19 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ray_luka]

Przeczytałem (a raczej przejrzałem ze względu na wielkość) temat "Pszczyńska Sztuka Walki" i chciałbym, jako że ćwiczę w tej szkole, dorzucić swoje 3 grosze. Tamten temat jest zamknięty więc pozwoliłem sobie dodać nowy. Zaznaczam, że nie chcę się tu z nikim kłocić i przegadywać, tylko wyrazić swoją opinię. Z tego co zauważyłem to najwięcej zarzutów było o równość (czy nierówność) stopni aikido kontra PASZW. Otóż moje zdanie jest takie, że to nie stopnie czynią prawdziwego mistrza. Owszem świadczą one w pewien sposób o człowieku i o jego umiejętnościach ale są często niemiarodajne. Ze swojego doświadczenia wiem, że jestem lepszy od niektórych osób z wyższymi stopniami, tak samo są osoby z niższymi stopniami, które są lepsze ode mnie. Szczególnie jeśli chodzi o wyższe stopnie to często są one przyznawane za zasługi i udzielanie się, a nie za opanowanie konkretnych technik. I dlatego moim zdaniem stopnie nie są najważniejsze a zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że są najmniej ważne. I jeśli ktoś ocenia kogoś (albo siebie) tylko po tym jaki ma stopień (albo gdzie mieszka - ad Ninja) to mogę mu tylko współczuć. Poznałem conajmniej kilka osób ze stopniami mistrzowskimi z PASZW i muszę powiedzieć, że prezentują one zróżnicowany poziom, ale naprawdę jest wielu, którzy, przynajmniej moim zdaniem, zasługują na swoje stopnie. Otóż są naprawdę sprawni, skuteczni i prezentują wysoki poziom osobisty. Przynajmniej takie sprawiają wrażenie bo bardzo dobrze ich nie znam. Podsumowując - sztuk walki nie ćwiczy się dla stopnia/pasa a szkoły nie wybiera się żeby się prężyć przez znajomymi albo na forum. Ćwiczy się dla siebie i dla własnego rozwoju zarówno fizycznego jak i duchowego. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam.

[budo_ninja_usuniety]

ad ninja - chodzi o to ze stopnie (8,9 dany)u Japonczykow czeste nadane sa przez samych ludzi z klanu Ueshiba wiec niepodwazalne. Wiesz ja tez moge stworzyc szkole i nadac sobie 9 dan ale nie bedzie on wspolmierny z takim co ma np Hiroshi Tada i reszty chyba nie musze mowic co? Tada dla mnie niepodwazalny autorytet - 9 dan(ale mniejsza o stopien) a ja z 9 danem? buahaha oj oj smiechu by bylo co nie miara. Dlatego mowie o stopniach, wysokich stopniach,ktore sa wspomierne do umiejetnosci. A nie nadanych ot tak sobie.

[budo_{o}]

Ze swojego doświadczenia wiem, że jestem lepszy od niektórych osób z wyższymi stopniami, tak samo są osoby z niższymi stopniami, które są lepsze ode mnie.

Zaraz dojdę no wniosku, że najmniej umieją ci z 10 dan

Też uważam, że nie ćwiczy się dla stopni. Ale tak masowe przyznawanie danów nasuwa mi myśl, że w PASW jednak jest inaczej... Skoro to nie jest ważne, to po co się tak szybko i wysoko wzbijać? Nie lepiej zachować jakąś porównywalność, przynajmniej czasową, z innymi szkołami?

[budo_kiod]

Wg mnie, założyciele nowych szkół walki, nadają sobie wysokie stopnie głównie w celach marketingowych.Przeciętnego człowieka który nie ma pojęcia żadnego o sw, zawsze będzie bardziej ciągnęło do sekcji, która ma na stronie internetowej napisane że zajęcia prowdzi 6dan czegoś tam, a jeżeli do jakiegoś zwyczajnego nidana z Aikido.Aczkolwiek nie ukrywam że nie potrafię zrozumieć frustracji niektórych osób, którym tak bardzo przeszkadza, że ktoś tam sobie nadał 10 dana.Szczerze mi to osobiście zwisa.Jeżeli ktoś odczuwał taką potrzebe, to co mi do tego.I uważam że porównywanie Aikido, a tym bardziej sposobu hierachizacji stopni, np do PASZW, jest wręcz śmieszne, bo niby na jakiej podstawie można dokonać porównania?Jeżeli ktoś jest bardzo spragniony wysokich stopni, to chętnie (nawet za darmo ),mogę Wam przyznać po 5danie w Kiod Combat Aikibrutal .Chętni zgłaszać się!!

Kiod (martwiący się o swoich Aikidockich braci)

[budo_randall]

Jeżeli ktoś jest bardzo spragniony wysokich stopni, to chętnie (nawet za darmo ),mogę Wam przyznać po 5danie w Kiod Combat Aikibrutal .Chętni zgłaszać się!!
Kiod (martwiący się o swoich Aikidockich braci)

To ja poproszę 8) W ramach rewanżu przyznam Ci 4 dana Randalljutsu i 5 w Wypijdo Dna Ryu.

[budo_mr smail]

ja powiem tyle
PASW miala rozpoczac swoja dzialalnosc w Opolu chyba rok temu
robili pokaz na rynku
dla swego rodzaju tradycjonalistyu jakim po czesci jestem ,byl on troche taki sobie - duzo skakania do muzyki, malo sztuki i ducha
ale to odbior p[okazu
panowie z dosc wysokimi stopniami ja na polskie realia - powyzej 5 dana wszyscy a raczej mlodzi - moze tutaj odezwal sie kompleks ze ja juz taki stary a dan ciagle 1...
w kazdym razie jedno bylo fajne- wszyscy wysportowani, sprawni szybcy itp

bardzo ciekawy pokaz z dziecmi
tutaj balem sie najbardziej konkurencji - dzieci do dobry rynek, a aikido nie daje pewnych elementow ktore daja zajecia oparte na karate czy jujitsu - bo mniej wiwecej na tym opieral sie pokaz dzieci
dzieci sprawne wesole i widac ze to lubia
i za to % dla PASW
p.s. jakos sie jednak stalo ze klub w Opolu sie nie otworzyl - i dla mnie bardzo dobrze
pozdrawiam

[budo_kiod]

Jeżeli ktoś jest bardzo spragniony wysokich stopni, to chętnie (nawet za darmo ),mogę Wam przyznać po 5danie w Kiod Combat Aikibrutal .Chętni zgłaszać się!!
Kiod (martwiący się o swoich Aikidockich braci)

To ja poproszę 8) W ramach rewanżu przyznam Ci 4 dana Randalljutsu i 5 w Wypijdo Dna Ryu.

Hmm...to ja mam jeszcze bardziej wyjebisty pomysł.Połączmy nasze style, z siebie zrobimy soke, strefą wpływów w Polsce i na świecie się podzielimy, no i oczywiście wyprzemy z rynku to dziwne, wyidealizowane, nieskuteczne Aikido .Aha tylko trzeba jeszcze nazwe ustalić .

Kiod(jak zawsze żartujący)

[budo_petrus]

ja mam taką oto nazwę Klub Uzupełniania Podstaw Aikido (KUPA)

[budo_markam]

Aczkolwiek nie ukrywam że nie potrafię zrozumieć frustracji niektórych osób, którym tak bardzo przeszkadza, że ktoś tam sobie nadał 10 dana.

Ale dlaczego jakaś PASZW, powstała na strychu, ma używać hierarchii i nazewnictwa stopni zaczerpniętej z tradycyjnych japońskich sztuk walki? Przecież nie byłoby o to w ogóle hałasu, gdyby panowie założyciele wymyślili własne stopnie. Przecież dla kogoś kto opracował własną sztukę walki to nie problem :wink:

[budo_kiod]

Aczkolwiek nie ukrywam że nie potrafię zrozumieć frustracji niektórych osób, którym tak bardzo przeszkadza, że ktoś tam sobie nadał 10 dana.

Ale dlaczego jakaś PASZW, powstała na strychu, ma używać hierarchii i nazewnictwa stopni zaczerpniętej z tradycyjnych japońskich sztuk walki? Przecież nie byłoby o to w ogóle hałasu, gdyby panowie założyciele wymyślili własne stopnie. Przecież dla kogoś kto opracował własną sztukę walki to nie problem :wink:

Oczywistym tutaj jest że chodzi o komercje i marketing.Poprzez nawiązywanie do wschodnich sztuk walki, są w stanie, przyciągnąć do siebie jeszcze większą ilość ćwiczących.Tylko trzeba zwrócić uwagę, że nadawanie sobie stopni dan w Polsce nie jest zabronione, więc mogli to zrobić i zrobili.

[budo_randall]

Oczywistym tutaj jest że chodzi o komercje i marketing.Poprzez nawiązywanie do wschodnich sztuk walki, są w stanie, przyciągnąć do siebie jeszcze większą ilość ćwiczących.Tylko trzeba zwrócić uwagę, że nadawanie sobie stopni dan w Polsce nie jest zabronione, więc mogli to zrobić i zrobili.

Jest jeszcze druga strona medalu.
Primo, to mamy kapitalizm i wszędzie chodzi o komercję, bo bez kasy nic się nie da zrobić.
Secundo, ludkowie jacy są, i jak zobaczą szkołę karate z 5 danem i PASZW z instruktorem z jakimś stopniem o dziwnej nazwie, to zgadnij gdzie się zgłoszą? Zważywszy na fakt że wszędzie dany wszelkiej maści. :roll: Jeśli wejdziesz między wrony musisz krakac tak jak one... Co innego że te dany są jakieś szybkie i nie dają porównania z naszymi danami.

[budo_ukyo78]

Co innego że te dany są jakieś szybkie i nie dają porównania z naszymi danami.

No tu jest ten problem, jak tu sie z aikido porownac. No bo nie sparingami przeciez. Moze sie prownacie robiac pady na czas?

A byc moze jest tak ze jednak jak to sie mowi - prawdziwa cnota broni sie sama Wiec zamiast zarzucac Pszczynie komercje lepiej wziac sie za cwiczenie.

[budo_ninja_usuniety]

No jak dla mnie to PASW powinna byc szkola dla kaskaderow albo szkola dla grup pokazowych(tylko). Ewentualnie dla dublerow Jean Claude van Damme'a i tyle. :2gunfire:

[budo_garry]

jakimś stopniem o dziwnej nazwie, to zgadnij gdzie się zgłoszą? Zważywszy na fakt że wszędzie dany wszelkiej maści. :roll: Jeśli wejdziesz między wrony musisz krakac tak jak

Kickbokserzy sobię jakos z tym problemów nie maja :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_randall]

jakimś stopniem o dziwnej nazwie, to zgadnij gdzie się zgłoszą? Zważywszy na fakt że wszędzie dany wszelkiej maści. :roll: Jeśli wejdziesz między wrony musisz krakac tak jak

Kickbokserzy sobię jakos z tym problemów nie maja :

Kickbox to sport walki, zawody sa itp. jak zapisujesz sie na kicka, to mozesz sprawdzic kto jest trenerem, ile razy i gdzie wygrywal, ilu wychowal zwyciezcow. I to o nim swiadczy, a nie ile ma czarnych pasow. Zupelnie inna sytuacja.

[budo_emerque]

Kickbokserzy sobię jakos z tym problemów nie maja :

???????
8O 8O 8O 8O 8O 8O
Ale to jest jakiś nowy wymysł (pewnie, żeby ściągać kasę za egzaminy). Jak kieeeeedyś ćwiczyłem kicka to nie było czegoś takiego.
A pas zawiązany na spodenki wygląda wręcz rewelacyjnie.

[budo_garry]

Wymysł nie wymysł, ale sobie radzą bez wciskania orientu na siłę

Offtopicznie:
Co do stopni w KB polecam ten topik:
http://www.forum-kul...showtopic=76179

[budo_emerque]

jakimś stopniem o dziwnej nazwie, to zgadnij gdzie się zgłoszą? Zważywszy na fakt że wszędzie dany wszelkiej maści. :roll: Jeśli wejdziesz między wrony musisz krakac tak jak

Kickbokserzy sobię jakos z tym problemów nie maja :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Czy ja wiem? Porównajcie kolory pasów w karate tradycyjnym:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A tak poza tym w karate 30 latek może mieć 5 dana (fakt, że po 17 latach treningu).
Więc dlaczego by w PASW nie mógł mieć?

[budo_garry]

Kolor to kolor.
A Dan to japońszczyzna

[budo_garry]

A tak poza tym w karate 30 latek może mieć 5 dana (fakt, że po 17 latach treningu).
Więc dlaczego by w PASW nie mógł mieć?

Ale zdaza się to tylko ludziom wybitnym, któzy mają dobrego nauczyciela.
Nie krytykują PASW bo nie widziałem co robią.
Jeżeli założyli nazwijmy to własną sztukę walki, ok mnie nic do tego. Tylko ciekawe czym oryginalnym się ona wyróżnia.

Ja patrze na to tak. Cwiczę te aikido już parę latek, liznełem tez innych sztuk walki. Ale egzaminy dla mnie coraz cięzsze. Z moim poziomem szans nie mam na czarny pas. To sobie zakłądam własną szkołe dodam trochę parteru trochę noża. I już nikt nie powie ze to typowe Aikido. Ponieważ sam założyłem sobie szkołę nadaję sobie 10 Dana. Wykorzystać trochę znajomości. Pościagac kilku kolesi z karate. I juz kaska płynie. A moje geri juz nigdy jodanem nie musi być skalane

Nie dziwi ze niektórym puszczają nerwy, gdy na swoje stopnie mistrzowkie pracowali latami, tocząc hektolitry krwi i potu. By jezdzic do zagranicznych mistrzów zastawiali telewizor w lombardzie Stopień który jest formą uchonorowania ich wileloletniego wysiłku, jakiś aspołeczny odpad nadaje sobie ot tak dla własnego widzimisię.

Wracając, do PASW to nie nasze podwórko wiec problemu jako takiego nie ma. Ale skoro szkoła reklamuję się wiedzą m.in. z aikido. To pytanie skąd ją zdobyli? Przeczytali na ten temat jakąś książke , czy nabyli tą wiedzę u konkretnie jakiegoś nauczyciela. To wszystko da się sprawdzić. A nawet to forum zaliczyło w swej historii 'miszczów' którzy bedąc raz na jakimś stażu z zagranicznym mistrzem, raz czy dwa, i to na widowni, mienili się potem ich uczniami.