Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kyokushin czy Oyama


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
171 odpowiedzi w tym temacie

budo_marjan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 544 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama

Walka sportowa.... drogą może być, ale bez realnej walki nigdy pewnych rzeczy się nie doszlifuje. Noi ciosu którego skutku się nie zobaczy, nie użyje się w odpowiedni sposób w realnej walce... no ale innego wyjścia nie ma, bo po 1 treningu była by kilku(nasto?)miesięczna przerwa na wygojenie ran.


:] od dziś będe chodził po ulicy z jednym zamiarem :]
  • 0

budo_bodhidarma
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
Zapas,
zaden z nas nie mowil nic o zadnych ukrytych czy tajemnych technikach. To slowa naszych oponentow. Co najwyzej sa pewne specjalnosci. Kazdy styl tradycyjny jakies ma. Po prostu nie brakuje nam parteru ani innych rzeczy w naszym karate (bez zadnego mieszania i dodawania) i stad moj brak zrozumienia dla takich dzialan. A przez poszerzanie wiedzy rozumiem robienie postepow w studiowaniu mojego stylu. Tak bedzie dopoki nie zacznie mi czegos brakowac, czyli baaardzo dlugo.
  • 0

budo_ninja65
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 187 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
Do jasnej cholery...
Zapas.
To wlasnie oyama przez cale zycie chcial cwiczyc okinawskie goju ryu tylko okinawczycy go tam nie chcieli bo wszystko chcial usportowic. I teraz pytanie nasuwa sie dlaczego chcial to cwiczyc skoro wszystkich tak lal na lewo i prawo??
A co sie tyczy technik to sa bardzo rozne techniki. Dla ciebie moze nawet i tajemniczymi by sie okazaly. Wiedze ktora maja niektorzy mistrzowie na temat ludzkiego ciala niejednego z was by zadziwila. Chodzi mi tu o punkty newralgiczne, akupresurowe itd. Dlaczego akupunktury nie moze wyjasnic zaden dzisiejszy uczony?? Akupunktura ktora istnieje od pokolen. To pewnie magia harrego pottera :)

Ukyo 78
Troche kultury. Prostaku.

Perminator
Ciebie po wakacjach osobiscie zaprosze na trening. Zebys mogl z nami pocwiczyc. Tak jak ostatnie 3 kluby oyama karate.
pozdrawiam.
  • 0

budo_bodhidarma
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama

jak zwykle znajdzie sie kupa ludzi ktorzy wola wierzyc w mistrzow skakajacych z dachu na dach i zabijajacych 1 ciosem.

Prosze zachowac chociaz tyle powagi ile my zachowujemy i darowac sobie podobne drwiny. Mowimy o rzeczywistych umiejetnosciach walki w celu rzeczowej wymiany pogladow, a nie po to, zeby sie przekomarzac z dowcipnisiami. Bez urazy.
  • 0

budo_ronin_warszawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 245 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama

Walka sportowa.... drogą może być, ale bez realnej walki nigdy pewnych rzeczy się nie doszlifuje. Noi ciosu którego skutku się nie zobaczy, nie użyje się w odpowiedni sposób w realnej walce... no ale innego wyjścia nie ma, bo po 1 treningu była by kilku(nasto?)miesięczna przerwa na wygojenie ran.


:] od dziś będe chodził po ulicy z jednym zamiarem :]


Nie zrozumiałeś za bardzo o co mi chodzi... skupiłeś się tylko na jednym zdaniu z całego tekstu, a wyrwane z reszty ma zupełnie inny sens :/ Czy na Krav Maga ludzie dają kopniaki w narządy z całej siły?? Czy ciosy w skroń czy krtań na karate uderzasz z całej siły.... nie oszukujmy się, bez poznania tego, jak technika działa możesz nie potrafić użyć jej w odpowiedni sposób z realnej walce. Nie oznacza to, że trzeba się trzaskać na ulicy z każdym dresem... po prostu pewne techniki nie ważne ile nauczane będą nie przydatne, bo nie wie się ile siły itp w nie włożyć....by nie zabić przeciwnika.
  • 0

budo_wrezz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 177 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
Kiedy
  • 0

budo_wrezz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 177 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
Kiedys juz to bylo na VB (a czego tu jeszcze nie bylo?).

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Warto przypomniec przy okazji tej dyskusji.
  • 0

budo_ninja65
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 187 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
Kiedy? W sobote bylem na sin city :)
  • 0

budo_ninja65
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 187 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
To taki zart. Nie brac do siebie.
  • 0

budo_wrezz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 177 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
:D
Korzystam czasem z ustawień "obcej" klawiatury i jak się zapomnę to tak mi wychodzi przy literce ś.
  • 0

budo_zapas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1015 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
Ninja65 odnosnie Oyamy to byc moze. wydawalo mi sie ze kiedys cwiczyl Goju, ale to wsumie ma sens ze zaczal sam cwiczyc bo byl nie akceptowany.
Co do punktow wrazliwych to zgadzam sie ze pewnie nie jedno by mnie zdziwilo, polecam jednak ogladnac filmiki szkoleniowe pana Lindgrofa z Ju-jitsu:).
A w dyskusji chodzilo mi o to ze zawsze mozna sie jeszcze czegos nauczyc i rozszezyc zakres swoich umiejetnosci:).
Pewnie nie macie treningów w krakowie chetnie bym przyszedl pocwiczyc.

Pozdrawiam
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
Kirin - chodzi mi o jedno - nie znam lepszego (takze "zdrowszego") sposobu i najblizszego walce ulicznej - jak trening boksu, muay thai, niektorych odmian karate typu Oyama, kyokushin, judo, zapasy, i wszystko naraz we wlasciwych proporcjach - czyli formula MMA. Twierdzenie, ze jest ktos lepszy do walki ulicznej (bez sprzetu, z wyzwania), niz zawodnicy MMA - jest.... szalenstwem.

Ninja65 - dlaczego wszystkich masz nas za nierozgarnietych i wydaje Ci sie, ze to Ty i Twoja linia odkryliscie punkty witalne? Ja nawet w swoim czasie na kurs sie zapisalem. I nadal chetnie nauczylbym sie np. masazu japonskiego.

Piotr - rzeczywiscie, wymieklem.

Pozdrawiam wszystkich i juz koncze. W koncu jeszcze trzy, cztery lata temu tez mi sie wydawalo, ze nikt mnie nie zdarzy sprowadzic na ziemie, a z 7-9 lat temu utwardzalem dlonie i rozbijalem deski, cegly, pustaki, cieszac sie, ze mam straszliwy "smiertelny" cios.

K_P
  • 0

budo_ninja65
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 187 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
Zapas.
Przykro mi ale w Karakowie nie ma sekcji Okinawa Goju Ryu.
K_P
Smiertelny cios - no comment :)
Pozdrawiam.
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama

jak zwykle znajdzie sie kupa ludzi ktorzy wola wierzyc w mistrzow skakajacych z dachu na dach i zabijajacych 1 ciosem.

Prosze zachowac chociaz tyle powagi ile my zachowujemy i darowac sobie podobne drwiny. Mowimy o rzeczywistych umiejetnosciach walki


To nie sa drwiny to jest zywy przyklad z ksiazki zachwalanej przez cwiczacych style Okinawskie - ksiazka byla o mistrzach z Okinawy ten akurat przyklad dotyczyl Mobutu o ile pamietam.

Prosilbym "tradycjonalistow" o podanie metod jakich uzywaja do cwiczenia tej "realnej walki". Ja mam pewne pojecie o przyrzadach, rodzajach sparingu i formach goju. Nie spotkalem tam metod lepiej trenujacych do "realnej walki" niz metody z MMA.

Zreszta powtorze, jesli kogos interesuje tylko "realna walka" to niech kupi bron - gwarantuje ze z odleglosci 3 m pokona kazdego swojego okinawskiego mistrza.

I dajcie spokoj z bajkami jak to Oyama nie zostal zaakceptowany. Czy nie zostal zaakceptowany czy uznal ze nic wiecej juz sie nie nauczy tego nie wiemy - fakty sa takie ze odszedl i zbudowal ogromna organizacje z ktorej wyszli potem tacy ludzie jak Andy Hugh czy Steve Arneil - moze nie byli potem wierni kyokushin jako zbiorowi technik ale jak dla mnie byli wierni tej zasadzie "prawdy" o walce ktora kyoku w swojej nazwie ma - oczywiscie moze istnieje na okinawie "mistrz" ktory nimi gardzi i pokona ich 1 ruchem ale tego nigdy sie nie dowiemy bo przeciez ci mistrzowie nie musza nic udowadniac :D

Ja znam podobne historie z innego podworka, jet taki pan w USA ktory cwiczy Shuai Jiao - sparuje z kazdym chetnym, jezdzi do Chin i tam trzepie po parkach tajemniczych starych mistrzow. I oczywiscie na sieci wszyscy zyja tym jak to jakis tajemniczy "mistrz" podszedl do nauczyciela tego czlowieka 30 lat temu i prawie go zabil dotknieciem :D
  • 0

budo_chemik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 863 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama

Chemik...
nie wiem o co ci chodz i szczerze mowiac malo mnie to obchodzi.


OK, Twoje prawo. Ale tak gwoli wyjaśnienia:
Z goju-ryu zetknąłem się w Holandii, gdzie miałem możliwość ćwiczyć w jednej z lepszych ichnich szkół. Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek zetknął się tam z jakimkolwiek przejawem zideologizowania i fanatyzmu, przeciwnie dosyć często za to powtarzano, że nie ma takiego twardziela który bu wszystkim skopał dupę, bo zawsze znajdzie się ktoś lepszy. Trening był prowadzony niezbyt ortodoksyjnie, czyli nie było walenia technik w powietrze (poza niezbędnym minimum), mae-geri początkujący od razu kopali w tarcze zamiast rozwalać sobie kolańska tłukąc powietrze. Było dużo walk w ochraniaczach, a jakże. Ludziki startowali również w zawodach, ale treningów jako takich stricte pod zawody nie było - raczej traktowano to jako niezbędny etap w szkoleniu (z czym się w pełni zgadzam). To po pierwsze.
Po drugie uważam, że powoływanie sie na autorytet ludzi, którzy zmarli 50 i więcej lat temu jest lekką niedorzecznością - co najwyżej można przypomnieć jakie poglądy mieli na to co dotyczyło ich ówczesnej rzeczywistości. Co powiedzieliby dzisiaj - nie wiadomo.
Po trzecie - w zeszłym roku w Kaliszu w COSSW odbywało się któreś z kolei seminarium walki wrecz i technik interwencyjnych. Przybyło wielu mistrzów od technik "śmiertelnych" ale tylko techniki które wykonywał jeden z nich były skuteczne, a to dlatego że facet, który je demonstrował był "praktykiem" i te techniki wychodziły mu niezależnie czy atakował go bokser, karacista czy inny kravmagik.
Po czwarte - i tu się z Tobą zgadzam - jeżeli interesuje mni trening goju, shorin, uechi (tu sobie każdy może wstawić dowolną nazwę)-ryu, prowadzony w stylu tradycyjnym, czyli jako pewna forma aktywności fizycznej to jak najbardziej jestem przeciwny mieszaniu tego z czym innym. Ale trzeba to dokładnie wyartykułować i nie ideologizować tego co się robi, zwłaszcza mitami o wielkiej skuteczności i efektywności. I tu trzeba spojrzeć trzeźwo na to co się robi - facet wyszkolony "ogólnie" nie może być lepszy od specjalisty. I tyle.
  • 0

budo_bodhidarma
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
Dobrze chemik, ze tak napisales. Sportowiec to zaden specjalista. Tradycyjny trening to nie forma aktywnosci ruchowej tylko nauka samoobrony bez ograniczen sportowych. Rzecza oczywiscta jest, ze nawet w stylu Goju sa odlamy cwiczace dla sportu. Ale my tak nie cwiczymy.

Nie chodzi o zadne mity. Chodzi o bogactwo techniczne, ktore jak widac niektorym nie moze sie zmiescic w glowie. Nie ideologizujemy. Mowimy o praktyce karate, ktore cwiczymy, a nie o teorii.

Nie twierdzimy, ze nie znajdzie sie lepszy.
Nie mowimy o masazu tylko o stosowaniu wiedzy o akupresurze w walce.
Nie bawi nas rozbijanie cegiel i innych rzeczy.
Nie mowimy o mistrzach z opowiesci tylko o tych, ktorzy zyja w czasach nam wspolczesnych.
Nie chodzi o walke najblizsza walce ulicznej czy innemu prymitywnemu mordobiciu, tylko o metode wyrafinowanej i skutecznej samoobrony.

nie znam lepszego (takze "zdrowszego") sposobu i najblizszego walce ulicznej - jak trening boksu, muay thai, niektorych odmian karate typu Oyama, kyokushin, judo, zapasy, i wszystko naraz we wlasciwych proporcjach - czyli formula MMA.

No to poznaj :wink: Jest pare takich.
  • 0

budo_bodhidarma
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
K_P
to bardzo fajnie, ze zapisales sie na kurs akupresury lub podobny. Na tym wlasnie polega to co chcemy innym karatekom uswiadomic. My nie musimy sie zapisywac na kursy ani czerpac z ju-jutsu poniewaz ta wiedza po prostu jest w naszym karate. To jeden z przykladow. Dlatego sie dziwie jak inni karatecy "mieszaja".
  • 0

budo_perminator
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 433 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama

Perminator
Ciebie po wakacjach osobiscie zaprosze na trening. Zebys mogl z nami pocwiczyc. Tak jak ostatnie 3 kluby oyama karate.
pozdrawiam.


Czekam.
BTW - kto u was prowadzi treningi?
  • 0

budo_chemik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 863 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama

Nie chodzi o zadne mity. Chodzi o bogactwo techniczne, ktore jak widac niektorym nie moze sie zmiescic w glowie. Nie ideologizujemy. Mowimy o praktyce karate, ktore cwiczymy, a nie o teorii.


No tak, pod względem bogactwa to goju-ryu bije inne style i może być praktykowane przez całe życie - zawsze znajdzie się coś nowego.

W kategorii wiekowej powyżej 70 lat taki gość będzie nie do przejścia (tego nie brać na poważnie).

pzdr
  • 0

budo_brat pit
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 992 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stolyca i okolyca

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin czy Oyama
w kategorii powyżej 70 lat już czeka na niego Helio Gracie :twisted:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024