Maniak ty jak zwykle piszesz o czyms o czym nie masz zielonego pojecia.
Morio Higaonna Sensei jest uznawany za autorytet w karate na calym swiecie. Przez roznych mistrzow. Prosza go o konsultacje rzady, sluzby specjalne i inne organizacje.
Ale czy to go czyni autorytetem? Oyama tez nauczał armie, słuzby specjalne, szkolił ludzi w West Point ...
Jak czytam te bzdury to az mi sie krew zaczyna gotowac.
Nie masz zielonego pojecia o Okinawa Goju Ryu i nie powinienes sie wypowiadac na ten temat. Jak troche pocwiczysz Goju to pogadamy.
Oczywiscie ,ze sie na goju nie znam - nie interesuje mnie to i nie wyopwiadam sie o goju z taka pewnoscia i wiedza jak ty to robisz o Kyokushin!! Prosze cie nie zabieraj głosu w dyskusjach o Kyokushin.
Nie bede sie spieral co jest kompletne a co nie bo to nie ma za bardzo sensu. Ty jak zwykle i wiesz swoje starasz sie ze wszystkimi dzielic swoja watpliwa madroscia zyciowa.
czy to jest madrosc zyciowa? to raczej moje przemyslenia.
Ja sie niegdy nie balem stanac do walki. Przez wiekszosc swojego zycia cwiczylem wlasnie style sportowe. Zawody nie wymuszaja pewnego ukierunkowania tylko wymuszaja zubozenie technik (zubozenie karate - a co za tym idzie i szereg ograniczen).
W karete sportowym nie trenuje sie karate w pelnym tego slowa znaczeniu gdyz sila rzeczy kladzie sie nacisk na wyszukiwanie nowych talentow, zawodnikow, tym samym zaniedbujac duzo elementow takich jak kata czy bunkai.
nie sądze, bo techniki nadal sa nauczane w takim zakresie w jakim wystepuja w danym stylu. nie uwzam, abym nie umiał wykonać jakis technik tylko z powodu faktu brania udziału w zawodach. Uczastnicto w zawodach nie powoduje zubozenia w warstwie technicznej karate.
Wiekszosc ludzi na tym Vortalu uwaza ze kata sa do niczego nie potrzebne. I jezeli chodzi o style sportowe to w pelni sie z nimi zgadzam. Ale Karate to nie tylko style sportowe. Nie wszystkie style maja dziesiatki kata nie majacych zadnego zastosowania tak jak np. kyokushin.
kolejny przykład twojej "wszechwiedzy".
"Karate to nie rywalizacja. To sztuka walki.
Moze napiszesz cos wiecej na temat jak to karatecy tradycyjnie usportowili karate
"
Chociaz by to ,ze w Tokyo w 1963 roku (grudzien) odbył sie Japoński Ogolny Turniej Mistrzowski (" the essence of okinawa karate-do" soshin nagamine) Wiecej mozesz znaleźc w sieci.
Rywalizacja sportowa jest tylko jedna z "czesci" karate a wy usilnie chcecie pryzpisac karate kontaktowe walor tylko i wyłącznie sportowy. nie jest toprawdą bo sa szkoły ,kóre na równi z walka kontaktowa , niemowie tutaj o sporcie,praktykuja kata i te elementy, które sie z nm wiąza.
Nikt sie nie pytal jak jest akurat u ciebie w klubie. Rozmawialismy raczej o tym jak jest w karate sportowym.
Z rozmow z innymi osobami mam wrazenie,ze jest bardzo podobnie w innych klubach.
O karate sportowym czerpiemy wiedze od naszego Senseia.
Problem tkwi w tym, ze twoja wiedza na temat Goju ryu jest czysto teoretyczna. nie cwiczyles tego stylu. Caly czas tylko spekulujesz.
nie wiem na ile wiedza waszego senseia jest aktualna , ale chyba wiele sie zmieniło od czasów kiedy on cwiczył, jezeli w ogole cwiczył?
Oczywiscie ,ze moja wiedza jest teoretyczna. nie trenuje tego stylu bo mnie nie interesuje.Ale nie wypowiadam sie z taka pewnoscia , wyzszoscia i pycha o goju ryu jak ty o karate nie tradycyjnym. Moge tylko na podstawie filmow,sporadyczynych treningow z ludzmi z tardycyjnych styli wyciagnąc pewne wnioski, które mozecie pozniej zweryfikowac, ale nie wypowiadam sie w tak jednoznaczny sposob jak ty, który nie trenujesz karate kontaktowego. I ja wasza weryfikacje przyjmuje, ale nie przyjme waszego punktu widzenia Kyokushin czy innego karate knockdown , bo nie macie o tym pojecia.
A co do Oyamy to jestem pewien, ze zawsze chcial cwiczyc Okinawa Goju Ryu. I tak tak wiemy juz ze jego wizja karate byla prawdziwa a nawet najprawdziwsza. I ze karate kyokushin jest stylem naj naj lepszym na swiecie. Sorry za sarkazm w wypowiedzi ale nie moglem sobie podarowac.
Nie sadze - gdyby chciał to zostałby na okinawie. ja nigdzie nie pisałem o wyzszosci Kyokushin , to twoje słowa.napisałem, ze Oyama miał wizje innego karate i urzeczywistnił ja w postaci Kyokushin - a czy lepsza czy gorsza to nie tobie to oceniac.