2184 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bax bunny]

Wystarczy z tą jedną

[budo_dan]

Hej, zostawcie te miłosne trele na inna okazję
Do roboty na trening wszak sport jest najlepszym lekarstwem na przypadłości młodzieńczego wieku i zauroczenia :wink:
Pozdro for @ll

[budo_włochata]

Hej, zostawcie te miłosne trele na inna okazję
Do roboty na trening wszak sport jest najlepszym lekarstwem na przypadłości młodzieńczego wieku i zauroczenia :wink:
Pozdro for @ll

my juz dzis bylismy z rańca

[budo_bax bunny]

Hej, zostawcie te miłosne trele na inna okazję
Do roboty na trening wszak sport jest najlepszym lekarstwem na przypadłości młodzieńczego wieku i zauroczenia :wink:
Pozdro for @ll

No my z Ziellikiem dzisiaj 3 treningi zaliczyliśmy

[budo_ziellik]

Oj tam takie male treningi ))

Ja tu widze ze moj brat chyba na te zgrupowania jezdzil z calkiem innego powodu ))
Normalnie dupy mu w glowie a nie karate:))) To kat=rate to tylko przykrywka:))) HEHEHe

Pozdrowienia dla @ll

[budo_dan]

Każdy wiek ma swoje prawa ;-)

[budo_włochata]

No my z Ziellikiem dzisiaj 3 treningi zaliczyliśmy

jestescie boscy medal wam za to

[budo_macp]

Najlepiej wspominam trening piatkowy. Jak podkreslal to kilkukrotnie sensei Marchini >> byl to "trening mentalny". Kazda technika wykonywana z maksymalnym zaangażowaniem, na maksimum możliwości. Jeszcze przed rozpoczeciem wlasciwego treningu a w zasadzie na rozgrzewke, sensei nakazal wykonanie w parach, kilku elementowej kombinacji. Ćwiczylem z Alfio Prato (4 Danem - aktualnym wicemistrzem Wloch w kumite druzynowym) ktory pokazal mi jak powinno wygladac "zaangazowanie mentalne" podczas trening z partnerem. 8O
Zadnych gestow czy słow, maksymalne skupienie. Pomimo wykonywania prostej "kihonowej" kombinacji, wszystko odbywalo sie tak, jak podczas realnej walki. Niesamowite doswiadczenie. Hehe, po którym mialem nogi jak z kamienia

...pozostalo jeszcze 51 dni...


Pozdrawiam

[budo_dan]

No to parę moich refleksji już na spokojnie:

1/ Impreza udała sie znakomicie od strony technicznej /organizacja, miejsce, pogoda, atmosfera, ilośc osób, itp./
2/ Otrzymaliśmy znakomite oceny za naszą pracę organizacyjną oraz co chyba ważniejsze szkoleniową,
3/ Złapaliśmy już kontakt z Włochami jeżeli chodzi o znajomość materiału szkoleniowego, a przynajmniej różnice nie są już tak bardzo widoczne,
4/ Bardzo dobry program szkoleniowy w aspekcie zbliżających się egzaminów,
5/ poztywna ocena dla 18 kandydatów na stopnie mistrzowskie,
6/ Treningi z tak znakomitymi zawodnikami mogły dać każdemu bardzo wiele, czy każdy to wykorzystał to już zupełnie inna sprawa,
7/ Byliśmy świadkami w 2 przypadkach niestosownego zachowania w dojo. Oczywiście dotyczyło to osób, które po raz pierwszy przyjechały na imprezę W.S.I. Aby uniknąć takich sytuacji w przyszłości zostanie opracowany krótki regulamin szkoleń W.S.I., z którym każdy uczestnik będzie musiał się zapaznać. Niedostosowanie się do regulaminu spowoduje wyproszenie z dojo. Szkoda, że zapomniano w tych przypadkach o należytym zachowaniu w dojo, szacunku do starszego stopniem oraz zajmowaniu miejsca w dojo zgodnego z umiejętnościami oraz hierarchią stopni. Pchanie się przed front z mizernymi umiejętnościami oraz 1 Danem zdanym zaledwie 2-3 miesiące wcześniej nie najlepiej świadczy o wiedzy i kulturze takiej osoby. Tak samo zajęcia miejsca treningowego przez osobę z 2 Dan w sektorze mistrzów posiadających 5 Dan... Kompletny brak znajomości etykiety dojo,
8/ Po imprezie otrzymaliśmy wiele maili zza granicy z podziękowaniami i zapewnieniami kolejnych wizyt na naszych imprezach,
9/ Do włoskiej federacji znów nadeszły pisma z Łodzi protestujące przeciwko przyjazdowi do Polski sensei Marchini i mistrzów świata I.T.K.F., przeciwko naszej działalności i naszym imprezom. No cóż filozoficznie możemy stwierdzić że, żyjemy w wolnym kraju albo jak to brutalnie mawiał pewien Pan z Łodzi: psy szczekają karawana jedzie dalej...
10/ Biuro W.S.I. Poland otrzymało mailem z biura PZKT zaproszenie na szkolenie z sensei Hidetaka Nishiyamą, które niebawem odbędzie się w Polsce. Taaak. Dziękujemy !

I to byłoby z grubsza wszystko...oczywiście tylko z grubsza ;-)
Oss !

[budo_karate_koks]

Pchanie się przed front z mizernymi umiejętnościami oraz 1 Danem zdanym zaledwie 2-3 miesiące wcześniej nie najlepiej świadczy o wiedzy i kulturze takiej osoby. !

No no tych dwoch kolegow to sie popisalo faktycznie.....

[budo_badysław]

9/ Do włoskiej federacji znów nadeszły pisma z Łodzi protestujące przeciwko przyjazdowi do Polski sensei Marchini i mistrzów świata I.T.K.F., przeciwko naszej działalności i naszym imprezom. No cóż filozoficznie możemy stwierdzić że, żyjemy w wolnym kraju albo jak to brutalnie mawiał pewien Pan z Łodzi: psy szczekają karawana jedzie dalej...
10/ Biuro W.S.I. Poland otrzymało mailem z biura PZKT zaproszenie na szkolenie z sensei Hidetaka Nishiyamą, które niebawem odbędzie się w Polsce. Taaak. Dziękujemy!

I to byłoby z grubsza wszystko...oczywiście tylko z grubsza ;-)
Oss !

[budo_badysław]

No przez przypadek sie pokićkałem i wysłałem cytat!

Ale do rzeczy! Trochę dziecinadą zajeżdża zachowanie Panów w PZKT - Najpierw protestują tupią jak małe dzieciaki, robią wrzawę i hałas a na koniec jeszcze zapraszają!! No no!! To sie nazywa brak zdecydowania i konsekwencji!

A tak na marginesie - kolos na glinianych nogach sie wywraca bo nie ma go kto podtrzymywać w pionie gdyż brakuje tych co to mogą wesprzeć kolosa!!

[budo_dan]

Jest w tym pewna metoda...ale pozostawmy te sprawy swojemu biegowi !
Nasze działanie i rozwój nie było i nie jest skierowne przeciwko
komuś lub czemuś. Zorganizowaliśmy się. Wykonujemy wspaniała robotę
w karate, mamy z tego radość i satysfakcję, poziom naszego karate
idzie do góry więc nie martwy sie tym, że komuś to się nie podoba...
Może kiedyś co niektórzy przejrzą na oczy i zrozumieją, że nie zawsze
racja jest po jednej stronie...

[budo_badysław]

Jest w tym pewna metoda...ale pozostawmy te sprawy swojemu biegowi !
Nasze działanie i rozwój nie było i nie jest skierowne przeciwko
komuś lub czemuś. Zorganizowaliśmy się. Wykonujemy wspaniała robotę
w karate, mamy z tego radość i satysfakcję, poziom naszego karate
idzie do góry więc nie martwy sie tym, że komuś to się nie podoba...
Może kiedyś co niektórzy przejrzą na oczy i zrozumieją, że nie zawsze
racja jest po jednej stronie...

Przyznaje rację, bo najgorsze jest to, że ktoś ma monopol na wszech wiedzę!

[budo_sympatyk]

Dan napisał:

"Nasze działanie i rozwój nie było i nie jest skierowne przeciwko
komuś lub czemuś. Zorganizowaliśmy się. Wykonujemy wspaniała robotę
w karate, mamy z tego radość i satysfakcję, poziom naszego karate
idzie do góry więc nie martwy sie tym, że komuś to się nie podoba... "

Jeśli mogę coś wtrącić, to koledzy z Łodzi przyjęli to jako cios w samo serce. Zrozumieli, że urosła im dość mocna konkurencja i zgodnie z polską mentalnością zamiast pogratulować kolegom z Wałcza świetnej imprezy zgrzytają zębami. Zamiast zdopingować ich to do jeszcze większego wysiłku wysyłają pisma do "dziadka" i stresując go.
I nie potrzebnie. Bo przecież ma on swój wiek i problemy.
pozdr.

[budo_dan]

Szkoda, że tak jest...
Karate powinno łączyć nie dzielić.
Niestety tak nie jest.
A Nishiyama Sensei niech żyje sto lat,
bo to wybitna postać w świecie karate
nawet jeśli patrzy się na Niego bez
ideologicznych okularów...

[budo_ziellik]

Taka juz jest Polska mentalność i nie ma się za wiele na to oglądać tylko nadal robić swoje. A idziemy w dobrym kierunku.

Takie pytanie do Dana;
Na ostatnim szkoleniu w Wałczu była możliwość wykupienia wyżywienia mnie osobiście bardzo to odpowiadało tak się zastanawiam czy w Braunschweigu też uda się coś takiego zorganizować . Fajnie byłoby nie zastanawiać się po treningu co by tu zjeść. Ale zdaje sibie sprawe ze tym razem to moze byc duzo trudniejsze do realizacji.

Pozdrowienia dla @ll

[budo_dan]

Niestey organizator nie zamieścił w zaproszeniu żadnych informacji na temat wyżywienia. Sądzę jednak, że będzie można jak na wszystkich szkoleniach w Niemczech kupić coś w przygotowanym przez organizatorów punkcię żywieniowym.

[budo_ziellik]

No szkoda bo to duze udogodnienie. Bedziemy sobie radzic innym sposobami (zupki chińskie:P)

Dzisiaj bylem na treningu w Gdyni i wraz z Włochata cwiczylismy tobi-ushiro-geri oraz tobi-ushiro-ura-mawshi-geri....hmmmm ciekawe doswiadczenie:))))

A tak poza tym tradycyjnie: przeplatane rozne elementy z kihonow na shodana i nidana troche ciekawych elementow kumite a na koniec nasze "ulubione" kata.

Pozdrowienia dla @ll

[budo_dan]

Idąc za ciosem opracowialiśmy w Wałczu system przygotowań do egzaminu na 3 Kyu podczas Letniego Obozu we Władysławowie. W klubie mamy takich osób 11-ście więc będzie z kim ćwiczyć ;-)
Przygotowania obejmują udział w 24 treningach przygotowawczych /klubowych oraz specjalnych tylko dla tej grupy/ oraz w szkoleniu Dan i obozie sportowym we Władysławowie. Zapał w ekpie spory... Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeżeli do programu przyłaczy się sensei Tomasz to ekipa kandydatów na brązy we Władysławowie może być całkiem spora. W takim przypadku przewidziane są na obozie treningi wyłącznie dla tej grupy oczywiście poza treningami ogólnymi w których będa brali udział :-)
Na zakończenie czeka ich ekstremalny egzamin...