Katana vs. długi miecz
Napisano Ponad rok temu
A wracjąc do sedna sprawy - powtórzę to, co juz pisało wielu ludzi - każdy miecz należy rozpatrywac osobno. Miałem w ręku i katanę i one-and-the-half i long sword - i nie stawiałbym "w ciemno" na żaden z tych mieczy! Przy podobnych umiejętnościach, szanse 50-50... I tyle...
Napisano Ponad rok temu
I Racja Asaroth ty byś nakopał czy dwoma mieczami 1 ręcznymi czy poprostu dwoma płaskowniami ty Bersekerze.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale chodzi mi o sam fakt ze zeby dorownac samurajowi szybkoscia,rycerz musi miec znacznie wiecej "masy" :wink:
Nie wiem skąd ten wniosek?
Akurat w szermierce siła pochodzi z techniki, nie na odwrót.
A próbował pan dwoma jedynkami walczyć?A taki z dwoma jedynakami i tak by im nakopal -fantasy czy rzeczywistosc
Jeśli nie, to proponuję chociaż wyciągnąć wnioski z faktu, że poza przypadkami ekstremalnymi nie walczono w taki sposób w żadnym okresie historii.
Czemu? To chyba oczywiste...
Napisano Ponad rok temu
A pozatym najslawniejszy o ile sie orientuje samuraj -Musashi Miamoto(czy to byl Jubei)czemu byl najlepszy i zabijal kazdego kto mu podskoczyl?- bo walczyl dwoma mieczami...fakt historyczny :wink:
Double The Sword-Double The Fun
Napisano Ponad rok temu
Dziwne ze taka prymitywne technike praktykuje sie do dzisiaj (jak np. te traktatowe rycerzyki) :roll: ...zero finezji
Jeszcze ktos tam pisal ze atakowano pchnieciami najmniej chronione miejsca zbroi .....no wow jakie to mosialo byc ciekawe...
Napisano Ponad rok temu
Dzięki, za ten cytat! Co prawda nie widzę tam wzmianki o bliznach na bruchu, ale dobra, każdemu się zdarza pomylić coś z pamięci :wink: . Z tymi nadgarstkami, to już kumam, ale zabrzmiało jakby się oni tam pochlastali, a widać(z wywiadu i zdjęcia), że chodzi o jakieś zadrapania.
W każdym razie dzięki zacytowanemu fragmentowi widac, że to była walka czysto sportowa, więc prawdopodobne, że Zabłocki używał szabli sporotwej(która do szabli bojowej niestety nijak się nie ma). Czyli w kontekście "walki" niewiele się dowiedzieliśmy z tego pojedynku(zakładając, że jest tak jak podejrzewam).
Co do obrywania tępą szablą, to już mi dane było zapoznawać się z tym uczuciem :wink: , po prostu Twoja poprzednia wypowiedź wprowadziła mnie w lekką konsternację, bo była w takim tonie, jakby się oni pochlastali ostrą bronią.
Szalom!
Napisano Ponad rok temu
bo byli cipasami... jakby naszych wyszkolili w 2 mieczach to by nie bylo bitwy pod grunwaldem bo by krzyzakow sklepali duzo wczesniej
Ja wiem, że myślenie jest sportem ekstremalnym i wymaga wysiłku, ale polecam, efekt bywa zaskakujący.
Napisano Ponad rok temu
biore do reki wywiad i juz w naglowku jest jego fragment:"(...)on wykonał bardzo mocne cięcie na korpus i trafił mnie w wątrobę. Niby nic nie było widać, ale miałem problemy ponad miesiąc i do dzisiaj mam bliznę na wątrobie po tym uderzeniu". Jak widac blizna byla nie na brzuchu a na watrobie (uszkodzilo watrobe). Teraz to juz chyba wszystko jasneHej!
Dzięki, za ten cytat! Co prawda nie widzę tam wzmianki o bliznach na bruchu, ale dobra, każdemu się zdarza pomylić coś z pamięci :wink:
Pozdrawiam
Ps. Tego cytatu o watrobie nie zdazylem przepisac bo sie spieszylem.
Napisano Ponad rok temu
to mozemy sie umowic - ja wlocznia, ty dwa miecze. Tylko wykup polise ubezpieczeniowabo byli cipasami... jakby naszych wyszkolili w 2 mieczach to by nie bylo bitwy pod grunwaldem bo by krzyzakow sklepali duzo wczesniej
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
ps. zastanow sie dobrze. powiedziales ze pistolet. czegos tu brakuje
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Może odbył dwa pojedynki? I to jakiś inny, niż ten, co ja mam z niego zdjęcie :wink:
Chodzi o to, że on miał rozerwaną wątrobę bez uszkodzenia skóry na zewnątrz? Ale w takim razie gdzie ta blizna.
Napisano Ponad rok temu
To sie powinienes stosowac do swoich rad,skoro nie kapujesz kiedy ktos mowi cos na serio a kiedy zartemJa wiem, że myślenie jest sportem ekstremalnym i wymaga wysiłku, ale polecam, efekt bywa zaskakujący.
Niemasz argumentow na to ze 2 miecze daja przewage to sie przypierdalasz do tego kto ma racje? :wink:
Napisano Ponad rok temu
To tyle
ps. a pojedynek odbyl jeden
ps2. jakby mial ta watrobe rozerwana to nie mogl by udzielic tego wywiadu
Napisano Ponad rok temu
Troche niescislosci siewam wkradlo, katana da sie pchac jaknajbardziej i jest to jeden z bardziej podstawowych i i czesych atakuw, waga katany to od okolo 1,4kg do nawet i 2 w zaleznosci jaka katana w jakim stylu wykuta jak stara itp. (szerokosc zeczywiscie 6-7mm ale przy habaki , przy kissaki zdecydowanie mniej)
Musashi mawial "dwa miecze lepiej sluza panu"
Yagyu: "Jedna dusza jeden wojownik jeden miecz"
Obaj byli wielcy i ciezko powiedziec ktory mial racje.
Miecz japonski zbroi nie rozetnie w szczegulnosci jak natrafi na napiersnik z litej stali, zlamie sie ot co. Katana to delikatna bron jej idealnosc nie lezy w niezniszczalnosci lub w masywnosci a w finezji i w perfekcji wykonania oraz niesamowitej ostrosci wywazeniu i umiejetnosciach wladajacyh nia. Jesli byl pojedynek w zbrojach atakowalo sie miejsca nie opancezone starano wie wejsc pod pancez itp, w przypadku walki bez zbroi sytuacja zmieniala sie diametralnie gdyz wystarczylo niewielkie drasniecie by wykrwawic sie na smierc w szczegulnosci przy owczesnym poziomie medycyny, dlatego sztuczka nie polegala na niesamowitym opanowaniu techniki a na zachowaniu zimnej krwi i spokoju przez caly czas, przegrywal nie ten kto mniej umial ale ten ktury pierwszy spanikowal.
A jak by wyglondal pojedynek kontra miecz dwu reczny nie zabardzo mi sie chce myslec i zastanawiac najzwyczajniej nie interesuje mnie to i miast tracic czas na gdybania wole sobie samemu pocwiczyc.
Napisano Ponad rok temu
.
A jak by wyglondal pojedynek kontra miecz dwu reczny nie zabardzo mi sie chce myslec i zastanawiac najzwyczajniej nie interesuje mnie to i miast tracic czas na gdybania wole sobie samemu pocwiczyc.
No to moze na inny temat bo mi chodziło o
Katana vs Długi miecz
A co do walki na dwa miecze to samuraje tak bo w europie to raczej tarcza i miecz lub inna broń jednoręczna.
Napisano Ponad rok temu
bo byli cipasami... jakby naszych wyszkolili w 2 mieczach to by nie bylo bitwy pod grunwaldem bo by krzyzakow sklepali duzo wczesniej
A pozatym najslawniejszy o ile sie orientuje samuraj -Musashi Miamoto(czy to byl Jubei)czemu byl najlepszy i zabijal kazdego kto mu podskoczyl?- bo walczyl dwoma mieczami...fakt historyczny :wink:
Double The Sword-Double The Fun
Musashi to właśnie przypadek ekstremalny, jako że o kontynuatorach jego tradycji ucho moje nie słyszało.Jasne ,ze oczywiste ,takie rycerzyki kiedys poslugiwaly sie prymitywna technika ,wyjebane zbroje i cep cep mieczami.
Dziwne ze taka prymitywne technike praktykuje sie do dzisiaj (jak np. te traktatowe rycerzyki) ...zero finezji
Jeszcze ktos tam pisal ze atakowano pchnieciami najmniej chronione miejsca zbroi .....no wow jakie to mosialo byc ciekawe...
Nie chciałbym szerzyć plotek, więc w razie czego prosze o sprostowanie, ale obiło mi sie o uszy, że Musashi podłapał niejako swą szermierkę od Hiszpanów. Rapier z lewakiem miałby być tu źródłem... Rapier z lewakiem, podkreślam, nie zaś dwie jedynki, co jest pomysłem kuriozalnym.
Obawiam się jednak, że kolega nie pojmie, póki nie spróbuje...
Dyskusja zeszła niestety gdzieś w głęboki rynsztok, ja zaś nie mam sił ni ochoty tłumaczyć dłużej rzeczy podstawowych miłośnikom szermierki według Hollywood. EOT.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
9 następnych tematów
-
IAITO by Graf
- Ponad rok temu
-
Budojo dojo - opinie, wrazenia, uwagi...
- Ponad rok temu
-
Mordercze ale jakze zmyslowe wojowniczki miecza
- Ponad rok temu
-
Sklep z tanimi iaito.
- Ponad rok temu
-
Jak ćwiczyć realne cięcie mieczem?
- Ponad rok temu
-
Kto chciałby się uczyć kenjutsu we Wrocku?
- Ponad rok temu
-
Katori Shinto Ryu
- Ponad rok temu
-
cudze chwalicie .... (miecze)
- Ponad rok temu
-
Bushido - mit i legenda???
- Ponad rok temu