 
Walka na ulicy i bjj
Napisano Ponad rok temu
Dzięki za każdy wpis.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"z wykorzystaniem technik bjj"
 8O
   8O I dlaczego od razu walczyc? Pytasz o wyznania bandytow i kiboli? 8O
Napisano Ponad rok temu
 
					
					Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Niech zgadne.
Sprowadziłes kolesia do parteru a od jego kumpla dostałes kopa w ryło ?
Pzdr
Napisano Ponad rok temu
Nie zgadłeś, zgaduj dalej!Scoti
Niech zgadne.
Sprowadziłes kolesia do parteru a od jego kumpla dostałes kopa w ryło ?
Pzdr
Napisano Ponad rok temu
Nie, sprowadzil kolesia do parteru i tak go napierd..... ze jego koledzy bali sie podejsc zeby samemu nie przejsc takiej kaszany.Scoti
Niech zgadne.
Sprowadziłes kolesia do parteru a od jego kumpla dostałes kopa w ryło ?
Pzdr
 Przynajmniej ja tak mialem.
  Przynajmniej ja tak mialem.
					
					Napisano Ponad rok temu
To znaczy ten koles tak ?
![:]](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/splash.gif)
Scoti
hmmmmm
Niech pomysle.
Gdy miało dojsc do konfrontacji dales drapaka pelnym gazem.
Uniknołeś, przemocy, krwi rozlewu a somo to juz w sobie zwycięstwem jest !
I przydała się dobra rozgrzewka przed treningami...
A była to niezwykle skuteczna rozgrzewka bjj, wiec i bjj w sumie.
Prosze oświec mnie.
Chyba pamietasz jak to było ?
Pzdr
 
					
					Napisano Ponad rok temu
co trenujesz?
walczyles na ulicy z pomoca bjj?
jesli walczyles to co nie wyszlo, ze uwazasz bjj za nieprzydatne?
ja walczylem. wprawdzie nie na ulicy tylko w ciasnym i tlocznym pomieszczeniu. nie zadalem ani jednego ciosu, choc dosiadlem goscia i straszylem zatrzymujac uderzenia przed jego twarza. nieposkutkowalo wiec poszedlem w trojkat. troche dusilem, ale tez nie ostudzilo to jego zapalu. wiec przeszedlem w balache i chyba mnie ponioslo. tak wrzeszczal, ze wyploszyl wszystkich. jedyny minus walki z uzyciem bjj to jak sie potem okazalo bardzo brudna garderoba, lekki kac moralny i zepsuta zabawa.
pzdr
p.s. musze dodac, ze typek tez cos tam wiedzial o parteze bo wciagnal mnie w ladna gilotyne. teraz miedzy nami jest juz ok, nawet mu dzis w przeprowadzce pomagam
Napisano Ponad rok temu
 
  kanasta napisał:[b]
dosiadlem goscia i straszylem zatrzymujac uderzenia przed jego twarza
Chciałbym to zobaczyc
![:]](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/splash.gif)
p.s. musze dodac, ze typek tez cos tam wiedzial o parteze
No zapewne ale o tajnych technikach uderzen wiedział niewiele, niezorientował się, że juz dawno powinien byz znokautowany
![:]](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/splash.gif) 
 :roll:
Napisano Ponad rok temu
 . Powiedz mi prosze twoim wujem jest Carlson Gracie czy moze Jean Jacques Machado?
  . Powiedz mi prosze twoim wujem jest Carlson Gracie czy moze Jean Jacques Machado?
					
					Napisano Ponad rok temu
trenujesz cos?
moze grappling?
to pewnie kiedys sie spotkamy na jakichs zawodach i postaram sie zaprezentowac jakies 'tajemne techniki' :wink:
a jak bedziesz kiedys w podbramkowej sytuacji i inne sposoby zawioda to obalaj goscia, przyklej sie do niego i czekaj na okazje do lomotu.
i mozesz nie zatrzymywac ciosow jak ci nie zal
pzdr
Napisano Ponad rok temu
Z jego wypowiedzi wynika, że nie ma bladego pojęcia co to w ogóle jest bjj, tylko chce się dopieprzyć i wyśmiać - jakiś cienias
No cóż są różni zboczeńcy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
 
					
					Napisano Ponad rok temu
Albo sam sensei soke 10 dan mistrz mimiki dewastacyjnej Rycho:ON wie ,że to wszystko zmyślacie. np[owiedziały mu o tym zielone ludziki ...albo białe myszki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Polecam fragment o walce w parterze, palec w oko z dosiadu, oto foto:

walce nożem:

moje absolutnie ulubione:

oraz całą resztę radosnej twórczości. Jak znalazł na smętną majową pogodę - podnosi na duchu - POWAŻNIE!!
 
					
					Napisano Ponad rok temu
 lepiej uderzał, to sprowadziłem go na ziemie, tam sie zrobił niezły supeł, koleś nie bardzo wiedział jak bić, przetoczyłem go, dosiad, pare ciosów i koleś zwątpił.
  lepiej uderzał, to sprowadziłem go na ziemie, tam sie zrobił niezły supeł, koleś nie bardzo wiedział jak bić, przetoczyłem go, dosiad, pare ciosów i koleś zwątpił.  
					
					Napisano Ponad rok temu
K_P
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
 FaceBook
 FaceBook
	10 następnych tematów
- 
			 Jak zamknąć spelunę? Jak zamknąć spelunę?- Ponad rok temu 
- 
			 Wieczorny powrot z treningu ... i dylemat Wieczorny powrot z treningu ... i dylemat- Ponad rok temu 
- 
			 akcja z wędką ;) akcja z wędką ;)- Ponad rok temu 
- 
			 Samotnie czy w grupie? Samotnie czy w grupie?- Ponad rok temu 
- 
			 Juwenalia w Łodzi Juwenalia w Łodzi- Ponad rok temu 
- 
			 Historia z Londynu... Historia z Londynu...- Ponad rok temu 
- 
			 Sztuki walki a poczucie zagrożenia. Sztuki walki a poczucie zagrożenia.- Ponad rok temu 
- 
			 "Król jest nagi!" "Król jest nagi!"- Ponad rok temu 
- 
			 lać czy nie lać? oto jest pytanie... lać czy nie lać? oto jest pytanie...- Ponad rok temu 
- 
			 Streetboxing Streetboxing- Ponad rok temu 
 



 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			