MOTYWACJA
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zaplac za 10 miesiecy z góry ; D
conajmniej
no cóż raz sie chce bardziej raz mniej to normalne.mi na przyklad trudno bylo o wytrwalość w regularnych treningach na poczatku zabawy w MA.ale z czasem zacząlem się w to bardziej wkrecac.i widze teraz po sobie ze jak nie pojdę na trening to czegos mi brakuje.nie ma na kim sie wyladować :twisted: itp. myśle ze najwazniejsze to wytrwac wlasnie w chwilach zwatpienia - czego Ci życze .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Normalnie szok!Jak się zapisujesz na BJJ chodzisz na wszytkie treningi chcesz być najlepszy, starsz sobie załatwić jakieś bluzy itd. z BJJ związane itd. Ale gdy opuścisz 1 drugi, trzeci trening nie chce ci się już chodzić tam. Tzn. nie masz już takiej motywacji, chodzisz bo zapłaciłeś składke. Czy jest jakiś sposób na przywrócenie motywacji do treningu
Szukasz motywacji?
Uważam,że albo chcesz chodzić,albo nie.
To jest motywacja.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wiadomo ze przychodza okresy zalamania keidy nic sie nie cehc nic nie wychodzi jest caly czas zmeczony ale tzreba to przetrwac. w jakim kolwiek sporcie. w czym kolwiek co robimy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To jest motywacja :peace:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiec teraz mam wrecz przeciwny problem(staram sie zniechecic do treningow).
Napisano Ponad rok temu
Ja mam pecha do tych treningow :? Caly czas mam jakies przerwy. Teraz(3 tygodnie temu) obdarlem sobie skore na rece i od tej zasyfionej maty wdarlo mi sie zakazenie, wiec musialem unikac kontaktu z nia az sie zagoi. Potem byly swieta, a teraz ostra grypa(byla goraczka ponad 40C) i 3 tydzien w domu mija :?
Wiec teraz mam wrecz przeciwny problem(staram sie zniechecic do treningow).
rzeczywiscie niezbyt przyjemnie :? Zycze powrotu do zdrowia...
widze ze to nie tylko mi sie czasami w ogole nic nie chce
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Każdego może dopaść zwątpienie w sens tego co robi, ale kiedyś przeczytałem co powiedział Joe Moreira: można mieć lepsze i gorsze dni, ale trzeba trenować - wtedy są efekty.
Pozdrowienia dla wytrwałych!
Napisano Ponad rok temu
Dzięki dobrym rozgrzewkom i częstym treningom na Ryu-Te, wspólnie z kolegami, mogliśmy podołać a przede wszystkim rozgrzać publiczność do białości. Za nami wszyscy się podnieśli z krzesełek by wspólnie się bawić.
:peace: P.S. Sądzę że to jest dobra motywacja do dalszych treningów.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
MAKIWARA - jak na tym cwiczyc??!!
- Ponad rok temu
-
TWISTER MAXX-BALL Michalczewskiego
- Ponad rok temu
-
vale tudo '71 - '73 Japonia - historia mojego dziadka
- Ponad rok temu
-
garda
- Ponad rok temu
-
Jak znosimy ból ?
- Ponad rok temu
-
Czym kierowac sie przy zmianie stylu ?
- Ponad rok temu
-
Sedzia Kalosz?
- Ponad rok temu
-
Co wybierasz?
- Ponad rok temu
-
omg... myjmy sie...
- Ponad rok temu
-
Idioci...
- Ponad rok temu