Pszczyńska Sztuka Walki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wiesz nie chodzi o to czy sparowac czy nie. Trenujesz aikido 30 lat i przyjdzie huligan ktory ma w dupie gleboko czy mu ktos geb porysuje i Ci dupsko skopie. I tyle bys mial i z Pszczyny i z aikido i z karate itd itd. CHodzi o to ze te ich 10 dany sa o kant dupy rozbic bo uwazam ze zycia by im nie starczylo gdyby mieli tak normalna droga je zdobywac. Ja rozumiem ze stworzyli sobie cos na ksztalt sztuki walki. Ja tez stworze system jakis,zaloze organizacje i nadam sobie 10 dan. Troche nie teges co nie? zauwaz ze pokolenie Ueshiba nie maja zadnych stopni. Moriteru zauwazylem ma biały pas pod hakama..."Dziadek" tworzyl to naprawde dlugo i udalo mu sie. A tu przyjdzie sobie pan X zrobi pare machniec noga nada 10 dan i juz masta.
No, ale w czym gorsze to jest od stopni np. w Aikido? Co sobą reprezentuje Aikidoka z 4, 5, 6, 7 czy 8 danem, czego nie reprezentuje taki sam dan w PASW? :wink:
Napisano Ponad rok temu
No, ale w czym gorsze to jest od stopni np. w Aikido? Co sobą reprezentuje Aikidoka z 4, 5, 6, 7 czy 8 danem, czego nie reprezentuje taki sam dan w PASW? :wink:
no teraz to mnie poprostu rozj***łeś na maxa stary...udam ze tego nie napisałes ok?
Napisano Ponad rok temu
No, ale w czym gorsze to jest od stopni np. w Aikido? Co sobą reprezentuje Aikidoka z 4, 5, 6, 7 czy 8 danem, czego nie reprezentuje taki sam dan w PASW? :wink:
no teraz to mnie poprostu rozj***łeś na maxa stary...udam ze tego nie napisałes ok?
To było pytnaie z cyklu:
- Czym się różni wróbelek?
- Bo ma jedną nóżkę bardziej.
8)
Ale faktycznie, dowalił
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A ja bym się chętnie dowiedział. Gdzie będzie widać wyższość aikidoki z takim samym stopniem? W skuteczności? Jak rozumianej? W ilości opanowanych technik? W umiejętności robienia fajnych pokazówek? Bo to się już trochę śmieszne robi :roll:
Zorganizować walki w klatce, albo zaprosić ich do pubu i sprawdzić kto więcej wypije hehe...
Napisano Ponad rok temu
A ja bym się chętnie dowiedział. Gdzie będzie widać wyższość aikidoki z takim samym stopniem? W skuteczności? Jak rozumianej? W ilości opanowanych technik? W umiejętności robienia fajnych pokazówek? Bo to się już trochę śmieszne robi :roll:
W tym że Aikidocki 8 dan dostał dana w Tokio a nie jakiejś(tfu) Pszczynie i od organizacji na której czele stoi skośnooki, i która już istnieje całe kilkadziesiąt lat :wink:
no teraz to mnie poprostu rozj***łeś na maxa stary...udam ze tego nie napisałes ok?
Rozjebałem Cię na maxa bo masz odwagę żeby oceniać publicznie obcy styl i mistrzów których nieznasz a zabrakło jej Tobie żeby ocenić własny styl i własnych mistrzów na forum publicznym :wink: .
Nie udawaj, tylko odpowiadaj, ludzie są ciekawi :wink: :-)
To było pytnaie z cyklu:
- Czym się różni wróbelek?
- Bo ma jedną nóżkę bardziej.
Ale faktycznie, dowalił
To było pytanie z cyklu " powiedziałeś "A" teraz powiedz "B""
A nie zaśmiecanie tematu przez Randalla który chce zatuszować sprawę bo jest dla niego niewygodna :wink:
Wyższośc można sprawdzić za pomocą metrówki:wink: Poza kilkoma kurduplami mamy też w Aikido wielkich mistrzów(Seagal ).Zorganizować walki w klatce, albo zaprosić ich do pubu i sprawdzić kto więcej wypije hehe...
Napisano Ponad rok temu
I teraz tez mam troche pogladu na to co mnie wiecej robia. W dziale kung fu jaka sie toczyla dyskusja, musze przeznac byla bardzioe zazarta.
Ale wyluzujcie nie ma sie czym podniecac.
P.
Napisano Ponad rok temu
Że co ja niby próbuję zatuszować? Co jest dla mnie niewygodne i dlaczego?To było pytnaie z cyklu:
- Czym się różni wróbelek?
- Bo ma jedną nóżkę bardziej.
Ale faktycznie, dowalił
To było pytanie z cyklu " powiedziałeś "A" teraz powiedz "B""
A nie zaśmiecanie tematu przez Randalla który chce zatuszować sprawę bo jest dla niego niewygodna :wink:
Odsyłam do poprzedniego postu gdzie wysunąlem konkretne zarzuty.
Czym rózni się stopień - ano tym, jak sam napisałeć, że w normalnym dojo po 10 latach treningu, jak będziesz zdolny, to dochrapiesz się 2 dana. Dostaniesz go od gościa który robi to powiedzmy lat 25, który z kolei dostał swój stopień od gościa który robił to całe życie. To jedyny sposób by zagwarantować jakość nauczania, budo to nie supermarket - kto da więcej za tę samą cenę, jakość jest najważniejsza.
To tak jak zostać magistrem prawa na Uniwerystecie Jagielońskim i "Zaocznej Prywatnej Szkole Wieczorowej im. Klient nasz Pan". Oba niby magistry prawa...
Napisano Ponad rok temu
Że co ja niby próbuję zatuszować? Co jest dla mnie niewygodne i dlaczego?
To było pytnaie z cyklu:
- Czym się różni wróbelek?
- Bo ma jedną nóżkę bardziej.
Ale faktycznie, dowalił
To było pytanie z cyklu " powiedziałeś "A" teraz powiedz "B""
A nie zaśmiecanie tematu przez Randalla który chce zatuszować sprawę bo jest dla niego niewygodna :wink:
Odsyłam do poprzedniego postu gdzie wysunąlem konkretne zarzuty.
Czym rózni się stopień - ano tym, jak sam napisałeć, że w normalnym dojo po 10 latach treningu, jak będziesz zdolny, to dochrapiesz się 2 dana. Dostaniesz go od gościa który robi to powiedzmy lat 25, który z kolei dostał swój stopień od gościa który robił to całe życie. To jedyny sposób by zagwarantować jakość nauczania, budo to nie supermarket - kto da więcej za tę samą cenę, jakość jest najważniejsza.
To tak jak zostać magistrem prawa na Uniwerystecie Jagielońskim i "Zaocznej Prywatnej Szkole Wieczorowej im. Klient nasz Pan". Oba niby magistry prawa...
No to sprawa jasna.
1. SNOBIZM
2. SNOBIZM
3. SNOBIZM
W normanym dojo jak będę zdolny...
W Tokio szybciej produkują dany niż na PASW.
A z tymi prestiżowymi uczelniami to możesz założyć osobny temat i sobie pogadamy :wink: Bo mnie krew zalewa kiedy kiedy ktoś mówi o poziomie w Eton lub na jakiś prestiżowych uniwersytetach... :?
W SW staż nauczyciela jest wartością którą w bardzo małym stopniu sobie cenię bo o niczym nie musi światczyć i zazwyczaj o niczym nie świadczy. Niewygodna dla Ciebie jest rozmowa o wartości nauczania takiego np. 8 dana bo niby jaką wartość ma mieć jego nauczanie?? Nauczanie Aikido przypomina mi uczęszczanie na prestiżowe uczelnie. Ludzie chwalą się wynikami/presiżem uczelni/nauczyciela ale to nijak się przekłada zazwyczaj na wiedzę i umiejętności.
Napisano Ponad rok temu
Zdawało mi się że jasno napisałem o co chodzi, a na pewno nie chodziło o prestiż.
Róznica między UJ a jakąś badziwną prywatną uczelnią, jest głównie to że istnieje od 1364r i nie jest maszynką do robienia kasy.
Jeśli jest ci wszystko jedno kto cię uczy/jaki ma staż/, to nie mam pytań, ale ja wolałbym żeby to był człowiek z duzym doświadczeniem w zawodzie. Staż się liczy - jak ktoś się legitymuje 5 danem po 10 latach treningu, to wychodzi że dostawał więcej niż stopień na rok, a to smierdzi polityką...Jesli się zastanowisz, to właściwie tylko wiek, prestiż i organizacja za nią stojąca może byc informacją o jakości nauczania szkoły. Chyba że masz kompetencje bezpośredniego sprwadzenia poziomu uczniów - tylko jak to zrobic nie mając pojecia o nauczanej sztuce? Zwłaszcza w Aikido - gdzie nie można sprawdzić np. wyników sportowych zawodników ze szkoły się wywodzacych.
PS. A kto powiedział że jak japońce, to muszą mieć wysoki poziom 8O Zauważ że czepiłeś się "Tokio" stosując moje kryterium :twisted:
Napisano Ponad rok temu
W SW staż nauczyciela jest wartością którą w bardzo małym stopniu sobie cenię bo o niczym nie musi światczyć i zazwyczaj o niczym nie świadczy.
Rozmowa z Vigo to jak proba uczenia slepego rozrozniania kolorow.
Napisano Ponad rok temu
W takim razie co wedlug ciebie swiadczy [/quote]
Napisano Ponad rok temu
Kompetencje Aikidoków do nauczania Aikido są w Polsce sprawdzane przez egzamin państwowy na instruktorów rekreacji ruchowej w specjalności Aikido oraz przez różne osoby i federacje.Chyba że masz kompetencje bezpośredniego sprwadzenia poziomu uczniów - tylko jak to zrobic nie mając pojecia o nauczanej sztuce? Zwłaszcza w Aikido - gdzie nie można sprawdzić np. wyników sportowych zawodników ze szkoły się wywodzacych.
O wartości nauczyciela SW jak i każdego człowieka świadczy jakim on jest człowiekiem. O wartości nauczania SW przez takiego nauczyciela świadczą umiejętności jego uczniów.
W SW staż nauczyciela jest wartością którą w bardzo małym stopniu sobie cenię bo o niczym nie musi światczyć i zazwyczaj o niczym nie świadczy.
W takim razie co wedlug ciebie swiadczy
Jeśli pytasz się mnie czy jest mi wszystko jedno kto mnie uczy SW to odpowiadam że nie jest. Jeśli pytasz czy jest mi wszystko jedno kto mnie naucza Aikido to... w pewnym sensie masz racje :wink: .Jeśli jest ci wszystko jedno kto cię uczy/jaki ma staż/, to nie mam pytań, ale ja wolałbym żeby to był człowiek z duzym doświadczeniem w zawodzie.
A co rozumiesz przez jakość nauczania? I dlaczego ma ona dla Ciebie znaczenie?...Jesli się zastanowisz, to właściwie tylko wiek, prestiż i organizacja za nią stojąca może byc informacją o jakości nauczania szkoły.
Napisano Ponad rok temu
Kompetencje Aikidoków do nauczania Aikido są w Polsce sprawdzane przez egzamin państwowy na instruktorów rekreacji ruchowej w specjalności Aikido oraz przez różne osoby i federacje.
O wartości nauczyciela SW jak i każdego człowieka świadczy jakim on jest człowiekiem. O wartości nauczania SW przez takiego nauczyciela świadczą umiejętności jego uczniów.
Jeśli pytasz czy jest mi wszystko jedno kto mnie naucza Aikido to... w pewnym sensie masz racje :wink: .
A co rozumiesz przez jakość nauczania? I dlaczego ma ona dla Ciebie znaczenie?
1) To w końcu co? Egzamin państwowy czy poziom "humanizmu" u nauczyciela? I dalej, jak zamierzasz sprawdzac umiejętności jego uczniów, jeśli nie ma zawodów, a nie masz bladego pojęcia o sztuce?
2) W pewnym sensie ci wszystko jedno - czyżby w techniczno-stylowym?
3) Przez jakość nauczania roumiem całokształt procesu treningowego - zrównoważony rozwój fizyczny i techniczny oraz bogactwo metod. Zmieszczą sie w tym tak oczywiste i proste rzeczy jak to, by trening nie był nudny, nie za łątwy, nie za trudny, mało kontuzyjny itp. itd.*
Uważasz że to nie ma znaczenia?
*Rozwój intelektualny i indoktrynacje wyrzucam poza proces treningowy.
Napisano Ponad rok temu
Rozmowa z Vigo to jak proba uczenia slepego rozrozniania kolorow.
Nic dodac nic ując... :roll: Vigo mi poprostu Ciebie zal. Trenujesz w najstraszym klubie aikido w trojmiescie. Zapytaj sie swojego sensei czym dla niego sa "dany" w hombu dojo. I czy 9 dan (np. H.Tada) vs. 10 dan (from Pszczyna) czy taka konfrontacja ma wogole sens. Czlowieku to jest tak jakbys postawił malucha vs. Mercedes S 600. Nie wiem czy ty faktycznie jestes slepy czy za mało cie o mate wyklepali...Nim palniesz kolejna bzdure i zrobisz z siebie smiechowisko zastanow sie dobrze co tym razem nasmarować... :?
Napisano Ponad rok temu
wlasnie moze za duzo mowiac krotko - keep trollin'Nie wiem czy ty faktycznie jestes slepy czy za mało cie o mate wyklepali...
Napisano Ponad rok temu
Jesli zeczywiscie tak jest ze poziom techniczny jest wysoki to wielka szkoda ze dorabia sie do tego na sile jakas filozofie/ideologie - w ten sposob znaczna czesc ludzi sie zniecheci i nigdy nawet nie sprobuje zobczyc co to jest ta PASW.
Podobnie te 10 dany ...tylko zniecheca
Napisano Ponad rok temu
Ad1 Zawody zawsze można urządzić, ale nie wiem co by na nich sprawdzać?? Znajomożć technik jak na egzaminach?1) To w końcu co? Egzamin państwowy czy poziom "humanizmu" u nauczyciela? I dalej, jak zamierzasz sprawdzac umiejętności jego uczniów, jeśli nie ma zawodów, a nie masz bladego pojęcia o sztuce?
2) W pewnym sensie ci wszystko jedno - czyżby w techniczno-stylowym?
3) Przez jakość nauczania roumiem całokształt procesu treningowego - zrównoważony rozwój fizyczny i techniczny oraz bogactwo metod. Zmieszczą sie w tym tak oczywiste i proste rzeczy jak to, by trening nie był nudny, nie za łątwy, nie za trudny, mało kontuzyjny itp. itd.*
Uważasz że to nie ma znaczenia?
*Rozwój intelektualny i indoktrynacje wyrzucam poza proces treningowy.
Ad2 Tak
Ad3 Ma znaczenie. Ale pamiętaj, że dla róźnych, różne rzeczy mogą stanowić o jakości nauczania. Dla Ninja np. sama świadomość, że ćwiczy u któregoś tam dana ma znaczenie(ważne by był na tyle wysoki, żeby w oczach Ninja jego autorytet w sprawie Aikido był nie do podważenia przez przeciętnego Aikidokę, bo Ninja zapewne bardziej potrzebuje autorytetu niż poćwiczenia sobie na macie dla przyjemności ) . Ale Ninja to raczej ekstremalny przypadek :wink:
Nic dodac nic ując... Vigo mi poprostu Ciebie zal. Trenujesz w najstraszym klubie aikido w trojmiescie. Zapytaj sie swojego sensei czym dla niego sa "dany" w hombu dojo. I czy 9 dan (np. H.Tada) vs. 10 dan (from Pszczyna) czy taka konfrontacja ma wogole sens. Czlowieku to jest tak jakbys postawił malucha vs. Mercedes S 600. Nie wiem czy ty faktycznie jestes slepy czy za mało cie o mate wyklepali...Nim palniesz kolejna bzdure i zrobisz z siebie smiechowisko zastanow sie dobrze co tym razem nasmarować...
1. Swojego senseja się o nic nie zapytam bo zadeklarował że przez następne 10 lat nie będzie przeprowadzał ze mną żadnej rozmowy :wink: .
2. Nie wiem czy ma sens konfrontacja T. Tada vs. 10 dan PASW. Co rozumiesz tu przez "czy ma sens"?
3. Kogo porównujesz do malucha a kogo do Mercedesa ?
3. Nie jestem ślepy.
4. Nim palne bzdure Tobie się uda zapewne palnąć 10 następnych. Przypomnę pytanie jakie Tobie zadałem po Twojej publicznej nieprzychylnej deklaracji o danach z PASW.
No, ale w czym gorsze to jest od stopni np. w Aikido? Co sobą reprezentuje Aikidoka z 4, 5, 6, 7 czy 8 danem, czego nie reprezentuje taki sam dan w PASW?
Nawarzyłeś sobie piwa to teraz je wypij :wink:
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Male sprawozdanie ze stazu z Yamada semsei
- Ponad rok temu
-
Czy rozmiar ma znaczenie? ;)
- Ponad rok temu
-
Sankaku Maru Shikaku
- Ponad rok temu
-
(ebook) Aikido The Art Of Fighting Without Fighting
- Ponad rok temu
-
Szukam książki
- Ponad rok temu
-
Sztuki walki a osoby duchowne
- Ponad rok temu
-
Niebezpieczni Serbowie ;)
- Ponad rok temu
-
Egzaminy w Japonii
- Ponad rok temu
-
cechy dobrego dojo
- Ponad rok temu
-
Budo Ueshiby
- Ponad rok temu