30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_andrzej-abc]

Na stronach Szkoły Aikido w Zielonej Górze ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]) można przeczytać m.in.:


"Niebo i ziemia wyglądają tak pięknie. Ten wszechświat odsłania siebie jako rodzinę powołaną do życia przez wszech mogącego Boga. Ponieważ AI (harmonia) jest jednakowe z AI (miłość), zdecydowałem się nazwać moje unikalne BUDO "Aikido". Chociaż słowo"Aiki" ma długą tradycję, to jednak używane przez wojo wników w przeszłości miało całkowicie odmienne znaczenie od mojego. Alki nie jest techniką walki lub pokonaniem prze ciwnika, jest drogą pojednania świata I uczynienia istot ludzkich jedną rodziną.

Sekretem Aikido jest zharmonizowanie się z ruchem wszechświata I pokierowanie nas w zgodzie z samym wszech światem. Ten, kto osiągnął sekret Aikido posiada w sobie wszechświat i może powiedzieć "ja jestem wszechświatem".
Nie zostałem nigdy pokonany, jakkolwiek szybko atakował przeciwnik. Nie chodzi o to, że moja technika jest szybsza niż przeciwnika. To nie jest w ogóle sprawa szybkości. Walka jest skończona zanim się zaczęła.

Kiedy przeciwnik próbuje ze mną walczyć, ze wszech światem, wówczas musi złamać harmonię wszechświata. W tym momencie, kiedy zdecydował się ze mną walczyć, jest już pokonany. Nie istnieje pojęcie czasu - szybko lub wolno. Aikido jest nieoporowaniem, kiedy jest nieoporowaniem jest zawsze zwycięskie. Ci, którzy mają skrzywiony umysł, umysł niezgody, są pokonani już na początku. Zatem jak można wyprostować skrzywiony umysł, oczyścić serce i być zharmonizowanym z aktywnością wszystkich rzeczy Natury? Powinno się uczynić najpierw serce Boga swoim sercem. To jest wielka miłość wszechobecna we wszystkich miejscach i wszystkich czasach wszechświata. "Nie ma niezgody w miłości, nie ma wrogów w miłości". Umysł niezgody, myślący o istnieniu wrogów, nie jest zgodny Z Wolą Boga.

Ci, którzy się z tym nie zgadzają, nie mogą być w harmonii ze wszechświatem. Ich Budo jest niszczące, to nie jest konstruktywne Budo.
Dlatego współzawodnictwo w technikach, wygrywanie i przegrywanie, nie jest prawdziwym Budo. Prawdziwe Budo nie zna porażki "nigdy niepokonany" znaczy "nigdy nie walczący" (podkreślenie Andrzej-ABC; czyż „nigdy” nie odnosi się tu także do spraw innych niż sztuki walki?)
Zwycięstwo oznacza zwycięstwo nad własnym umysłem niezgody. Spełnienie tego jest danym tobie zadaniem. To nie jest tylko teoria - ćwicz to, wówczas przyjmiesz wielką siłę Natury.


Nie ma ani stylu ani formy w Aikido, ruchy Aikido są ruchami natury, której tajemnice są głębokie i nieskończone. Twój przeciwnik jest zawsze najsłabszy, gdy rozpoczyna ruch atakujący. Gdy wtedy go zaatakujesz - zwyciężysz.

Nie patrz w oczy przeciwnika, bo twój umysł pogrąży się w jego oczach. Nie patrz na jego miecz, bo będziesz tym mieczem zabity. Nie patrz na niego, bo twój umysł będzie zmącony. Prawdziwe Budo jest rozwijaniem przyciągania, które kieruje wszystkich twoich przeciwników do ciebie. Wszystko co musiałem robić to utrzymywanie tej drogi.
Wystarczy stać nawet plecami do przeciwnika i kiedy zaatakuje, zrani się własnym zamiarem uderzenia. Jestem je dnością z wszechświatem i niczym więcej. Kiedy stoję, prze ciwnik będzie przyciągnięty do mnie. Nie ma czasu ani prze strzeni dla Aikido Uyeshiba - tylko jest wszechświat w swo jej postaci.
Nie ma wrogów dla Aikido Ueshiba. Mylisz się jeśli sądzisz, że Budo oznacza mieć przeciwników i i wrogów oraz być silnym i rzucać ich. Dla prawdziwego Budo nie ma ani wrogów ani przeciwników. Prawdziwe Budo oznacza być jednością ze wszechświatem, czyli być zjednoczonym z Centrum wszechświata.

W Aikido potrzeba umysłu pokoju, który by służył wszystkim ludzkim istotom na świecie, a nie umysłu takiego czło wieka, który pragnie być silnym ićwiczy tylko dlatego, by rzucać i uderzać przeciwnika.
Kiedy ktoś się mnie pyta, czy moje zasady Alki-Budo pochodzą z religi, odpowiadam - nie, Moje zasady prawdziwego Budo uzupełniają wszystkie religie i kierują je do całości.

Jestem spokojny bez względu na to jak i kiedy jestem zaatakowany. Nie zwracam uwagi na życie lub śmierć. Pozostawiam wszystko Bogu. Nie zwracaj uwagi na życie i śmierć, miej umysł, który pozostawia wszystko Jemu (Bogu), ale nie tylko kiedy jesteś zaatakowany, lecz także w swoim życiu codziennym.

Prawdziwe Budo jest działaniem miłości. Jest działaniem dającym życie wszystkim istotom. Budo nie jest zabijaniem się nawzajem. Miłość jest gwardią boskości I nic nie może bez niej istnieć. Aikido jest realizacją miłości.
Nie szukam towarzystwa ludzi. Czyjego więc szukam towarzystwa? Boga. świat ten nie idzie dobrze ponieważ ludzie szukają w sobie towarzy mówiąc i robiąc głupie rzeczy. Złe i dobre rzeczy (istoty) są na świecie jedną zjednoczoną rodziną.

Aikido odrzuca jakiekolwiek przywiązanie.
Aikido nie rząda względnych rzeczy, dobrych czy złych.
Aikido utrzymuje wszystkie istoty w stałym wzroście i rozwoju; służy dopełnieniu się wszechświata.
W Aikido sterujemy umysłem przeciwnika zanim go zobaczy my. Oznacza to, że przyciągamy go do nas. Idziemy z tym przy ciąganiem przez życie i próbujemy kierować całym wyglądem świata.

Modlimy się,aby walki nigdy nie istniały. Dlatego całkowicie zakazaliśmy zawodów w Aikido. Duch Aikido,kocha atak i łączy się Z nim w sposób pokojowy. W tym celu łączymy się z przeciwnikiem wolą siły miłości. Dzięki miłości możemy oczyścić innych.

Zrozum Aikido najpierw jako Budo, a później jako drogę służącą w tworzeniu światowej Rodziny. Aikido nie jest dla pojedyńczego narodu ani dla jednostki. Jego jedynym celem jest wykonywanie woli Boga.
W prawdziwym Budo istnieje ochrona wszystkich istot w duchu pojednania. Pojednanie oznacza zezwolenie każdemu na wypełnienie jego misji.
"Droga" oznacza być w jedności z wolą Boga oraz ćwiczeniem tego. Jeśli zboczymy od Boga nawet nieznacznie to "Droga" się nie pojawi.

Możemy powiedzieć, że Aikido jest sposobem odrzucania złych istot naszym oddechem zamiast mieczem. Inaczej mówiąc jest to przemienianie świata złych rzeczy (umysłów) na świat Ducha. To jest celem Aikido. Złe umysły zostaną pokonane, a Duch zwycięży. Wówczas Aikido wyda owoce na tym świecie.
Bez Budo kraje podążają ku ruinie, ponieważ Budo jest ochroną w duchu miłości I jest źródłem aktywności nauki.
Ci, którzy poświęcają się studiowaniu Aikido, powinni otworzyć swoje umysły, słuchać miłości Boga poprzez Alki, dwiczyĆ to I doskonalić bez przeszkód. świadomie zacząć rozwój swojego ducha.
Chciałbym namówić ludzi do słuchania głosu Aikido. Nie w celu poprawiania innych, ale w celu poprawiania własne go umysłu. To jest Aikido, to jest celem Aikido i powinno być twoim celem

ZAŁOŻYCIEL AIKIDO
prof. MORIHEI IJYESHIBA”





W którym polskim (i nie tylko) dojo takie życzenia Dziadka traktowane są jako pierwszoplanowe i rozpoczynając trening stawia się je jako główny cel zajęć?

A może nie powinny być pierwszoplanowe? Może to ewidentna bzdura?! Może Staruszkowi przed śmiercią zwapniały mózg odmawiał już posłuszeństwa i zamiast sensownego przekazu pozostały po nim fajne techniki i jakiś sekciarski bełkot zupełnie niepotrzebny współczesnemu „znawcy” Aikido?


…
…
…

Gdzie znaleźć ludzi, którzy czas jakiś temu postanowili „świadomie zacząć rozwój swojego ducha”?

[budo_randall]

Gdzie znaleźć ludzi, którzy czas jakiś temu postanowili „świadomie zacząć rozwój swojego ducha”?

Szukaj w seminariach, akademii sztuk pięknych, filologiach /starożytnych, choć nie tylko/, filozofii. Wśród 90 procent plebsu znajdziesz też ludzi z powołania, którzy świadomie rozwijają w sobe ducha.

[budo_andrzej-abc]

Gdzie znaleźć ludzi, którzy czas jakiś temu postanowili „świadomie zacząć rozwój swojego ducha”?

Wśród 90 procent plebsu znajdziesz też ludzi z powołania, którzy świadomie rozwijają w sobe ducha.

Czy mi się wydaje czy zupełnie niechcący zdenerwowałem, może nawet uraziłem, Wielkiego Wojownika? Bynajmniej nie było to moim zamiarem.
Miałem na mysli poszukiwania osób, który już od dawna spacerują po ścieżkach rozwoju duchowego i mogłyby się podzielić swoimi wrażeniami z tych wycieczek.

[budo_szczepan]

Nie ma ani stylu ani formy w Aikido, ruchy Aikido są ruchami natury, której tajemnice są głębokie i nieskończone.

Chcialbym zadedykowac ten fragment wszystkim, ktorzy mysla, ze aikido to ograniczony zbior technik, i ze jak ktos np. uderzy noga, to juz to nie jest aikido

Twój przeciwnik jest zawsze najsłabszy, gdy rozpoczyna ruchatakujący. Gdy wtedy go zaatakujesz - zwyciężysz.

To drugie chcialbym to zadedykowac tym ktorzy usiluja wmowic wszystkim dookola, ze aikido to jakas samoobrona, czy tez SW defensywna.

Sekretem Aikido jest zharmonizowanie się z ruchem wszechświata I pokierowanie nas w zgodzie z samym wszech światem.

Ja np zaczalem poprzez harmonizowanie sie z tatami

[budo_andrzej-abc]

Twój przeciwnik jest zawsze najsłabszy, gdy rozpoczyna ruchatakujący. Gdy wtedy go zaatakujesz - zwyciężysz.

To drugie chcialbym to zadedykowac tym ktorzy usiluja wmowic wszystkim dookola, ze aikido to jakas samoobrona, czy tez SW defensywna.

Zwróć jednak uwagę, że "Twój" atak, ma nastąpić gdy przeciwnik "rozpoczyna ruch atakujący" - więc wszystko co robisz to jedynie obrona przed jego atakiem, a że dobrą obroną jest atak to już inna inszość

[budo_jeżyk]

...Zrozum Aikido najpierw jako Budo, a później jako drogę służącą w tworzeniu światowej Rodziny...

A może to jest odpowiedź ?

[budo_pancer]

Nie patrz w oczy przeciwnika, bo twój umysł pogrąży się w jego oczach. Nie patrz na jego miecz, bo będziesz tym mieczem zabity. Nie patrz na niego, bo twój umysł będzie zmącony.

A ten fragment dla mnie jest ciekawy..........tylko nie zaczynajcie dyskusji o profilu :wink:

Pancer (raniony)

[budo_szczepan]

Ej Pancer, przeciez to jasno wynika, ze gosciu to pisal w przenosni. Taka figura literacka.....chyba nie odbierasz tego doslownie???
8O 8O 8O
Poeta mial na mysli, zeby tori nie skupial sie wylacznie na jednym punkcie(jak oczy czy miecz) czy tez na jednym czlowieku, bo moze wokol beda inni atakujacy. To tylko taka technika wizualizacji. A nie zeby zamknac oczy i czekac co sie stanie :wink:

[budo_szczepan]

Zwróć jednak uwagę, że "Twój" atak, ma nastąpić gdy przeciwnik "rozpoczyna ruch atakujący" - więc wszystko co robisz to jedynie obrona przed jego atakiem, a że dobrą obroną jest atak to już inna inszość

Pokaz mi gdzie Dziadek uzywa slowa "obrona" Ta "obrona przed atakiem" to tylko twoja nadzwyczaj bledna interpretacja slow Dziadkowych.

[budo_pmasz]

....nie rozumiem... to znaczy ze nie wolno juz bic uke po twarzy????

[budo_pmasz]

[budo_randall]

Czy mi się wydaje czy zupełnie niechcący zdenerwowałem, może nawet uraziłem, Wielkiego Wojownika?

Hej, ja tylko odpowiedziałem na pytanie. "Urażaja" dziewczyny jak zapomnisz jak mają na imię

[budo_randall]

Nie ma ani stylu ani formy w Aikido, ruchy Aikido są ruchami natury, której tajemnice są głębokie i nieskończone.

Chcialbym zadedykowac ten fragment wszystkim, ktorzy mysla, ze aikido to ograniczony zbior technik, i ze jak ktos np. uderzy noga, to juz to nie jest aikido

BRAAAWWOOO!! tylko dlaczego tak ostro zwalczałeś pomysł dołozenia do treningu aikido uderzeń, gardy i takich tam? Wyraźnie twierdziłeś że to nie będzie aikido?

[budo_randall]

....nie rozumiem... to znaczy ze nie wolno juz bic uke po twarzy????

No jasne, trzeba mu tak przy... żeby ze strachu zrobił ukemi zanim trafisz

[budo_szczepan]

....nie rozumiem... to znaczy ze nie wolno juz bic uke po twarzy????

tak, pmasz, niestety!!!!! ach niestety!!!!!!!!!!!! nie mozna juz uzywac tego narzedzia pedagogicznego!!! Nie zapomniej powiedziec o tym Chibie sensei, moze on nie czyta Dziel Dziadkowych

[budo_pmasz]

ejj Szczepanie dla mnie to piękne słowa mądrego człowieka - doświadczonego przez zycie i bardzo religjnego. wnioski wyniesione z lat cieżkiego fizycznie i psychicznie treningu. tysięcy godzin, kontuzji milionów powtórzen. Rzeczy i ideologia będąca wynikiem procesów ktore ten trening sprowokował. Tak wiec cieżka praca z ciałem i zmienia podejscie do życia. Wniosek jest następujący - jak bardzo powiezchownie traktować można te sentencje negując proces który do ich stworzenia doprowadził?
dla mnie to nie jest materiał dla początkującego - dla mnie początkujący ma ćwiczyć i przez pierwsze lata to głównie praca z ciałem i jego świadomością w ramach formy treningu i ceremoniału aikido. ideologia staje sie bardzo często ucieczka przed prawdziwą cieżką praca.
stąd pytanie o po ryjku trzaskanie.....

[budo_pancer]

Ej Pancer, przeciez to jasno wynika, ze gosciu to pisal w przenosni. Taka figura literacka.....chyba nie odbierasz tego doslownie???
8O 8O 8O

Szczepan,
czyli wynika z tego, że ćwiczeniena krawędzi, moc technik i inne słynne tu powiedzenia też są przenośnią,?
...albo co gorsza figurą literacką? :wink: .
Chłopie nie załamuj mnie prosze, nie zamykaj drzwi przedemną.... :wink:

Pancer (załamany)

[budo_szczepan]

Chłopie nie załamuj mnie prosze, nie zamykaj drzwi przedemną.... :wink:

Pancer (załamany)

Szanowny Pancerze, bardzo mie pochlebia to co powyzej napisales, ale od razu sprostuje, zeby nie bylo nieporozumien:
NIe , nie osiagnalem jeszcze zjednoczenia ze wszechswiatem tak jak Dziadek, wiec pisze na poziomie technicznym. Czyli to co pisze mozna traktowac doslownie

Jak juz bede jednoscia z Kosmosem, wtedy zaczne wyrazac sie jak On, na poziomie filozoficznym, uzywajac przenosni i porownan :wink:

[budo_wingman]

A co szykujesz sie do nowej ekspedycji z NASA?? :wink:

[budo_kata]

Ja należę do dojo które jest przesiąknięte pozytywną energią i filozofią Dziadka. (obym nie zapeszyła :-) ) - nie jest to zarozumiałość tylko uczucie, wrażenie, coś co pozostaje po treningu i z czym sie na ten trening przychodzi (nie mówię tu o siniakach - a mam ich całą piękną kolekcję )
Czy słyszeliscie kiedyś słowa: Nie myśl - czuj! Co prawda cytuje tu sławnego Bruca Lee, (zdaje się z Wejścia Smoka) a to troszkę inna kategoria, ale moim zdaniem to się odnosi do wszystkich dalekowschodnich sztuk walki. To filozofia życia! Kiedy zaczynałam treningi intrygowało mnie pytanie czy mój sensei pracuje gdzieś zawodowo, czy całe jego życie i cały świat to szkoła Aikido, tylko treningi i medytacje, a jak wygląda mój sensei w jeansach, zamiast hakamy, np kiedy stoi w urzedzie albo w kolejce za mlekiem, albo kiedy odprowadza dziecko do przedszkola. Ale teraz to nieważne, ważne jest to że kiedy nakłada hakamę i staje na macie jest SAMPAI, i ja czuję przed nim respekt ale i symaptie. Ale moje dojo jest wyjątkowe bo ludzie są w nim wyjątkowi - mili, sympatyczni, otwarci, (nie zmieniajcie sié Kochani - bardzo prosze !!!) nie zadzierają nosa bez względu na to jaki mają stopień i bardzo są od Ciebie lepsi, chcą żebyś sie uczył a wtedy i ty chcesz!
Pamiętam z religii tekst: "Kościół to my! - nie budynek, Kościół jest w nas" - Kochani to dotyczy każdej wspolnoty - AIKIDO to my, ta filizofia jest w nas Dajemy tego wyraz także w codziennym życiu, czy nie czujecie że macie jakąś wewnętrzną siłe, jakieś wyciszenie, przewagę nad tym znerwicowanym tłumem gdzieś pędzącycm, - ja też jestem w tym tłumie ale owczy pęd to nie dla mnie, trzeba czasem dać sobie odpocząć, Dla mnie trening w dojo to nie tylko wysiłek fizyczny ale i psychiczne ukojenie.
Zapytaj Aikidoki skad ma te sile a odpowiedz brzmi "z wewnatrz" !!!!!!!! wiec nawet jesli filozofia dla poczatkujacych jest zbyt trudna to wazna jest atmosfera dojo, to poczatek, a do filizofii czlowiek potem sam sie garnie.

A filozofia Dziadka jest wspaniala .........

Pozdrawiam