

Co do Tsunami to narazie odpada, jestem zbyt mietki aby moc to cwiczyc. Poza tym nie zasluguje na to aby stanac na jednej klepce wraz z soke docentem Ryszardem Muratem.
Mimo wszystko moze kiedys dozyje tego zaszczytu, moze znajda sie jacy dzielni wojownicy na tym forum, ktorzy to zebrali by tyle odwagi aby udac sie razem na trening do grand mastera?
