Nie umiem sie bic, trenuje sztuke walki
Napisano Ponad rok temu
Ale to fakt. po 1 zmien styl
Napisano Ponad rok temu
TSUNAMI to przeca poteżna, tajemna, mega skuteczna sztuka zabijania starożytnych poławiaczy krabów.
Wystarczy półgodzinny TSUNAMI a już spokojnie mażna walczyć z 40 przeciwnikami uzbrojonymi w kałasze i granatniki automatyczne. Niedoceniacie TSUNAMI.
My kraverzy, bjjowcy, kickboxerzy, thaiowcy, zapasnicy, judocy, iaidocy i cała reszta, czoła przed wielkim TSUNAMI !!!
8)
Napisano Ponad rok temu
do walki z kilkoma bandytami może dojść, gdy ci napadną nas z przyczyn rabunkowych albo wręcz rozrywkowych. Łatwo stracić możemy wówczas zdrowie, a nawet życie. Uprawianie sztuki walki tsunami pozwoli nam skutecznie obronić się w takich sytuacjach.
Na ilustracjach wyżej: fragment kata – formy stylu tsunami Hareta sora (jap. ‘wypogodzone niebo’), dzięki której możemy uczyć się walki z trzema napastnikami równocześnie. Fragment ten przedstawia początkową sytuację w kata, kiedy to dwóch napastników niespodziewanie chwyta nas z boku za ręce (rysunek a), aby umożliwić trzeciemu – prawdopodobnie hersztowi wymierzenie nam potężnego kopnięcia w jądra (rysunek b – widok od tyłu), po którym na pewno zostaniemy „wykończeni” przez tych bandytów.
Napisano Ponad rok temu
Powiedz prosze czy juz umiesz :
Walke sierpem
walke nozem ( w jaki sposob cwiczycie podzynanie gardla ??
A swoja droga, taka banke i kujawiaka to tylko Rysiu potrafi wykonac :twisted:
Polecam linki:
http://budo.net.pl/v...ghlight=tsunami
http://budo.net.pl/v...highlight=murat
Napisano Ponad rok temu
dobra a teraz na serio, bo trzeba sprowadzic na dobrą droge naszego nowego kolege.
wiec na poczatek, piostaraj sie zmienic szkołe. na jakąkolwiek inną. inaczej moze byc to dla ciebie niebezpieczne, a dla chłopaków z forum moze sie to skonczyc smiercią ze smiechu..
jezeli chodzi o to czemu tak podchwytliwie i delikatnie pytamy sie o to co trenujesz to musisz zerknąc do archiwum.
wiedz w kazdym razie ze pAN ktory załozył ta szkołe, wcale nie pochwaliłby tego ze piszesz tutaj, i dla niego kazdy fighter to debil i amator....
co wybrac...to tez w dziale archiwum i zaleznie od predyspozycji fiz/psych.
jak spełnisz punkt pierwszy pojdziemy do drugiego...
Panowie koniec smiania sie. trzeba isc z odsieczą
Napisano Ponad rok temu
o ja pi.............
pozdrawiam.
wiec chyba ci nie pomoge...
I kurwa wiedzialem! Sorry za slownictwo, ale teraz mnie rozwalacie. Jak odpisywalem na post, zastanawielm sie, czy podac sztuka, ktora trenuje! Wiedzialem, ze zaraz fakil FLAME z twgo wyniknie.
Nie wiem jak jest w innych klubach, ale w moim podoba mi sie trening, podejscie instruktorow. Jasne tsunami to pol swiata pobije... Ciekawe tylko dlaczego czesc instruktorow tak nie uwaza. Ja osobiscie nigdy nie slyszalem aby walka z kilkoma przeciwnikami miala sens, chyba ze chodzi o jakis podpitych leszczy.
Kolejna sprawa - Kyokushin - nie lubiecie Tsunami, tak? Murat jest inny, tak? A Wasze testy twardosci to co? Nie mam zamiaru klucic sie o sztuke walki. Po co? Jedez z moich instruktorow to nabija sie z takich "kretynow" ktorzy wyznaja wyzszosc kookushin nad tsunami i odwrotnie. Karate, to karate, zwlaszcza ze ww. style nie roznia zie za bardzo, nie?
Zakonczmy wiec glupie gadki. Trenuje tsunami, bo nawet wyboru nie mam w moim miescie. Ale szczerze mowiac bardzo mi sie podoba. Nie slucham Soke Murata, bo to nie on mnie uczy.
A nawet jakbyl mial jakis wybor - uwazam, ze tsunami pozostaloby na 1 planie, inne sztuki bylyby dodatkiem.
Wszystko. Pozdrawiam i mam nadzieje, ze powrocimyt do mojego pierwszego postu
Napisano Ponad rok temu
o ja pi...pierwszy raz widze te zdjecia..są boski.
dobra a teraz na serio, bo trzeba sprowadzic na dobrą droge naszego nowego kolege.
wiec na poczatek, piostaraj sie zmienic szkołe. na jakąkolwiek inną. inaczej moze byc to dla ciebie niebezpieczne, a dla chłopaków z forum moze sie to skonczyc smiercią ze smiechu..
Jak juz mowiolem - nie zmienie szkoly. Raz, ze nie ma na jaka, 2 ze nie chce. Po co ma zasuwac 20 km na trening, jak 2 km od domciu mam swietnych trenerow?
Z tego co wiem p. Murat jest na prawde dobry. Moze nie mail stuacji, w ktorych przegral. A co do tego, ze tu pisze... Nie gadam z nim, tylko z Wami .jezeli chodzi o to czemu tak podchwytliwie i delikatnie pytamy sie o to co trenujesz to musisz zerknąc do archiwum.
wiedz w kazdym razie ze pAN ktory załozył ta szkołe, wcale nie pochwaliłby tego ze piszesz tutaj, i dla niego kazdy fighter to debil i amator....
No, madre slowa .Panowie koniec smiania sie. trzeba isc z odsieczą
Pozdrawiam :>
Napisano Ponad rok temu
Z tego co wiem p. Murat jest na prawde dobry. Moze nie mail stuacji, w ktorych przegral. A co do tego, ze tu pisze... Nie gadam z nim, tylko z Wami .
Poszukaj sobie na forum, RobertP wklajał tu kiedyś apokryficzną opowieść Pawła Droździaka o jego pobycie na obozie Tsunami dawno temu. Zobaczysz, że się jednak miszczowi przegrywać zdarzało
K.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
imho^ nie mow, ze nie lubisz jak nie probowales. A jezeli chodzi o twoj problem coz z takim podejsciem jeszcze dlugo sie nie nauczysz.
Hmm, jakim podejsciem? To ze mowie, ze trenuje to, a nie inne, bo nie bede zasuwal 20 km?
I tak jak ktos juz powiedzial... od stylu zalezy bardzo malo - instruktor zdziala najwecej!
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Skoro podoba mu sie trening, podejscie trenerow i ich umiejetnosci uwaza za okey to niech zyje w swiecie iluzji, po co rujnowac mu swiat
To ze ktos jest trenerem tsunami nie swiadczy o tym ze powinno sie od razu go skreslac
A moze trenowal przed tym 20 lat judo, boks, itp :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Nie jestem sobie w stanie wyobrazić człowieka normalnego i będącego instruktorem tsunami. Ja po zobaczeniu stron www i posłuchaniu wypowiedzi ludzi wiedzących zazwyczaj, o czym mówią zacząłbym chodzić na tą sekcję oddaloną od domu o 20 kilometrów, jeśli rzeczywiście jest to jedyna opcja innej rady dla ciebie nie mam przykro mi. Ale może ci ludzie, którzy cię ćwiczą są tymi "zazwyczaj niestabilnymi psychicznie" oszołomami, którzy tylko się podają za instruktorów tsunami a tak naprawdę nie mają z tym wiele wspulnego?? To by wyjaśniało względną normalność sekcji, w której trenujesz.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
murata nie lubie.
tsunami to nie karate, a jak wspomniał Combat uprawnienia sobie wydają sami.
ale zadałes inne pytanie niz ocena murata.
wykorzystaj to co zemasz sale, sparingpartnerów itp.
najlepiej jak umiesz, odwiedz pare stronek w internecie, popytaj sie i dowiedz sie co mozesz jeszcze pocwiczyc we wlasnym zakresie.
sadze ze neistety duzo bedzeiwsz musial sie uczyc z"kaset" ze tak powiem, zeby podgonic do poziomu ludzi ktorzy trenuja w sekcjach pod okiem instruktorów z oficialnymi papierami.
bac sie musisz i tyle.
jezeli wiesz ze nie pozbedzeisz sie go, to wykorzystaj go.
strach, bezsilnosc, czy w koncu furie i agresje jaka sie w Tobie zbiera.
trenuj trenuj trenuj.
proste ciosy, kopnięcia. zadnych zagmatwanych rzeczy, w któych bys sie pogubił.
siła, zwinnosc jest wazna. jasne.
ale co nam z niej jezeli wachamy sie uzyc swoich umiejetnosci.
3 głębokie wdechy i na trening.
powodzenia
(a miny tez macie miec jak murat na zdjeciach, czy wlasna interpretacja dozwolona??)
Napisano Ponad rok temu
Czepia sie chlopa nie potrzebnie
Skoro podoba mu sie trening, podejscie trenerow i ich umiejetnosci uwaza za okey to niech zyje w swiecie iluzji, po co rujnowac mu swiat
To ze ktos jest trenerem tsunami nie swiadczy o tym ze powinno sie od razu go skreslac
A moze trenowal przed tym 20 lat judo, boks, itp :twisted:
Jakbys zgadl. Judo, Karate (nie pamietam jaki styl), teraz Tsunami. Pan z bardzo duzom doswiadczeniem - okolo 20 lat treningu. Zwraca uwaga na najdrobniejszy szczegol. A jezeli jeszcze ty sie starasz to jeszcze wiekszy nacisk kladzie na twoj indywidualny trening.
Jak juz to pisalem - nie wiem jak jest w innych klubach Tsunami - u mnie jest na prawde dobrze. I instruktorzy sa takze bardzo dobrzy.
Z reszta po co piszecie, ze instruktor jest dretwy i kase liczy? Moze nie w kazdym dojo tak jest?
Powtarzam - tzrebva byc kretynem zeby klucic sie o wyzszosc jednej sztuku nad druga! I jezeli nadal macie pisac mi takie posty to w ogole lepiej nic nie piszcie. Nie ma zamaru sluchac rad osob nizszych intekeltulanie ode mnie.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Napad
- Ponad rok temu
-
Nunchaku vs nóz
- Ponad rok temu
-
Panowie i Panie - potrzebna wasza opinia :|
- Ponad rok temu
-
solówka ;] -video-
- Ponad rok temu
-
Czy odkąd ćwiczycie SW, czujecie się bespieczniej na ulicy?
- Ponad rok temu
-
Zasady usuwania postow na przykladzie.
- Ponad rok temu
-
Sytacja w busie
- Ponad rok temu
-
Niesmialosc a ulica
- Ponad rok temu
-
Taksowki dla kobiet w Warszawie
- Ponad rok temu
-
weterani uliczni - menele
- Ponad rok temu