288 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hara-kiri]

jak dzieci...

Sierżant do żołnierzy:
- z wami zupełnie jak z dziećmi ! Nic tylko wódka i dziwki w głowie !

[budo_aiki]

tak.. jak z dzieckiem za raczke i na wodke..

[budo_zirael]

Rodzicielka "no i jak ci idzie na tym całym awokado?"

[budo_nota-bene]

No chyba czas najwyższy zacytować parę mądrości życiowych z Shin Dojo:

"Ból należy zadawać spontanicznie" - Sensei Leszek
"Bardzo trudno jest się nauczyć naturalnych odruchów" - Sensei Adam
"Nie opierać się o kamae" - Sensei Leszek

I moja ulubiona:
"Wszystkie techniki są takie same" - Sensei Leszek (a któż by inny? ;-) )

Jeżeli ktoś chciałby poczytać więcej takich fascynujących wypowiedzi to zapraszam do działu A SENSEI POWIEDZIAŁ na stronie Shin Dojo, czyli tutaj: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] .

Szymon

[budo_kada]

Bardzo dziekuję za powyższż wypowiedz, wiele mi wyjaśniła...szczególnie przychylam się do kwestii o naturalnych odruchach

[budo_sepulcinek]

sensei Jarek powiedzial: "musicie zejsc razem z przeciwnikiem, zleciec w dol na niego jak jastrzab"

[budo_zirael]

Rada mojego sensei'a jak padać by nie zrobić sobie krzywdy :" wyobraźcie sobie, że jesteście workiem g.... i tak się zachowujcie"

[budo_zirael]

Muszę dodać, że (przynajmniej w moim przypadku) to działa!!!!

[budo_ariczia]

Mnie zawsze bawi na treningach taka sytuacja:
Po prezentacji techniki przez senseia staje naprzeciwko siebie para aikidokow. Chwile stoja w milczeniu i patrza sobie w oczy, po czym obaj naraz pytaja:
?No to kto pierwszy atakuje??

Prawdziwy street fighting, co :wink:

[budo_ariczia]

Wspomnienie z zamierzchlej, warszawskiej, aikidowej przeszlosci:

Sensei, piekny i mlody, do niesmialej poczatkujacej wojowniczki, powiada cieplym glosem "Nie martw sie, ze ci zle lezy w dloniach. Postaram sie zrobic cos takiego, co cie oswoi z bokenem"

I tu w dojo zapada taka znaczaca cisza......

[budo_łabędź]

O ile mnie pamiec nadwyrezona padami nie myli to był tez i tekst do pary ćwiczacej koedukacyjnie
"Musisz w nia wejsc na maxa" (przy irimi nage )

[budo_ariczia]

Ojejku, no bylo cos takiego

I taka wymiana zdan:
Sensei, piekny i mlody, do aikidoki, ktory przyszedl z dziewczyna: "Pamietaj ze senseiowi przysluguje prawo pierwszej nocy"
A na to rezolutny aikidoka: "Chyba osiemdziesiatej pierwszej..."
A na to dziewczyna:

[budo_szczepan]

Ojejku, no bylo cos takiego

I taka wymiana zdan:
Sensei, piekny i mlody, do aikidoki, ktory przyszedl z dziewczyna: "Pamietaj ze senseiowi przysluguje prawo pierwszej nocy"

Jak znam zycie, to byl Pancer !!

[budo_ariczia]

W Warszawie, Szczepanie, zawsze bylo wielu senseiow pieknych i mlodych :wink:
Wiec te dwie ostatnie scenki, byc moze, nie dotycza jednej osoby
Strzelaj dalej

[budo_pancer]

Młody już nie jestem, ale pięknota nadzwyczajna pozostała :wink: i też zawsze chciałem powrócić do korzeni naszej historii i ponownie wprowadzić to godne, staropolskie rozwiązanie z zakresu prawa społecznego :wink:
Ale to nie byłem chyba ja......... 8) , zresztą nie pamiętam

Pancer (wybitny tradycjonalista)

[budo_łabędź]

To urodziwy Pancer: to był ten sam geantleman któremu Waldek, czy Stachu na stazu w Lublinie rzucił: "a żeby ci ..... urwało" :wink:

Do kolekcji aszybek jezykowych prowadzących:

Sensei Jezyk demonstrując technike udekimenage:
"... i tu ręke wsadzamy pod pochwe .... (gdy sale przestała się tarzać ze smiechu) pod pache, ale co kto lubi" :wink:

[budo_tikken]

Byłem niedawno na stażu i podczas wykonywania uchi kaiten nage , kiedy miałem już kończyć technikę ,jakoś się zawachałem[ ćwiczę dopiero kilka miesięcy]. Wtedy przyszła mi z pomocą moja uke i powiedziała "wejdż we mnie".

[budo_tikken]

Dziennik Zachodni:
"Wrazenie jest piorunujace. Nawet drobne i niewysokie dziewczeta z hukiem rzucaja na deski wyzszych i ciezszych od siebie mezczyzn."
To o mnie. Ikkyo ura.

Trybuna Slaska:
"Te techniki to przede wszystkim umiejetnosc odpowiedniego dzialania na stawy przeciwnika, ktore jest w stanie zrobic z agresywnego faceta bezbronna istote proszaca o litosc u stop drobnej kobietki."
To tez o mnie. Nikkyo ura. Alicjo. Z tego co widziałem to w gazecie było nie Twoje zdjęcie lecz Marysi i to ona wychodziła do senseia jako uke , a nie Ty. Nie bierz wszystkich zasług na siebie. Pozdrawiam.

[budo_aiki]

hehe.. extra.. cudowności, że tak powiem.. wiedzialem ,ze ten user konfabuluje ale, żeby do tego stopnia?

[budo_tikken]

Witam Aiki! Uważasz ,że zmyślam , skąd to możesz wiedzieć , jeśli nie było Cię na stażu a tej gazety raczej napewno nie widziałeś. Piękna jest tylko prawda, i tylko ona jest godna miłości.