246 odpowiedzi w tym temacie

[budo__leon_]

ROTFL

To jedyne co mi przychodzi do glowy po przeczytaniu Twojego poprzedniego posta. Czlowieku, czy jezeli obejrzysz okladke ksiazki i ona Ci sie nie spodoba to tez krytykujesz ksiazke?

A tak poza tym - tak, trenowalem tez troche boks (2 lata).

Niepoważny -tylko nie mówcie już więcej o skuteczności aikido... EOT.

Wlasnie, koniec tematu bo pana Combata i tak nikt nie przekona chocby nie wiem jak sie staral. Przynajmniej ja juz nic nie napisze w tym watku.

[budo_combat]

ROTFL

To jedyne co mi przychodzi do glowy po przeczytaniu Twojego poprzedniego posta. Czlowieku, czy jezeli obejrzysz okladke ksiazki i ona Ci sie nie spodoba to tez krytykujesz ksiazke?

Nie bo poznałem też wielu tych co trenowali... Wniosek jeden.

Wlasnie, koniec tematu bo pana Combata i tak nikt nie przekona chocby nie wiem jak sie staral. Przynajmniej ja juz nic nie napisze w tym watku.

No nie wiem - chyba aikido pierze mózgi :wink: :roll:

[budo_marcin954]

a ile czasu je ćwiczyłeś że tak twierdzisz, znam parę styli które faktycznie piorą mózgi, może nie style ile trenerzy prowadzący zajęcia, ale aikido to na pewno tego nie robi, zależy od indywidualnego pojęcia.

odpuść sobie, jak ci się coś tam nie podoba to się tym nie stresuj

[budo_combat]

a ile czasu je ćwiczyłeś że tak twierdzisz, znam parę styli które faktycznie piorą mózgi, może nie style ile trenerzy prowadzący zajęcia, ale aikido to na pewno tego nie robi, zależy od indywidualnego pojęcia.

odpuść sobie, jak ci się coś tam nie podoba to się tym nie stresuj

To był akurat żart :? :roll: (patrz na emotikony)

[budo_marcin954]

spoko :-) 8O

[budo_combat]

A teraz odnosnie tego że aikido to nie uderzenia i kopnięcia - jeden z wielkich mistrzow (nie pamiętam niestety dokładnie kto, pojadę do domu po sesji to sprawdzę) powiedział kiedyś: " Aikido w 80% procentach składa się z atemi. Dobrze wykonane atemi jest to dobrze wykonana technika." A teraz dla laików: atemi to uderzenia(w domysle - uderzenia reka,lokciem,kolanem,noga,glowa,wkladanie palcow do oczu i inne podobne)

Właśnie udowodniłeś, że aikido to styl UDERZANY. Tak więc aikidocy startujcie w zawodach K1 oraz UFC... A najlepiej wpadnijcie na kicka/thaia/boks - zobaczymy, jak sprawuje się aiki w takiej konfrontacji :wink: :roll:

80% to uderzenia? OK. Skoro ich się OSOBNO nie trenuje, nie mogą działać!!

Czemu aikido (i wszelkie sztuki walki pretendujące do nazywania się realnymi!) jest nierealne? (Jeśli nie spełniają tych warunków)

=> brak treningu stricte uderzeń i kopnięć (niech nikt się nie łudzi - że nie trenowane uderzenie zadziała w realnej sytuacji!!),

=> brak treningu z tarczami i packami,

=> brak sparingów,

=> brak treningu na worku, gruszce, piłce,

=> dziwne, nieintuicyjne rozwiązania,

=> brak dynamiki i agresywności w treningu,

=> czekanie na atak agresora,

=> brak treningu realnych i skutecznych kombinacji,

[budo_fertesz]

Czołem ludu pracujący!

Cóż, prawdę mówiąc to dość zabawna dyskusja, biorąc pod uwagę temat, ale co tam;
Master Combat, zdaje się być miłośnikiem stereotypów, według których Aikido to "chwytanie za nadgarstek", "taniec" i tym podobne bzdury.
A po prawdzie to, jak już kilka osób to pisało, sztuka walki efektowna i efektywna;
Krav Maga itp kojarzą mi się raczej (mogę się mylić) z byczkami po siłowni, nie żeby nie było w tym wogóle finezji, ale z pewnością nie za dużo, po prostu, kto twardszy, kto zna bardziej chamskie zagrywki.
Pragnę zauważyć iż wielcy mistrzowie wschodu, Karate, Kung-Fu, Aikido itd. byli raczej nikczemnego wzrostu, czy postury (choćby Bruce Lee, Ueshiba), a jednak nikt mi nie powie że nie umieli się bić. Ale to nie było napierniczanie się.
Aikido, ze swoimi dźwigniami, rzutami jest, gwarantuję bardzo skuteczne, wystarczy poczuć na sobie kilka z nich, dajmy na to kote gaeshi (wykręcenie nadgarstka) i nie ma się specjalnych wątpliwości. Są przechwyty zamiast bloków, bo zawsze jest ktoś silniejszy od Ciebie, poza tym, gdy przechwycasz, jesteś zawsze w lepszej pozycji, bo przeciwnik traci równowagę.
Podobnie z tym iż w Aikido nie atakujemy, ten kto atakuje, odsłania się, zawsze, bez wyjątku, a jak się odsłania, wystarczy jedna technika i leży.
Zresztą nie powie mi nikt iż Ueshiba "zmarnował czas" tworząc "beznadziejną sztukę walki", z tego co wiem nikt go nigdy nie pokonał, nawet gdy miał 80 lat , choć oczywiście można powiedzieć że to bajki, ale cóż ja poradzę......
A przy okazji: pozdrowienia dla Combata, serdecznie życzenia żeby wreszcie coś do Ciebie dotarło (bez urazy, tak z życzliwości) :peace:



P.S.
stereotypy do piachu :2gunfire: :2gunfire: :2gunfire:

[budo_combat]

Aha i WSZYSCY KTORZY maja zamiar jeszcze bredzić - proszę o napisanie czy trenowali coś innego, jakąś sztukę walki, a nie aikido...

[budo_fertesz]

Tak twardzielu, ćwiczyłem, i jeszcze jedna rzecz:
KAŻDA sztuka walki może być dobra, niezależnie od tego jak to może wyglądać na początku, dlatego to co mówisz o Aikido, to, cóż.... bzdury na poziomie dziesięciolatka (znowu - bez urazy).
Na Combaty też mogę psioczyć, ale po co? Mnie to nie bawi.

[budo_combat]

Tak twardzielu, ćwiczyłem

A co to było i ile czasu??

KAŻDA sztuka walki może być dobra, niezależnie od tego jak to może wyglądać na początku, dlatego to co mówisz o Aikido, to, cóż.... bzdury na poziomie dziesięciolatka (znowu - bez urazy).

No cóż - jakoś NIKT nie podał sensownych argumentów ZA aikido.

Na Combaty też mogę psioczyć, ale po co? Mnie to nie bawi.

Możesz - ale trochę trudno...

Master Combat, zdaje się być miłośnikiem stereotypów, według których Aikido to "chwytanie za nadgarstek", "taniec" i tym podobne bzdury.
A po prawdzie to, jak już kilka osób to pisało, sztuka walki efektowna i efektywna; .

Yeah - przydałoby się uzasadnić! Jeden aikidoka jak dostał ode mnie kilka strzałów na maskę - zmienił zdanie.

efektowna i efektywna - bzdury - BEZ SPARINGOW?!!

Krav Maga itp kojarzą mi się raczej (mogę się mylić) z byczkami po siłowni, nie żeby nie było w tym wogóle finezji, ale z pewnością nie za dużo, po prostu, kto twardszy, kto zna bardziej chamskie zagrywki.
.

Ehh - a w aikido grzeczni, mili chłopcy którzy tak naprawdę nie stoczyli żadnej walki?

Finezja - chodzi o skuteczność, destruktywność - po pierwszych walkach zrozumiesz może o co tu chodzi.

Pragnę zauważyć iż wielcy mistrzowie wschodu, Karate, Kung-Fu, Aikido itd. byli raczej nikczemnego wzrostu, czy postury (choćby Bruce Lee, Ueshiba), a jednak nikt mi nie powie że nie umieli się bić. Ale to nie było napierniczanie się..

Mity, legendy i inne czasy. Teraz są turnieje MMA.

Podobnie z tym iż w Aikido nie atakujemy, ten kto atakuje, odsłania się, zawsze, bez wyjątku, a jak się odsłania, wystarczy jedna technika i leży.

8O

Sprawdziłeś w jakimś sparingu? Bo ja tak i zapewniam, że czasem nawet potężne uderzenie z łokcia na twarz - nie wystarczy.

Jedna technika?? Nawet kop w jaja nieraz nie powali na ziemię i uderzenie np. w krtań (jak nie jest dokładne, a w walce nie jest).Sam dostałem parę mocnych technik na krtań, splot - nie zatrzymało mnie to na długo.

Zresztą nie powie mi nikt iż Ueshiba "zmarnował czas" tworząc "beznadziejną sztukę walki", z tego co wiem nikt go nigdy nie pokonał, nawet gdy miał 80 lat , choć oczywiście można powiedzieć że to bajki, ale cóż ja poradzę......

Teraz są inne czasy.

A przy okazji: pozdrowienia dla Combata, serdecznie życzenia żeby wreszcie coś do Ciebie dotarło (bez urazy, tak z życzliwości)

A do wszystkich aikidoków, żeby wreszcie zaczęli trenować SZTUKI WALKI.

[budo_fertesz]

O.K., rozumiem iż ta dyskusja była przejawem naiwności z mojej srony, trudno, ale napiszę jeszcze raz:

A co to było i ile czasu??

TKD, krótko, ale na pewno kilkakrotnie dłużej niż Ty Aikido 8)

No cóż - jakoś NIKT nie podał sensownych argumentów ZA aikido.

Ehhhh, o ile cios, jak wspomniałeś nie działa na wszystkich, rzuty, dobrze wykonane prawie zawsze (choć zawsze mogą wystą[pić wyjątkowe okoliczności), poza tym ataki na czułe miejsca, kontra zamiast ataku. Wcześniej pisałeś że cios pięścią to można najwyżej na twarz przyjąć, cóż, jeżeli w to wierzysz, to faktycznie, jedna z ważnych grup technik Aikido odpada.

Możesz - ale trochę trudno...

Yeah - przydałoby się uzasadnić! Jeden aikidoka jak dostał ode mnie kilka strzałów na maskę - zmienił zdanie.

A ja widziałem jak gość od Combatu spadł ze schodów, Dżizós, znajdź se jaki staż Aikido, pójdź do jakiegoś mistrzunia i poproś że chcesz się ponaparzać, jak będzie w dobrym humorze to nic Ci nie złamie....

Ehh - a w aikido grzeczni, mili chłopcy którzy tak naprawdę nie stoczyli żadnej walki?

Nie w tym rzecz, ale a Aikidoka nie przyjmuje na siebie żadnego ciosu, tylko go omija i wykorzystuje, naturalnie trzeba być dobrym, to nie jest łatwa sztuka walki. Chociaż w sumie czasem i na Aikido nie zaszkodziło by się "poutwardzać", ale cóż, nie moja w tym głowa

Mity, legendy i inne czasy. Teraz są turnieje MMA.

...

Sprawdziłeś w jakimś sparingu? Bo ja tak i zapewniam, że czasem nawet potężne uderzenie z łokcia na twarz - nie wystarczy.

Tak, dlatego nie ma uderzeń (które zawsze mogąbyć zawodne, jak już pisałem, zawsze jest ktoś silniejszy), tylko rzuty, te też pewnie nie działają 100%, ale po to wymyślono improwizację, jedna technika nie działa, robisz drugą, można mieć ich wiele w zanadrzu.

A do wszystkich aikidoków, żeby wreszcie zaczęli trenować SZTUKI WALKI.

Wydaje mi się iż Twoja postawa bierze się z braku ciosów w Aikido, jedyna walka jaką znasz to nakładania się po mordach ( 8) bez urazy). To jest INNY SPOSÓB.
Tak na marginesie to nie powiem, zawzięty jesteś, poczytaj se uważnie od początku dyskusji, dawano już przykłady skuteczności Aikido, ale zdajesz się ich nie widzieć. Ja nie jestem okulistą, nie pomogę Ci.
Nie oczekuję iż to do Ciebie dotrze, może ktoś kiedyś przejrzy se tą dyskusję i zaskoczy, ktoś inny w każdym razie. Mimo wszystko życzę powodzenia, wszystkim którzy brali udział w tej, nie da się ukryć, barwnej dyskusji :peace:
P.S.
Folken, gdzie fotki?

[budo_combat]

Ehhhh, o ile cios, jak wspomniałeś nie działa na wszystkich

MYLISZ SIE. Dałem przykład JEDNEGO uderzenia - bo TO WYSTEPOWALO w Twojej argumentacji!!!

, rzuty, dobrze wykonane prawie zawsze (choć zawsze mogą wystą[pić wyjątkowe okoliczności)

Taak, ale rzucić ciężko.

poza tym ataki na czułe miejsca, kontra zamiast ataku. Wcześniej pisałeś że cios pięścią to można najwyżej na twarz przyjąć, cóż, jeżeli w to wierzysz, to faktycznie, jedna z ważnych grup technik Aikido odpada.

Nie - po prostu uderzenia proste są skuteczne.

A ja widziałem jak gość od Combatu spadł ze schodów, Dżizós, znajdź se jaki staż Aikido, pójdź do jakiegoś mistrzunia i poproś że chcesz się ponaparzać, jak będzie w dobrym humorze to nic Ci nie złamie....

Uuu - jasne - jakoś sparowałem z gościem na poziome mistrzostw europy TKD, z goścmi z krav-maga - nic nie mam złamanego... Parter, stójka - co bądź.

Nie w tym rzecz, ale a Aikidoka nie przyjmuje na siebie żadnego ciosu, tylko go omija i wykorzystuje, naturalnie trzeba być dobrym, to nie jest łatwa sztuka walki.

No właśnie i o to chodzi. Czemu w takim razie aikidoków nie ma w UFC?

Tak, dlatego nie ma uderzeń (które zawsze mogąbyć zawodne, jak już pisałem, zawsze jest ktoś silniejszy), tylko rzuty, te też pewnie nie działają 100%, ale po to wymyślono improwizację, jedna technika nie działa, robisz drugą, można mieć ich wiele w zanadrzu.

Uderzenia stosuje się w SERIACH -ale widzę nie masz o tym pojęcia.

Wydaje mi się iż Twoja postawa bierze się z braku ciosów w Aikido, jedyna walka jaką znasz to nakładania się po mordach ( 8) bez urazy). To jest INNY SPOSÓB..

Nie uznaję jeszcze: walki parterowe, dźwignie i właśnie rzuty - ale w tej kolejności.

[budo_kubutek]

"Czemu w takim razie aikidoków nie ma w UFC? "
Litości człowieku czy uważasz że jak czegoś nie widać to tego nie ma?
Nie wszyscy dążą do niewiadomo jakiejś slawy
Poza tym bierz poprawkę że jednak patrząc od strony marketingowej jest to nieopłacalne
Jezeli gościu jedzie zdobyć kase tytuł i sławe to co bedzie robił:
-trenował przez lata aikido
-czy może pójdzie troche na bjj, kicka, jakis muai thai i zajedzie przeciwnika po wielokroć krótszym przygotowaniu
Wiadomo że ma dzisiaj wizję na tytuł mistrza UFC to bedzie trenował coś co mu to szybciej przyniesie skutki i wynik.
Kolejna sprawa to czemu brali aikidocy udział i przegrywali je?
Dokładnie to samo byli nieprzygotowani.
Widziałeś gdzieś jakiegoś wielkiego mistrza aikido na Ufc czy gdzie indziej?
Jadą na to takie typki jak ci dwaj bjj co ich wystawiali w tvn o walkach w klatkach.
Przygotowanie rok moze dwa i dostaja wpierdol od starego zapaśnika z nadwagą który ma po prostu doświadczenie
Kojarz że nie kazdy chce zabijać miliony na ufc wiekszosc to szaraki jak my tyle ze sie rzucają z motyką na słońce-słomiany zapał i juz
Jeszcze drobiazg:
z góry przepraszam jak kogoś uraże ale Aikido w Polsce dzieli sie na dwa odłamy
Aikikai i Kobayashi
Ponieważ kojarze ruchy na rynku wiec uznaje ze aikikai jest popularniejsze stąd pochodzi błedne pojecie aikido jako baletu
W szkole Kobayashi jest drobiazg taki jak ATEMI co w Akikai jest tylko zaznaczone symbolicznie a w Kobayashi jest to poprostu zmiękczenie gościa-Przylutowanie w morde- RZUCA SIE NIEPRZYTOMNEGO PRZECIWNIKA a jeśli chodzi ot o że cięzko sie rzuca to do rzutu nie używa sie siły rak ale przede wszystkim bioder.A cała reszta to już twój wybór czy wolisz sie smarować i łamać nos i kości czy załatwić sprawę jakoś bardziej logicznie
To na tyle Pozdrawiam!

[budo_kubutek]

fertesz napisał:

Tak, dlatego nie ma uderzeń
To jest własnie Aikikai. ..........
A jak powiedział Mistrz Ueshiba na łożu śmierci do swoich uczniów " żałuje że żaden z was nie poszedł moją drogą......."
Musieli mieć chłopcy ciekawe miny po tym jak poświęcili całę zycie zeby to usłyszeć.8O :? Poprostu niech każdy szuka swojej drogi do sukcesu 8)

[budo_drsejtan]

Ogranicze sie do uderzania samego Cos co mi sie generalnie nasunelo.

Problem uno - nie wiemy jak uderzac.
Nie wiedzonc jakom krzywde rence i nozki mogom uderzeniami zrobic przeciwnikowi to raczej cienzko sie bronic nie mowiac juz o ataku.
Dobry bokser tez moze miec problem z kims kto tez wie co z rekami zrobic + dodatkowo nogom tez dodatkowo np. wycinke albo lowkick przyladuje.

Problem duo - Brak w kontaktu.
Sama sucha technika jest niewystarczajaca, bez kontaktu, ba bez sparingu nie mozna byc przygotowanym do walki.
A z kim sparuja np. aikidocy ze sobom ?? Jaki oni prezentuja poziom uderzen i realnosci ataku ?? :roll:

Jakie to forum ?? Hmm Ulica. Aha, niech wiec ona weryfikuje i wszystko na temat. Po co ta krucjata na jakies 'nieskuteczne' style. Po co ten niezdrowy pend do nawracania na to co skuteczne i sprawdzone. Nie bawmy sie w zbawicieli nieswiadomych duszyczek. Czasem dopiero twardy bruk pozwala przejrzec takim na oczy, a nie mata dojo i natchniony trener.

Jak wiem ze mam dobre 'narzendzie' ktore sie sprawdza to nie chce zeby inni go mieli a juz zwlaszcza ci co mogom naprzeciwko mnie kiedys tam stanac, czyz nie ?

DrSejtan

[budo_marcin954]

fertesz ładnie powiedziałeś, nareszcie jakieś sensowne wypowiedzi, a nie z pogranicza oszołomstwa

[budo_msj]

A do wszystkich aikidoków, żeby wreszcie zaczęli trenować SZTUKI WALKI.

ehhh...Combat w dyskusjach z toba widac czasem ze masz tok rozumowania i sposob prowadzenia dyskusji tak samo prosty jak systemy walki ktore cwiczysz... twoje argumenty w dyskusji tak jak style ktore trenujesz sprowadzaja sie do najprostszego: chwytow ponizej pasa.

aikido jest SZTUKA WALKI, czy tego chcesz czy nie. w odroznieniu od kravki i innych COMBATOW, ktore sa po prostu zwykla napierdalanka...

owszem aikido trzeba cholernie dlugo trenowac zeby osiagnac w nim skutecznosc, problemem jest tez to, ze wiele osob, ktore trenuje aikido zamyka sie tylko na ten styl i nie cwiczy nic innego, a przy aikido trzeba zapoznac sie i z innymi stylami. aikido to nie kick boxing, czy inny sport kopany, gdzie efekty przychodza szybciej. wiec nie mowmy ze aikido jest nieskuteczne, trzeba sie tylko zgodzic, ze osiagniecie zadowalajacego poziomu skutecznosci w aikido zajmuje cholernie duzo czasu i dobrze jest przy okazji zapoznac sie z innymi stylami trenujac aikido.

ale naprawde nie rozumiem twojej niecheci do aikido...moze to wytlumaczysz?

[budo_desmo]

Aikidoka nie przyjmuje na siebie żadnego ciosu, tylko go omija i wykorzystuje

:roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

qrwa czlowieku to nie matrix - to jest ULICA (taki dzial na takim forum o SW - sztukach W-A-L-K-I). a jak walczysz naprawde to twoj przeciwnik jezeli ma zamiar cie uderzyc to to zrobi - bez uprzedzenia i chocbys nie wiem jak bardzo byl szybki nie uchronisz sie przed jego ciosami. moze przed pierwszym... no dobra i moze i drugim - ale potem jest 3,4,5 i gosciu tak cie zacznie napierdalac ze obudzisz sie w zimnym szpitalnym lozku. ubostwiaj to swoje aikido ale jesli masz zamiar w PRAWDZIWEJ walce unikac ciosow - to lepiej nie wstawaj od kompa i dalej chwal niezwyciezone aikido.

[budo_desmo]

aikido jest SZTUKA WALKI, czy tego chcesz czy nie. w odroznieniu od kravki i innych COMBATOW, ktore sa po prostu zwykla napierdalanka...

to zdanie jest w tonie negatywnym czy pozytywnym bo niewiem

rzecza znana nie od dzis jest to ze COMBATY sa sztukami walki z brakiem sztuki. zawieraja techniki ktore uzywane sa na ULICY - w realnym starciu i maja byc po prostu SKUTECZNE. nie zawieraja jakies glebokiem filozofii, tradycji ani innym pierdol nieprzydatnych w walce na ULICY. jakos wam to ciezko zrozumiec... wam chyba brakuje forum ktore brzmi: sztuki walki ktore sa najpiekniejsze i nie maja nic zwiazanego z brudna, brutalna i bez zasad ULICA

[budo_piotrulek]

Aikidoka nie przyjmuje na siebie żadnego ciosu, tylko go omija i wykorzystuje

:roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

qrwa czlowieku to nie matrix - to jest ULICA (taki dzial na takim forum o SW - sztukach W-A-L-K-I). a jak walczysz naprawde to twoj przeciwnik jezeli ma zamiar cie uderzyc to to zrobi - bez uprzedzenia i chocbys nie wiem jak bardzo byl szybki nie uchronisz sie przed jego ciosami. moze przed pierwszym... no dobra i moze i drugim - ale potem jest 3,4,5 i gosciu tak cie zacznie napierdalac ze obudzisz sie w zimnym szpitalnym lozku. ubostwiaj to swoje aikido ale jesli masz zamiar w PRAWDZIWEJ walce unikac ciosow - to lepiej nie wstawaj od kompa i dalej chwal niezwyciezone aikido.

Tu sie zgadzam nie można omijać cały czas ciosów co to supermen, spidermen czy inna bajka