246 odpowiedzi w tym temacie

[budo_combat]

"Jest jedno ludzkie ciało. Dopóki człowiekowi nie wyrośnie trzecia noga, albo ręka- wszystkie sztuki walki opierać się będą na tych samych zasadach"

Ehh - ale bzdura. Jedna zasada tak - pokonać przeciwnika!
ale 2-ga: są na to dziesiątki sposobów - ale jedne MAŁO SKUTECZNE inne bardzo...

[budo_brisban]

Kwestia wyboru czlowieka jakich technik w danej sytuacji uzyc + kwestia psychiki + zanjomosc tego co mozna z tymi konczynami zrobic. Wiadomo kazdy ma dwie rece i dwie nogi, ale nie kazdy zna w pelni ich wykorzystanie w walce. To tyle ...

[budo_dźwiedziu]

przed Bożym Narodzeniem, nawaliłem dwóch kolesi którzy zażądali ode mnie komórki, ale to nie znaczy że moim zdaniem taekwondo jest najlepsze na świecie. Może ja miłąem szczęście albo oni byli leszczami, może motywujący był fakt że byłem z koleżankami does not muttter, however tego typu posty mnie wkurnerwują, karate jest wspabniałe, kształtuje psychike, utwardza trenującego ale NIE jest to sztuka uliczna, zbyt wielu tu elementów które kompletnie nie znajdują zastosowania na ulkicy. Tylko bazująć na względnie prostych odruchach i zachowaniach człowiek może zdobyć jako taką przewagę na ulicy. Takie zachowania są wpajane na kickboxingu, thaju albo boksie (jeżeli mówimy o stójce) rzadko który odłam karate uczy właściwych zachowań w przypadku napadu (jeżeli już to jakieś zmodernizowane odłamy karate such as; sitendo oder shidokan), jak ktoś sie dopitoli że nie wiem o czym mówie to pragne Go od razu wyprostować od 6 do 13 roku życia trenowałem kyokushinkai.

[budo_lowkick]

z caly szacunkiem do Ciebie Dźwiedziu pozwole sobie skomentowac Twoja wypowiedz.

po pierwsze: przestan sie tak wyangielszczac, bo nie potrafisz nawet tego dobrze zrobic. nie kalecz rowniez jezyka polskiego.

po drugie: trenowales kyokushin miedzy 6 a 13 rokiem zycia, mowisz?
a czy wtedy cokolwiek rozumiales z tego "treningu"? a moze juz wtedy uzywales technik poznanych na treningu w starciach ulicznych? no wlasnie ja chcialem powiedziec ze nie wiesz o czym mowisz. miales 13 lat gdy trenowales karate, wiekszosc dzieci w tym wieku ma nasrane w glowch. proponuje Ci wiec abys teraz przeszedl sie na trening karate kyokushin i sobie zobaczyl czy karate "wpaja", jak to ujales, odpowiednie zachowania do samoobrony. moim skromnym zdaniem ( 8 lat kk ) TAK. co do boksu, to tam wiekszosc ciosow jest przyjmowana na glowe, co bokserom musi "troche" szkodzic. zreszta zobacz sobie wywiady z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem - kolezka nie potrafi sklecic jednego zdania zeby brzmialo normalnie. co do kwestii: czy karate jest sztuka uliczna to zalezy jak podchodzisz do tego co trenujesz. myslisz ze tkd jest sztuka uliczna? z tego co widzialem przewazaja tam nogi co zreszta moze byc skuteczne jesli chcesz zrobic wrazenie na niedoswiadczonym przeciwniku. koles ktory umie sie bic od razu wykorzysta to ze machasz nogami i wyladujesz na glebie (and that makes you fucked). moze gdybys trenowal karate od 13 roku zycia a nie do 13 zrozumialbys ze jest ono zbiorem wlasnie prostych odruchow i ciosow. niejeden trener powtarza ze im prosciej tym lepiej.

[budo_lord von banan]

lowkick, czytaj regulamin, uwagi o języku to na priva.

[budo__leon_]

Witam.

Ja może jeszcze odnośnie tych zdjęć i Aikido:
Na zdjęciu pierwszym widzimy klasyczne wejście z atemi do wykonania większości technik z ataku yokomenuchi.
Techniki na zdjęciu drugim rzeczywiscie nie widzialem na treningu.
Zdjęcie trzecie pokazuje klasyczne wejście z atemi w odpowiedzi na atak chudan tsuki.
Na zdjęciu czwartym widzimy prawie klasyczne hijikimeosae z ataku chudan tsuki. Troche inna jest koncówka choć widzialem podobna przy innych technikach.

A teraz odnosnie tego że aikido to nie uderzenia i kopnięcia - jeden z wielkich mistrzow (nie pamiętam niestety dokładnie kto, pojadę do domu po sesji to sprawdzę) powiedział kiedyś: " Aikido w 80% procentach składa się z atemi. Dobrze wykonane atemi jest to dobrze wykonana technika." A teraz dla laików: atemi to uderzenia(w domysle - uderzenia reka,lokciem,kolanem,noga,glowa,wkladanie palcow do oczu i inne podobne) majace wyprowadzic przeciwnika z rownowagi aby można zastosować na nim technikę aiki,jeżeli jeszcze bedzie trzeba. Wiele razy poczulem na sobie efektywnosc takich wlasnie atemi na treningu

I jeszcze jedno - niedawno 2 panow,w tym jeden z nożem a drugi typowy "łysy" chciało ode mnie pieniazki i komorke. Noz udalo mi sie odebrac a drugiemu zalozylem taka dzwignie ze sie rozplakal. Aikido jest skuteczne.

Aha - zeby nie bylo ze jestem jakims tam mistrzem, trenuje 3 lata dopiero i mam niedawno zdobyty stopien 4 kyu.

Ogolnie ta cała dyskusja jest bez sensu,kazdy i tak bedzie bronil swojego stylu. Ja np. uwazam za calkowicie nieskuteczna capoeire ale nie wywoluje z tego powodu niepotrzebnych dyskusji - po prostu jej nie cwicze i tyle. (teraz pewnie ktos z capoeiry sie wkurzy,ale co tam :wink:

[budo_mafox_]

a ja za nieskuteczne uwazam
aikido
capoeira
judo
ju jitsu
karate
krav maga
kung fu
tai-chi
...itp;)
ale nie wywoluje niepotrzebnych dyskusji :wink:

[budo_nishruu]

Juz chyba gdzies cos takiego pisal, ze na ulicy wiekszosc - jak nie wszystkie- sztuki walki sa bezuzyteczne w calosci. Wybiera sie tylko odpowiednie i najprostsze "fragmenty". A na zabojcze kombinacje czesto nie ma sie ani glowy, ani czasu...

[budo_combat]

Ja może jeszcze odnośnie tych zdjęć i Aikido:
Na zdjęciu pierwszym widzimy klasyczne wejście z atemi do wykonania większości technik z ataku yokomenuchi.
Techniki na zdjęciu drugim rzeczywiscie nie widzialem na treningu.
Zdjęcie trzecie pokazuje klasyczne wejście z atemi w odpowiedzi na atak chudan tsuki.
Na zdjęciu czwartym widzimy prawie klasyczne hijikimeosae z ataku chudan tsuki. Troche inna jest koncówka choć widzialem podobna przy innych technikach.

1) Linki, zdjęcia, dowody Stosuj terminologię międzynarodową - nic mi nie mówią nazwy technik...
2) A czy są CAŁE kombinacje jako takie? Bo elementy do można znaleźć wszędzie...

[budo_combat]

Juz chyba gdzies cos takiego pisal, ze na ulicy wiekszosc - jak nie wszystkie- sztuki walki sa bezuzyteczne w calosci. Wybiera sie tylko odpowiednie i najprostsze "fragmenty". A na zabojcze kombinacje czesto nie ma sie ani glowy, ani czasu...

1) Ja pisałem w kontekście TKD.
2) Pisałem też:

trzeba łączyć różne rozwiązania.
(Polecam:

Właściwy schemat to: STYL UDERZANY z naciskiem na nogi (np. taekwon-do, kick-boxing, muay-thai) + STYL UDERZANY z naciskiem na ręce (np. boks) + STYL CHWYTANY / parterowy (np. BJJ, sambo, zapasy) + COMBAT (np. krav-maga, sambo)

Wszystkie te podane schematy są oczywiście ogólne - każdy zawodnik jest inny i inaczej będzie się rozwijał. Korzystanie z umiejętności wyniesionych na treningu to także trudna kwestia. Nie zatrzymuj i nie zwalniaj uderzeń i kopnięć na treningu - nie będziesz tego robił na ulicy.

NIGDY nie należy zapominać, że tak naprawdę żadna sztuka walki nie jest przeznaczona do walki ulicznej. Na ulicy w przypadku więcej niż jednego przeciwnika - w ogóle mało co się sprawdza (nie ma znaczenia czy mówimy o tradycyjnych MA czy combatach). Z punktu widzenia realności najlepiej nosić narzędzia - których opanowanie także powinno być perfekcyjne. To także rodzaj sztuki walki...

[budo_luki.16]

uklon w strone lowkicka :wink:
Dźwiedziu - tak jak pisal lowkick wydaje mi sie ze w tych latach trenowania to jeszcze nie kojarzyles co do ciebie sensei mowi(bez obrazy)....zreszta odroznij Kyokushin od Kyokushinkai - bo organizacji tego stylu "nie da sie cwiczyc" :?

[budo_dźwiedziu]

Szanowny kolego Lowkick! Wykazałeś się kurtuazją, więc odpłace tym samym, masz racje zrobiłem lkiterówkę, co do moich referencji z angielskiego to posiadam certyfikat advance, co do reszty to jestem uczniem VILO w Radomiu, jeżeli nie słyszałeś nic o nim to sprawdz w notowaniu Rzeczpospolitej i nie szukaj powyżej 5-tego miejsca. oczywistym jest że karate pomoże w czasie walki, ale nie jest to styl nastawiony na ulice, i tyle co mam do powiedzenia na ten temat. Nie jestem specjalistą karate, ale za takiego się nie uważam i nie dałem absolutnie żadnej podstawy w mojej poprzedniej wypowiedzi abyś tak sądził.

Z poważaniem Dźwiedz.

[budo_msj]

oczywistym jest że karate pomoże w czasie walki, ale nie jest to styl nastawiony na ulice, i tyle co mam do powiedzenia na ten temat.

wydaje mi sie, ze zadna sztuka walki tradycyjna a nawet nie tradycyjne MMA, nie sa przeznaczone stricte na ulice, nawet thai, kick boxing itp. i moze nawet lepiej ze tak jest... wiekszosc sztuk jest jednak przeznaczona do walk gdzie istnieja jakies zasady w ringu na macie itp.

a ze pomagaja w samoobronie to inna sprawa

[budo_lowkick]

o do moich referencji z angielskiego to posiadam certyfikat advance

a ja mam paszport polsatu sorry za te uwagi o jezyku, nie byly potrzebne.

Nie jestem specjalistą karate, ale za takiego się nie uważam i nie dałem absolutnie żadnej podstawy w mojej poprzedniej wypowiedzi abyś tak sądził.

a to ?

jak ktoś sie dopitoli że nie wiem o czym mówie to pragne Go od razu wyprostować od 6 do 13 roku życia trenowałem kyokushinkai.

[budo_dźwiedziu]

ten cytat sugereuje jedynie że wiem o co ,,chodzi w karate". Sądze, że nie jestem jedynym który w karate widzi wspaniały sposób na spędzenie wolnego czasu, ale jeżeli ktoś chce się skutecznie bić to doradziłbym inne style/sporty walki. Lowkick wspomniałeś coś o taekwondo...jakby Ci to...kopiąc wysoko można się obronić i to tak żeby przeciwnik nie wstał ale dopiero po dłuugich latach treningu. Cżęsto jest to niewyobrażalne dla karateków, ale uwież mi i mówie to bez zbytniego przekąsu że rzadko który karateka potrafii kopać jak choćby przeciętny zawodnik tkd, that's all Fellow:)

[budo_mafox_]

i z tym ostatnim sie zgadzam

[budo_lowkick]

Cżęsto jest to niewyobrażalne dla karateków, ale uwież mi i mówie to bez zbytniego przekąsu że rzadko który karateka potrafii kopać jak choćby przeciętny zawodnik tkd, that's all Fellow:)

nie nazwalbym tego niewyobrazalnym. wedlug mnie wysokie kopniecia to kewstia dobrego rozciagniecia. oczywiscie jesli chodzilo Ci o takie kopniecia. w karate tez sa kopniecia na glowe i odpowiednio wykonane moga polozyc niejednego leszcza na ulicy, natomiast trafienie doswiadczonego zawodnika na ippon jest trudne.

[budo_dźwiedziu]

nie będe Cie przekonywał bo raczej mi sie nie uda, PÓJDŹ DLA WŁASNEJ SATYSFAKCJI NA SEKCJE TAEKWONDO I POWIEDZ MI PÓŻNIEJ CZY NADAL UWAŻASZ SWOPJE TECHNIKI NOŻNE ZA DOBRE. Oczywiście że trudno zaskoczyć doświadczonego fightera kopnięciem na głowe ale nie jest to niemożliwe, a poza tym rzadko który fighter szuka wrażeń na ulicy, czyż nie?

[budo__leon_]

Witam.

1) Linki, zdjęcia, dowody Stosuj terminologię międzynarodową - nic mi nie mówią nazwy technik...
2) A czy są CAŁE kombinacje jako takie? Bo elementy do można znaleźć wszędzie...

Wczesniej chciales sie dowiedziec czy takie cos jak pokazales na tych obrazkach istnieje w aikido. Odpowiedzialem specjalnie nazwami technik aby Ci to udowodnic bo jak to wyglada to widac na Twoich obrazkach. A tak poza tym to chwaliles sie ze probowales chodzic na aikido, wiec przyjalem ze cos tam jednak liznales i rozpoznasz nazwy. Ale jezeli nie wiesz nawet co to atak yokomenuchi to coz moge powiedziec - Twoja wiedza o aikido jest naprawde ograniczona i nie powinienes sie o nim wypowiadac.
Odnosnie punktu 2 - to SA cale kombinacje. Uwiez mi ze takie hijikimeosae (jak to wyglada widzisz na Swoim obrazku nr 4) wykonane brutalnie (wersja uliczna) konczy sie na tyle nieprzyjemnie dla przeciwnika (wylamany bark albo zlamany lokiec) ze juz nie trzeba nic dalej kombinowac. Wbrew obiegowym opiniom aikido nie polega na tancu z przeciwnikiem - kazda,nawet najprostsza technika konczy sie co najmniej unieruchomieniem a czasami powaznym okaleczeniem przeciwnika na tyle ze juz nie bedzie nam wiecej przeszkadzal. To ze cwiczy sie je "lekko" nie znaczy ze nie sa one efektywne.

A tak wogole to zamiast dyskutowac na taki niepowazny temat jak ten tutaj lepiej isc na :drinking: gwarantuje ze to wszystkim wyjdzie na zdrowie :peace:

[budo_combat]

Wczesniej chciales sie dowiedziec czy takie cos jak pokazales na tych obrazkach istnieje w aikido. Odpowiedzialem specjalnie nazwami technik aby Ci to udowodnic bo jak to wyglada to widac na Twoich obrazkach.

Słuchaj - jak piszę coś o TKD - to też stosuję nazwy angielskie - żeby nie było niejasności.

A tak poza tym to chwaliles sie ze probowales chodzic na aikido, wiec przyjalem ze cos tam jednak liznales i rozpoznasz nazwy. Ale jezeli nie wiesz nawet co to atak yokomenuchi to coz moge powiedziec - Twoja wiedza o aikido jest naprawde ograniczona i nie powinienes sie o nim wypowiadac.

lol - to co zobaczyłem od razu przekonało mnie do ZREZYGNOWANIA!!
Trenowałeś w życiu coś innego?

Odnosnie punktu 2 - to SA cale kombinacje. Uwiez mi ze takie hijikimeosae (jak to wyglada widzisz na Swoim obrazku nr 4) wykonane brutalnie (wersja uliczna) konczy sie na tyle nieprzyjemnie dla przeciwnika (wylamany bark albo zlamany lokiec) ze juz nie trzeba nic dalej kombinowac.

To akurat zła kombinacja - a reszta? Poza tym wydaje mi się że w aikido NIE MA odpowiedniego nastawienia...

A tak wogole to zamiast dyskutowac na taki niepowazny temat jak ten tutaj lepiej isc na :drinking: gwarantuje ze to wszystkim wyjdzie na zdrowie :peace:

Niepoważny -tylko nie mówcie już więcej o skuteczności aikido... EOT.