311 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kinkong]

mogę obiecać jedno - lekko nie będzie (zwłaszcza jak przygniotę :twisted: )

[budo_vingdragon]

hehe, ile wazysz?

[budo_kinkong]

oczywiście wiem że powiesz że nie dasz się złapać,a ja z ludźmi z VT sparowałem jak byłem piękny i młody i bawiłem się w długą pięść, ale ciekawy jestem jaki macie sposób na obronę przed obchwytem w YC- takim jak do obalenia czy suplesu - oczywiście dojście do obchwytu jest dynamiczne po lowkicku ?

a jeśli chodzi o mnie to na ile znam VT ( a znam tak sobie) to nie wiem czy w YC są aż takie róznice,ale zazwyczaj przy moim dynamicznym wejściu cięzko się zakorzenić żebym nie wywócił, a jak ktoś się silnie zakorzeni to właże na niego jak małpa po drzewie i ...nie ustoi

zwłąszcza że przewaga masy jest zazwyczaj po mojej stronie :wink:

[budo_kinkong]

hehe, ile wazysz?

poszedłem się zważyć -waga objechała skalę - ale jest tylko do 115 :wink:

skończyłem 2 tyg temu masowanie - 123, więc teraz jakieś 116 ... do 106 ze dwa mce

[budo_vingdragon]

widzisz, w WT wpaja sie ludziom, ze ten styl stworzyla kobieta i dziala na silniejszych i wiekszych od siebie. Z tego co widac na ich klipach video to przeciwnikami sa mniejsi i mniej doswiadczeni.

Ja wychodze z zalozenia, ze jakkolwiekbym byl duzy to zawsze sie znajdzie wiekszy ode mnie, dlatego szukam silniejszych do analizy technik. ostatnio wazylem dosc sporo ale spadlem. teraz mam 200 funtow

(nie wiem ile to kg, bo nie mam takiej wagi)

wyjscia z technik obchwytow sa oczywiscie rozne i najlepiej wychodzic z nich zanim przeciwnik zlapie. ja stosuje jednak rozne dystanse w zaleznosci od przeciwnika: wiekszy, mniejszy, silny, slaby, gruby, chudy, otwiera sie nie otwiera itp, ale mozemy podyskutowac

[budo_kinkong]

Ja wychodze z zalozenia, ze jakkolwiekbym byl duzy to zawsze sie znajdzie wiekszy ode mnie

,
też tak uważam - dlatego moja optymalna waga to ok 106kg
z tym że w parterze - a odniesienie było do bjj - każde 5kg które leży Ci na głowie robi różnicę

dlatego szukam silniejszych do analizy technik. ostatnio wazylem dosc sporo ale spadlem. teraz mam 200 funtow
(nie wiem ile to kg, bo nie mam takiej wagi)

funt to 0,45kg chyba - więc masz teraz 90kg

wyjscia z technik obchwytow sa oczywiscie rozne i najlepiej wychodzic z nich zanim przeciwnik zlapie. ja stosuje jednak rozne dystanse w zaleznosci od przeciwnika: wiekszy, mniejszy, silny, slaby, gruby, chudy, otwiera sie nie otwiera itp, ale mozemy podyskutowac

ale to co stosujesz masz rzeczywiscie w standartowym YC czy robisz sobie mieszankę na bazie WWC?

[budo_vingdragon]

każde 5kg które leży Ci na głowie robi różnicę

to znam z wlasnego doswiadczenia

funt to 0,45kg chyba - więc masz teraz 90kg

ooo, to chyba nie jest tak zle jak na moja mase i wiek

ale to co stosujesz masz rzeczywiscie w standartowym YC czy robisz sobie mieszankę na bazie WWC?

techniki, ktore stosuje wystepuja w Weng Chun jak i w wielu poludniowych systemach kungfu, niektore sa nawet podobne do Yong Chun ale maja inne zastosowania.

Jestem fanatykiem tego systemu wiec nie moge sobie pozwolic na zadne mieszanki, staram sie korzystac z calego arsenalu ktory daje mi ten styl.

Ci od Yip Mana nie moga tego stosowac bo uznaja, ze to wbrew zasadom, ze zbyt silowe, no ale trzeba wybaczyc kobietom

[budo_wtc]

ving, wazysz ponad 90 kilo, calkiem ladnie, hehe
chcialem niesmialo wlaczyc sie w dyskusje monsterow choc samemu waze marne 60 kg i gdzie mi do tak duzych osob ;-)
anyway, czasami mowisz nieglupio:

wyjscia z technik obchwytow sa oczywiscie rozne i najlepiej wychodzic z nich zanim przeciwnik zlapie. ja stosuje jednak rozne dystanse w zaleznosci od przeciwnika: wiekszy, mniejszy, silny, slaby, gruby, chudy, otwiera sie nie otwiera itp,

a czasami pierdykniesz az smutno

Ci od Yip Mana nie moga tego stosowac bo uznaja, ze to wbrew zasadom, ze zbyt silowe, no ale trzeba wybaczyc kobietom

niby kumasz, ze system dlatego jest spojny, ze zawiera i wszystkie dystanse i ze kazdy (sic!) indywidualnie moze cos skorzystac, a z drugiej strony zaraz wymyslasz bariery, ktore nie istnieja. to chyba oczywiste, ze dla Prostunicy (czy jak on tam sie nazywal) wystarczy wejscie do przodu z pak sao + kuen zeby wygrywac, a w moim skromnym przypadku trzeba sie jednak znacznie lepiej poruszac
no ale generalnie zaczynasz gadac z sensem, tak trzymaj!

[budo_vingdragon]

bo widzisz, ja mowie caly czas o Weng Chun i jego zastosowaniach a wy o teoriach Yong Chun. Jedno od drugiego sie wielce rozni w zalozeniach i technikach. Ja dopuszczam uzycie sily a wy nie. Moje odpowiedzi sa wynikiem Waszych postow :wink:

[budo_wtc]

ving, ok, gadamy o czyms innym, ale z tego, ze dziadek yip byl kiedys tam slabowity nie wynika, ze jak gosc jest silniejszy to nie bedzie uzywal sily, zeby isc na skroty
choc z drugiej strony ty mozesz miec racje... :wink:

[budo_vingdragon]

:wink:

[znowu post za krotki]

PS. szkoda ze nie ma wczesniejszych materialow video jak dziadek cwiczy z uczniami, niz dopiero te pod koniec zycia, kiedy byl juz schorowany. na podstawie tego spreparowano wiele dziwnych teorii

[budo_wingtsun]

nawet bardzo dziwnych jak czasami czytam, natomiast nie jest tak że nie używamy wogóle siły - uzywamy mniejszej siły... tak żeby nikt nie posadzał nas o zwiotczenie mieśni

a z tego co Ving pokazuje na filmikach to kolejny dowód jak używając te same ruchy można wyprowadzić zupełnie rózne koncepcje

[budo_wtc]

szkoda ze nie ma wczesniejszych materialow video jak dziadek cwiczy z uczniami, niz dopiero te pod koniec zycia, kiedy byl juz schorowany. na podstawie tego spreparowano wiele dziwnych teorii

jesli juz to pewnie na kliszy 8 mm lub szerszej :-)
nie pamietam dobrze, ale chyba LT chwalil sie jakims duzym archiwum zdjec i filmow z dziadkiem Y, tylko to i tak byly zdjatka robione juz po emigracji do HK i zdobyciu slawy u miejscowych. Innych chyba nie ma. Nie kazdy jest tak przewidujacy jak Ty i mimo szalejacych wojen zachowuje dla potomnych archiwa z kazdego etapu zycia Ving :wink:

nawet bardzo dziwnych jak czasami czytam

a wiesz jak dziwnych w praktyce?
czas pocwiczyc, pozdrwliajem

[budo_vingdragon]

tak jak mowie i powtarzam wszystkim: za daleko juz zabrnolem w tym systemie zeby tylko opierac sie na teoriach komercyjnych, ktore nam wpajaja masmedia. znamy je wszyscy.

Kiedy bada sie system u zrodel wtedy pewne rzeczy okazuja sie byc zupelnie inne, niz te ktore znalismy dotychczas.

dlatego badajcie zrodla systemu, historie, genealogie oraz formy i ich zastosowania. z nich wiele sie mozna dowiedziec.

[budo_zbyszek]

Czesami nawet nie trzeba badać źródeł systwmu. Wystarczy wystarczy konfrontacja technik POZA SWOIM SYSTEMEM żeby się przekonac co działa a co nie.

[budo_vingdragon]

To prawda, ale wazne jest tez umiec stosowac swoj system bez zadnych nalecialosci z innych MA :wink:

[budo_zbyszek]

Jeżeli jest kompletny to tak, pytanie co zrobić jeżeli czegoś Ci brakuje a Twój nauczyciel powie że np. parter jest zupełnie nie potrzebny bo system jest taki dobry że nikt cię nie zdąży tam sprowadzić (co według mnie jest bzdurą)

[budo_ukyo78]

moze to jest bzdura wedlug ciebie ale co jesli rzeczywiscie nikt nie potrafi sprowadzic twojego nauczyciela do parteru? takie gdybanie do niczego nie prowadzi. Nie trzeba znac doglebnie parteru zeby sie przed nim bronic tak jak zawodnik bjj nie musi znac glebiej boksu zeby wygrywac z bokserami.

[budo_wingtsun]

ok, Twojego nauczyciela może nie sprowadzi - ale Ciebie moze tak, więc czemu nie lepiej cwiczyc torche wiecej niz troche mniej a co tam...

[budo_vingdragon]

domena Weng Chun jest to, iz zawiera po trochu technik i zastosowan z kazdego dystansu wraz z parterem wlacznie. smialo mozna wiec nazwac go kompletnym systemem