Ewolucja aikido
Napisano Ponad rok temu
U mnie w dojo ciągle porównuje się pozycje i ustawienie rąk (bardziej wyprostowane) do tradycyjnego Aikido, ale żeby robić takie porównania to trzeba jakieś pojęcie mieć. Przy okazji ciągle tłumaczy się co się z kąd wzieło.
Napisano Ponad rok temu
kolejne dyrdymaly - polecam film "Piękny umysł" tyt oryg. Beautiful Mind" To jest m.in o studencie uniwerku. zrobil rewolucje w ekonomii pierwszą od 150 lat.Pasqda, a czy ty mozesz rozwijac fizyke nuklearna? A moze myslisz ze studenci fizyki na uniwerku to moga robic?
oczywiscie ze NIE
Szczepan wg twojej idei ludzie ,ze 8 dana maja zakaz rozwoju aikido.. dla mnie to faszyzm.
a co to jest owe "tradycyjne aikido " ?(bardziej wyprostowane) do tradycyjnego Aikido,
zycie to aikido. jezeli zmienia sie swoje zycie to zmienia sie i aikido..dobrze bedzie jak zmienie swoje zycie
Napisano Ponad rok temu
Ale mnie chodzi o cos innego, Dziadek byl WIELKI bo nauczyl sie wszystkiego od swych wielkich owczesnych nauczycieli,wykorzystal ich wiedze i wiedze setek wczesniejszych wojownikow,dodal cos od siebie i dodal cos co ludzie zachodu lekcewaza-religie,wiedze ezoteryczna,rownowage czterech elementow ,roznie mozna to nazwac.
Nadal nowy ton sztuce walk ,inny wymiar,pewnie ,ze daleko nam do niego.
Nie kazdy sie rodzi z predyspozycjami do tworczych rozwiazan,wiekszosc bedzie tylko caly czas sie uczyc,uczyn innych i probowac osiagnac poziom Dziadka. Ale nie mozna wykluczyc,ze pojawi sie osobowosc ,umysl nowatorska,ktora nauczy sie aikido jak kiedys Dziadek jujutsu (troche upraszczam,wiadomo,ze jego wiedza byla szersza) i rozwinie je,zmieni je.
Przeciez nie odkrywam Ameryki, sztuki walki przez wieki ulegaly zmianom,dlaczego aikido mialo by stac w miejscu,czym sie stanie ,jesli nie pojdzie z duchem czasu,muzyka okresu baroku?
Ja niestety nic nie zmienie ani w fizyce nuklearnej, ani w aikido, dobrze bedzie jak zmienie swoje zycie :wink: ,ale to nie oznacza ,ze nowatorow nie ma na swiecie,moze wlasnie teraz sie rodzi..
Szczepan czy Ty i Twoi nauczyciele naprawde wiedza jakie bylo aikido Dziadka? I o co mu chodzilo? Ja nie ironizuje,ja mam watpliwosci,nie upieram sie ,ze mam racje,w koncu to dyskusja.
Zmianami jest to,ze nic nie jest takie jak Dziadkowe,aikido jest teraz takie jak nasi mistrzowie,takie jakiego sie nauczyli od uczniow Ueshiby,i bedzie takie jakie bedzie przekazane przyszlym pokoleniom.
Tak naprawde to Dziadek byl niezwykle malym kurduplem(nizszy niz Tamura sensei! ), mial jakies 140 cm w kapeluszu, choc niektorzy sie upieraja ze 145 cm :wink: co nie przeszkadzalo mu byc napakowanym jak maly czolg. On byl NIEZWYKLE silny fizycznie i wazyl ok 100 kg.
Co do pojawienia sie kolejnego geniusza w aikido, to sie zgadzam, zawsze jest szansa ze taki moze sie pojawic, ale jak do tej pory to jeszcze nikogo takiego nie widac. Za to widac mnostwo nieudolnych i pokaracznych prob "ulepszania" aikido Dziadkowego, co dla mnie jest zwyklm osmieszaniem sie.
Co to znaczy pojscie z duchem czasu? chodzi ci o zmiane detali technicznych czy zmiane idei aikido jako takiej?Jak moga z duchem czasu zmieniac sie detale techniczne? - czy grawitacja sie zmienia z duchem czasu? - a przeciez techniki aikido sa niemozliwe do wykonania bez wykorzystania grawitacji. Czy funcjonowanie szkieletu ludzikiego zmienia sie z duchem czasu? Funkcjonowanie stawow?
Techniki aikido racjonalnie wykorzystuja wiedze o funkcjonowaniu szkieletu, stawow, miesni itd. Wiadomo ze np: zeby kogos wychylic z rownowagi nalezy go wychylac w tzw 3ci punkt trojkata - wtedy nie moze uzyc nog czy zmiany ciezaru ciala do zablokowania ruchu. Wiele innych SW to wykorzystuje rowniez. Co tu chcesz zmieniac?
Albo inna idea techniczna - zharmonizowanie sie z atakiem - co tu chcesz zmieniac czy ulepszac? Nie rozumiem...wydaje mi sie ze o ulepszaniu mowia ludzie co nie rozumieja ze Dziadek w swoich technikach zawarl pewne OGOLNE ZASADY (w wiekszosci wspolne dla wielu innych SW). To znaczy ze sa to pewnego rodzaju rzeczy IDEALNE, w praktyce niezwykle trudne do osiagniecia. Te ogolne zasady(czy tylko NIEKTORE Z NICH ) moga byc uzyte w DOWOLNEJ SYTUACJI w DOWOLNEJ KOLEJNOSCI, odruchowo i spontanicznie, poniewaz nie sa uzywane jako sztywne kata. Te ogolne zasady nie wynikaja z czyjegos widzimisie, odzwierciedlaja one pewne podstawowe prawa fizyki i psychologi ludzkiej. Sa one uniwersalne, czyli niezalezne od danej jednostki. To te zasady chcesz ulepszac?
A moze chcesz ulepszac sfere duchowa rozwinieta przez Dziadka? Gosciu glosil zasade zeby techniki SW uzywac nie do niszczenia ale do budowy, zeby sluzyly do rozwijania pokoju a nie wojny, zeby polepszac zrozumienie miedzy ludzmi? - jakie tu widzisz mozliwosci ulepszania?
KAzdy z uczniow Dziadka widzial jego aikido przez pryzmat swoich mozliwosci postrzegania, widzial wg swoich celow treningowych, naturalnie interpretowal to co widzial po swojemu.
Ale oni go widzieli NAPRAWDE. I czuli jego techniki NAPRAWDE. fizycznie, bezposrednio, bez znieksztalcen czy "ulepszen". To co sami nam przekazuja, to oczywiscie jest ich interpretacja, ale ja wole zaufac ich intuicji ze to co przekazuja ma jakis sens. Bo po 50 latach cwiczenia czesto ich wlasne preferencje zanikaja na korzysc ISTOTY PRZEKAZU.
To tak, jakby kazdy z nich uzywal innego jezyka do przekazania znaczenia danego pojecia...ale to nie jezyk jest wazny ale samo znaczenie pojecia, nie?
nie chodzi tu o zaden "zakaz" rozwoju. Juz samo rozumienie (rozumienie cialem a nie intelektualne) idei Dziadka jest tak trudne ze nawet male zblizenie sie do owej istoty przekazu byloby wielkim sukcesem.
Napisano Ponad rok temu
- ciekawostka przyrodnicza.. dla mnie Kobayashi bardziej posunał aikido niz Dziadek..Za to widac mnostwo nieudolnych i pokaracznych prob "ulepszania" aikido Dziadkowego, co dla mnie jest zwyklm osmieszaniem sie.
potem jest mnostwo roznych pytan - no.. albo sie odpowiada na pytanie z topicu albo sie zadaje kolejne. Pyatnia bezsensowne
- pomijam.czy grawitacja sie zmienia z duchem czasu?
Nie bylo pytania o ulepszenie zasad ale o ewolucje aikido. Szczegol ale ważny. :-))))))))
O`Sensej byl człowiekem głeboko religijnym . Jego satori wynikala głownie z tego faktu. Nie mozna byc siwtszym od papieża.. ani bardziej religijnym od czlowieka po satori.A moze chcesz ulepszac sfere duchowa rozwinieta przez Dziadka?
Pisanie o uczniach O`Senseja miałoby sens , gdyby przy okazji wspomniec ,ze czlowiek jest jednostka kreatywna. I ci ludzie rozwineli to co dostali od O`Senseja.
Na mnie jakos ilosc słow w wypowiedzi specjalnie nie dziala. Wole dwa zdania ale z sensem.
Napisano Ponad rok temu
W sferze wyzszej - blodzimy, bo inaczej pojmujemy sens slowa "zmiana".
Napisano Ponad rok temu
uznałem to za najlepsza definicje ( źródlo wp.pl/ encyklopedia) .pytanie jest jasne.. Nie chodzi w nim o rozwoj, cel ani metody osiagniecia celu. podejrzewam ,ze nie rozumiesz pytania.EWOLUCJA KULTUROWA, seria procesów zmian kulturowych, w wyniku których zjawiska kulturowe przekształcają się, zwiększając stopniowo swą złożoność, funkcjonalność i efektywność, co prowadzi do coraz wyższego poziomu cywilizacyjnego zaawansowania i wzrostu możliwości adaptacyjnych człowieka.
sfera wyzsza - no to 'blonć " sobie dalej sam. Zmiana to wcale nie to samo co ewolucja.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Paskuda, a czy ty twierdzisz, że dźwignie się pozmieniają, czy jakie zmiany ty chcesz???
U mnie w dojo ciągle porównuje się pozycje i ustawienie rąk (bardziej wyprostowane) do tradycyjnego Aikido, ale żeby robić takie porównania to trzeba jakieś pojęcie mieć. Przy okazji ciągle tłumaczy się co się z kąd wzieło.
Nie chodzi o to ,ze ja chce koniecznie zmiam w aikido.
Wiadomo,ze dopoki bedziemy mieli taka samo budowe ciala jak za czasow Dziadka :wink: ,dzwignie i zasady technik beda takie same,zasady mechamiki zostaly juz dawno rozpracowane i to nie za sprawa Dziadka,on jako swiatly czlowiek wykorzystal je w sztuce walki,zreszta nie on jeden.
I dobrze.
Wlasnie Ty poruszyles m.in. o co mi chodzi.
Pozycje i ustawienie rak,czy dokladne nasladownictwo Dziadka jest konieczne ,aby osiagnac jego doskonalosc,a moze jego skutecznosc byla za sprawa przede wszystkim jego zrozumienia istoty Ki i tej pracy nad mysla i duchem.
Napisano Ponad rok temu
Jesli chodzi o nauczycieli i o wiernosc przekazu ,tam gdzie m.in. chodzi o sprawy ducha to wkrada sie subiektywizm.
Zanim zaczelam trenowac aikido ,myslalam,ze jest jedno,takie same.
Istota aikido jest ta samo we wszystkich szkolach,ale skad sie wziely rozne szkoly,czyjes widzimisie ?
We wszystkich jest ta sama mechanika,piszac w uproszczeniu,ale sa zasadnicze roznice np. w pozycjach, obnizenie calego ciala przez duzy wykrok.
Czy pewne elementy nie tyle sa istotne dla aikido,a sa wynikiem zwiazku Dziadka z tradycja japonska ,a naprzyklad,czy Dziadek robil szybkie yoko?
Czy Twoi mistrzowie wiernie przekazuja aikido Dziadkowe?
Napisano Ponad rok temu
Nie chodzi o to ,ze ja chce koniecznie zmiam w aikido.
Wiadomo,ze dopoki bedziemy mieli taka samo budowe ciala jak za czasow Dziadka :wink: ,dzwignie i zasady technik beda takie same,zasady mechamiki zostaly juz dawno rozpracowane i to nie za sprawa Dziadka,on jako swiatly czlowiek wykorzystal je w sztuce walki,zreszta nie on jeden.
I dobrze.
Wlasnie Ty poruszyles m.in. o co mi chodzi.
Pozycje i ustawienie rak,czy dokladne nasladownictwo Dziadka jest konieczne ,aby osiagnac jego doskonalosc,a moze jego skutecznosc byla za sprawa przede wszystkim jego zrozumienia istoty Ki i tej pracy nad mysla i duchem.
Alez oczywiscie, ze dokladne nasladownictwo Dziadka jest konieczne, szczegolnie przy nauczaniu poczatkujacych! Dopoki instruktor nie widzi Ogolnych Zasad jakie sa przekazywane przez kazda technike, musi po prostu bezmyslnie powtarzac techniki w takiej postaci jak Dziadek to robil himself.
A jak juz zaczyna widziec te zasady, to widzi wyraznie ze wlasnie wykonywanie technik dokladnie tak jak Dziadek pokazywal przekazuje te Ogolne Zasady najdoskonalej :wink: Tylko ci ktorzy zrozumieli czesciowo, lub w ogole nie zrozumieli jak dzialaja Ogolne Zasady usiluja przeksztalcac techniki i wynika z tego Wielka Kaszana.
Z moich doswiadczen wynika, ze wszelkie odejscia od formy Dziadkowych technik powoduje przekaz tylko czesciowy Ogolnych Zasad. A w skrajnych wypadkach nie ma zadnego przekazu - patrz show- aikido(typu turnieje tanca w aikido), lub aikido typu komercyjnego.
Napisano Ponad rok temu
To Szczepan : ale mnie zagadales :wink:
Przykro mi , ale to ty sama odgrzalas stary temat 8)
Ale faktycznie cos ostatnio za duzo gadam...
Jesli chodzi o nauczycieli i o wiernosc przekazu ,tam gdzie m.in. chodzi o sprawy ducha to wkrada sie subiektywizm.
Zanim zaczelam trenowac aikido ,myslalam,ze jest jedno,takie same.
Istota aikido jest ta samo we wszystkich szkolach,ale skad sie wziely rozne szkoly,czyjes widzimisie ?
We wszystkich jest ta sama mechanika,piszac w uproszczeniu,ale sa zasadnicze roznice np. w pozycjach, obnizenie calego ciala przez duzy wykrok.
Czy pewne elementy nie tyle sa istotne dla aikido,a sa wynikiem zwiazku Dziadka z tradycja japonska ,a naprzyklad,czy Dziadek robil szybkie yoko?
Czy Twoi mistrzowie wiernie przekazuja aikido Dziadkowe?
Za czasow Dziadka nikt nie uczyl jakiegokolwiek ukemi. nie mowiac juz o jakims szybkim yoko :wink:
Skad sie wziely szkoly? Z czesciowego zrozumienia Ogolnych Zasad i odrzucenia ilus tam elementow jako "przestarzalych", czy "nieprzydatnych", czy cos w tym rodzaju...za to na skoncentrowaniu sie tylko na kilku wybranych jako tych "najwazniejszych"
Napisano Ponad rok temu
Bronisz tezy, ktora jest nie do obrony, tezy dziecieco naiwnej, ktorej przecza fakty, doswiadczenie z dojo i zdrowy rozsadek. Aikido ma dzialac- to jest cel, a nie zadawanie sobie pytania, czy Dziadek zrobilby to so und so.
Nie ma w aikido jedynie slusznej interpretacji technik. To tak jak w protestantyzmie- masz czlowieku Bilbie i czytaj!
Dyskusja wydaje mi sie czysto akademicka.
Napisano Ponad rok temu
Aikido Dziadka to fikcja, ono nie istnieje. Rozumiesz, Szczepan, NIE ISTNIEJE. Faceta juz nie ma i nie ma jego aikido.
Ale ty Bujin jestes negatywny....nie istnieje i nie istnieje...Popatrz, Newton tez dawno umarl, a grawitacja dalej dziala
Czasem dziela przezywaja tworcow, nie?
Bronisz tezy, ktora jest nie do obrony, tezy dziecieco naiwnej, ktorej przecza fakty, doswiadczenie z dojo i zdrowy rozsadek. Aikido ma dzialac- to jest cel, a nie zadawanie sobie pytania, czy Dziadek zrobilby to so und so.
Nie ma w aikido jedynie slusznej interpretacji technik. To tak jak w protestantyzmie- masz czlowieku Bilbie i czytaj!
Dyskusja wydaje mi sie czysto akademicka.
Powiedzialbym ze masz cel dosc.....hmh....prostawy (zauwaz ze nie uzylem slowa prostacki :wink: ) Nie chodzi o zadna interpretacje technik, a o to jak przekazac Istote Aikido ktora sie otrzymalo od wlasnego nauczciela, ktory z kolei otrzymal od swego nauczyciela..itd az do Dziadka (bo ci co nie maja nauczycieli to i tak sa z gory skazani na sukces :wink: )
Napisano Ponad rok temu
- proponuje za ten txt tytul naegdoty roku.. no rok sie dopiero zaczal i moze Szczepan cos smieszniejszego napisze.. Ale poki co zacząl dobrze..Czasem dziela przezywaja tworcow, nie?
i wracajac do tematu.. tez jest smiesznie..
- topic stanowi o czyms innym.. ewolucja to takze nie istota. Proboj dalej moze ci sie uda..Nie chodzi o zadna interpretacje technik, a o to jak przekazac Istote Aikido
Napisano Ponad rok temu
Obsmiac post kogos innego to kazdy umie, do tego potrzeba dokladnie ZERO inteligencji. Ale samemu napisac cos konkretnego i wartosciowego na temat to zupelnie inna historia, nieprawdaz 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Za czasow Dziadka nikt nie uczyl jakiegokolwiek ukemi. nie mowiac juz o jakims szybkim yoko :wink:
Skad sie wziely szkoly? Z czesciowego zrozumienia Ogolnych Zasad i odrzucenia ilus tam elementow jako "przestarzalych", czy "nieprzydatnych", czy cos w tym rodzaju...za to na skoncentrowaniu sie tylko na kilku wybranych jako tych "najwazniejszych"
Ja to wlasnie nazywam ewolucja w aikido,pewne elementy odpadaja w duchem czasu.A wybor elementow "przestrzalych" -kto o tym decyduje?
Czy nie wlasnie obecni mistrzowie,uczniowie uczniow Dziadka.
Czy sie na to godzimy ,czy nie sa one wynikiem ich drogi ,ich aikido.
Ja to akceptuje,nie oceniam ,ktore ze szkol czy styli jest lepsza.
Nie chce ,aby moj watek sluzyl komukolwiek do utarczek slowno osobistych.
A wracajac do tematu,to skad sie wzielo szybkie yoko?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak tak dalej pojdzie to niedlugo pozostana tylko McDoja aikido rowniez...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
katana
- Ponad rok temu
-
Czy ktoś wie gdzie w wawie można trenowac iaido ?
- Ponad rok temu
-
shiho-łokieć
- Ponad rok temu
-
Polskie Yoshinkan Aikido...
- Ponad rok temu
-
AIKIDO o poranku, gdzie w Wa-wie?
- Ponad rok temu
-
krótka relacja ze stażu z Tamura sensei we Frankfurcie/Menem
- Ponad rok temu
-
Akido czy może coś innego???
- Ponad rok temu
-
Inne style
- Ponad rok temu
-
Ulubiona technika
- Ponad rok temu
-
"Wiedźmin" i jego aikido :)
- Ponad rok temu