Re: jeszcze raz o formach.
ciekawy artykul
ja osobiscie lubie formy, dla mnie prezentuja one pewien element jakby psychicznego/umyslwoego samo-doskonalenia sie. Poswiecem czas na poznanie ruchow, na prawidlowe ich wykonanie itp... To cos jak terapia zajeciowa :-) Mysle ze pozwalaja one doskonalic techniki i ksztaltowac (w pewnym stopniu) rozwoj duchowy.
Jasna sprawa ze nikt nie bedzie walczyl na ulicy uzywajac form, ale zauwazcie jak niektore elemnty z form doskonale sie do tego nadaja. Np do san- ap chagi i potem 2 x jirugi. Nie musisz przy tym stawac w gunnun-so ale samo combo jest bardzo dobre.
Jednak powtorze- uwazam ze formy glownie (przynajmniej dla niektorych) stanowia sposob na rozwoj duchowy. Brzmi to gornolotnie, ale chyba wiecie o co mi chodzi (perfect your body, perfect your mind
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
)
Tak ja to widze. Lubie formy tak samo jak lubie sparingi, inny lubi techniki specjalne i testy sily- dla kazdego cos fajnego sie znajdzie w tkd