Kobiety w sportach walki
Napisano Ponad rok temu
Nikt nie zabrania mi iść na balet. Zrobię to kiedy tylko będę chciał. Ale... po co? Nawet jakbym nie wiem co robił to w tej dziedzinie nie osiągnę sukcesu. Wyobrażacie sobie 80 kilowego słonia tańczącego jezioro łabędzie? Chyba autor tejże sztuki by się w grobie przewrócił. Do tego nadają się kobiety. Mają w sobie tę naturalną delikatność, która z kolei uniemożliwia im dorównanie męzczyznom w SW. Kumacie bazę?
Napisano Ponad rok temu
Walczyć już nie wszędzie:
najbardziej mi się podobają jak walczą w kisielu lub kobiece zapasy w błocie
najmniej sumo kobiece
kobiety w walczące w klatce lub UFC to trochę coś dla mnie bez sensu,zresztą nawet te Panie które tu się wypowiadają nie ujawniają żeby ćwiczyły full kontakt stójkę+parter "bez reguł"
a całą resztę - nie ma problemu - oczywiście nie wszystkie wszystkim będą się podobały tak samo : jeden wybierze sobie 130kg zapaśniczkę drugi 50 kg laskę z capo (ja bym wolal taką z capo bo nie lubię kobiet większych od siebie )
ale to już rzecz gustu: jeden woli kulturystki a ...większośc fitnesski
:wink:
Napisano Ponad rok temu
hmm, współczuję partnerek na treningu, ja znałem dwie takei, co nawet facet długo trenujący(nie jak napisałes przeciętny)z nimi walczył to miał małe szanse...Czego wam brakuje? Otóż pomijając warunki fizyczne (które są takie, że nawet mistrzyni świata w boksie - wybitna moim zdaniem Iwona Guzowska przebijająca w sportach walki wszystkie inne kobiety może CO NAJWYŻEJ dorównać przeciętnemu facetowi który ćwiczył jakieśtam sporty walki - nie żartuję) brakuje wam psychiki (a przynajmniej znaaaaacznej większości). Mam bardzo dużo koleżanek u siebie w sekcji. Czasami gdy na sparingach nie mam akurat nikogo do pary (bo chłopaki się bali i wzięli se innych gości) muszę walczyć z dziewczyną. Walczyć... przesadziłem. Nie da się walczyć z dziewczyną. Klepnij ją trochę mocniej niż jakbyś ją muskał, to od razu opuszcza ręce i mówi że nie walczy. A przeciez nie biłem nawet połową swojej siły. Cóż. Słabe ciało. SŁABA PSYCHIKA. BRAK WOLI WALKI. Ja oczywiście zaprzestanę walki na jej życzenie, ale na ulicy jakiś złodziej/gwałciciel/morderca/pojeb nie zrobi tego. Będzie robił swoje. Tak więc nie ma sensu aby kobieta trenowała SW. To jej i tak nic nie da. Powinna znaleźć sobie drugą połówkę - gościa który by ją bronił. No chyba że trenuje rekreacyjnie żeby schudnąć. Ale wtedy powinna iść na fitness.
Kobiety po prostu nie pasują do SW!!! To wszystko... jakieś wątpliwości?
Więc nie uogólniaj...
Napisano Ponad rok temu
Tak samo u mnie:
Nikt nie zabrania mi iść na balet. Zrobię to kiedy tylko będę chciał. Ale... po co? Nawet jakbym nie wiem co robił to w tej dziedzinie nie osiągnę sukcesu. Wyobrażacie sobie 80 kilowego słonia tańczącego jezioro łabędzie? Chyba autor tejże sztuki by się w grobie przewrócił. Do tego nadają się kobiety. Mają w sobie tę naturalną delikatność, która z kolei uniemożliwia im dorównanie męzczyznom w SW. Kumacie bazę?
Powiem Ci jedno - Barysznikow. Kumasz baze ?
Napisano Ponad rok temu
A co jeśli nasza 'połówka' nie będzie akurat przy nas gdy coś się będzie działo? A może nie powinnyśmy się nigdzie bez faceta ruszać? Bez sensu...
Napisano Ponad rok temu
niech sobie nadaja ile wlezie
z tego co zaobserwowalam to wiekszosc trenujacych to pozerzy albo ambitniacy* probujacy robic na sile techniki
i co tu da rozdrabnianie na plci
choc w wiekszoci wypadkow kobieta ma mniejsze szanse od faceta niech robi to co sie jej podoba i szowinistom nici do tego
chyba, ze ktos zazdrosci, ze kobieta ma rownouprawnienia
albo nie moze zniesc mysli, ze fitnesska ma wiecej od niego w bicepsie
*- przykład ambitniaka: przychodzi na trening z grożną miną, krzywi sie jak ma trenowac z dziewczyna bo to uwłacza jego ego, gdy juz dojdzie do sytuacji, w ktorej cwiczy z plcia przeciwna za zadne skarby swiata nie da jej wyjsc z pozycji, musi jej udowonic, ze jest silniejszy, spina sie i czerwieni, piana na ustach sie mu gromadzi, a po skonczonym treningu siada na lawce spelniony nawet nie podejrzewajac, ze jak pojdzie do dyskoteki i go ktos zaczepi to nawet nie bedzie w stanie sie porzadnie obronic, bo tak naprawde to poza treningiem nigdy nie probowal swych sil na ulicy
Napisano Ponad rok temu
Jak komus przeszkadza to, ze cwiczy z dziewczyna, albo go to w jakis sposob krepuje [a sa tacy] - to niech z nia nie cwiczy i tyle.
Ostatnio spotkalem dwie kobiety, ktore na macie radzily sobie w bjj nie gorzej niz faceci [co prawda cwiczyly dluzej, ale mimo to imponuje mi, ze odklepywaly facetow ciezszych o 10-25 kg].
Ale mimo to uwazam, ze niektore SW nie sa stworzone dla kobiet. No kobiecego boksu po prostu nie cierpie ogladac :?
Napisano Ponad rok temu
Kobiet trenujacych w Warszawie boks (czyli takich ktore przez minimum 6 miesiecy przychodza na sale) jest jak przypuszczam nie wiecej niz 15. Czy jest choc jedna ktora przeszla przez caly trening sportowy od malego taki jaki zaliczyli jej koledzy? Mocno watpie.
Zawodniczki boksu biora sie glownie z kickboxu, gdzie maja staz kilkuletni. Na zawodach walcza miedzy soba w ramach kilkuosobowego grona. Nie ma z kogo wybierac.
Prawda jest taka, ze bedac kobieta i trenujac boks jest sie w podobnej sytuacji jak mezczyzna studiujacy psychologie - zeby stac sie rozpoznawalnym wystarczy po prostu BYĆ. Bo nie ma tradycji trenowania boksu przez kobiety. Dlatego patrzac na walke kobiet tej samej rangi co walka mezczyzn musimy pamietac, ze nie ogladamy osob ktore przeszly przez takie samo sito.
Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Nie mam zamiaru im tego bronic, jesli im to sprawia radoche - prosze bardzo. Wyrazilem tylko swoje zdanie w kwestii estetyki, a nie sportowej wartosci tego, co bokserki [ :wink: ] soba prezentuja.
O dziwko kick boxing juz we mnie takiego uczucia nie wzbudza. A panny w BJJ to juz sama przyjemnosc
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
i bezsensem jest tu uogolnianie
poza tym, nie uwazam, jakoby to, ile dana osoby lat trenuje byla wyznacznikiem tego, jak dobra bedzie
shamrock po 3 latach pojechal wszystkich, ktorzy od dziecinstwa siedzieli na macie
zresza wystarczy spojrzec na leke, ktora cale dnie spedza trenujac i rozlozyla by w parterze wszystkich tu wypowiadajacych sie :wink:
Napisano Ponad rok temu
Dlatego nie przekonuja mnie twierdzenia, ze kobiety nie maja do boksu jakiegos "wrodzonego talentu" poparte tym, ze w relacjach TV widac gorsza technike od techniki mezczyzn. No maja gorsza technike bo nie ma tego sportu. Reprezentacja Polski w wyscigu na sloniach tez ma gorsza technike niz ich indyjscy konkurenci. To nie jest kwestia talentu.
Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Tak samo u mnie:
Nikt nie zabrania mi iść na balet. Zrobię to kiedy tylko będę chciał. Ale... po co? Nawet jakbym nie wiem co robił to w tej dziedzinie nie osiągnę sukcesu. Wyobrażacie sobie 80 kilowego słonia tańczącego jezioro łabędzie? Chyba autor tejże sztuki by się w grobie przewrócił. Do tego nadają się kobiety. Mają w sobie tę naturalną delikatność, która z kolei uniemożliwia im dorównanie męzczyznom w SW. Kumacie bazę?
nie moge przestac sie smiac przez tego 80kilowego slonia tanczacego jezioro labedzie.
Napisano Ponad rok temu
. Mają w sobie tę naturalną delikatność, która z kolei uniemożliwia im dorównanie męzczyznom w SW. Kumacie bazę?
ale my nie trenujemy aby dorownac mezczyzna trenujemy dla siebie a poza tym - znam facetow trenujacych dluuugo bo 8 lat SW i sato takie niewydarzone pierdoly ze chyba ich trzebaby bylo bronic w bezposrednim starciu
poza tym - sadze ze kobieta cwiczaca dluzszy czas jakas SW typu bjj jest w stanie poradzic sie z dresem ktory liczy glownie na to ze kobieta sie go przestraszy i latwo mu pojdzie
Napisano Ponad rok temu
obejrzyjcie sobie ten filmik :wink:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
a ja mam jedna prosbe
obejrzyjcie sobie ten filmik :wink:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zgadzam się. Porażka.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
--
Washi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
bo w bicepsie pewnie ma wiecej
Napisano Ponad rok temu
suaw
q
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jestem leszczem
- Ponad rok temu
-
a moze zawody?
- Ponad rok temu
-
"spioch"
- Ponad rok temu
-
Przynależność do organizacji - wady i zalety
- Ponad rok temu
-
styl czy człowiek?
- Ponad rok temu
-
Propozycja
- Ponad rok temu
-
dlaczego trenujesz?
- Ponad rok temu
-
był sobie fajter
- Ponad rok temu
-
era, plus, idea na treningu
- Ponad rok temu
-
cieszy oko
- Ponad rok temu