22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fiodor]

Co sądzicie o odbieraniu komórki podczas treningu ćwiczących i nauczyciela?
Czy komórki powinno się wyłączać na czas treningu?

[budo_torg]

moze nie odbieranie ale wylaczanie denerewujace jest jak ktos bardziej zajmuje sie komorka niz treningiem chyba ze czeka sie na naprawde bardzo wazny telefon

[budo_canaris]

Ja tam zawsze wyłączam. Dzwonek strasznie rozprasza, dlatego nienawidze skoczek jak mi albo komuś coś dzwoni szczególnie na treningu. A wogle odebranie świadczy moim zdaniem o braku dobrego wychowania bo zapomnieć wyłączyć to jeszcze sie kazdemu może zdażyć, ale odbierać- wrrr.

[budo_slaszysz]

Telefon prowadzącego zajęcia powinien być wyłączony.
Telefony ćwiczących również - chyba, że ktoś czeka na telefon z wiadomością o narodzinach dziecka - wtedy można mu to wybaczyć

[budo_lord von banan]

Jak ja MUSZĘ mieć włączoną komórke na treningu, to przed zajęciami proszę prowadzącego o pozwolenie. Jak się zgodzi, to git. Jak komuś zadzwoni bez uprzedzenia, to seiken. I tyle.

[budo_szczepan]

U nas w ogole nie ma mowy zeby jakas komorka byla poza szatnia, a i tam sa wszystkie wylaczane. Osobiscie wszedzie gdzie cwiczylem, nigdy sie z tym nie spotkalem, zeby ktos sobie pozwalal na zostawianie otwartego telefonu podczas cwiczenia. Ale moze dlatego ze my jestesmy raczej tradycjonalni pod kazdym wzgledem.

[budo_michael]

8)
Osobiście z taką sytułacją jeszcze się nie spotkałem, ale Wyobraźcie sobie osobę ćwiczącą Formę w pełnym skupieniu, a tu nagle sesemes od dziewczyny, lub mama dzwoni.
Co do trenera jest to całkowicie niedopuszczalne! papieros

[budo_canaris]

U nas w ogole nie ma mowy zeby jakas komorka byla poza szatnia, a i tam sa wszystkie wylaczane. Osobiscie wszedzie gdzie cwiczylem, nigdy sie z tym nie spotkalem, zeby ktos sobie pozwalal na zostawianie otwartego telefonu podczas cwiczenia. Ale moze dlatego ze my jestesmy raczej tradycjonalni pod kazdym wzgledem.

U nas za to, jak zostawiasz komurke w szatni to muszisz sie liczyć z tym, że już nigdy do ciebie nie zadzwoni. To też taka tradycja.

[budo_sventevith]

Wszyscy powinni miec telefony wylaczone pozniewaz to rozprasza i trenera i cwiczacych. :twisted:

[budo_thor_n]

Canaris piekne sa Wasz tradycje , ale u nas tez wszyscy cenne rzeczy w tym komorki biora na sale.
Jednak wszyscy raczej wylanczaja telefoniki.
Uwazam , ze jak juz ktos realy zapomni wylaczyc a tel sie rozdzwoni to powinien sprintem podbiec i go wylaczyc - bron Boze nie rozmawiac.

[budo_canaris]

Dokładnie tak.

[budo_thor_n]

Wstyd sie przyznac , ale mialem taka sytuacje

[budo_adamd]

Mnie tam też się zdaje, że wszyscy powinni grzecznie powyłączać telefony i zapomnieć o całym świecie Tyle że, cholera, nie zawsze się tak da... I rozsądny nauczyciel pozwoli człowiekowi który czeka na ważny telefon przynieść na zajęcia komórkę, a potem odebrać i załatwić ważną sprawę. Lepiej jest chyba, żeby czowiek jednak przyszedł na trening i z niego skorzystał na 95%, niż ma z powodu jakiejś rozmowy nie przychodzić wcale i trening stracić.

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_sventevith]

Trening jest najwazniejsza sprawa w czasie jego trwania jak tos ma wazna sprawe to na niego moze nie przychodzic jesli sadzi ze ta sprawa jest wazniejsza od treningu. Pozatym jakby kazdy mial wazna sprawe to telefony by dzwonily nonstop. Pozatym co dla kogo jest wazna sprawa i jak trener ma to rozpoznawac co jest wazne a co nie ?

[budo_adamd]

Widzisz, to zależy chyba trochę od poziomu luszi co się spotykają... Jak mi na trening przychodził kiedyś szef bodajże działu logistyki Canal+, to jak czasem spytał czy będzie mógł zostawić włączony telefon, to miałem gościowi powiedzieć: jak telefon jest dla Ciebie ważniejszy niż to co robimy to spadaj? 8O Gość przychodził na trening trenować, nie gadać przez komórkę, ale nie każdy może zostawić całe życie przed drzwiami sali. Czy to znaczy, że dla takiego gościa drzwi tej sali powinny zostać zamknięte do emerytury?!? No facet, dla mnie ważne jest że człowiek się rozwija...

Co do telefonów dzwoniących non stop w "ważnych sprawach", to sprawa jest prosta: jak jest na sali stado baranów, to jeśli się im pozwoli to będą łazić, dzwonić, wysyłać SMSy... A jak się ma na sali Ludzi, Którzy Chcą Ćwiczyć, to można chyba mieć do nich na tyle zaufania, że by pozostawić im samym ocenę czy rzeczywiście telefon MUSI zostać włączony.

I żeby była jasność. Jestem przeciwnikiem korzystania z komórek na treningu. Jestem im niechętny. Jestem jednak w stanie zrozumieć, że są ludzie, którzy chwilami po prostu MUSZĄ być uchwytni. I uważam że nie należy stawiać ich przed wyborem: albo Twoja praca/rodzina/co tam jeszcze, albo trening. Zrezygnują z treningu. Tego chcesz?!?

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_thor_n]

AdamD
Popieram to wo napisales

[budo_sventevith]

To zalezy jak czesto by taki koles jak ten od Canal+ mial telefon wlaczony. Jesli na kazdym treningu by musial conajmniej jedne telefon odebrac to jako trener bym mu pociagowal za treningi. Sam powiedziales ze zalezy ci na rozwoju a to przeszkadza innym. Jelsi by sie to zdazalo rzadko to oczywiscie mozna to jakos usprawiedliwic.

[budo_adamd]

Oczywiście Gdyby gość gadał mi non stop przez ten skubany telefon, to bym się starał go przekonać że to nie jest najlepszy pomysł, i że tak się pracować nie da... Ale jemu się to w ciągu kilku miesięcy zdarzyło bodajże dwa razy.

Napiszę więc raz jeszcze, drukowanymi literami:

JESTEM PRZECIWNIKIEM OBECNOŚCI WŁĄCZONYCH KOMÓREK NA TRENINGU, JESTEM JEDNAK W STANIE ZROZUMIEĆ ŻE CZASEM OD ZASADY "KOMÓRKI W SZATNI" TRZEBA ZROBIĆ ODSTĘPSTWO. BYLE BEZ PRZEGIĘĆ...

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_seiken]

Na grupach gdzie przewage stanowia , panowie (i panie oczywiscie ) zmilitaryzowani czy policja, bzyczace telefony to normalka , ale niestety taka jest specyfika tych zawodow i trzeba sie do tego przyzwyczaic.

[budo_sumo]

Na grupach gdzie przewage stanowia , panowie (i panie oczywiscie ) zmilitaryzowani czy policja, bzyczace telefony to normalka , ale niestety taka jest specyfika tych zawodow i trzeba sie do tego przyzwyczaic.

No nareszcie cos rozsadnego-zrozumcie,ze sa ludzie ktorzy MUSZA byc uchwytni non stop.Do tego jednak powinien sluzyc osobny numer,na ktory nie dzwonia ludzi chcacy pogadac czy cos zalatwic,bo to rzeczywiscie rozprasza