ITF czy WTF ?
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- T. Idzikowski papieros
- M. Markowska :twisted:
- M. Chorzelewski
-
Pozdrówka.
Napisano Ponad rok temu
lubelskiego TKD, i podpytac go o te poczatki.
Co do sukcesow - Chorzel byl trzeci na MS, a drugi na Akademickich MS.
Medale na poprzednich edycjach AMS mieli tez Justyna Talan i Roman
Warot, ten ostatni byl takze trzeci na europejskich eliminacjach do IO
Sydney 2000. Nie siegajac do czasow najdawniejszych, warto by jeszcze
wspomniec o medalach ME (A. Skaradzinska 2x, P. Nowak, J. Talan) i A.
Uscinskiej na MS Jun.
Z tymi eliminacjami do IO sprawdze. O tym, ze rzekomo moze startowac 4
osoby, nie slyszalem - o ile wiem, to raczej 8 osob, po jednej w
kategorii wagowej, ale i tak nominacje na olimpiade z danego kraju ma
maks. 4. Co do Twojego skladu, zastanawiam sie, co tam robi M.
Markowska, i dlaczego jest Idzikowski, a nie np. Franz (chyba, ze
zadzialalby jakis nacisk odgorny - w ich ostatnim starciu na MP Franz
zdecydowanie wygral).
Pozdrowka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Pozdrówka.
Napisano Ponad rok temu
Mlodziezowych, ktore rozgrywane sa w wagach olimpijskich (czyli 4
meskie, 4 kobiece) byli w jednej kategorii i Tomek przegral final z
Franzem bodajze 12:3. Na M. Markowska raczej nie nalezy w skladzie
"olimpijskim" liczyc chocby dlatego, ze na ostatnich ME przegrala juz
pierwsza walke przez nokaut z Francuzka.
Aha, dzisiaj rozmawialem z M. Budzynskim. Potwierdzil, ze J. Konarski
mial kontakt z A. Marshallem i zapraszal go do prowadzenia zajec.
Zreszta jak Marek stwierdzil, Marshall byl w tamtych czasach duzo
lepszy od Konarskiego. W ogole namawiam go, zeby spisac badz nagrac
jego wspomnienia, bo skoro po cwierc wieku trzeba wszystkiego szukac i
odtwarzac, to co bedzie za pare lat - a Marek Budzynski to jeden z
ludzi, ktorzy byli na pierwszych treningach sekcji Konarskiego w
Lublinie.
Pozdrowka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Trenuje WTF ale nie uwazam ze ITF jest gorszy, dla mnie jest po prostu mniej interesujacy, podoba mi sie full contact w WTF i uwazam ze kazdy powinien trenowac to co mu sie podoba bardziej, czy jest to boks, ITF , WTf ,karate ..itp.
Apropos skladu na eliminacje do Olimpiady, to uważąm że pojedzie Chorzel, Karol Franz i moze Beata Mikołajczak lub Agnieszka Wojtas. Na drugie może pojedzie Łukasz Walkowiak, Skaradzińska (nie wiem czy ona w końcu jest zawieszona za ten numer z ME w Turcji??) i napewno sie jeszcze ktos znajdzie. A to prawda ze sa dwie eliminacje Europejska (trzeba miec 1 lub 2 miejsce zeby sie zakwalifikowac) i Światowa (miejsce na podium kwalifikuje do Olimpiady) ?? czyli lacznie 8 polakow ma szanse wystartowac na Igrzyskach??
Mam jeszcze pytanko, jak długo jest wazna klasa sportowa w Polsce?? i za jakie sukcesy można otrzymac klase mistrzowska? Dokladnie mnie interesuje 2 miejsce na MP Seniorów...
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
ostatnio). 8 osob moze wystawic tylko gospodarz olimpiady, wszystkie
inne kraje maksimum po 4, w tym 2 mezczyzn i 2 kobiety. Jesli
zakwalifikuje sie wiecej, to i tak nie wejda - ich miejsca otrzymaja
kolejni zawodnicy z rankingu. Tak bylo w przypadku eliminacji do
Sydney. Poza tym realnie patrzac i tak, jak sie z Polski zakwalifikuje
1 osoba, to juz bedzie ogromny sukces.
Odnosnie klas sportowych musisz sie skontaktowac z PZTkd-WTF pod
adresem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - o ile pamietam, to za II miejsce na
seniorach jest albo klasa M, albo I.
Pozdrowka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Dziekuje za info:-))
Napisano Ponad rok temu
Ja tu nowy więc wypadało by się przedstawić jestem Dynamic i trenuje sobie TKD w jakiej federacji dowiecie się jak przeczytacie sobie te moje wypociny. Przede wszystkim nie podoba Mi się że całe Taekwon-do sprowadzacie do rywalizacji sportowej. Ale cóż jakoś trzeba by to porównać no nie? Skoro tak to podstawowym kryterium powinna być widowiskowość danej dyscypliny sportowej (patrząc z punktu widzenia widza laika a nie zawodnika który się na tym zna) bo skuteczności nie da się porównać samym patrzeniem do tego chyba już każdy doszedł. A więc powróćmy do tej widowiskowości moim skromnym zdaniem walka sportowa w ITF jest o wiele bardziej widowiskowe, w WTF–ie walki są niestety ale musze użyć słowa nudnawe, a przynajmniej tak wydaje się mnie poniekąd laikowi który nie zna systemu punktowania ani samych zasad (czy w WTF można się bezkarnie przewracać?) po obejrzeniu na żywo kilku walk nie jestem przekonany co do widowiskowości tej konkretnej dyscypliny. Jedynym plusem jest walka w pełnym kontakcie ale cały efekt psują pancerze. Może ktoś chciał być oryginalny i zamiast(tak jak pan Bóg przykazał) powierzchni uderzających przykrył strefy uderzane. Czy to taki dobry pomysł nie wiem ale mnie pełny kontakt i pancerze nie chce się zmieścić w głowie. A może by tak jednak protektory na ręce i nogi? Inny nie zawsze znaczy lepszy. Teraz chciałbym napisać coś odnośnie zarzutów że w ITF jest mało technik ręcznych. Tych technik jest dużo i nawet na treningach kładziony jest na nie duży nacisk ale nie wyobrażam sobie gdybym na macie komuś sonkal wypłacił w mazak albo nie daj boże w szyje. A pyzatym do tego typu technik należałoby stworzyć jakieś nowe ochraniacze bo rękawica bokserska chyba się nie nada. Co do sierpów i haków brak tych technik spowodowany jest dbaniem o widowiskowość, obydwa te ciosy są ciosami zadawanymi w krótkim półdystansie ich wprowadzenie spowodowałoby zaistnienie klinczu co z kolei obniżyłoby widowiskowość, i utrudniło sędziowanie. Ponad to ITF jest czwórbojem do chodzą układy, które z punktu widzenia sportu nie są takie ważne a układów WTF-u nigdy nie widziałem na żywo więc trudno mi coś na ten temat powiedzieć. Ale są jeszcze dwie bardzo widowiskowe i przede wszystkim proste przejrzyste i zrozumiałe konkurencje które na widzach robią duże wrażenie. Techniki specjalne które są dyscypliną typowo sportową (skok wzwyż i w dal) która na widzach robi bardzo duże wrażenie(jak facet skoczy nopi ap chagi na 285 cm i rozwali deske to chyba każdemu zapadnie to w pamięć). Ostatnią dyscypliną są testy siły i tu ta sama sytuacja jak facet podejdzie i rozwali 8 desek po 2 cm techniką yop chagi to o większe widowisko już chyba nie trzeba się starać?
Ok. kończę bo mi literek na klawiaturze zaczyna brakować, czy ktoś może mi powiedzieć czy w WTF-ie można się bezkarnie przewracać?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Odnosnie WTF: szczesliwie od 1 lipca br. zmienily sie przepisy.
Wczesniej w WTF karano tylko celowe upadanie przy technice,
przypadkowe upadki nie byly karane. Dodatkowo jak trafil sie jelen nie
sedzia, to nie karal w ogole. Obecnie karany bedzie kazdy upadek, jak
i kazde wyjscie za linie pola walki.
Jesli chodzi o techniki reczne, to ujalbym w ten sposob - wolalbym w
razie czego miec dobrze opanowany zasob technik typu prosty, sierp,
hak i ich wykorzystanie w walce, niz cyzelowac sonkale, sonkuty i temu
podobne "wynalazki". Sa to piekne techniki do ukladow i na tym moze
poprzestanmy.
Jesli chodzi o te nieszczesne pancerze w WTF, to zauwazylem, ze
najbardziej je krytykuja osoby, ktore w takowym sprzecie nigdy nie
walczyly. Owszem, mzoe sie to podobac lub nie. Faktem jest jednak, ze
swego czasu odbyl sie u nas turniej miedzystylowy, w ktorym obok
typowego "bojowego" wyposazenia buty+rekawice+kask i dodatki byly
obowiazkowe pancerze. Startowali m. in. zawodnicy z kyokushin, ktorych
o wszystko mozna posadzic, tylko nie o brak odpornosci na ciosy, i
mimo to zdarzalo sie, ze po strzalach na hogoo zaliczali dechy...
A poza tym ja tez lubie bardziej ogladac walki na 4 kopyta, a nie na
2. Mimo to doceniam system WTF - tam tez naprawde sie trzeba postarac,
zeby sie przebic.
Pozdrowka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
tak najbardziej mi sie podobaja imprezy organizacji ETF (Euro TKD
Federation), organizowane regularnie w Niemczech. Tam jest wszystko w
jednym - konkurencje walk WTF, walk semi-contact, uklady tradycyjne i
dowolne indywidualnie i druzynowo, walki doublematch, rozbicia, pokazy
- to dopiero jest show. W ukladach moga startowac wszyscy, ITF, WTF,
karate, oceniane jest ogolne wrazenie, prezencja, dynamika itp.
Jeszcze jakby light contact wprowadzili, to w ogole by pelnia
szczescia byla. A jakby jeszcze w koncu takie zawody u nas sie
zaczely, to w ogole radocha...
Pozdrowka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Witam to znowu Ja
Cieszy mnie Gizmo że w WTF coś się zmienia na lepsze. Może take zmiany doprowadzą do zbliżenia tych dwuch systemów. Ale co dzieli je jeszcze dość duża przepaść. I kto wie może przez to WTF stanie się atrakcyjniejszy.
Jeżeli pisząc „w razie czego” masz na myśli samoobronę to nie zgadzam się z tobą co do technik ręcznych. Wszystkie techniki ręczne są do wykorzystania w walce ulicznej po to zostały skonstruowane. Zastanawiałeś się dlaczego Karate Kyokushin pomimo swej twardości nie jest tak często nauczane w wojsku jako system samoobrony, może dla tego że mały nacisk kładzie się tam na techniki ręcznych (porucz tych bitych pięścią)które w założeniu mają być najskuteczniejsze tak jak złamania rąk, wybijanie oczu, cięcia w krtań czy pchnięcia wbijające rękę w ciało. Porucz tego przecież są żuty a przynajmniej u mnie w klubie się je dosyć często ćwiczy. Ja osobiście na ulicy zastosowałbym przede wszystkim techniki pewne, czyli te które najbardziej ”czuje” nbiskie kopnięcia prosty ap palkup lub inny łokieć no i oczywiście mój ulubiony sonkal dunk, gdzie po dobrym trafieniu „czuje” że gościowi makówka by spadła.
Co do hogo, miałem przyjemność walczyć w tym sprzęcie, przyznaje że jest on dość archaiczny i nie nadawał by się na współczesne zawody, mamy go w klubie i musze przyznać że podziwiam facetów i kobitki które potrafią się w tym poruszać. Został zakupiony (i pisze to nie po to aby kogoś obrazić tylko żeby coś wyjaśnić) dla celów szkoleniowych dla dzieciaków ze względów bezpieczeństwa. Po pewnym czasie zauważono coś bardzo niedobrego, i w zasadzie niepokojącego. Dzieciaki które ćwiczyły w tym sprzęcie po pewnym czasie przestały blokować kopnięcia na korpus. Bo po co dostać po rękach skoro można w pancerz a to nie boli. Najgorsze w tym jest to że te dzieciaki robiły to nieświadomie a po ściągnięciu tego pancerza mogło by dojść do jakiegoś nie szczęścia. Oglądając walki WTF zauważyłem coś podobnego rzuciło Mi się to w oczy zwłaszcza u dziewczyn ale to może tylko moje odczucia ja się po prostu na tym nie znam.
Odnośnie tych turniejów o których wspominasz to jako sędzią współczuje tylko tym sędziom którzy obsługują taki turniej musi byś to piekielnie ciężka robota. Przy okazji chciałbym przypomnieć iż nasze słowne potyczki dotyczą tematu „WTF czy ITF?” a nie wrzućmy wszystko do jednego kotła. Pomimo że taki pomysł wydaje się całkiem ciekawy i z chęciom bym coś takiego obejrzał.
Pozdrawiam wszystkich towarzyszy broni - Dynamic
Napisano Ponad rok temu
pchnięcia wbijające rękę w ciało
Dobre .
Wbić Sun Sonkut Tulgi w kogoś klatkę piersiową to dopiero sztuka. Mortal Combat
Pozdrówka.
Napisano Ponad rok temu
Aż sie zdziwisz Ukaszku jak rozwale dwucentymetrówke oput sonkut.
Pozdrawiam nidowiarka
P.S. Do wszystkich my z Ukaszkiem sie znamy.
Pozdrawiam wszystich towarzyszy broni. Dynamic
Napisano Ponad rok temu
No cóż, co do tych technik ręcznych w TKD chyba nie uzgodnimy wspólnego stanowiska. Zawsze mnie zgroza ogarniała, jak ktoś mi np. tłumaczył, że doo sonkarak tulki to najlepszy sposób atakowania oczu. Nie ryzykowałbym również próbowania sun sonkut tulki w splot na ulicy, nawet gdybym rozbijał z tej techniki 4 cm dechę. Teoretycznie można - tylko po co, skoro są lepsze sposoby, dające większe prawdopodobieństwo sukcesu. Podobnie z ogromną większością klasycznych bloków, które uważam za miły archaizm, cos tak jak sztuka kaligrafii. Dlatego też ja zostanę przy technikach, które wymieniłem. Łokcie tez, jak najbardziej, parę wrednych ataków w czułe punkty też, tylko na pewno nie w taki sposób, jak się je wykonuje w wersji "klasycznej". Po prostu my jesteśmy z natury "roninami", wielu ludzi z naszego klubu lubi układy (ja nawet też), ale jako sztukę ruchu i nic poza tym. Nie mówię ludziom, że zawarte w nich techniki są do samoobrony, bo moim zdaniem nie są. Dla mnie to piękne ćwiczenie koordynacyjne, a do walki ćwiczymy całkiem inne rzeczy.
Co do karate kyokushin, nie zauważyłem niestety, aby TKD było nauczane w wojsku szerzej niż kyokushin. Ale w tym temacie specem nie jestem. Sądzę jednak, że armii potrzeba dużo prostszych i bardziej realistycznych systemów samoobrony. Rzuty jak najbardziej - fajna rzecz, ale akurat one się z TKD nie wzięły, jak ktoś ich uczy, to zazwyczaj liznął judo czy podobnego stylu, albo chociaż kupił parę kaset
Odnośnie hogoo: moi ludzie na treningach ćwiczą zarówno w hogoo, jak i bez niego. Jak bliżej nam do zawodów WTF, to je zakładamy, jak akurat startujemy gdzie indziej albo kopiemy sobie niezależnie od całości, to trenujemy bez nich. Powiem więcej - jak ćwiczymy do WTF, to czasami zakładamy po dwa hogoo, jedno na drugie. A i tak niektórzy "łapią rybkę" po trafieniach, stąd też w walce przykładają raczej uwagę do chronienia żeber Jeśli ktoś kopie na tyle słabo, że przeciwnik nie czuje trafienia przez hogo, to jak najbardziej może się u niego pojawić odruch niechronienia tułowia. Cały wic polega jednak na tym, że w WTF uczy się kopać z założeniem, że przeciwnik w walce sportowej jest ubrany w hogo i trzeba mu tak przyłożyć, żeby to poczuł. Bo inaczej skąd brałyby się nokauty po trafieniach na pancerz (a trochę ich w życiu widziałem)?
A odnośnie sędziowania na otwartych zawodach, o których wspomniałem - jako jeden z sędziów dziękuję za zupełnie niepotrzebne wyrazy współczucia. Poza faktem, że wszyscy byliśmy nieźle zmęczeni, bo ponad 150 luda, cztery pola walki i cały dzień zawodów nieźle mogły wymęczyć, szło nam całkiem dobrze i to mimo bardzo zróznicowanego składu sędziowskiego (WTF, GTF, ex-ITF, 2 odmiany kyokushin). System walki był podobny jak w ITF, punktacja też, z tym że dopuszczone były także ciosy sierpowe i mocny kontakt. W sumie zabawa była przednia, a wielu ludzi nabrało po turnieju dużego szacunku dla kolegów z innych stylów...
Pozdrówka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Pozdrówka.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Tomasz Idzikowski mistrzem Polski WTF!
- Ponad rok temu
-
Taekwondo w Krakowie
- Ponad rok temu
-
Plusy i minusy Taekwondo
- Ponad rok temu
-
Film
- Ponad rok temu
-
Stopnie zaawansowania - pytania
- Ponad rok temu
-
pytanie do moro
- Ponad rok temu
-
Dobrze że bez wojen
- Ponad rok temu
-
Międzypaństwowy mecz taekwondo ITF w Lublinie
- Ponad rok temu
-
Rozciąganie a wiek
- Ponad rok temu
-
obywatelu!
- Ponad rok temu