Cześć,
przejrzałem wiele waszych dzienników, postanowiłem założyć swój własny.
Troche o sobie. Jestem Michał, 18 lat, okolice Kielc. Ok. roku temu miałem do czynienia z siłownią, nic wielkiego. Teraz postanowiłem wrócić.
3.09.13r
Wzrost - 185cm
Waga - 83kg
Biceps - 39cm
Klatka - 106cm
Udo - 60cm
łydka - 41cm.
Dieta... hmmm...
Diete będę trzymał, aczkolwiek nie będą to sztywne godziny, sztywne porcje, sztywna żywność. Moja dieta będzie napewno bogata w jajka i nabiał, gdyż mam to pod ręką, i właściwie moge tego używać "ile dusza zapragnie". Niestety chodzę jeszcze do szkoły, 3 liceum, w sumie niewiele mi zostało ale wiadomo, w szkole ciężko o dobry posiłek. Dlatego zainwestowałem w gainer UNS Mass Attacker, który będzie mi zastępował jeden dzienny posiłek w szkole (+ oczywiście jakieś serki wiejskie, które osobiście bardzo lubie). Będę się starał jeść 5-6 razy dziennie. Mam do dyspozycji również białko UNS Econo, którym będę urozmaicał diete. Kupiłem też kreatynę TCM od KFD. Zebrała dosyć pozytywne opinie, jest tania, więc zobaczymy co mi zaoferuje. Nie będę tu rozpisywał jak będzie wyglądał każdy posiłek w poszczególny dzień tygodnia bo każdy dzień będzie zupełnie inny. Do 3 posiłków będę dodawał po ok 30-40 ml oleju z pestek winogron.
Trening...
Postaram się wypełniać owy plan:
Poniedziałek: Klatka + Tricepsy , Wtorek: Plecy + Biceps + przedramię , Środa: off, Czwartek: Barki , Piątek:Nogi.
będę urozmaicać co każdy trening swoje ćwiczenia więc nie będę też sie tu bardzo rozpisywał.
napewno na małe aktony mięśni poświęce 3 ćwiczenia a na duże 4. Około 12 powtórzeń ze zwiększaniem ciężaru będzie w sam raz.
Suplementacja:
Jak wspominałem - Białko UNS Econo, Gainer UNS Mass Attacker, Kreatyna TCM od KFD.
i w sumie chyba to tyle. nie wymagam od nikogo aby tu się zjawiał i coś wpisywał. dziennik jest w sumie przede wszystkim dla mnie bo zwiększa motywacje. Miłe słowa krytyki zawsze wysłucham. Puste hejty będę puszczał bokiem. Zdjęcie aktualnej sylwetki posiadam, ale zachowam to dla siebie. Być może jak przyjdzie czas to pokażę swoją "przemianę". Jeśli tylko będzie sie czym pochwalić - czemu nie. Często widze pod waszymi dziennikami jakieś kłótnie o czyjeś zdjęcia "że to poza nie taka, że jakość z dupy, że chuj tam widać itp itd.) Zaoszczędze sobie tego.
Nie dąrzę do sylwetki "fit". nie marzę nawet o żadnym kaloryferze czy żyłach na klacie. chcę poprostu trochę przytyć, poprawić wyniki siłowe, poprawić swoją pewność siebie. tyle.
PS. cierpię na zupełny brak barków, jeśli ktoś z was ma jakieś porady co zmienić w swoim treningu barków aby wyglądały choć troche lepiej to piszcie!
pozdrawiam, cześć.