7 odpowiedzi w tym temacie

[patrykos]

Witam, jestem ektomorfikiem, jem dużo i nie mogę przytyć, dodam że mam 16 lat i nie od zawsze taki byłem, dopiero 3 lata temu wybiłem do góry i zacząłem chudnąć szybko, do chudych jak patyki łap i brzuca nijakiego się przyzwyczaiłem, ednak jak popatrzę się na siebie trochę to mi się smutno robi. Postanowiłem coś ze sobą zrobić, jednak nie wiem jak się do tego zabrać, co i raz sobie Hantle popodnoszę, pobiegam, pojeżdżę na rowerku, ale efektów to nie daje, prędzej tylko bardziej chudnę. Chciałem się zapytać co mam zrobić żeby jakoś ten brzuch wyglądał i ręce również, czytałem o A6W ale nie wiem czy bez masy to ma sens, a chciałbym uniknąć gainerów (szczególnie w tym wieku) wolałbym jakieś naturalne metody. Zdrowie przede wszystkim. Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.

 

PS. mój brzuch jest taki nieproporcjonalny (od góry widać lekko żebra a od dołu takie "kałdunik" wystaje lekko mimo że jestem na prawdę chudy) oraz mam skrzywienie kręgosłupa (wystające łopatki) - piszę w razie czego.

[Grammatikk]

Po pierwsze  podnoszenie i pobieganie za przeproszeniem to o kant dupy rozbić sposób.

 

Podstawy sprawią że każdy wyrobi sylwetke nie wazne czy ekto czy mezo czy edno..

 

Dieta na masę z bilansem kalorycznym na + (poszukaj w dziale dieta w tematach podwieszonych poczytaj ułóż wklej a my poprawimy)

Trening na masę konkretny 3/4 dniowy (poszukaj w dziale dieta w tematach podwieszonych poczytaj ułóż wklej a my poprawimy)

 

Bez tego nic nie zdziałasz . Ja tez miałem skrzywienie boczne prawy bark niżej + wystające łopatki ale wystarczyło nałapac kilogramów, mięsa + wytrenować ciało poddac je bodźcom i odpowiednim ćwiczeniom i wszystko sie poprawiło tak że nie mam obecnie żadnej wady postawy.

[patrykos]

No właśnie to bieganie to słyszałem że niezbyt dobry sposób, dobry tylko na spalenie kilogramów. A na rowerze jeżdżę bo lubię

Poszperam jeszcze na forum, na pewno się odezwę. I dzięki za odpowiedź  Dodam, że chcę tylko wyeliminować te wady postawy i jakoś wyglądać. Może z czasem zmienie zdanie ale na razie jakoś za specjalnie przypakować nie chcę.

Użytkownik patrykos edytował ten post Ponad rok temu

[patrykos]

No to mam kolejny problem, ponieważ z kasą u mnie ciężko, jem to co rodzicielka ugotuje (zupy, w niedziele mięso), a ta dieta trochę droga jest... Nie wiem czy dam radę ją utrzymać, a co dopiero zacząć... Nie ode mnie to niestety zależy, a bardzo bym chciał...

[Grammatikk]

Prawda jest taka że to przykładowa dieta tam jest możesz ją zmodyfikować nieco... ale jak nie masz ani grosza to i masy nie będzie. Taka prawda

[patrykos]

Asz cholerka.... A bez diety (jeść w miarę zdrowo, ale po swojemu) oraz regularne treningi (na razie na brzuch A6W/ABSII) da radę jakoś? Wiadomo że efekty nie po kilku miesiącach a po latach ale dobre i to... Czasami mnie na prawdę dobija ta sytuacja finansowa, staram się dorabiać ale to marny grosz i nie stały... Polska.

[Grammatikk]

Chłopie to banalne.... makaron w markecie ten najbardziej przerobiony jest tani jak barszcz ryż biały to samo i masz węgle za marne grosze.... zjesz mamy obiad zjesz więcej jajek wedliny doprawisz białym serem czasem mama da więcej mięsa , tu zjesz owoc tam warzywo... ziemniaki tez chyba cie nie kosztują tak?

 

Kurde na poczatek wystarczy jeśc do oporu masz 16 lat tak a ile wagi i ile wzrostu bo jak masz z 20kg niedowagi przykładowo masz metr 80 a ważysz 60kg to sie jakością węgli przejmować nie musisz. Rozumiesz?

Użytkownik Grammatikk edytował ten post Ponad rok temu

[patrykos]

Jak ostatnio (kilka miesięcy temu) się ważyłem to miałem chyba 66/68kg ale teraz nie wiem, jutro poszukam wagi bo gdzieś w akcji zaginęła Mam +-180cm wzrostu. Jem bardzo dużo, sporo słodyczy również zjadam (co 2,3 dni tabliczka czekolady min. ) no ale postaram się jeść jeszcze więcej (bo potrafię bardzo dużo pochłaniać jedzenia dziennie). Wiem że to śmieszne, nawet bardzo ale paliłem/popalałem również papierosy, je na szczęście rzuciłem już jakiś czas temu, teraz używam e-papierosa ale z niego też dzisiaj postanowiłem zrezygnować (wylałem olejek, schowałem do pudełka i głęboko do szafki żeby nie korciło), więc to może mi hamowało tą masę. Teraz zaczynam od początku, dzięki za motywację (niby pierdoła ale mi niewiele potrzeba).

 

Dodam również że mieszkam na obrzeżach miasta, na podwórku ciągle jest coś do roboty (rąbanie drzewa, poprzenosić coś). Więc ruchu mam sporo, choć są też dni że się całkowicie obijam