Skocz do zawartości


Zdjęcie

Praca a trening...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

lukaszpolesie
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Praca a trening...
Witam wszystkich. Piszę do Was z prośbą o pomoc ponieważ ćwiczyłem 1,5 roku temu trening masowy udało mi się dorobić efektów dosyć dosyć , plan treningowy miałem 2 partie na dzień co drugi dzień czyli podstawa. Poszedłem do pracy i tak się wszystko skończyło...bardzo chciałbym do tego wrócić ale brakowało motywacji i osób chętnych do wspólnego ćwiczenia ze mną. Chciałbym to wszystko jakoś poukładać więc zwracam się do Was z prośbą jak Wy łączycie prace z treningiem... Może napiszę coś więcej , pracuję od 8 do hm 16 czasem dłużej w domu jestem około 17 , każdy wie że w zimę o tej porze dopada każdego leń i zmęczenie...Jak Waszym zdaniem najlepiej ułożyć trening? Może godzina dziennie wystarczy i jedna partia na dzień? Trening np : Pn,śr,pt i jeden dzień w weekend? Proszę o rady...Pozdrawiam
  • 0

bartesd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1080 postów
  • Pomógł: 1
58
Dobra
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano Ponad rok temu

Re: Praca a trening...
Ja pracuję od poniedziałku do piątku od 8:15 - 16:15. Do pracy i z pracy dojeżdżam pociągiem (godzina w jedną stronę), więc siłownia zaraz po pracy odpada (a mam fajną siłownię HULK się nazywa bodajże). A więc dzień zaczynam 5:40 a wracam do domu około 18:00. I mam dwójkę małych dzieci :blink:
Ćwiczę 4 razy w tygodniu, systemem 2-1-2-2 (wtorek-środa, piątek-sobota). Siłownię mam w garażu (ławka+skos, sztanga, stojaki, sztangielki, wyciąg górny, drążek, skakanka). Ćwiczę od godziny 19 lub 20. Trening wraz z aerobami (godzina biegania) zajmuje mi jakieś 2 godziny 15 minut, prawie dwie i pół godziny. Czyli kończę około 22:00. W sobotę ćwiczę w południe lub popołudniem. Mogłem i w niedzielę ćwiczyć, ale jeden dzień chcę mieć w 100% dla rodziny i na odpoczynek - tym dniem jest własnie niedziela.
W garażu zimno jak cholera (temperatura jak na dworze prawie...) ale mamy ciepłą zimę, robię porządną rozgrzewkę na skakance tak że pocić się zaczynam i jakoś daję radę.
Jak się chce to się wszystko da zrobić.
Ale jakbym musiał teraz jeszcze jechać na siłownię do miasta (mieszkam na wiosce) to nie wiem czy miałbym ochotę na takie przygody. A Ty, jak mieszkasz w mieście, to fajną opcją jest siłownia zaraz po pracy. Jesz przed wyjściem posiłek przedtreningowy, wpadasz na godzinkę na siłownię a potem do domu. I nawet jak leń Cię dopadnie, to jesteś już po treningu...
  • 0



Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024