IT AIN`T OVER`TIL IT`S OVER
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No to zaledwie 25 minutek, dla poprawy gestosci miesnia I zeby smalec zszedl szybciej.
No I samopoczucie lepsze od razu!!!
Te 40 w kablu wejdzie, wczesniej czy pozniej. A ja mam czas I cierpliwosc
Napisano Ponad rok temu
ŁAPY
Unoszenie ze sztangą $$ Wyciskanie wąsko 12 x 32.5kg, 10 x 35kg, 10 x 37.5kg, 8 x 40kg $$ 12 x 45kg, 10 x 50kg, 10 x 55kg, 8 x 60kg
Unoszenie młotkowe $$ Francuskie siedząc nachwyt 12 x 14.5 kg, 10 x 14.5kg, 10 x 14.5kg, 8 x 14.5kg $$ 12 x 27kg, 10 x 27kg, 10 x 27kg, 8 x 27kg
Unoszenie sztangi brzuchem leżąc na ławce $$ prostowanie na wyciągu 12 x 10.5kg, 12 x 10.5kg, 12 x 10.5kg, 12 x 10.5kg $$ 12 x 27kg, 12 x 27kg, 10 x 27kg, 8 x 27kg
Dobitka
Unoszenie ze sztangą $$ Wyciskanie wąsko 10 x 30kg, 10 x 30kg, 10 x 30kg $$ 10 x 40kg, 10 x 40kg, 10 x 40kg
Jakoś tam ta siła idzie do przodu. Nadal nie wiem, czy białko jeść przed aerobami po treningu siłowym, czy po wszystkim. Bezpośrednio przed aerobami biorę BCAA i to dosyć dużo, bo niedobre świństwo, to chcę zeżreć jak najszybciej. Jak będziecie kupować BCAA kiedyś, to nigdy nie bierzcie mango-melon. Co za obrzydliwe dziadostwo.
Dzisiaj bez aero. Obejrzę sobie naszych patałachów jak wciry dostają.
Napisano Ponad rok temu
Mateusz Pawlak
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mateusz Pawlak
Napisano Ponad rok temu
Użytkownik bartes123 edytował ten post Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kurczak niezła sprawa, umiem go zrobić już na sto i więcej sposobów
Ogólnie nie inwestuję dodatkowo w te hot bloody i attacki. Zapewne dużo dają i człowiek czuje się po nich niesamowicie, ale ja jakoś miałem tak jak zazwyczaj, ani do przodu ani do tyłu. A upierdliwość z tym piciem rano na czczo, pół godziny przed treningiem na pusty żołądek, przy czym posiłek 40 minut przed treningiem ale 15 minut po suplemencie i inne esy floresy, wypijałem w czasie okołotreningowym z 2 litry chemii i byłem opuchnięty jak balon. Nie miałem kompletnie apetytu na jedzenie po treningu.
To co zostało na końcówkę to monohydrat krety (rano na czczo i po treningu) z tym całym cukrem smakowym, co się go do krety bierze, oraz białeczko, które jem codziennie o 16 jak z pracy wychodzę oraz po treningu. No i to pierdzielone BCAA melonowe, chuj by je szczelił, smak zjebany a nic nie znika z tego słoika... jak inne schodziły momentalnie
No i pozostaje kwestia kasy - droga ta chemia w cholerę, to wolę obciążników dokupić i tę końcówkę do robienia nóg, coby dwugłowe porobić, bo póki co to mój trening nóg to tylko wolne ciężary. I tak pompuję nogi nieźle, ale...
Co się uda wbić to się uda, chociaż i tak wchodzą aeroby, bo brzuch wygląda nie fajnie, a na cholerę mi 38 albo i 40 w bicku, jak bęben będzie na 100+?
Dieta zostaje jaka była, wymieniłem tylko wodę gazowaną na niegazowaną, bo gazowanej nie dawałem rady 3-4 litrów dziennie pić. Z niegazem lepiej.
Do konkretnego masowania wracam w okresie jesienno - zimowym. Teraz mam o wiele mniej czasu, zaczynam się budować właśnie i będę musiał budowlańców doglądać, czyli treningi około 21-22 wypadną, bo o 4 rano nie będę świrował w siłowni przecież.
Pomału musiałbym chyba ogarnąć jakiś nowy trening, taki akurat na lipiec-wrzesień, ale nie typowa rzeźba, ani nie typowa masa. Ot, podtrzymanie z ukierunkowaniem na zrzucenie tłuszczu z brzucha.
Użytkownik bartes123 edytował ten post Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Może jakiś profil na portalu randkowym sobie założę
Napisano Ponad rok temu
i intensywna terapia...
Dzięki, wolę kurę
Każdy tak mówi...do czasu:D
Napisano Ponad rok temu
Sztangielki na skosie 10 x 24.5kg, 8 x 24.5kg, 8 x 24.5kg, 6 x 24.5kg
Sztanga na płaskiej na wysokości brody 10 x 50kg, 8 x 50kg, 8 x 50kg, 8 x 50kg (Bucy pisał że dobre, a Bucy wygląda jak kawał byka, to robię to też...
Rozpiętki na lekkim skosie 12 x 14.5kg, 12 x 14.5kg, 12 x 14.5kg, 11 x 14.5kg
Wyciskanie Sztangielek w oparciu siedząc 10 x 14.5kg, 10 x 14.5kg, 10 x 14.5kg
Wznoszenie sztangielek bokiem 14 x 13kg, 12 x 13kg, 10 x 13kg
Odwrotne rozpiętki 12 x 9.5kg, 12 x 9.5kg, 12 x 9.5kg
Szrugsy 3 x 20 x 19.5 na sztangielkę
Dobitka
Sztanga na lekkim skosie - 10 x 44kg, 10 x 44kg, 8 x 44kg
Napisano Ponad rok temu
TRENUJE BO LUBIE
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chłopie w wieku 30 lat byś jebnął propa to byś już nie chciał nic innego hahha
Napisano Ponad rok temu
Kura i ryż.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Nihon Tai Jitsu Legionowo |
JIU JITSU |
|
|
||
Zawody w Ju-Jitsu |
JIU JITSU |
|
|
||
Już niedługo Mistrzostwa Europy Ju-Jitsu 03-05.06. 2005 |
JIU JITSU |
|
|
||
I jeszcze raz ninjitsu ;-) |
JIU JITSU |
|
|
||
fajne zdjecia i plakaty zawodnikow mma i jiujitsu in action |
Multimedia |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
-
Bing (1)
10 następnych tematów
-
Dziennik treningowy Rafal_90
- Ponad rok temu
-
Blue - powrót do formy
- Ponad rok temu
-
Dziennik trenigowy by Falat
- Ponad rok temu
-
Po chorobie i sesji Paragraf wraca do gry!
- Ponad rok temu
-
Życie jest suką - Dziennik EXa
EXPERTO - Ponad rok temu
-
CHCESZ BYĆ WIĘKSZY? -TO OGIEŃ!- dziennik Bucego.
- Ponad rok temu
-
Dziennik KEVINA- zimowe masowanie z kontrolą poziomu tłuszczu
- Ponad rok temu
-
My training journal led by PUMP
- Ponad rok temu
-
Tears will get you sympathy. Sweat will get you results.
- Ponad rok temu
-
Ważny każdy kilogram!
- Ponad rok temu