12 odpowiedzi w tym temacie

[KCPS]

Witam ważę 61kg przy 177cm 19 lat. Bmi 19.47. Jeszcze jakis czas temu ważyłem 55kg i tyłem jakoś ponad 1kg na tydzień(?!) sam jestem w szoku bo nie miałem nawet diety... Po prostu jadłem dużo bardzo dużo to co lubię i dorzucałem jakieś serki batoniki twarogowe na wieczór żeby się dopchać od razu po kolacji.

 

Mam w domu hantelki 2x 10kg i zastanawiam się czy opłaca się zacząć JUŻ ćwiczyć przy 61kg. Mam straszanie słabą klatkę a ręcę nieproporcjonalne do reszty bo mam 31cm w bicku prawym a w klatce tylko 90. Zrobiłem niesamowity jak dla mnie progres. Pierwsze 3kg wpadło nagle a potem ważyłem się regularnie mam taką manię na tym punkcie że ważę się kilka razy dziennie choć jestem swiadom ze to bez sensu. 

 

Czy przy takiej słabej masie uda mi się w ogóle rozbudować klatkę piersiową? 

Czy najpierw przytyć i jeśli tak to do ilu kg? 

[Olosek]

Siema!
Powiedz , masz dostęp do jakiejś siłowni? Ćwiczyć zawsze warto zacząć , tym bardziej że skoro trening w domu zaczyna działać. Jeśli zaczniesz regularnie ćwiczyć , to rozbuduje Ci się całe ciało , nie tylko klatka.

[KCPS]

Nie mam dostępu do siłowni na razie bo wstyd mi się tam pokazać póki co. Treningu jeszcze nie rozpocząłem po prostu jem dużo i tyje dużo a właśnie kupiłem hantelki i zastanawiam się czy to ma sens przy tak słabej masie czy w ogóle uda mi się klate rozbudować dobrze bo tego mi najbardziej potrzeba ale ogólnie planuję cały się powiększyć 

[faluś]

Żaden wstyd się pokazać na siłowni. Tak czy inaczej jak chcezs trenować w domu też dasz radę. Jeśli chodzi o klatkę pompki rób, a coś tam urośnie. Warto też byś kupił sobie drążek i zaczął podciągać, nie dość że na mięśnie grzbietu dobry to łapa też urośnie. Z hantlami wyciskanie stojąc na barki, na nogi przysiady z hantlami i wykroki, no i chyba tyle co w domu jesteś w stanie zrobić. Najważniejsze byś jadł i cały czas przeciążał mięśnie, w domowych warunkach jest to trochę utrudnione bo na 10kg hantlach i pompkach nie zbudujesz nie wiadomo czego. Tak po resztą serio nie jest wstyd iść na siłownię, chodzą tam zarówno grubasy jak i chudzielce, osoby wytrenowane się z nich nie śmieją.

[aniajlover]

Dokładnie na siłownię nie ma się co bać iść. Tak na prawdę każdy z nas kiedyś tam szedł po raz pierwszy i nie wiedział co do czego. Po to są tam ludzie by pomogli.. O ile są mądrzy ludzie, na niektórych siłowniach są ale to już mniejsza o to.
Nawet lepszym rozwiązaniem byłoby zacząć ćwiczyć w domowych warunkach, nauczyć się techniki choć kilku ćwiczeń i wprawienie się do treningów.
To że Twoim zdaniem nie masz diety i być może jesz dużo.. To nic nie mówi. Tobie się może wydawać że spożywasz dużo lecz w rzeczywistości możesz nawet nie jeść dodatnio tj. Mieć dodatni bilans. Także dla sumienia policz mniej więcej ile jesz przez parę dni i wtedy oceń czy jesteś na plusie every day.
Jeśli chcesz przytyć trening ma tu trochę mniejszy udział niż dieta. Dieta to #1.

[KCPS]

Więc opłaca się zacząć mi teraz ćwiczyć czy przybrać jeszcze parę kg?

[aniajlover]

Opłaca się to i to

[KCPS]

To nie bardzo mi to pomogło bo jeśli zacznę teraz ćwiczyć to będę potrzebował więcej kalorii żeby tyć i już tak nie przytyję jak tyłem przedtem. 

[aniajlover]

Skoro wiesz lepiej, po co pytasz?
Więc rób jak uważasz

[KCPS]

Bo lubię jak cholera czuć to zmęczenie na mięśniach... Chyba zdecyduje się ćwiczyć niedługo kupię kreatynę tylko trochę kondycje poprawię

[aniajlover]

Moim zdaniem lepiej będzie to wyglądać jak dorzucisz do diety jakikolwiek trening siłowy.. Samą dietą może być trudniej bo jakby nie było trening to jest jakiś tam bodziec

[kukulim]

KCPS trzeba ci parę rzeczy wyjaśnić:

 

1. NAJWAŻNIEJSZE: MIĘŚNI NIE BUDUJE SIĘ Z TŁUSZCZU, NIE TRZEBA NAJPIERW PRZYTYĆ ŻEBY BUDOWAĆ MASĘ MIĘŚNIOWĄ. Wręcz odwrotnie im masz mniej tłuszczu tym masz lepsze predyspozycje do budowania czystej masy.

 

2. Przytyłeś 6 kg, a jeśli nie ćwiczyłeś w tym okresie, po prostu wpadło cie 6 kg tłuszczu, którego się będziesz musiał w przyszłości pozbyć Powinieneś zwiększać wagę powoli 0,2 - 0,3 tygodniowo (0,25*52 tyg = 13 kg) 13 kg rocznie to dużo.

 

3. Jeśli chcesz poprawić sylwetkę musisz dać organizmowi bodziec - TRENING SIŁOWY.

 

4. Jeśli nie masz diety staraj się jeść chociaż te 120 g białka, nie z suplementów ale z jedzenia. Na śmieciowym jedzeniu niewiele osiągniesz. (białko potrzebne jest do budowy mięśni)

 

5. Musisz ułożyć sobie plan treningowy. W sieci jest tego mnóstwo, najlepiej FBW 3x tydzień. Masz hantle i masę własnego ciała myślę ze to na 3 miesiące powinna wystarczyć.

 

6. Poprawa sylwetki to ciężka i długa praca. NIE SPIESZYMY SIĘ. 

[KCPS]

KCPS trzeba ci parę rzeczy wyjaśnić:

 

1. NAJWAŻNIEJSZE: MIĘŚNI NIE BUDUJE SIĘ Z TŁUSZCZU, NIE TRZEBA NAJPIERW PRZYTYĆ ŻEBY BUDOWAĆ MASĘ MIĘŚNIOWĄ. Wręcz odwrotnie im masz mniej tłuszczu tym masz lepsze predyspozycje do budowania czystej masy.

 

2. Przytyłeś 6 kg, a jeśli nie ćwiczyłeś w tym okresie, po prostu wpadło cie 6 kg tłuszczu, którego się będziesz musiał w przyszłości pozbyć Powinieneś zwiększać wagę powoli 0,2 - 0,3 tygodniowo (0,25*52 tyg = 13 kg) 13 kg rocznie to dużo.

 

3. Jeśli chcesz poprawić sylwetkę musisz dać organizmowi bodziec - TRENING SIŁOWY.

 

4. Jeśli nie masz diety staraj się jeść chociaż te 120 g białka, nie z suplementów ale z jedzenia. Na śmieciowym jedzeniu niewiele osiągniesz. (białko potrzebne jest do budowy mięśni)

 

5. Musisz ułożyć sobie plan treningowy. W sieci jest tego mnóstwo, najlepiej FBW 3x tydzień. Masz hantle i masę własnego ciała myślę ze to na 3 miesiące powinna wystarczyć.

 

6. Poprawa sylwetki to ciężka i długa praca. NIE SPIESZYMY SIĘ. 

 

Dzieki za pomoc i objaśnienie, o białku wiem staram się jeść codziennie w serze jogurcie czy twarogu. Biorę się za ułożenie konkretnego planu treningowego dzięki.