Witam serdecznie. Jako, że pracuję na 1,5 etatu i to daleko poza domem, mam tylko 2 dni w tygodniu na ćwiczenia i to niestety w domowych warunkach (choruję na schizofrenię i rzadko umiem się przełamać, żeby gdzieś wyjść).
Ważę aktualnie 89 kg. przy wzroście 180 cm. Właśnie zamówiłem dietę w Fabryki Siły, więc mam nadzieję, że tę sprawę mam załatwioną. Zastanawiam się jednak nad ćwiczeniami. Posiadam:
- orbitrek
- hantle 5 kg.
- sztangę 20 kg (domowa robota)
- ławeczkę skośną
Rozumiem, że powinienem uciekać z wagą. Czy jednać ćwiczyć samo cardio na razie? A jeśli tak to czy orbitrek będzie ok?? Dodam, że nie mam kondycji - robię zazwyczaj 3x 1 km. po czym cieknie ze mnie niemiłosiernie.
Proszę o radę, tylko błagam - nie śmiać się z nowicjusza