Tak więc kolejno:
WTOREK - cardio w formie trenigu biegowego (45 minut), gdzie straciłem 712kcal.
ŚRODA - trening barków oraz tricepsów + cardio (-289kcal), a trening przedstawiał się tak:
1. Wyciskanie hantli siedząc: 21/25/25/25kg x10/8/8/8.
2. Wznosy hantli bokiem: 15kg x12/12/12/10.
3. OHP: 45kg x8x8x8.
4. Odwrotne rozpiętki na maszynie: 45/50/55/55kg x15/12/10/10.
5. Wyciskanie na maszynie: 50kg x12/12/10/10.
6. Wznosy hantli bokiem: 8kg x15/15/15.
7. Ściąganie linki: 15/17,5/20/20 x12/10/8/8.
8. Ściąganie drążka na lince: 12,5kg x12/10/10.
+ BRZUCH.
CZWARTEK - WOLNE.
PIĄTEK: trening pleców i klatki.
1. Wiosłowanie na maszynie podchwytem: 80/80/80kg x10/10/10.
2. Ściąganie dwóch uchwytów: 17,5/20/22,5/25kg x10/10/8/6.
3. Wioślarz: 20/22,5/22,5/22,5kg x15/12/10/10.
4. Wiosłowanie T-BAR: 40/45/50/50kg x12/10/8/8.
5. Przyciąganie do brzucha siedząc: 40/45/50/55kg x12/10/8/6.
6. Wyciskanie hantli skos dodatni: 21/25/27,5/30/30kg x12/12/10/7/6.
7. Rozpiętki na maszynie: 45kg x12/12/10/10.
+ BRZUCH.
SOBOTA - trening cardio - trening biegowy (35 minut), który pozwolił mi na utratę 579kcal.
NIEDZIELA - trening interwałowy (podbiegi) 30 minut, gdzie spaliłem 498kcal. + gra w piłkę nożną na boisku o 16:30 (dodatkowa aktywność).
Wracam do relularności biegowej, pierwszy tydzień za mną, teraz kolejny. Każdy trening cardio jest różny, tak więc kolejno go zmianiam.
W tym tygodniu planuję zrobić trwający ok. 90 minut marszo-bieg na Górę Chrobrego (jak się nie mylę to chyba Przednia Kopa) i podejść pod Rejviz w Czechach, gdyż te drogi się łączą, następnie pobiegać nieco dystanse, a kolejny trening biegowy zrobić statycznie, bez fajerwerków.

Trening siłowy mam zaś zaplanowany bardzo szczegółowo, a gdy trzeba coś zmienić,.to w skali tygodnia muszę mieć wykonane wszystkie ćwiczenia,które sobie założyłem.
Czuję nieco deficyt kaloryczny. Poszło zdecydowanie w dół wszystko. Jestem mniej "nabity", coraz więcej zarysów widać, jestem ciekawy wagi, niedługo całe pomiary, które udostępnię.

Lecę teraz na boisko, chociaż miałem gościnnie zagrać mecz sparingowy, jednak po porannym interwale nie dałbym z siebie 100%, tak więc między kolegami można się poobijać.

5!