Pierwsze co to badania krwii. Nie są drogie a mogą pomóc. Ale mi te braki energji wyglądają albo na brak witaminy D, albo na niski poziom testosteronu a wysokie androgeny. To też bym zbadał. Dodatkowo ciekawe jak kortyzol. Może się okazać, że masz bardzo nisko i to też może być powód. Kolejny to TSH, jeśli tarczyca siedzi to będziesz ciągle zmęczony i bez siły.
Na teraz to bym polecił też te adaptogeny, ale ashwagande bym na razie odstawił (ona obniża kortyzol) i po badaniach dopiero się do niej zabrał. Szczególnie bym się tu skupił na różeńcu, żeń-szeniu, bazylii. Witaminę D wraz z K2 i magnezem też bym zaczął suplementować. Bcaa na pewno nie pomogą tu tak samo jak dieta sokowa. Siła idzie z węgli i tłuszczy głownie, stąd skup się na misce. Podbij może węgle okołotreningowo, albo w ogóle podbji kalorie.
Brak podstawowych informacji:
- ile kcal dziennie jesz (jaka waga, wzrost, aktywność)
- typ budowy ciała i czy masz tendencję do tycia, czy raczej nie
- jak wygląda miska dzienna, jakie produkty, jak makro
- ile śpisz? napisałeś, że mało ale mało to ile? dla mnie mało snu to 3 godziny, opcjonalnie to 6 a wypas to 7-8 godzin
Na teraz też poleciłbym Ci np kofeinę lub guaranę ale w tabsach (fajny suplement to Green Coffee Complex (scitec) gdzie znajdują się wyciągi z zielonej herbaty i kawy. Daje naturalnego kopa i pobudzenie. Jesli to nie zadziała, to faktycznie problem tkwi w hormonach.