Cześć
Wiem, że może być trochę za późno jednak chcę spróbować
Mam 23l (kończę trzeci rok studiów). Czeka mnie jeszcze jeden semestr (inżynierka).
Po tym chciałbym pójść do wojska. Niestety moja aktywność fizyczna dotychczas była znikoma. Z biegów długodystansowych w czasie podstawówki, gimnazjum i technikum byłem zwolniony (astma). Teraz jak gdyby się polepszyło. Leki odstawiłem, jeżdżę od jakiegoś czasu na rowerze i staram się nie oszczędzać na górkach i pedałować na najwyższych biegach (jeżeli górka na to pozwala) w czasie jednego obrotu korbą na sekundę (lub minimalnie mniejszym). Po prostej drodze więcej.
Budowę mam raczej chudą (ale z brzuszkiem). Wzrost 180 (możliwe, że 2-3 cm niższy). Waga 80.
Pomoglibyście mi ułożyć jakiś plan treningowy aby zaliczyć testy sprawnościowe na 5?
Co jest potrzebne dla mojej kategorii wiekowej:
marszobieg 3000 m - w czasie 13,50
podciąganie na drążku wysokim - 10 powtórzeń
skłony tułowia - 50 w ciągu 2min
koperta 10x10 - 31s
Bardzo możliwe, że próbowałbym również się dostać do innej jednostki mundurowej, która wymaga:
bieg 1000 m - 4,1 min
koperta - 25s
dostać całymi dłońmi podłoża na 3 sek
skok w dal z miejsca - 2,35m
pompki - 35
skrętoskłony - 43/min
Ogólnie co mogę z siebie wycisnąć to b. mało. 15 pompek (czasami to nawet 10), skok 190-200cm, do podłoża dostanę połową dłoni, drążek (2 razy )
Do czego mam dostęp? Od pon do pt stadion, siłownia taka na polu, kawałek podłogi na mieszkaniu (studiuję). Co 2 tyg pt-niedz rower i jazda po górkach.
Czas zapewne do lutego/marca.
Dam radę wycisnąć z siebie powyższe normy?
P.S.
Co z dietą? Jakaś wymagana?
Obecnie to wpierniczam co popadnie w małych ilościach.