11 odpowiedzi w tym temacie

[Bartek007]

Cześć. Mam prawie 18 lat, 190cm wzrostu i tylko 68kg wagi . Ogólnie to jestem tyczka. Praktycznie brak mięśni, tylko trochę na brzuchu i na nogach ale klata i ręce bardzo słabo Dlatego chce zacząć ćwiczyć aby nabrać trochę mięśni . Na siłownię nie chodzę bo się wstydzę z takim chudym ciałem, więc chce potrenować w domu. Sprzętu też narazie żadnego nie mam bo nie wiem czy będę miał motywację by dalej ćwiczyć, więc póki co nie chce inwestować w to kasy. Tworzę nowy temat, bo chciałbym dostać kilka podstawowych porad dla takiego słabeusza jak ja Nie chodzi mi o jakieś zaawansowane porady ćwiczeniowe , żywieniowe itp.( chociaż w sumie nie pogardziłbym takowymi ) tylko tak w skrócie bym wiedział jak zacząć moje treningi.

 

 

Pozdrawiam

[KazekPB]

Do tego treningu potrzebne będą Ci tylko hantle  na początek na pewno się sprawdzi http://www.fabrykasi...w-domu-obwodowy

[Maksym Riznyk]

WItam na forum

 

Myślę, że nie ma sensu Ciebie na początku męczyć FBW z ciężarami. 

 

Zdecydowanie polecam ćwiczenia z ciężarem własnego ciała, Street Workout będzie dobrym 

 

rozwiązaniem dla Ciebie!

 

Na wstępie po prostu skup się na ćwiczeniach podstawowych, nie zwracaj uwagi na klasyczne

 

zasady/podziały na partie. Trenuj 3 - 4 razy w tygodniu wykonując podciągania, pompki.

 

"Nie to nic strasznego że będziesz podciągał się tyle razy !"

 

Podciągania, pompki (3 rozstawy rąk) wąskie/klasyczne, szerokość barków/szerokie. Pompki z nogami na

 

podwyższeniu, jeżeli masz możliwość pompki na poręczy. Dodatkowo wykonuj planki i na YT znajdź filmik

 

sylwetki gimnastyczne (na wzmocnienie korpusu najlepsze są ) !!!

 

Pozdrawiam 

[Bartek007]

No dobra dzięki wielkie . Postaram się poćwiczyć chociaż pewnie uda mi się po kilka powtórzeń zrobić. Ale będę próbował A jeśli chodzi o dietę to macie jakieś wskazówki??

Tylko że z podciąganiem jest problem bo nie mam na czym xD To takto będę pompki robił

Użytkownik Bartek007 edytował ten post Ponad rok temu

[Maksym Riznyk]

No ale zakupienia drążka to kwestia około 60 zł. 

 

Co do diety, na początku musisz obliczyć swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne i do otrzymanego wyniku 

 

dodać jakieś 200 kalorii. Tobie może wydawać się, że jesz dużo ale w rzeczywistości nie spełniasz dziennej 

 

normy kalorycznej. Bazuj posiłki na produktach pełnowartościowych ! Żadne batony, napoje słodzone ect..

 

Pozdrawiam 

[Patryk36]

witam. chciałem się podpiąć pod temat. Mam 36 lat i ważę(niestety) 82kg. Chciałbym coś z sobą wreszcie zrobić i z moim brzuchem piwnym tak więc mocne postanowienie poprawy i zaczynam ćwiczyć. Prosiłbym o rady na początek jak ćwiczyć ile razy w tygodniu jakie ćwiczenia, co do diety to już troszkę poczytałem na ten temat ale jeśli będa jakieś rady to będę wdzięczny. Chciałbym zaznaczyć że nie mam dostępu do siłowni gdyż specyfika mojej pracy nie pozwala mi z niej korzystać. Z góry serdeczne dzięki za porady.

[Koko222]

W dziale street workout poszukaj gotowych planów kalistenicznych lub na innych stronach internetowych dopasuj ćwiczenia pod siebie i wstaw w temacie na pewno ktoś pomoże co do diety to moim zdaniem nie ma co od razu w 100% jej trzymać bo wytrzymasz tydzień a dalej no niestety... więc radziłbym tak.. oblicz swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne i odejmij od tego jakieś 200 kcal jeśli waga nie będzue spadać to po jakimś czasie znowu obetniesz kalorie staraj się jeść zdrowo jak najmniej przetworzone produkty i o słodyczach zapomnij, jeśli masz pragnienie na słodkie owoce się sprawdzą lub inne dietetyczne zdrowe produkty ale to już kasy trochę do treningu dorzuć bieganie:)

[pETARDA91]

Chciałbym coś dodać od siebie, jako, że również nie jestem jakimś koksem. Nie wstydź się chodzić na siłownie. Wygląd innych osób powinien Cię jeszcze bardziej motywować, żeby chodzić na siłownie, żeby ćwiczyć i się nie poddawać aby w końcu mieć wymarzoną sylwetkę. Ćwicząc w domu przygoda może się zakończyć bardzo szybko. Bo po pierwszych zakwasach. Jak kupisz sobie karnet, to sama myśl o tym, że za to zapłaciłeś, będzie szkoda rzucać treningi.

 

Tak więc najważniejsze. NIE PODDAWAĆ SIĘ! 

 

pozdrawiam i życzę wytrwałości 

[Koko222]

Chociaż 82 kg to nie jest dużo no ale jak chcesz chudnąć to nie ma sprawy

[Koko222]

Petarda!
Zgodzę się z tobą teraz ćwiczę na domowej siłowni ale gdy chodziłem na pobliską nie za bardzo wypasioną no ale siłownię to ludzie których nigdy nawet nie widziałem chętnie mi pomagali nikt się nie śmiał...

[pETARDA91]

No wiesz, jak się chodzi na siłownie to nikt się nie będzie z Ciebie śmiał. W końcu nikt się nie urodził duży. No ale jak chodzisz do tak zwanej "lanserowni" to już mogą się trochę krzywo patrzeć. Ale przeważnie na siłowni jest kultura. Często widzę, że ludzie sobie pomagają na wzajem. 

[Patryk36]

hej dzięki wielkie za porady, a co do siłowni nie mam za bardzo jak każdego dnia jestem w innym hotelu lub motelu, w innym mieście a czas pracy nienormowany,