Dzisiaj mimo zmęczenia i złych warunków pogodowych trening odbyty
300m x5 - interwały (w planie są jeszcze setki ale dzisiaj szybciej niż zawsze biegałem te 300m i już nie było siły, i dużo lekcji jeszcze...)
Po interwałach był posiłek ponieważ jak mówiłem słabo się czułem i myślałem że padnę - tak to robię trening brzucha po interwałach ale też zależy.
Po posiłku odpocząłem i trening brzucha zrobiłem, co prawda nie za ciężki ale był. Zawsze coś a tak jak słyszałem żeby trenować brzuch 2-3 razy w tygodniu od jutra zacznę to realizować więc dzisiaj dosyć lekkie ćwiczenia, wyglądało to następująco:
1. Świecie (czy nie wiem jak to nazwać) w każdym razie takie spięcia w górę unoszenie tego no wiecie heheh 50 powtórzeń.
2. Leżenie z lekko uniesionymi nogami od ziemi 60 sek
3. Kółko 15 powtórzeń
4. Scyzoryk z obciążeniem w rękach 30 powtórzeń
5. Spięcia brzucha z obciążeniem 30 powtórzeń
6. Spięcia brzucha bez obciążenia, nogi podniesione do góry
7. Rowerek w leżeniu na plecach 50 na jedną stronę 100 łącznie
8. Hmm nie wiem jak to nazwać pozycja jak do pompek i nogą najpierw lewą do prawej ręki później lewej a później inna noga 30 powtórzeń łącznie. ( sory za tak niezrozumiałe opisanie ale nie umiem lepiej)
9 Spięcia brzucha na piłce gimnastycznej 50 powtórzeń
kilka pompek również było ale to tak tylko troszkę bez większego zmęczenia
Jutro trening na siłowni!
Użytkownik Koko222 edytował ten post Ponad rok temu