Serwus,
Mam nadzieję, że nie dubluje tematu ( a jesli tak to poprosze o link).
Ćwiczę mniej wiecej od roku (z małym hakiem) - nie wiem czy można to nazwac średniozaawansowanym treningiem - mam rozpisany plan na 4 dni, tak zeby ćwieczyć odpowiednio - klatę, plecy, nogi i barki. Do tego jade jeszcze z brzuszkami i łapami. Dieta tez jest. Ale zstanawiam się czy przed robota nie chodzić na samo bieganie - chciałbym zrobić rzeźbę - a po pracy normalny trening.
Moje pytanie to: czy warto? czy nie zabije sie przy takiej intesywności? (tylko prosze bez wrzucania mi - jestem trochę nie w temacie, a chciałbym być)
Bedę bardzo wdzięczny za pomoc!
Pozdro600
w.