Panowie mam ogromną prośbe i zapytanie
Stosuje trening fbw wygląda tak :
Wyciskanie leżąc na poziomie (ewentualnie skos / ew. rozpiętki) 4 s . 12/10/10/8
Przysiady 4 s 8/6/6/6
Wspięcia na palce 4s 12/12/10/10
Żołnierskie wyciskanie 4s 8/8/8/8
Podciąganie (nachwyt/młotkowy/młotkowy/podchwyt (nachwyt) 4 s 7/7 i 2 maxy.
ściąganie linek to nazywam :> ( nie wiem jak sie to fachowo nazywa - na triceps) 4 s 12/12/10/6
ławka rzymska (prostowniki) 5 s 8/8/8/6/6
allachy ( ewentualnie wznosy nóg do 90 stopni / ew. wznosy kolan do klatki) 4x 12/10/10/10
Unoszenie hantli stojąc chwytem młotkowym ...
no właśnie z ćwiczeniem na biceps mam pewien problem po treningu mam biceps tak zmęczony , że w 3 serii cięzko mi łapy jest uginać.
I pytanie brzmi ; przy podciąganiu pompują mi się bicepsy i już jak mam zamiar robić ćwiczenie na biceps na koniec to już po 3 seriach nie mam siły ( przedramie mam spompowane i już bym musiał robic dużo mniej powtórzeń )
Myślicie , że to co przy podciąganiu działa + te 3 serie ew 4 na biceps wystarczą aby w tyle nie był?