68 odpowiedzi w tym temacie

[budo_matee]

Słuchajcie, pytanie z trochę innej beczki niż większość tutejszych.

Od ponad roku nie miałem żadnej przerwy w ćwiczeniach (bjj, siłka) nie licząc 2-3 dniowych z powodu braku czasu. W tym były okresy kiedy trenowałem 2x dziennie. Niestety, przez ten czas nazbierało się sporo kontuzji, w tym tygodniu doszła kolejna i teraz już na treningach moge jedynie wykonywać techniki a i to z wielkim trudem.

Na siłowni jestem w trakcie treningu siłowego - zacząłem od bardzo małych obciążeń, żeby sprawdzić jak tam się sprawdza ta superkompensacja ;-) teraz obciązenia wynoszą około 70% maxa w danej ilości powtórzeń.

No i moje pytanie - chcę poświęcić teraz miesiąc na regenerację. Odpuścić bjj i siłownię ( w obecnej formie ) i po prostu doprowadzić się do stanu używalności. Tyle, że nie chce miesiąc siedzieć na dupie bo to bez sensu. Więc...co robić? Myślałem o basenie+ćwiczeniach wzmacniających z własnym ciałem (np trwanie w pozycji do pompek) ale potrzebuje rady jakiejś mądrzejszej głowy.

[budo_shabu]

Zdecydowanie pływanie. Dorzuć do tego jeszcze odnowę biologiczną typu sauna czy jacuzzi, zastanów się też nad serią masaży. Ogólnie niezbyt intensywne cardio pomaga. Co do umiarkowanych ćwiczeń siłowych nie wiem, zależy to chyba od kontuzji, z jakimi się borykasz. Może wspinaczka skałkowa?

[budo_kriss]

. Co do umiarkowanych ćwiczeń siłowych nie wiem, zależy to chyba od kontuzji, z jakimi się borykasz. Może wspinaczka skałkowa?

ładne mi ćwiczenia umiarkowane siłowe

[budo_shabu]

ładne mi ćwiczenia umiarkowane siłowe

Niech to będzie umiarkowana wspinaczka. A na poważnie to wydaje mi się, że jeśli ktoś trenuje tyle co on, to jedno wyjście w tygodniu na ściankę ponad basen i wszystko inne powinno stanowić właśnie wysiłek umiarkowany. Ale mogę się mylić.

[budo_matee]

choćby i przedramiona się spopieliły to z chęcia bym na ścianke zaszedł, niestety mam obecnie powybijane kilka palców, przez co nawet podciąganie na drążku jest problemem. dlatego ścianka raczej odpada.

[budo_shabu]

Więc tak jak mówiłem, odpowiedź zależy od twoich kontuzji. Może zrób nam listę?

[budo_matee]

naciągniety miesień w udzie, "stłuczony" nerw w kolanie ( nie wiem jak to nazwać - wynikło po zderzeniu się kolanami i do teraz nie mogę klękać na to kolano, ale spokojnie, idę na rehabilitację), powybijane palce ( w tym 1 u nogi ) no i jakiś problem z plecami - nie lubią >5powt w MC, są ponaciągane lub wręcz odwrotnie ale z tym to już muszę do ortopedy pognać.

no..to chyba tyle ;-)

[budo_kriss]

Ten miesiąc odpoczynku to dobry pomysł.

Ponieważ się konkretnie poprzeciążałeś, to pewnie najlepsze będzie tylko pływanie/jakuzzi/basen

Po za masażem hydrostatycznym, obniża tonus mięśniowy. W fazie regeneracji przyda ci się to.


Chyba to nie jest dobry pomysł żebyś szukał jakiś zastępczych ćwiczeń siłowych. Poodprężaj się w wodzie i wygój do końca.


Sądząc z twojego opisu treningów masz mnóstwo mikrourazów, jak się nie wygoją to ich suma powoduje poważne kontuzje.

Możesz spróbować też z kreatyną (monohydratem). Regeneracja lepiej postępuje w środowisku uwodnionym.

[budo_matee]

może nie tyle siłowe co wzmacniające. coś w stylu rehabilitacji?

[budo_kriss]

Dlatego pływanie,
aktywność ruchowa jest, obniżasz tonus mięśniowy, masz jeszcze masaż hydrostatyczny


Jak to podlejesz kreatynką, to jeszcze przyśpieszysz proces gojenia mikrourazów

[budo_matee]

no dobrze :-)

trochę się boję spadków ale to chyba nieuniknione? wiem o pamięci mięśniowej i wiem, że po takiej przerwie pewnie zareagują jak narkoman po detoksie który dostał igłę do rąk ale mimo to..po prostu się boję

[budo_zapach]

Ćwiczenia z niską intensywnością, bieganie, pływanie, spacery po lesie itd. Suplementacja w okresie roztrenowania bezsensu

[budo_kriss]

Zapach, ty pakerze. Mówisz to zdecydowanie. Rozumiem że masz coś wspólnego z medycyną sportową albo rehabilitacją

Nie wszystko musi się kojarzyć ... z treningiem


Kreatyna w rekonwalescencji jak najbardziej z sensem. Tu wykorzystuje się zwiększone uwodnienie komórek.

W stanach zespołów przeciążeniowych się podaje

[budo_zapach]

Tak mam dużo z tym wspólnego...

Wiesz, jak ktoś już bierze kreatynkę to robi to pod dużym obciążeniem i aby ten efekt mieć później musi sobie czasami odpuścić. Okres przejściowy jest do tego najlepszy.

Natomiast jeśli ktoś nigdy nie brał tego suplementu i chce np. wzmocnić mięśnie uda w celu wyleczenia kolana to ok rozumiem to

[budo_kriss]

W takim razie witam kolegę po fachu.

Jesteś lekarzem, ratownikiem medycznym czy rehabilitantem?



Tu pytanie do autora topicu.


W jakim cyklu bierzesz kredkę, i kiedy ostatnio (jeśli bierzesz)?

[budo_matee]

ostatnio w wakacje - cykl na poprawę siły. wcześniej to bodajże rok temu - wtedy robiłem masę. w lipcu monohydrat, w zeszłym roku bodajże jabłczan+mono.

[budo_kriss]

w wakacje, tzn kiedy skończyłeś i jak długo brałeś?

(ale pytanie, jak ktoś nie zna tematu topicu i naszych dywagacji )

[budo_matee]

robiłem 5x5 8 tygodni, skończyłem jakoś na początku czerwca z tego co teraz widzę.

[budo_nedohin]

Ja bym dołożył jeszcze dużo rozciągania najlepiej coś w stylu jogi. Scott Sonnon ma bardzo fajne programy regeneracyjne w Tactical Gimnastics. Ewentualnie jakiś roller do pilatesu i ćwiczenie na nim. Do tego dieta bogata w antyoksydanty zarówno te z suplementów jak i z produktów spożywczych. Jeżeli masz możliwości to także świetna byłaby kriokomora, nie ma chyba nic lepszego na całościową regeneracje organizmu.

[budo_kriss]

Czyli spokojnie możesz brać do regeneracji.

ps. krio też dobry pomysł