Skocz do zawartości


Zdjęcie

Metodyka - jednostka treningowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
141 odpowiedzi w tym temacie

budo_fudo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa
Odnośnie rozciągania statycznego - ładnych kilka late temu zamieniłem miejscami w treningu - dynamiczne ze statycznym na korzyść tego pierwszego.

po kilku miesiącach trapiące mnie bóle mięśni , dyskomfort i ograniczenie w kopaniu w dniu następnym minęły bezpowrotnie . Dziś jest wszystko zaleczone, minęły bóle stawów i mięśni , naciąg jest lepszy niż przedtem ( widzę progres ) a 90 % rozciągania na treningu robię dynamicznego - statyczne w większej dawce na koniec treningu a i to nie zawsze. Widzę również że w grupie lepiej to działa również - widać postępy :)
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa
A ja odświeżając nieco temat polecam kolejne pozycje Pawła Tsatsuline "Rozciąganie odprężone" i "Super stawy". Niby wszystko znane a jednak inne.
  • 0

budo_bse
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:podkarpackie

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa
Właśnie przed chwilą znalazłem filmik :

Pewnie Wyborowa przez wrodzoną skromność nie wrzucił go tutaj sam :)
Wdzianko super :lol: Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na polską wersję.
  • 0

budo_inhetos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa

Bardzo mi sie ta dyskusja podoba, brawo Laser! Co do rozciagania: raz w tyg. stosuje dluzsze rozciaganie statyczne po ktorym nie kopie, tzn nie od razu i ograniczam sie raczej do niskich kopniec, (jesli w ogole) lubie wplatac rozciaganie statyczne do rozgrzewki parterowej. Co do rozciagania dynamicznego: czy wysokie kopniecia (subiektywnie wysokie) nie spelniaja rowniez funkcji razciagania? I jeszcze jedno: czy balet nie dostarcza przykladow rozciagania? Oczywiscie baletnice nie musza szybko i silnie kopac, wiec nie mozna kopiowac tego w skali 1 do 1. Maja tez czesto zwiazane z tym problemy na starosc. Problemow takich nie maja starzy mistrzowie wewnetrznych styli kungfu, sa tez zwykle swietnie rozciagnieci do poznej starosci. Stosuja jednak zupelnie inna metodyke, rozciagania jako takiego nie robia prawie wcale, za to mecza sie systematycznie staniem w niskich-coraz nizszych postawach.
Bezproblemowy szpagat zaczalem robic dopiero po kilku latach systematycznego stania w kiba dachi, po kilka minut dziennie... Wiec w moim przypadku ta chinska metoda sprawdzila sie znakomicie. Oczywiscie nie pasuje to do wzorcow wspolczesnej metodyki sportowej bo ta ma jeden duzy mankament: liczy sie szybki efekt i nie jest wazne w.jakim stanie bedzie cwiczacy 30 lat pozniej. U nas rozwiazujemy to tak ze nie ma nacisku na wysokie kopniecia, generanie, co nie moze byc wymowka dla leni! :) )

tego co tu napisał Jan111 brakuje w niemal 100 procentach publikacji na temat karate kontaktowego czy nawet MMA ;-) ....dałeś Jan praktyczne i cenne uwagi....chociaż czy warto dawać cenne wskazówki konkurencji :?:
  • 0

budo_sake5
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 277 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:U.K.
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa

Bardzo mi sie ta dyskusja podoba, brawo Laser! Co do rozciagania: raz w tyg. stosuje dluzsze rozciaganie statyczne po ktorym nie kopie, tzn nie od razu i ograniczam sie raczej do niskich kopniec, (jesli w ogole) lubie wplatac rozciaganie statyczne do rozgrzewki parterowej. Co do rozciagania dynamicznego: czy wysokie kopniecia (subiektywnie wysokie) nie spelniaja rowniez funkcji razciagania? I jeszcze jedno: czy balet nie dostarcza przykladow rozciagania? Oczywiscie baletnice nie musza szybko i silnie kopac, wiec nie mozna kopiowac tego w skali 1 do 1. Maja tez czesto zwiazane z tym problemy na starosc. Problemow takich nie maja starzy mistrzowie wewnetrznych styli kungfu, sa tez zwykle swietnie rozciagnieci do poznej starosci. Stosuja jednak zupelnie inna metodyke, rozciagania jako takiego nie robia prawie wcale, za to mecza sie systematycznie staniem w niskich-coraz nizszych postawach.
Bezproblemowy szpagat zaczalem robic dopiero po kilku latach systematycznego stania w kiba dachi, po kilka minut dziennie... Wiec w moim przypadku ta chinska metoda sprawdzila sie znakomicie. Oczywiscie nie pasuje to do wzorcow wspolczesnej metodyki sportowej bo ta ma jeden duzy mankament: liczy sie szybki efekt i nie jest wazne w.jakim stanie bedzie cwiczacy 30 lat pozniej. U nas rozwiazujemy to tak ze nie ma nacisku na wysokie kopniecia, generanie, co nie moze byc wymowka dla leni! :) )

tego co tu napisał Jan111 brakuje w niemal 100 procentach publikacji na temat karate kontaktowego czy nawet MMA ;-) ....dałeś Jan praktyczne i cenne uwagi....chociaż czy warto dawać cenne wskazówki konkurencji :?:


Ja osobiscie nie uwazam nikogo na tym forum za konkurenta. Kazda rada lub uwaga ktora pomaga nam robic odrobine lepiej to co wszyscy robimy jest bardzo cenna dla nas wszystkich i dla rozwoju sporow (sztuk) walki ktore uprawiamy.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa

Właśnie przed chwilą znalazłem filmik :

Pewnie Wyborowa przez wrodzoną skromność nie wrzucił go tutaj sam :)

To Wyborowa=Szeligowski ?! 8O
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa

Właśnie przed chwilą znalazłem filmik :

Pewnie Wyborowa przez wrodzoną skromność nie wrzucił go tutaj sam :)

Pewnie rozsądnie wrzuca tylko tam gdzie jest target tej książki.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa

Właśnie przed chwilą znalazłem filmik :

Pewnie Wyborowa przez wrodzoną skromność nie wrzucił go tutaj sam :)

To Wyborowa=Szeligowski ?! 8O


nie chce robic kryptoreklamy czy smietnika z forum.
Wrzuce link do filmiku i zaraz sie dowiem ze sie lansuje dla kasy. Nie mam z tym oczywiscie problemu i skromnosc do mnie zupelnie nie pasuje.

To moj filmik o treningu na BOSU, ktory ma promowac moja ksiazke. Glownie na rynku amerykanskim. Support robie w kanale youtube ktory juz mi jakisc czas funkcjonuje i glownie ogladaja go ludzie z karate.
Tu jest link do amazon. Ksiazke mozna tez kupic w wersji elektronicznej. Dostepna jest od 5 czerwca.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

To jest tekst (oczywiscie marketingowy tool :) ) od czlowieka ktory wymyslil BOSU - David Weck.

"Knockout MACS is loaded with so many ways a martial artist can train to develop better balance, speed, and power! To have a martial artist with such experience apply his knowledge and creativity to organizing an entire conditioning with the BOSU® Balance Trainer is a real treat for me as the inventor of BOSU®. It's legit and I really like what Piotr has accomplished with this book."

Best,
David

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

plus strona - MACSperform.com (support do ksiazki :) )

Wydawnictwo ktore potencjalnie wyprodukuje polska wersje mojej drugiej ksiazki i robilo moja pierwsza ksiazke jest srednio zainteresowane, od lipca zero kontaktu, chyba wakacje trwaja dalej.

To co zaczalem robic jakies 2 lata temu ma juz realne ksztalty i konkretne osoby zaangazowane w proces.
MACS - pierwotnie Martial Arts Conditoning System przemianowalem na Multi-Athletic Conditioning System.
w tym tygodniu ruszam z kolejna strona MACSperform.ch i realna oferta treningowa mojego Zurich master teamu.

Grazyna Syrek - olimpijka i mistrzyni Polski w maratonie (macs master trener od szkolenia biegowego- maraton)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Cenk Cabukkassen - akrobata parkour, czarny pas w taekwondo (macs master trener martial arts acrobatics)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Do mojego projektu MACSperform bedzie osobny kanal youtube i strona facebook.
W tej chwili mam wyprodukowanych ok.20 filmow ktore sukcesywnie beda ladowane jako bezplatny szkoleniowy content obrazujacy trening ktory team realizuje i rozwija.
Bede polecal filmy z Cenkiem, facet jest niesamowity. Biega po scianach. A co najciekawsze - ja tez zaczalem scieno biegowy trening. Niezla zabawa.

pozdrawiam (prawie) wszystkich

Wyborowa
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa

To co zaczalem robic jakies 2 lata temu ma juz realne ksztalty i konkretne osoby zaangazowane w proces.
MACS - pierwotnie Martial Arts Conditoning System przemianowalem na Multi-Athletic Conditioning System.
w tym tygodniu ruszam z kolejna strona MACSperform.ch i realna oferta treningowa mojego Zurich master teamu.

Ciekawe gdzie to cię zaprowadzi.
Podczas lektury zarówno Complete Conditioning Twista jak i twojej książki ciągle zadawałem sobie pytanie, jak to ma się do mojego własnego treningu i pewnie trochę czasu minie zanim uda mi się to wszystko złożyć sensownie do kupy. Jak mam do wyboru mnóstwo różnych ćwiczeń, to dobrze jest mieć jakieś narzędzie pozwalające dokonać wyboru. I szukanie takiego narzędzia widać u Twista, a pośrednio również u ciebie. Klarowne połączenie między testami, a późniejszymi ćwiczeniami. Tego nie widać w tych wszystkich Rossach, Enamaitach, Dan Johnach etc.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa

To co zaczalem robic jakies 2 lata temu ma juz realne ksztalty i konkretne osoby zaangazowane w proces.
MACS - pierwotnie Martial Arts Conditoning System przemianowalem na Multi-Athletic Conditioning System.
w tym tygodniu ruszam z kolejna strona MACSperform.ch i realna oferta treningowa mojego Zurich master teamu.

Ciekawe gdzie to cię zaprowadzi.
Podczas lektury zarówno Complete Conditioning Twista jak i twojej książki ciągle zadawałem sobie pytanie, jak to ma się do mojego własnego treningu i pewnie trochę czasu minie zanim uda mi się to wszystko złożyć sensownie do kupy. Jak mam do wyboru mnóstwo różnych ćwiczeń, to dobrze jest mieć jakieś narzędzie pozwalające dokonać wyboru. I szukanie takiego narzędzia widać u Twista, a pośrednio również u ciebie. Klarowne połączenie między testami, a późniejszymi ćwiczeniami. Tego nie widać w tych wszystkich Rossach, Enamaitach, Dan Johnach etc.


Mission statement - filozofia i definincja treningu - wybor metod ktore beda mission statement wypelniac.
Twist wyprowadza wszystko ze specyfiki sportowej dyscypliny. Majac zrozumienie techniki i taktyki posczegolnych dyscyplin buduje sie do tego system cwiczen ktore w jak najbardziej efektywny i szybki sposob prowadza do REZULTATOW.
Trening ktory nie prowadzi do wymiernych rezultatow jest tylko STRATEGIA MARKETINGOWA, tak jak fitness.
Ostateczna artykulacja tego co robie znajdzie sie w ksiazce o testach - diagnostyce dla sztuk walki. To sa narzedzia ktore pozwalaja opisac stan wyjsciowy w treningu i po ponownym zdiagnozowaniu pozwala okreslic efektywnosc treningu. W sztukach walki, w karate w szczegolnosci - nikt tego nie robi. To daje strefe dla ezoteryki, magicznych ruchow, generalnej hipnozy ktora donikad prowadzi. Stad nieokreslonosc celow - bo jesli raz sie je okresli to ktos moze o ich osiagniecie zapytac. To rzecz o ktora magicy dyscypliny nie chca byc pytani i zawsze cele rozwodnia. Beda mowic ze to nie o to chodzi, ze karate to cos wiecej niz sport i te cos wiecej beda przedkladac przed zorganizowany, prowadzacy do WYMIERNYCH rezultatow TRENING.
Moja ksiazka o testach dla MA - ze zrozumieniem Kyokushin Karate w szczegolnosci (nokaut lub knockdown jest czyms wymiernym - pacjent lezy i jest niezdolny do walki - w przeciwnienstwie do przyznawania punktow przez sedziow), ktora powinna byc gotowa z koncem tego roku, odpowie na wiekszosc moich pytan dotyczacych treningu.
Mnie interesuja rezultaty, wyniki, mierzalny progres, budowanie umiejetnosci, kumulacja paktycznej wiedzy i umiejetnosci.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa

  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa


and this bullshit is related to what? :?:
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa
Odświeżę temat bo to jeden z lepszych na forum.

Dwa miechy temu pod wpływem Waszych postów zmieniłem sposób trenowania zwłaszcza jeśli chodzi o rozgrzewkę i rozciąganie. Teraz robię ćwiczenia dynamiczne od początku i rozgrzewkę z rosnącą intensywnością, a na koniec po treningu robię zazwyczaj rozciąganie statyczne. Żadnych negatywnych efektów (kontuzje) na razie nie zauważyłem. Trenuję prawie codziennie, w zasadzie kiedy tylko mam czas. Jest OK.

Jeśli chodzi o refleksje na temat jednostki treningowej to zastanawia mnie taka sprawa: dlaczego trening karate to jest takie mydło i powidło? Weźmy moje ulubione narzędzie: tarcze. Jeśli bierzesz tarcze i każesz uderzać określoną ilość razy to jest jedno ćwiczenie, jeśli każesz uderzać przez określony i dość długi czas to jest zupełnie inne ćwiczenie, a jeśli każesz uderzać jak najwięcej w krótkim czasie to jest jeszcze co innego. Czym innym jest też atakowanie kombinacjami, a wciąż tą samą kończyną. Jeśli wybierzesz kilka technik, czy tam kilka kombinacji, trenowanych w dowolny z powyższych sposobów i chcesz uzyskać jakiś trwały progres to jest materiał na kilka tygodni ciężkiej pracy. Wynika z tego, że wyłącznie z samymi tarczami można pracować na każdym treningu przez cały rok, zmieniając ćwiczenia wedle potrzeby.

Powiem szczerze, że w treningu w sekcji się z takim podejściem nie spotkałem. Po prostu nie ma na to czasu: kihon, kata i gimnastyka zajmują większą część treningu i wypierają pozostałe rzeczy. Co ciekawe prowadzący może sobie doskonale zdawać z tego sprawę ale takie są wymogi stylu, trzeba pokazać, wytłumaczyć i przygotować do egzaminu karate. Przy czym na naprawdę istotne rzeczy takie jak wszelkiego rodzaju interpretacje czy sparringi i tak braknie miejsca. Dużo się liże, mało co je.

Ciekaw jestem jak rozwiązaliście ten problem.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa

Ciekaw jestem jak rozwiązaliście ten problem.

To jest odwieczny problem, jak tu realizować własne cele robiąc to samo co wszyscy. Moim zdaniem nie da się. Swoje cele można realizować tylko robiąc swoje.

Ćwicząc w klubie, warto być szczerym i wytłumaczyć, dlaczego wolisz rozgrzewać się indywidualnie, i co konkretnie chcesz ćwiczyć na tarczach. Jak idę gdzieś w gości, to zawsze zaczynam od wytłumaczenia, że mogę czegoś nie chcieć robić, bo kontuzje, zmęczenie itp. Tylko raz w życiu mi się zdarzyło, że mnie z klubu grzecznie wywalili.
Warto też sobie zastrzec opcję, że pewnych ćwiczeń możesz nie chcieć robić, bo ci nie pasują do własnego planu i chcesz przez chwilę popracować osobno na boku. Najważniejsze, żeby traktować wszystkich poważnie i nie zaskakiwać zmianami.
  • 0

budo_gryllu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 79 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nowa Ruda/Siechnice
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa
ja przez takie coś doprowadziłem przez przypadek do konfliktów w klubie. Nie mogłem już patrzeć na walenie technik w powietrze z pełną siła i dynamiką, a do tego robionych z (tak to tam nazywali) efektem bicza. Do tego doszedł brak przemyślanych jednostek i cykli treningowych. No i byłem tym złym, bo chciałem zmian;) Nasze środowisko jest niestety w dużej mierze niereformowalne i do tzw. "starych wyjadaczy" nie docierają logiczne argumenty, bo oni ciągle wierzą, że karate jest magią i mają patent na jej uczenie;) Lepiej wyjść z sali i szukać dalej miejsca, której będzie pasowało lepiej.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa
Przyznaję, że po moich postach tego zupełnie nie widać... ale ja nie jestem taką osobą, która przychodzi na trening i mówi trenerowi jak należy trenować. Po pierwsze dlatego, że sam nie przechodziłem żadnego formalnego szkolenia, ani moja wiedza nie koniecznie jest większa niż wiedza prowadzącego. Po drugie dlatego, że ja dosyć lubię kiedy mi mówią co mam robić, a nie lubię zarządzać.

Ja wiem: "Polak na zagrodzie, równy wojewodzie", a rozsądek jest jak guma mamba, każdy z nas ma, mam i ja. Rzadko się jednak zdarza, żeby zawodnik sam się przygotował i do tego lepiej niż trener, a już na pewno nie w przypadku takiej osoby jak ja. Podobnie nie słyszałem nigdy o armii, w której by panowała demokracja i każdy robił to co uważa za słuszne. Sztuki walki wywodzą się z heiho, przynajmniej dla mnie.

Ponawiam pytanie.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa

Przyznaję, że po moich postach tego zupełnie nie widać... ale ja nie jestem taką osobą, która przychodzi na trening i mówi trenerowi jak należy trenować. Po pierwsze dlatego, że sam nie przechodziłem żadnego formalnego szkolenia, ani moja wiedza nie koniecznie jest większa niż wiedza prowadzącego. Po drugie dlatego, że ja dosyć lubię kiedy mi mówią co mam robić, a nie lubię zarządzać.

Ja wiem: "Polak na zagrodzie, równy wojewodzie", a rozsądek jest jak guma mamba, każdy z nas ma, mam i ja. Rzadko się jednak zdarza, żeby zawodnik sam się przygotował i do tego lepiej niż trener, a już na pewno nie w przypadku takiej osoby jak ja. Podobnie nie słyszałem nigdy o armii, w której by panowała demokracja i każdy robił to co uważa za słuszne. Sztuki walki wywodzą się z heiho, przynajmniej dla mnie.

Ponawiam pytanie.


Slowo karate tlumaczy wiele roznych i dziwnych rzeczy. W imie "rozwoju klubu" stala praktyka jest ustawianie zoltych czy zielonych pasow bez matury i kwitow na prowadzenie treningu. Grupy sa wymieszane, pod wzgledem wieku i stopnia zaawansowania treningowego, jest nabor i nie ma selekcji. Do tego wiedza przekazywana przez mistrzow, zwlaszcza z japonii jest na bakier z podstawami treningu sportowego. Nikt sie tym specjalnie nie przejmuje jak sie rachunki zamykaja i przybywa belek na pasie "za zaslugi".
Jakby na kazdym etapie trening byl podlaczony do rywalizacji, sila rzeczy metody musialyby sie zmienic. Ale jesli tylko niewielki odsetek ludzi rywalizuje (czyli szuka bardziej optymalnych i skutecznych metod treningowych) to jest jak jest. Nikt i nic nie jest w stanie wymoc zmian w tym obszarze. Wyzwania przestaja istniec i zostaje trening "zeby sie troche poruszac".

Jesli chodzi o duze tarcze - to jest sprzet na ktorym mozna realizowac wiele roznych zadan. Temat obszerny i wymagajacy wyobrazni - ale generalnie mozna na tarczach wycwiczyc kazdy aspekt uderzanych i kopanych technik - od dystansu, poprzez technike, sile, szybkosc, koordynacje, precyzje, taktyke walki, etc.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa
Ale Wyborowa, bo ty patrzysz przez pryzmat sportu jednak.
Dla wielu karate to nic więcej jak bliski kontakt z inna kulturą lub system typu Combat (co akurat historycznie jest najbliższe prawdy).
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa

Ale Wyborowa, bo ty patrzysz przez pryzmat sportu jednak.
Dla wielu karate to nic więcej jak bliski kontakt z inna kulturą lub system typu Combat (co akurat historycznie jest najbliższe prawdy).


Oczywiscie, robie to swiadomie i wiem jakich moge sie spodziewac rezultatow, konsekwencji i ubocznych skutkow.
Myslenie historyczne, moze jest najblizsze prawdy, ale...
"Kto przeszloscia zyje, sam do przeszlosci nalezy".
Kulture sie tworzy, a nie pielegnuje. Inaczej wszystko sie zamienia w muzeum.
Dla mnie trening to wyznaczanie celow, stawianie sobie wymagan w atmosferze rywalizacji, a potem konsekwentna egzekucja.
Jesli chodzi o trening fizyczny to nie ma bardziej efektywnych, adekwatnych metod niz sportowe. Niekoniecznie trzeba startowac w zawodach, zeby tych metod uzywac. A budowanie planow treningowych (np.trening szybkosci) w oparciu o combat...obawiam sie ze stad juz jest tylko jeden krok do historii "z mchu i paproci".
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Metodyka - jednostka treningowa
Ale, ok, tylko po prostu zaznaczam, że i dla takich historykó jest meijsce, karate to temat rozległy i szeroki. Tak jak i kung fu np, gdzie masz zawody w formach tradycyjnych, sportowych, zawody pchajacych dłoni i Sandę do której żadna ze sportowych rywalizacji karate nie przystaje nawet (nie wliczam mma karate)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024