I tak się w wielu wypadkach dzieje, ale łatwo jest zostać posądzonym o to, że robi się to wszystko dla kasy.Tylko to akurat można zmienić, np. organizując regularne szkolenia dla instruktorów. Ja tutaj nie widzę problemu, przecież zapraszają wciąż różnych ludzi z Tobą włącznie.
Metodyka - jednostka treningowa
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I tak się w wielu wypadkach dzieje, ale łatwo jest zostać posądzonym o to, że robi się to wszystko dla kasy.Tylko to akurat można zmienić, np. organizując regularne szkolenia dla instruktorów. Ja tutaj nie widzę problemu, przecież zapraszają wciąż różnych ludzi z Tobą włącznie.
Ja jestem wysokiej klasy fachowcem i nie widze powodu, zebym mial cokolwiek robic za darmo.
Idziesz pracowac do Banku czy gdziekolwiek i liczysz na to ze bedziesz placony adekwatnie do kwalifikacji czy produktu, ktory oferujesz.
W karate nie ma kasy, ktora kompensowalaby moj poziom uslugi. Dlatego moja ekspertyza jest skierowana do innych ludzi i dyscyplin.
Inna sprawa, ze karate jest zamkniete na iinowacyjny i bardziej efektywny trening.
Napisano Ponad rok temu
To ja już rozumiem czemu za granicą siedzisz W Polsce to nie działa tak, oj nie...Ja jestem wysokiej klasy fachowcem i nie widze powodu, zebym mial cokolwiek robic za darmo.
Idziesz pracowac do Banku czy gdziekolwiek i liczysz na to ze bedziesz placony adekwatnie do kwalifikacji czy produktu, ktory oferujesz.
Napisano Ponad rok temu
Wiecie jak tak czytam to forum od dłuższego czasu to dochodzę do wniosku że dobrze zrobiłem że swoją przygodę z SW rozpocząłem od kickboxingu, a chciałem trenować karate i to nie żart. Na szczęście los chciał inaczej .
Napisano Ponad rok temu
KB i TB odebrało karate masę ludzi, to fakt.
Napisano Ponad rok temu
To ja już rozumiem czemu za granicą siedzisz W Polsce to nie działa tak, oj nie...
Ja jestem wysokiej klasy fachowcem i nie widze powodu, zebym mial cokolwiek robic za darmo.
Idziesz pracowac do Banku czy gdziekolwiek i liczysz na to ze bedziesz placony adekwatnie do kwalifikacji czy produktu, ktory oferujesz.
Nie chce mi sie o Polsce pisac, ani tym bardziej zagladac innym do portfela.
W Polsce uderza we wszystkich jedna rzecz, ktora dziala strasznie demoralizujaco i demotywujaco - wlasciwie w kazdej dziedzinie zycia - kariery robione na skroty. To jest podstawowy career factor w RP. Nie licza sie szkoly, umiejetnosci, doswiadczenie, talenty, znajomosc jezykow, itp. Nikt o zdrowych zmyslach w edukacje nie wierzy. Stad sie bierze ogolna bieda i brak perspektyw. Karate jest tylko wycinkiem zycia, a widzac to przez pryzmat srodowiska, rzeczy rzucaja sie bardziej w oczy. Ale mysle ze podobnie jest w lekkiej atletyce, pilce noznej, hokeju, etc.
Na pewno tak jest w polityce, wymiarze sprawiedliwosci, medycynie, szkolnictwie wyzszym. Sluze na zamowienie przykladami.
W Szwajcarii zyje sie latwiej. szanse, ze ktos poleci na skroty sa praktycznie nieistniejace. Zaczyna sie na poziomie gimnazjum. Jak ktos jest glab to mnie ma wyboru - idzie do Fachschule i moze co najwyzej zostac majstrem na budowie, albo sie dorobi jak otworzy wlasna firme. Droge do spolecznego awansu ma jednak zamknieta - nie ma zadnych szans na studia. Wieczorowe studia, czy zaoczne szkoly tu nie istnieja.
Z dobrymi ocenami w gimnazjum idzie sie do liceum, a potem na studia.
Nauczyciel tutaj zarabia na etacie dwa razy wiecej niz hydraulik czy tramwajarz.
Napisano Ponad rok temu
Jak ktos widzial lepiej zorganizowany, bardzie zdywersyfikowany plan treningowy dla roznych grup, wieku, stopnia zaawansowania, struktury treningu karate (z meditation class wlacznie) to niech da znac.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Niestety niewielu zdaje sobie sprawę ze znaczenia medytacji w praktyce karate. Nie jest to ich wina , po prostu nikt im tego nie pokazał , nigdy się z medytacją nie zetkneli. Karate bez medytacji to jak ogladanie filmu z wyłączonym dźwiękiem. Coś zrozumiesz, coś się domyślisz ale ogląd filmu jest nie pełny. Medytacja sprawia , że praktyka karate jest kompletna . Wartości wynikające z medytacji są ogromne .
My staramy się skrupulatnie / w miarę mozliwości / przestrzegać zasad szkoleniowych opracowanych przez Kaicho T. Nakamure . Proces wdrażnia trwał długo / i trwa nadal / ale efekty są zdumiewajace. Nie tylko pełne sale ćwiczących ale zmienia się struktura wiekowa uczniów . Dzieci są wszędzie , zawsze były i będą ale jesteśmy chyba jedyną organizacją karate / tu chyba się nie mylę / , w której trenuje tak wiele osób dorosłych i w średnim wieku. Są to osoby wielu zawodów od zwykłych pracowników do prawników, lekarzy , biznesmenów itp. To jest ogromny potencjał . W niektórych Dojo stosunek ilościowy osób dorosłych do dzieci i młodzieży to pół na pół .
Oznacza to że znajdują w karate coś co ma wartość , co jest im potrzebne , coś co daje rozwój nie tylko fizyczny ale i duchowy . To jest właśnie efekt kompletnego karate i uporządkowanego procesu szkolenia no i oczywiście medytacji.
Wszystkim zyczę podobnych efektów .
Napisano Ponad rok temu
ale jesteśmy chyba jedyną organizacją karate / tu chyba się nie mylę / , w której trenuje tak wiele osób dorosłych i w średnim wieku.
-mylisz się
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
W Zen bawiłem się jak byłem w liceum. Na studiach miałem o tym półroczne seminarium. Teraz szukam kogoś kto by mnie nauczy taktyki walki, jak dojść przeciwnika i nasłać mu bomb, tak żeby padł na ziemię jak kłoda i nóżkami nie fikał. Wybitnie pomaga mi w tym fakt, że na treningach sempai poświęca mi kupę czasu, zamiast doglądać stada rachitycznych emerytów i upierdliwych gówniarzy.
Satori natomiast uzyskuję nie przez samotną medytację, tylko przez tantryczne procedury z pannami, które są Yin mojego Yang
Napisano Ponad rok temu
Nawet Wyborowa Ci powie, że bez właściwej relaksacji to możesz być tylko zajeżdżonym starcem w wieku 20 lat.
Jedni panny inni sauna i bąbelki, a my medytacja (panny i procenty w weekendy ;-) ).
Napisano Ponad rok temu
Wiedziałem, że dokonałem słusznego wyboru!
Napisano Ponad rok temu
Panny takze medytuja i to jeszcze jak ... ;-)
Napisano Ponad rok temu
Chcesz powiedzieć, że IFK organizuje weekendy z pannami, sauną i szampanem?!
Wiedziałem, że dokonałem słusznego wyboru!
"Trza siec". Na ten weekend to mnie dopiszczie do listy i lecimy wedlug stopni-starszenstwa. Jak to zwykle bywa w karateckich jednostkach treningowych.
Moj wyjazd na Kube, ktory mial sie uskutecznic w tym miesiacu zycie przerzucilo na luty, jutro lece do Hong Kongu. Bede w poniedzialek na treningu u sensei Erica Wan (Shinkyokushin).
Panny musza poczekac jeszcze chwilke, te czekoladowe, bo skosnookie sa juz gotowe na przyjazd.
Napisano Ponad rok temu
Miłego dnia ;-)
Napisano Ponad rok temu
No to krótka piłka: do Łeby jedziesz?
nie jestem pewny czy do mnie to pytanie?
Nie wiem w jakim terminie jest wyjazd. Pewnie latem.
Z karateckich imprez mam zaproszenie na kwiecen.
Bialoruska organizacja swietuje 10 lecie. Przez trzy dni. Bedzie sie dzialo.
Napisano Ponad rok temu
Z takim językiem do baru a nie na forum. Tydzień przerwy.
Napisano Ponad rok temu
W Zen bawiłem się jak byłem w liceum. Na studiach miałem o tym półroczne seminarium. Teraz szukam kogoś kto by mnie nauczy taktyki walki, jak dojść przeciwnika i nasłać mu bomb, tak żeby padł na ziemię jak kłoda i nóżkami nie fikał.
Wiem, że masz chwilowy odpoczynek od klawiatury, ale może ta opcja się sprawdzi:
gazrurka i atak z partyzanta?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Karate 2020
- Ponad rok temu
-
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KARATECY
- Ponad rok temu
-
Kraków - Seminarium Shin Ai Do Karate
- Ponad rok temu
-
IFK 10 Dan dla Hnshi Steve Arniela
- Ponad rok temu
-
Polski Związek Karate Tradycyjnego - dla ofiar trzesienia
- Ponad rok temu
-
Jak wyglądają treningi kk, pytanie od laika
- Ponad rok temu
-
Wywiad z Sensei Terry Wingrove
- Ponad rok temu
-
35 rocznica shihan J.Pietrasa.
- Ponad rok temu
-
Ksiądz Dominik Chmielewski ...
- Ponad rok temu
-
Ota Eihatchi Sensei
- Ponad rok temu