219 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mr smail]

... doszedłem do wniosku, że centrum dojadę szybciej na trening :twisted: :twisted:

swoim centrum, czy czyims ?
czy centrum centrum?

ktos tam pisal ze wzialem sie za cros trening... wiesz wlasciwie aikido bylo ktores tam, to ono bylo elementem crosa

[budo_jeżyk]

Tak to było mega trudne..., po wielu godzinach medytacji..., głodówkach..., i łączeniu się z duchami moich przodków, doszedłem do wniosku, że centrum dojadę szybciej na trening :twisted: :twisted:

Troche nie zrozumialem, co ma wspolnego trening z lokalizacja gdzie mieszkasz? To ty nie jedziesz na trening prosto z pracy??

Przestałem, okazało się, że nigdzie nie ma treningów o 14-stej

[budo_jeżyk]

Dobra, teraz specjalnie smile for Mr. Smile (czyli jeszcze trochę niestety o sq )

Smilu, żeby nie było, masz sporo racji w tym co piszesz. Zdecydowana większość aikidoków, nie radzi sobie z zastosowaniem czegokolwiek z treningów w nawet prostych sytuacjach. Jak się jakimś cudem przytrafi jakaś przepychanka, to ludzie sobie jakoś tam radzą, ale trudno powiedzieć żeby miało na to wpływ zastosowanie technik z aikido, na pozytywny wynik raczej wpływa ogólny przygotowanie fizyczne, niż umiejętności uzyskane z treningu.

Powiem ci jak ja sobie to zagadnienie kiedyś tam rozwiązałem. Z całej tej grupy technik aikido i jitsu wybrałem z jakieś 15-20, które z punktu widzenia mechanicznego najłatwiej dają się zastosować, ale bardzo nie kłócą się z ogólnymi założeniami systemu, np:

- hiji kime osae, na uchwyty jedną reką, proste tsuki, wystawioną rekę
- iriminage zrobione jak duszenie, na proste dolne tsuki i jako technika atak
- tenchi nage z wejściem na gardo i wypchniecie biodrem
(biodro dodałem po tym jak w czasie jednej małej szarpaninki, koleś po moim ostrym wejściu uderzył własna głową w plecy, ale bynajmniej się nie przewrócił, jeden raz bym zniósł, ale potem była jeszcze jedna i znowu to samo... )

itd, itd, itd

Generalnie chodzi o mały komplecik technik, czysto mechanicznych, prostych i krótkich i nie odbiegających zbytnio od technik aikidockich. Oczywiście nie spowodują one zwycięstw w klatce, ale w przepychankach i z "trudniejszymi uke" całkiem fajnie się sprawdzają

Co jest moim zdaniem istotne, całkowite ukierunkowanie treningu w tą stronę, wyłoży ci aikido "wewnętrzne". Te techniki są prostą mechaniką, w której głównie narzucamy rozwiązanie problemu, a to powoduje, że element pracy ciało-umysł jest zminimalizowany i porostu szkoda tej pozostałej części Aikido. Nie mniej jednak czasowo podnoszą ogólny poziom satysfakcji z treningów i raczej pozytywnie wpływają na całokształt.
O i tak właśnie, pasuje ci ( cholerna sku, w ten sposób nigdy nie dojdę do tej cholernej duchowości )

8) 8) :twisted:

[budo_ninja_usuniety]

tak sobie siedze w robocie i czytam różne rzeczy...
Natrafiłem na wywiad z Tissier sensei, który rzeczowo wypowiedział się na temat...
Napewno część z Was go zna...

Wyrwę troche cytat z kontekstu...

Yonkyo nie działa i nikkyo nie działa dopóki nie dam Panu swojej ręki. To przekaz, który otrzymuje się ze swojej sztuki. Nikt nie jest silny. Nie technika jest przekazem. Myślę, że sztuka walki jest systemem chroniącym twoje życie, twoją jedność, twoją wolność i wolność ludzi w około. Musi się wiązać z harmonią z otoczeniem i z innymi ludźmi. Weźmy na przykład Mike'a Tyson'a. Jest bardzo silny, lecz został znokautowany dwukrotnie - przez dwie dziewczyny. Zawsze jest w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. Budo powinno uczyć by być we właściwym miejscu o właściwym czasie...

To odpowiedz na pytanie dlaczego sensei Yamaguchi jest postacią kontrowersyjną, ponieważ jego techniki jak to wielu ludzi mowiło "nie działają"...

Polecam przeczytać a nie rozprawiać ciągle o skuteczności i farmazonić to samo do zatracenia...weźcie sie w końcu za trening.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_jeżyk]

tak sobie siedze w robocie i czytam różne rzeczy...
Natrafiłem na wywiad z Tissier sensei, który rzeczowo wypowiedział się na temat...
Napewno część z Was go zna...

znamy, znamy

[budo_ninja_usuniety]

tak sobie siedze w robocie i czytam różne rzeczy...
Natrafiłem na wywiad z Tissier sensei, który rzeczowo wypowiedział się na temat...
Napewno część z Was go zna...

znamy, znamy

Znamy, znamy...ale zapomnieliśmy

[budo_akahige]

Polecam przeczytać...

Ninja, daj spokój, ten wywiad to antyreklama aikido!

Generalnie chodzi o mały komplecik technik, czysto mechanicznych, prostych i krótkich i nie odbiegających zbytnio od technik aikidockich. Oczywiście nie spowodują one zwycięstw w klatce, ale w przepychankach i z "trudniejszymi uke" całkiem fajnie się sprawdzają

Też tak kiedyś kombinowałem. Mam nawet taki gruby zeszyt z notatkami i różnymi eksperymentami. Wszystko to okazało się o kant ...do potłuczenia. Całkowicie odpuściłem sobie jakiekolwiek zastosowania klasycznych technik aikido w samoobronie chociaż nie odpuściłem sobie samoobrony, bo ten temat zwyczajnie mnie interesuje, jak innych historia albo zbieranie znaczków.
Dla mnie aikido to trzy układy empiryczne i uklady rozumowań: pragmatyczny, utylitarny i mentalny. Tylko jednoczesne połączenie tych trzech czynników umożliwia maksymalne wykorzystanie potencjału tkwiacego w aikido. Zastosowanie aikido w samoobronie to układ utylitarny. Od strony strategicznej obejmuje te wszystkie elementy, które przytoczył w wywiadzie Sensei Tissier ( w przykładzie z Mikiem Tysonem ). Niestety, klasyczne aikido tego nie uczy tylko o tym gada ( o znajdowaniu się w odpowiednim miejscu i czasie, o harmonii z otoczeniem, innymi ludźmi, itp. ). Paradoksalnie, skierowanie uwagi na systemy "reality based self defense" umożliwiły mi zdobycie wiedzy na temat jak tego uczyć ( przykładowo: jak konkretnie uczyć odporności psychicznej, jak deeskalować konflikty, itd ). To się właśnie nazywa "szerszy kontekst poznawczy aikido".

Dla osób zainteresowanych samoobroną - proponuję skupić się na czymś takim, a świat stanie się piękny ( początek filmu/zajawka, tak do 0:30 ):

[budo_shawnee]

tak sobie siedze w robocie i czytam różne rzeczy...

Pracą byś się zajął jakąś

[budo_ninja_usuniety]

Anty reklama aikido to jest to co Wy tu wyprawiacie...
Shawnee, przeciez pracuje

[budo_mr smail]

Dobra, teraz specjalnie smile for Mr. Smile

dziekuje :)

Z całej tej grupy technik aikido i jitsu wybrałem z jakieś 15-20, które z punktu widzenia mechanicznego najłatwiej dają się zastosować, ale bardzo nie kłócą się z ogólnymi założeniami systemu...Generalnie chodzi o mały komplecik technik, czysto mechanicznych, prostych i krótkich i nie odbiegających zbytnio od technik aikidockich. Oczywiście nie spowodują one zwycięstw w klatce, ale w przepychankach i z "trudniejszymi uke" całkiem fajnie się sprawdzają

czyli dokonales autoseleckci na wlasne potrzeby, czyli potwierdzasz to co mowie i koledzy
masz duze dosweiadczenie, mozesz eksperymentowac sam
ludzie ktorzy zaczynaja trening nie moga...
po to jestem ja

Co jest moim zdaniem istotne, całkowite ukierunkowanie treningu w tą stronę, wyłoży ci aikido "wewnętrzne"...porostu szkoda tej pozostałej części Aikido.

jasne, masz racje i dlatego nie mowie o odrzuceniu reszty, tylko o uzupelnieniu tej podstawy fizycznej, tylko tyle, zeby cialo, umysl i duch sie uczyly

O i tak właśnie, pasuje ci ( cholerna sku, w ten sposób nigdy nie dojdę do tej cholernej duchowości )

jesli Tobie pasuje to mnie nic do tego, to Twoja droga, Twoj wybor, ja go szanuje, a jesli mam sie ustosunkowac to i podoba mi sie
A do duchoiwosci wlasnie dojdziesz jak zaspokoisz cialo i umysl... :-)

[budo_mr smail]

Znamy, znamy...ale zapomnieliśmy

nie, moze mamy inne zdanie?

Anty reklama aikido to jest to co Wy tu wyprawiacie...

jakiego aikido? Twojego? Mojego?

[budo_przemek]

cholerna sku, w ten sposób nigdy nie dojdę do tej cholernej duchowości

pisałem-strzel teleporta- to bedzie znaczylo że przekroczyłes kolejny próg wtajemniczenia :wink: :wink: :wink: :wink:

A do duchoiwosci wlasnie dojdziesz jak zaspokoisz cialo i umysl... :-)

no i znowu sex, drugs & rock'n'roll (i chlanie oczywiscie zamiast "drugs")

[budo_ninja_usuniety]

jakiego aikido? Twojego? Mojego?

Pomyśl przyjacielu dobrze...Aikido to Aikido. Nie ma Twoje, Moje...

[budo_mr smail]

hehe, w bajki wierzysz moj drogi - jest, dopuki jestesmy Ty i ja
jak bedziemy jednoscia , bedzie jedno aikido

[budo_przemek]

hehe, w bajki wierzysz moj drogi - jest, dopuki jestesmy Ty i ja
jak bedziemy jednoscia , bedzie jedno aikido

Napisałbym Zboki : ) :wink: :wink: (nie mogłem sie powstrzymać... :wink: :wink: :wink )

[budo_ninja_usuniety]

Chyba wszyscy wiemy że chodziło ogolnie o Aikido a nie o Moje czy Twoje...
Czy jeśli ktoś zrobiłby antyreklamę Coca-Coli to napisałbyś - czyjej? Mojej? Twojej?
KPW? 8)

[budo_mr smail]

Przemku po postach wniskuje ze si ejuz pozbierales i masz nowa radosc na celowniku - gratuluje

Ninja oczywiscie ze ja KPW, tylko czy Ty tez KPW? bo mam watpliwosci

rzecz polega na tym ze np Twoje aikido jest calkowita antyreklama mojego...
lub odwrotnie

[budo_voivod]

rzecz polega na tym ze np Twoje aikido jest calkowita antyreklama mojego...
lub odwrotnie

A po czym wnosisz...?

[budo_przemek]

rzecz polega na tym ze np Twoje aikido jest calkowita antyreklama mojego...
lub odwrotnie

A po czym wnosisz...?

bo moje jest mojsze :wink: :wink:

[budo_ninja_usuniety]

No własnie Smailu, rozwiń temat pls. O co kaman?