![:lol:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/lol.gif)
![:lol:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/lol.gif)
![:lol:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/lol.gif)
Jeżeli zostaniecie i chcecie wiedzieć co otrzymacie w zamian, to moja odpowiedź brzmi "nie wiem" i nie jest to żadne wielkie transcendentalne "nie wiem", ja po prostu nie wiem.... :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
chodzi o zwykla manualna umiejetnosc...
Napisano Ponad rok temu
Odsyłałeś ich na zasadzie idźcie gdzie indziej, bo tutaj tego nie znajdziecie, czy też dawałeś najpierw kontrofertę, czyli tłumaczyłeś co można u Ciebie znaleźć? A jeżeli tak (dobry nauczyciel powinien tak postąpić), to co mówiłeś tym ludziom? Co im oferowałeś?
W czasach, kiedy przez pewien okres prowdziłem treningi, wszyskich pytajacych o tzw "skutecznosc" stanowczo wysylalem na tajboks i bjj (...)
[/i].
Napisano Ponad rok temu
Bo to inne czasy były, inni ludzie....ale dla usprawiedliwienia powiem, że paru ludzi, którzy wtedy u mnie zaczynali ćwiczy do dziś, mają własne sekcję i robią to co robią z dużym zaangażowaniem 8)
Napisano Ponad rok temu
Otototo właśnie. W tym ciągłym procesie się kształtowania to sedno jest. Jedni są już jakoś ukształtowani i potem to ukształtowanie sobie w nich tkwi, a w innych nie tkwi, tylko się kształtuje.Sedno sprawy tkwi w ludziach, w tym jak są ukształtowani.
Napisano Ponad rok temu
Ale można być ukształtowanym na kształtowanie. Tym jest właśnie nastawienie krytycznego umysłu, ciągłym poszukiwaniem odpowiedzi. Samo nastawienie jest skończone, nie ma w nim co zmieniać, bo jest warunkiem zmiany.Otototo właśnie. W tym ciągłym procesie się kształtowania to sedno jest. Jedni są już jakoś ukształtowani i potem to ukształtowanie sobie w nich tkwi, a w innych nie tkwi, tylko się kształtuje.Sedno sprawy tkwi w ludziach, w tym jak są ukształtowani.
Napisano Ponad rok temu
Jasne. Najłatwiej to zaobserwować u dzieci. A w miarę socjalizacji i powiększania wiedzy to nastawienie ciut ciut się zmienia.Ale można być ukształtowanym na kształtowanie. Tym jest właśnie nastawienie krytycznego umysłu, ciągłym poszukiwaniem odpowiedzi.
Ale to chyba w jakimś idealnie sferycznym świecie bez tarcia. W rzeczywistym świecie ludzie się zmieniają, w tę i we wtę, choćby dlatego że świat dookoła nich się zmienia. A ponieważ w trakcie życia raczej się stabilizujemy niż dynamizujemy, więc dominujący trend to zmiany z mindsetu otwartego, poszukującego jak u dziecka, na mindset zamknięty, stabilny, jak u staruszka zajętego całymi dniami karmieniem gołębi i chodzeniem do kościoła na ciągle te same msze.Samo nastawienie jest skończone
Napisano Ponad rok temu
dlaczego uczyles sie jezdzic rowerem?Ale po co?
slicznieSmailu, nie myśl sobie, że nie wiem o co ci chodzi...Wiem, wiem zbóju jeden, lepiej niż ci się wydaje... :twisted: :twisted: :twisted:chodzi o zwykla manualna umiejetnosc...
Napisano Ponad rok temu
Dubito ergo cogitoAle to chyba w jakimś idealnie sferycznym świecie bez tarcia. W rzeczywistym świecie ludzie się zmieniają, w tę i we wtę, choćby dlatego że świat dookoła nich się zmienia.Samo nastawienie jest skończone
Napisano Ponad rok temu
dlaczego uczyles sie jezdzic rowerem?Ale po co?
zeby ogladac rower w garazu, czy zeby nim jezdzic, zwiedzac okolice, podziwiac widoki, zrzucic pare kilo....
ogolnie na Twoje pytanie odpowiem
po nic,
dla samego faktu,
bo tak,
bo lubie,
bo moj trener z bjj zaczal uwazac na swoje nadgarstki w sparingu...
Napisano Ponad rok temu
caly czas to robisz wlasnieJa nie muszę ani sobie ani innym niczego udowadniać.
Napisano Ponad rok temu
(tak mi sie wydaje, bo nie mam doswiadczenia w SW)
Myślę, że tutaj każda dyskusja z Tobą na tematy związane ze sztukami walki kończy się i zaczyna.
Mysle, Kristof , ze Tobie sie cos pomyliło. Tu jest forum o Aikido a nie o interduscyplinarnej stronie SW.
Ja nie dyskutuje na BJJ albo Karate ani na Cross-Budo, nawet 1 posta tam nie napisałem.
Napisano Ponad rok temu
Dubito ergo cogito
Ale to chyba w jakimś idealnie sferycznym świecie bez tarcia. W rzeczywistym świecie ludzie się zmieniają, w tę i we wtę, choćby dlatego że świat dookoła nich się zmienia.Samo nastawienie jest skończone
cogito ergo sum
Życie to stała kontemplacja tych zmian, nauka, dostosowywanie się do nich, czerpanie z nich.
oczywiście w tym procesie zmieniamy siebie, ewoluujemy w jednostkę dostosowaną.
Człowiek który tą zdolność, to nastawienie straci, staje się takim starcem, niezdolnym do akceptacji nowego, zamkniętycm w znanych schematach i czynnościach.
Zarzuciłbym aikibetonowi taką postawę właśnie.
Rytuał i rutyna, tradycja, to metody na zabezpieczenie się przed ryzykiem. Kiedy żyjesz w z góry określonym porządku, a tak właśnie żyli przez tysiąclecia ludzie, gdzie tradycja determinowała kim będziesz juz od momentu narodzenia, żyjesz w sposób bezpieczny. Możesz się wyzbyć wątpliwości, masz dane odpowiedzi na pytania.
Nowoczesność to właśnie przejście z życia starca, z życia przeszłością, na dążenie do przyszłości, tworzenie siebie w sposób spontaniczny.
Nastawienie dziecka jest tu doskonałym przykładem.
Nie możemy być dziećmi, niemniej możemy mieć ich nastawienie, entuzjazm do nowego.
Napisano Ponad rok temu
Wszystko pięknie. Tylko, że niejednokrotnie broniłeś stanowiska jakoby aikido zapewniało rozwój wewnętrzny, którego nie dają inne sztuki czy sporty walki. Skąd wiesz, że nie dają? Czemu wypowiadasz się na tematy o których pojęcia nie masz?
Przysięga Dojo
1. Będziemy ćwiczyć nasze serca i ciała dla osiągnięcia pewnego, niewzruszonego ducha.
2. Będziemy dążyć do prawdziwego opanowania sztuki karate, aby kiedyś nasze ciało i zmysły stały się doskonałe.
3. Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samowyrzeczenia.
4. Będziemy przestrzegać zasad grzeczności, poszanowania starszych oraz powstrzymywać się od gwałtowności.
5. Będziemy spoglądać w górę ku prawdziwej mądrości i sile porzucając inne pragnienia.
6. Będziemy wierni naszym ideałom i nigdy nie zapomnimy o cnocie pokory.
7. Przez całe nasze życie poprzez dyscyplinę karate, dążyć będziemy do poznania prawdziwego znaczenia drogi, którą obraliśmy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pisal kiedys Smail o zmianie etykietki... Jak najbardziej - reformatorzy : zmieńcie etykietkę na np. " Efektywna Sztuka Walki Wykorzystujaca Elementy Wschodnioazjatyckich Systemów Samoobrony" ( ESWWEWSS) i bedzie po sprawie. Obawiam sie jednak, ze jest to niemozliwe, nie ze wzgledów teoretycznych ale czystej praktyki marketingowej. Podróbki pod znana marką sprzedaja się lepiej niz nowy produkt na rynku.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
potrzeba kontaktu z "nieracjonalnym"...,kontaktu z absolutna wyzwoloną doskonałoscią, której się kule nie imają, a spokoju nie jest w stanie zakłócić żadne zło tego swiata...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No i jest jeszcze czwarty winowajca...
...JA, czyli TY![]()
Dlaczego, tak pisze?
Ano dlatego, że wlasciwie nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia, żeby tkwić w tym systemie..., a właściwie jedynym w miarę racjonalnym wytlumaczeniem jest potrzeba kontaktu z "nieracjonalnym"...,kontaktu z absolutna wyzwoloną doskonałoscią, której się kule nie imają, a spokoju nie jest w stanie zakłócić żadne zło tego swiata...
... tak, tak kochani, dlatego tu jesteśmy))
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu