Skocz do zawartości


Zdjęcie

kettle - zacząć przygodę


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
604 odpowiedzi w tym temacie

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
żeliwo jest w porządku ;p robi odciski jak nie potrafisz dobrze operować chwytem podczas ruchu kb. Ja zaczynałem od 16 a jestem sporo od ciebie mniejszy i osobiście polecam tą wagę na początek. Bierz najtańszego żeliwniaka z allegro ja swojego chyba kupiłem za 80 zł w zasadzie dwa. Później już poszło lawinowo 2x24 i raz 32. Teraz przymierzam się do drugiej 32.
  • 0

budo_administrator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4477 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
Zastanawiam się czy kiedys podawałem tu swoje wymiary, chyba nie :-p. [offtop]:Gość z mojego awataru to nie ja (patrz mój podpis).[/]

Właśnie spróbowałem pomachać hantlami 16 KG i nie jest to dużo, ale pisaliście, że KB ćwiczy się inaczej, że kontuzje , że trzeba nauczyć się najpierw techniki no i jeśli mam zrobić 300 powtórzeń to czuję , że to za dużo dla mnie.

edit: kupiłem dwa żeliwne 12 i 16 kg. :-D
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
ja od poniedzialku wracam do machania 24-ka :D
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
Dla mnie np. żeliwo jest dużo lepsze niż pro grade.
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
cwiczycie na podstawie programow/zestawow czy sami tworzycie kazdorazowo trening?
ja jednak preferuje jak mam cos z gory zdefiniowane, wiec jak macie jakies ciekawe zestawy na jednego kettla do wrzucajcie tutaj.
ja do tej pory cwiczylem glownie tymi

1. maxwell's 300 challenge
2. ross' magic 50
3. 300 meltdown
  • 0

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
czasem robie 50s- pracy/10s - odpoczynku. Różne kombinacje np:
snatch lewa reka
snatch prawa reka
goblet
high pull lewa
high pull prawa
burpee
c&j lewa
c&j prawa
alternate swing
  • 0

budo_grasshopper
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Glasga

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
Witeczka!
Czajniki (2x16kg) kupilem sobie jakis rok temu. Zaraz pozniej skasowalem prawy bark, dziadostwo leczylo sie dlugo :cry: , tak wiec nie dawno znow zaczalem. Jednak z pewna roznica ..., poczytalem sobie forum i zakupilem Enter the Kettle... , tak wiec jade wg knigi od prawie 3 m-cy i wciaz robie podstawowy program tzn. 2 dni swing oburacz i 2 dni TGU. Szluifuje jednoczesnie C&P i snatche. Mimo tego ze narazie robie glownie tylko dwa cwiczenia sila wzrosla, zobaczymy jak bedzie dalej...
  • 0

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
dzwigasz ciężar więc czemu miała by nie wzrosnąć?
  • 0

budo_wesley
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZCZECIN

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę

Hej.
Przeczytałem 17 stron tematu(reszta jutro) i postanowiłem, że włącze kettle do swoich treningów. Oceniłem, że na początek 12 będzie wystarczająca. Widzę, że na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] są odważniki z rączkami w różnych kształtach. Jaka rączka jest najwygodniejsza?


Ja swoje machanie kettlem, zacząłem od wigilii 2012, również po przeczytaniu tego tematu.
Rady chłopaków dużo mi pomogły, ale z jednym się nie zgodzę z ry~you. Jeśli masz możliwość kupienia/wypożyczenia 12kg i po 4-6 tygodniach kupienia 16kg, to moim zdaniem jest to najlepsze rozwiązanie. Nie jestem jakiś z natury silny, i do techniki machania kettlem musiałem się przyzwyczaić. Ja niestety wystartowałem od 16kg i przyznam szczerze, że gdybym miał 12 czuł bym się bezpieczniej i bardziej skupił na technice. A to w kettlach jest chyba bardzo ważne.

Tak się zastanawiam, co Ty jesz ry~you że takie ciężary targasz. Gdzieś podawałeś chyba swoje wymiary i wychodzi, że kurdupel jesteś ;) ... a 2x24 i teraz jeszcze 32kg. Kurde :evil:
  • 0

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
nic specjalnego nie jem ;) Na siłownie nie chodzę ;) po prostu ćwiczę tylko z kb bo tylko to mam plus jakies inne mniej konwencjonalne sprzęty typu drążek worek bułgarski, trx, guma, kamizelka. Myślę, że 16 kilogramów dla przeciętnego mężczyzny nie powinno być wyzwaniem, a podstawowe ruchy z kb nie są bardzo skomplikowane. Schody zaczynają się jak próbujemy robić coś takiego:




Edyta: owszem jestem kurduplem :)
  • 0

budo_administrator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4477 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
@wesley: kupiłem 12 i 16 i nie żałuję, bo to była trafiona decyzja. Część ćwiczeń bałbym się robić 16 na początku- wiatrak i rwanie, miałem opory nawet 12. Ale po dwóch tygodniach robię 16 i też jest OK. Teraz dokupuję 20.
Zakup jednego odważnika moim zdaniem nie ma sensu, bo ćwiczenia angażują różne mięśnie i potrzeba różnych ciężarów (np. przekładanka między nogami 16 kg w ogóle mnie nie męczy, bez względu na ilość powtórzeń i serii , a co mówić 12 czy 8 jak niektórzy pisali). Z kolei wiatrak 16 jest dla mnie trochę za ciężki. W moim przypadku 12,16 i 20 KG - jest OK, żeby robić wszystkie ćwiczenia z odpowiednią ilością powtórzeń w seriach. Tsatsouline mówi, żeby wyciskania robić nie więcej niż 5 w serii, więc 12 czy nawet 16 to za mało, by coś poczuć np. w żołnierskim.

Tak czułem, że połkę bakcyla, ćwiczenia bardzo mnie wciągnęły. Koncentruje się teraz na drążku (plecy, brzuch) i kettle. Sztangą robię klatkę i tyle.


Kilka osób pisało o kontuzji barków. Którym ćwiczeniem można wywołać taką kontuzję- czy chodzi o rwanie?
  • 0

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
jeśli skupisz się na dobrym napięciu mieśnia najszerszego grzbietu- w szczególności w rack position, to nic ci się nie powinno stać. Chwyć dwa ciężkie kettle przejdz do rack position i staraj się napiąć brzuch, spiąć pośdlaki, cofnąć barki i obniżyć je w dół i wytrzymaj tak 10-30 sekund to nauczy cię dobrej stabilizacji. Później chwyć lżejsze kb i rób wyciskanie tak żebyś cały czas czuł napięcie mieśnia najszerszego grzbietu. Ja tak ćwiczyłem jak coś mi się z barkiem na judo stało i nie bardzo mogłem potem wyciskać cięższe rzeczy i pomogło. Teraz czuje, że moja pozycja z kb nad głową jest dużo stabilniejsza brzuch napięty, klatka lekko wysunieta do przodu a kb lekko za głową.
Dziwie się Czesław, że wiatraki sprawiają ci taki problem. Ja je robię z dwoma kb po 24 kg. No ale wsumię mam do pokonania dużo mniejsza drogę ;)
  • 0

budo_grasshopper
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Glasga

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
Ja po ostatniej kontuzji podchodze do tematu ostroznie. Cwicze na razie jednym czajnikiem, za jakis czas kiedy uznam, ze technika jest ok zlpioe sie za dwa. Na poczatku bylo umiarkowanie ciezko z 16-ka po dwoch tyg juz spoko, obecnie czasem wydaje mi sie lekka. Jestem raczej, zeby zabrzmialo skromnie: nie maly :oops: (ok190cm, 93-96kg), uznalem ze bedzie to dla mnie ciezar odpowiedni. Ostatnio dokupilem 24 kg, ktorego uzywam tylko do TGU ( 16 bylo zdecydowanie malo)
Jak pisalem wczesniej robie obecnie wlasciwie 4 cwiczenia + halo i duzo pompek, nie dlugo wlacze drazek i porecze, pozniej inne cwiczenia z kettlami. Zanim to zrobie chce najpierw wzmocnic sciegna, a to proces dlugotrwaly...
W dniu kiedy nabawilem sie kontuzji barku to pamietam ze zrobilem pare serii dipsow na lawce,pozniej pare serii hindu push ups, bylem niezle rozgrzany i bark lekko czulem (musialem nadwyrezyc jakies sciegno albo przyczep,cholera wie bo tego wszystkiego jest tam sporo), zignorowalem ten lekki "szmer" w bareczku, no i zrobilem moj pierwszy(wtedy) ciezki treniol z czajnikami :twisted: ... Na drugi dzien nie moglem ruszyc reka.
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
ja sie coraz bardziej jaram i wyszukuje sobie rozne zestawy.
wczoraj zrobilem sobie drabine z c&j 1,2,3,...10,9,8...,1 i po kazdym szczeblu 2 podciagniecia. od 7/8 serii zaczelo sie ciezkawo. trening zajal ponad 20min.
dzisiaj zamierzam zrobic tgu na czas
  • 0

budo_grasshopper
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Glasga

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
wot a tut taki maly hardcorek :)

  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
Dzisiaj byly 4 rundy po 5min i 1min przerwy
1. Tgu
2. Swing oburacz
3. Tgu
4. Lunges

Dobry trening, w drugiej serii tgu, ostatniego juz prawie nie podnioslem z ziemi, zatem dobrze dobrane obciazenie ;)
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
sądzisz, że w sytuacji gdy wracasz do ketli, dobrym pomysłem jest ćwiczenie workoutowe przemienne z technicznie wymagającym TGU?

słuszna wydaje mi się zasada, ze gdy ćwiczymy dynamicznie nie wykonujemy trudnych technicznie ćwiczeń ( zwłaszcza gdy wczesniej nie mamy ich perfekcyjnie opanowanych)

po przerwie zawze zaczynam o d swingów, rwania i nadrzutu.
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
moze i w teorii cos jest nie tak, ale to bylo celowe dzialanie i ogolnie jestem zadowolony.

edit: dzisiaj bedzie troche podciagania, a potem kilka rund 1min swing, 1min pajacyki :)
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
Wydaje mi się, że turecki na czas to nie jest najlepszy z pomysłów.
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kettle - zacząć przygodę
nie, nie, zeby bylo jasne, to nie sa wyscigi na czas, ile wiecej. to jest po prostu robienie max dokladnie (w ramach wlasnych mozliwosci ;) ) i z kontrola tgu w czasie 5min, ile zrobie tyle zrobie. nawet nie liczylem.
  • 0



Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024