Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trening dzieci - kiedy zacząć?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

budo_emerque
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 249 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?
A teraz na temat. (Chociaż już to było)

Wypowiem się z punktu widzenia wychowawcy kolonijnego/ instruktora.

Treningi i nauka czegokolwiek, wymagającego skupienia. Ze względu na wyobraźnie związaną z bezpieczeństwem swoim i innych to tak od 9-10, a w niektórych przypadkach i pózniejszego roku życia. (I też wprowadzana ratami, wg zasady powoli zmieniamy narzędzie na coraz "niebezpieczniejsze".)
Wcześniej, ogólnorozwojówka, mnóstwo gier i zabaw, takich, żeby zając i zmęczyć dzieciaczki.

Uzdrawiam
Emerque

  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?

APAs agnie konkretnie chciałbyś te zajecia? :wink:

Jusi, nie chodzi mi o miejsce, tylko zasadę - kiedy zacząć i z jak przygotowanym instruktorem... JA w zabawie z małą mogę przekazać jej pewne elementy (przetoczenia, przechwyty rąk), ale kiedy zacząć posyłać ją na matę? Może rzeczywiście najpierw nie aikido tylko ogólnorozowjówka zabawowa na macie (od 5 lat) a potem dopiero elementy aiki (od 7 - 8) ?
  • 0

budo_authority
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1851 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z codexu

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?

APAs agnie konkretnie chciałbyś te zajecia? :wink:

Jusi, nie chodzi mi o miejsce, tylko zasadę - kiedy zacząć i z jak przygotowanym instruktorem... JA w zabawie z małą mogę przekazać jej pewne elementy (przetoczenia, przechwyty rąk), ale kiedy zacząć posyłać ją na matę? Może rzeczywiście najpierw nie aikido tylko ogólnorozowjówka zabawowa na macie (od 5 lat) a potem dopiero elementy aiki (od 7 - 8) ?


Twoje dzieci maja niesamowita szanse nauczenia sie Aikido w dziecinstwie nie pozwol im ich zmarnowac....Im wczesniej tym lepiej. Wiadomo jedynie trzeba zmodyfikowac trenienig. Acha i nic na sile , jak cie oleja i nie ebda chciec to beidzes zmiec pewnosc ze w wieku pozniejszym nie przyjda z bekiem ze mogles ich uczyc w dziecinstwie....
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?

Jako niezmiernie dumny tatuś dwuipółletniej córeczki chciałbym, żeby zaczęła trening aiki gdy tylko będzie to mozliwe. Słyszałem następujące opinie:
/ciach/ Czy instruktor po "standardowym" kursie dobrze pracuje z dzieciakami najmłodszymi, czy lepiej szukać kogoś o dodatkowych kwalifikacjach?
Pozdrawiam
APAS


Moim zdaniem tak gdzieś od 13- 14 roku życia, optymalnie około 20 . Dobrze po 30-tce daje znakomite rezultaty :)

Nie sądze żeby aikido przydało się dzieciakom - jest dla nich za trudne.
Funny aikido o którym pisała Yoshi, pewnie tak - ale to tylko zabawa.

Mam dwu letniego synka i dla niego nie ma lepszej rozrywki ruchowej niż zapasy i kulanie się. Kiedy będzie miał więcej lat to kołomnie we wsi w szkole dzieciaki ćwiczą judo. Judo dla dzieci to sporo ogólnorozwojówki trochę rywalizacji i trochę techniki. Prostej techniki.

Jestem w stanie sobie wyobrazić 5 latka znającego techniki aikido, ale bez zrozumienia.
W aikido za dużo jest fizyki, kooperacji, myślenia żeby młody człowiek to ogarnął. Ja sam mam z tym trudności. A jestem troszeczkę bystrzejszy od 5 latka.

Nauczyś młodego człowieka podstaw aikido w wieku powiedzmy 7- lat to znaczy, że do wieku rozsądku bedzie miał długa przerwę . Długa przerwa w postępie to brak satyswakcji i nuda. Nuda zniechęci do aikido każdego dzieciaka.

Ale to kwestia wyboru każdego rodzica i jego odpowiedzialność.
APAS jeżeli jesteś z Piaseczna to na miejscu Wojtek Borożyński prowadzi zajęcia dla dzieci. W piątki.
Tylko na bogów wstrzymaj się jeszcze trochę :D
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?
też mam 2 letnią córę (dumnie wypinam pierś!!!) :wink:

Narzie od czasu do czasu zabieram ją do dojo, żeby sobie popatrzyła i oswajała się z matą "organoleptycznie" :wink:
Ostatnio przesiedziała u mnie na kolanach 30 minut i prawie się nie poruszyła patrzac jak ludziki po macie fruwają (jak zapytałam co robią, to powiedziała, że się przewracają... :) )
Osobiście wydaje mi się, że z dzieckiem od 5-6 lat można już zapodawać do dojo. Oczywiście o żadnym ajkidzie mowy być nie może, bo jak słusznie moi przedmówcy zauważyli, to nie ta sztuka dla tego przedziału wiekowego.
Za trudne, za żmudne i za nudne.. upss :oops:
Mnie osobiście się wydaje, że z takimi maluchami to trzeba, mae ukemi, ushiro berek, gry i zabawy tenkan itd.
Musi się coś dziać i jednoczesnie wpływać ogulnorozwojowo na młody organizm nie masakrując jego rozwijającej się konstrukcji.
Tak to widzę.
Oczywiście można w domu szkolić małego fightera, żeby później na aprawdziwym treningu wymiatał i bezlitośnie jednoczył z matą niegrzecznych chłopaków co za warkoczyki ciągną. :twisted: :twisted: :twisted:
  • 0

budo_yoshi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?
W moim klubie granica wieku jest 6 lat. Jest to granica dosc sztywna, ale oczywiscie zdarzaja sie wyjatki, czyli 5 latki. Ja osobiscie uwazam, ze 6 lat jest to najlepszy moment na poslanie dziecka na zajecia typu aikido. I koniecznie niech to beda zajecia ogolnorozwojowe z elementami aikido, a nie trening sw sensu stricte. Rzeczywiscie, juz pisalam o tym, ze forsowny i czesto jednostronny trening, jaki oferuja "zwykle" zajecia sztuki walki moze narobic malemu dziecku wiecej szkody niz pozytku ale to nie wszystko. Dla dziecka bardzo istotny jest tez sam aspekt wychowawczy takich zajec i od tego bym chyba zaczela, przygladajac sie instruktorowi. Kwalifikacje sa szalenie istotne, ale rownie istotna jest osobowosc instruktora. Pisalam kiedys artykul do pisemka branzowego o nazwie "Problemy opiekunczo - wychowawcze" wlasnie na temat prowadzenia zajec aikido z dziecmi w aspekcie poszukiwania autorytetu i moje wniosku z obserwacji, wlasnych doswiadczen i rozmow z roznymi instruktorami byly naprawde przerozne. Powiedzialabym..."i smieszno i straszno". Naprawde malo osob zwraca uwage na to, jaka odpowiedzialnosc wychowawcza bierze na siebie prowadzac zajecia z dzieciakami. Wszyscy chetnie mowia o tym, jakie to dziecko ma umiec techniki, jak ich uczyc, czy takie metody sa lepsze, czy gorsze itd..a zapominaja o podstawowym aspekcie wychowawczym takich zajec. Wiec, odpowiedajac na Twoje pytanie, APAS, ja poszukalabym osoby z doswiadczeniem w aikido, ktora jednoczesnie posiada doswiadcznie pedagogiczne oraz JEST dobrym pedagogiem. Pierwsze i drugie mozna stwierdzic na podstawie kwitow:)) czy oswiadczen slownych, bo nie chodzi mu tu o żądanie xero dyplomu czy cos w tym stylu:)) (chociaz znam osobiscie instruktorow, ktorzy na temat swojego wyksztalcenia klamia jak z nut ...uff! ale o tym juz nawet lepiej nie wspominac!!) , trzecie - najlepiej stwierdzic organoleptycznie:)) Przyjrzec sie treningowi, przyjrzec instruktorowi, porozmawiac z nim, zadac mu pare pytan natury wychowawczej:)), zobaczyc jak podchodzi do dzieci, jak potrafi rozwiazywac konflikty, czy dzieci chetnie przychodza na jego zajecia, czy rezygnuja czy wrecz przeciwnie cwicza wiele lat, popytac wsrod rodzicow - jaki maja z nim kontakt, czy w trudnych sytuacjach dotyczacych dziecka moga liczyc na jego pomoc i autorytet, czy wrecz przeciwnie. Dobry instruktor zawsze stara sie poznac swoich podopiecznych i o kazdym cos potrafi powiedziec. Moim zdaniem to absolutna koniecznosc. W moim klubie wspolpraca pomiedzy instruktorami, a rodzicami jest naprawde dosc scisla. Cwiczy bardzo duzo dzieci w roznych grupach wiekowych, ale dzieki takiemu osobistemu podejsciu potrafimy rozwiazac czasami naprawde trudne problemy wychowawcze i nie tylko wychowawcze. Bo liczy sie przede wszystkim czlowiek, a dziecko to taki bardzo szczegolny rodzaj czlowieka:)) ktory wymaga naprawde duzej troski i zangazowania. Wiec jak slysze, ze ktos mowi, ze przyjmuje dzieci , bo z tego jest najlepsza kasa...to otwiera mi sie noz w kieszeni. Zupelnie nie po aikidocku. Bo potem takie dzieci trafiaja do mojego klubu (nie powiem z jakich klubow bo i po co) po traumatycznych przezyciach treningowych, a od opowiesci o metodach treningowych czy wychowawczych mozna dostac gęsiej skóry. I trzeba naprawde duzo wysilku, zeby je doprowadzic do rownowagi. Troche sie tu rozpisalam:) ale to tylko wierzcholek gory lodowej:) Gdyby ktos byl ciekaw mojego artykulu - moge poszukac i wyslac na priva. Pozdrowiki.
  • 0

budo_wingman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 673 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Marchia Północna

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?
Zgadzam się z Yoshi. To gdzie posłać dziecko zależy od tych rzeczy, które wymieniła. Jako rodzic możesz ocenić kwalifikacje nauczyciela po tym jak się zachowuje na zajęciach i czy dzieci są zadowolone.
Co do rodzaju SW to kolejny raz AvBert próbuje pokazać wyższość czegoś nad czymś. Tylko zakompleksiony rodzic może wysyłać dzieciaka na treningi SW aby w wieku 6 czy 8 lat był fighterem. To bzdura, która pokutuje na dziecku.
U mnie są dzieci, które mają 5 lat i 12 i do każdego trzeba podchodzić inaczej. Wynika to z rozwoju psycho - fizycznego dziecka. Inaczej poruszją się maluchy a inaczej starsze dzieci. Inaczej rozumieją problemy.
Jeżeli zatem wyślesz swoją córkę na aikido i będzie jej się to podobało to super, ale może się okazać że po roku powie: tato ja chcę na vale tudo - i trzeba to szanować.
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?

Abstrahując na momencik od tematu...Kantele, jestem pod wrazeniem avatarka :D Czerwoni, hehehe, górą :wink:


poklon bow to the inspiration :)


Jeżeli zatem wyślesz swoją córkę na aikido i będzie jej się to podobało to super, ale może się okazać że po roku powie: tato ja chcę na vale tudo - i trzeba to szanować.


a co jak zechce na krav maga i bedzie przegryzac zarowkom krtan!? przestraszony
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?

Co do rodzaju SW to kolejny raz AvBert próbuje pokazać wyższość czegoś nad czymś.

Nie nie, pisze tylko o swoich osobistych preferencjach, na pewno nie w aspekcie wyższosci tylko przeznaczenia. To dobrze ze ludzie posyłają dzieci na judo aikido khem funny aikido. to 100 x lepiej niż siedzieć przed telewizorem z chipsami i ogladać reklamy kinder niespodzianek.


Tylko zakompleksiony rodzic może wysyłać dzieciaka na treningi SW aby w wieku 6 czy 8 lat był fighterem.


Nie koniecznie, moze nastawiac sie na efekt sportowy. Patrz przypadek sióstr Wiliams - gimnastycy zaczynaj jeszcze wczesniej, bokserzy w wieku 9 -12 lat. Tylko tak mozna osiagnąć wyrzyny sportowe. Pod warunkiem ze sie w ogole uda.
Młody bokser lub judoka moze okazac sie niewlasciwym materialem na sportowca z powodu budowy ciala ktora ujawnia sie w okresie dojrzewania i dorastania. I wtedy trzeba przelknac rozczarowania i zyc dalej. Zaczac praktykowac aikido zeby sie wyciszyc i dalej rozwijac fizycznie.

Jeżeli zatem wyślesz swoją córkę na aikido i będzie jej się to podobało to super, ale może się okazać że po roku powie: tato ja chcę na vale tudo - i trzeba to szanować.


No ja to bym sie zastanowil z tym vale tudo. Synowi moze bym i nie zabranial zwlaszcza jezeli udowodniłby ze jest dobry ale z corką.
(A'propos wlasnie dzisiej dowiedzialem sie ze istnieje duże prawdopodobieństwo że będe mial corkę. :D )

Ale nie zgodze sie ze trzeba to szanowac. Moze po osiemnastym roku zycia trzeba. Ale sorry dzieci z definicji sa niedojrzale i potrzebuja zeby ktos je wychowywal i wskazywal co jest dla nich dobre a co złe.

Pozdrawiam
AvBert
  • 0

budo_tarantula
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 188 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z przyszłości...

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?
Według mnie to zależy tylko od dziecka, a właściwie jego dojrzałości psyhicznej :) :) :)
  • 0

budo_emerque
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 249 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?

Nie koniecznie, moze nastawiac sie na efekt sportowy. Patrz przypadek sióstr Wiliams - gimnastycy zaczynaj jeszcze wczesniej, bokserzy w wieku 9 -12 lat. Tylko tak mozna osiagnąć wyrzyny sportowe. Pod warunkiem ze sie w ogole uda.
Młody bokser lub judoka moze okazac sie niewlasciwym materialem na sportowca z powodu budowy ciala ktora ujawnia sie w okresie dojrzewania i dorastania. I wtedy trzeba przelknac rozczarowania i zyc dalej. Zaczac praktykowac aikido zeby sie wyciszyc i dalej rozwijac fizycznie.



Ale nie zgodze sie ze trzeba to szanowac. Moze po osiemnastym roku zycia trzeba. Ale sorry dzieci z definicji sa niedojrzale i potrzebuja zeby ktos je wychowywal i wskazywal co jest dla nich dobre a co złe.


robienie z dziecka sportowca od najmłodszych lat, jest ok, pod kilkoma warunkami.

1) dziecko tego chce (samo, a nie pod "namowa" rodzicow).
2) nie przeszkadza to w jego zdrowym rozwoju psycho - motorycznym.

Dzieci należy wychowywać szanując ich potrzeby i wolną wolę, a nie tworzyć swój "obraz i podobieństwo". (a granica 18 lat jest tylko granicą prawa, zresztą bardzo arbitralną)

Uzdrawiam
Emerque

  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?
trzeba załozyc kącik dla tatusio....
- a moja pociecha to dzis nikkyo zrobila.. i takie tam podobne
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?

robienie z dziecka sportowca od najmłodszych lat, jest ok, pod kilkoma warunkami.

1) dziecko tego chce (samo, a nie pod "namowa" rodzicow).


Prawda, ale to kwestia motywacji. Zapewne kazdy zauwazyl ze kolezanka przyprowadza do sekcji swoje kolezanki a koledzy kolegow - jak ktos sie ostanie po kilku miesiacach to sukces. Cecha niedojrzalosci jest slomiany zapal. Kierunek zawsze nadaja rodzice muszą się z tego wywiązać bo inaczej ich potomek będzie chaotyczny i nieuporządkowany. Dziecko ma chodzic na angielski, pianino, balet i koszykówkę bo to dla niego dobre ,nawet jak czasami nie chce - to rolą rodzica jest zmotywowanie. Ciekawe czy jest na swiecie 5- latek, który obodził się pewnego razu i powiedziedział "Mamo tato chce cwiczyć aikido i za 13 lat osiągnąć mistrzostwo" Raczej nie sądze.

2) nie przeszkadza to w jego zdrowym rozwoju psycho - motorycznym.


No pewnie, ciekawe ilu rodziców życzy sobie żeby ich syn został ciężarowcem. :) Ale czasami urodzi się taki Wróbel i wtedy nie ma wyboru. No szkoda by było talentu. :D

Dzieci należy wychowywać szanując ich potrzeby i wolną wolę, a nie tworzyć swój "obraz i podobieństwo". (a granica 18 lat jest tylko granicą prawa, zresztą bardzo arbitralną)


Z tą wolną wolą dzieci to bym nie przesadzał. Gdybym ortodoksyjnie podchodził do wolnej woli mojego syna to:'

Jadłby ze śmietnika.
Niekąpał sie w ogóle
albo
Godzinami siedził w wannie aż do całkowitego pomarszczenia.
Niechodził by spać albo nie wstawał wogóle.
Bawił się zapałkami.
Nie chodził do pszedszkola albo do szkoły preferując samotne spędzanie czasu przy komputerze. itd.
Są na świecie rzeczy które trzeba robić
- myć zęby
- chodzić do szkoły
- ruszać się
Nawet jak tego się nie chce.

No i moje dziecko jest do mnie bardzo podobne. Już go stworzyłem na swój obraz i podobieństwo. Tak jak Bóg ludzi. To niby na czyj obraz i podobieństwo mam kształtować mojego syna?

AvBert Konserwatysta. :)
  • 0

budo_niebieski
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawiecentrum

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?

...to zależy tylko od dziecka, a właściwie jego dojrzałości psyhicznej ...


Dokładnie - była u nas pięciolatka, która nie miała problemów z rozpoczęciem treningów. A są i starsze dzieci, które mają kłopoty. Mnie jako pomocnika instruktora (nie jestem instruktorem) dzieci poniżej 6-7 roku życia troszkę straszą :)
Ale na wszystko są sposoby. Czasem pomaga żeby przez pierwsze dwa trzy treningi tatuś lub mamusia siedzieli na macie. Czasem wręcz przeciwnie - trzeba rodzica wyprosić za drzwi. Ale dzieci są na prawdę różne. Warto po prostu przyjść z dzieckiem i zobaczyć czy mu się spodoba. A od intruktora oczekiwać cierpliwości - dla takiego malucha wytrzymanie godziny ścisłych zajęć to trudna sprawa.
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?

Z tą wolną wolą dzieci to bym nie przesadzał. Gdybym ortodoksyjnie podchodził do wolnej woli mojego syna to:'
(--ciach--)
Godzinami siedził w wannie aż do całkowitego pomarszczenia.
Niechodził by spać albo nie wstawał wogóle.
Bawił się zapałkami.
Nie chodził do pszedszkola albo do szkoły preferując samotne spędzanie czasu przy komputerze. itd.



kurde, to sa prawie najfajniejsze rzeczy pod sloncem! :D D
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?


Z tą wolną wolą dzieci to bym nie przesadzał. Gdybym ortodoksyjnie podchodził do wolnej woli mojego syna to:'
(--ciach--)
Godzinami siedził w wannie aż do całkowitego pomarszczenia.
Niechodził by spać albo nie wstawał wogóle.
Bawił się zapałkami.
Nie chodził do pszedszkola albo do szkoły preferując samotne spędzanie czasu przy komputerze. itd.



kurde, to sa prawie najfajniejsze rzeczy pod sloncem! :D D


:) :) :) :) :) :D :D
No widzisz jakim draniem trzeba być jak się jest rodzicem :) :) :)
Tak między nami to ja bym na to może i przymknął oczy ale moje żona to nie :) :)
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?
na szczescie nade mna juz reka rodzicielska od dawna nie wisi ani na szczescie moja reka nie wisi nad zadnym biednym malym stworzonkiem... hihi i moge sie moczyc az do pomarszczenia. to jedyne co mi jeszcze pozostalo z tych fajnych rzeczy.
  • 0

budo_world_cup
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?

hihi i moge sie moczyc az do pomarszczenia


To brzmi co najmniej dwuznacznie :wink:
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?
ROTFL
no wiesz, jak Ellis robi niedwuznaczne wyznania na forum, to ja tez chyba moge...?
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening dzieci - kiedy zacząć?

ROTFL
no wiesz, jak Ellis robi niedwuznaczne wyznania na forum, to ja tez chyba moge...?

Dziewczęta, spox i łapki na kołdrę, bo nam młodzież aikidocką na forum obecną na złą drogę sprowadzicie! :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024