Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak zrobic kotegaeshi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
275 odpowiedzi w tym temacie

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

w realnej walce bez broni nie ma kompletnie miejsca na kotagaeshi

Aha. W realnej bez broni nie ma. Co w takim razie w innych rodzajach walki, np. realnej z bronią?

wasze rozważania świadcza o tym, że kompletnie nie potraficie
(...)
Poniewąż wasza praktyka polega na dopasowywaniu sie dwóch ćiczących umyka wam,
(...)
poza tym umyka wam
(...)
wasze ćwiczenia są nierealne bo nie uwzgledniacie
(...)
wy przecież od razu wiecie
(...)
dlatego timing przez was ćwiczony nie ma nic wspólnego
(...)
odruchowo dzielicie akcje na sekwencje
(...)
umyka wam ciągłośc
(...)
nauczylibyście sie jak
(...)
czyżby przygotowywały was do obrony przed pensjonariuszami domow spokojnej starosci?
(...)
uciec przed waszym chwytem - wystarczy ze zmieni
(...)
tymczasem wy musiecie przemieścic
(...)
to z załozenia was wyprzedza- jak słusznie ktos zauwazył ( nie wyciagając dalszych wniosków)
(...)
nawet przy wykorzystaniu waszych założeń, ze nie
(...)
domyslam sie, że zignrujecie ten bolesny dla was post :)
(...)

Nie wiem czy zignorujecie. Ja w imię zasady starej usenetowej zasady "tłuc buca" nie zignoruję.

Chcesz Wam/Im/Nam powiedzieć "Wy głupi jesteście!"
Ale kto to w zasadzie są ci Wy?
Czy chodzi ci o "Wy - kłócący się w temacie o kotegaeshi"?


Swoją drogą ciekawe czy są tu jacyś "czyści aikidocy"? Może Aikia? Ninja? Chodzi mi o takich spełniających kryterium Randalla: "nie interesuje nas co robią aikidocy ćwiczący judo/karate/bjj/czy innych sportach i sztukach. "
"Czyści aikidocy" zgłoście się!
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

"Czyści aikidocy" zgłoście się!

Półtora kilometra kraulem (nie takim ładnym jak gosciu) - jestem "wychlorowany", i następnie solidny prysznic. Może być? :wink: :)
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
Szczepan, ja niemam nic naprzeci takiemu ćiwczeniu, tzn z żebrem i bańką, oczywiście musisz się liczyć że przy tak przyjętych zasadach też będę bił z bańki łokci itp.
Oczywiście jest zasadnicza różnica między suchą techniką, a jej w walce implementacją.

Dostrzgam tu kierunek, zdaje mi się zawsze wskazywany przez Ciebie:
Techniki aikido to tak naprawdę ćwiczenia i nic poza tym.
Tak jak robienie pompek doprowadzi do silnych mięśni ramion i obręczy barkowej, tak robienie aikido na macie doprowadzi do wykształcenia umiejętności robienia aikido w aplikacji.
Przy czym jedno z drugim nie ma nic wspólnego, przynajmniej nie tak jak np. ćwiczenia kopnięć na worku z kopaniem przeciwnika, gdzie przełożenie jest praktycznie 1:1.
Zgodzisz się?

Jeśli tu się w przybliżeniu zgadzamy, to moje stanowisko względem tegoż jest nastepujące:
- skoro formy "bojowe" tworzone spontanicznie, zawierają te zasady to należy je ćwiczyć
- jeśli się nie da, powinniśmy ćwiczyć fory jak najbardziej zbliżone, by jak najmniej potem trzeba było kreować od zera

Wracając do przykładu z uderzaniem z kontrą z bańki (która się nie uda, bo będzie garda, której nie opuszczę po atemi na żebra ;) ) nie szło o to co można zrobić tylko o ciągle powtarzaną niewspółmierność pracy uke z tori:
Zgoda, ćwiczymy atak i obronę, znane. Tylko, że uke daje impuls, atakuje i zamiera - jedna prosta sekwencja, ot tsuki z krokiem by było łatwo się uczyć.
Ale na to tori odpowiada długaśną sekwencją, wejściem, zejściem, atemi, przechwytem, wyciągnięciem, tenkanem itp. To się "nie klei" właśnie przez to że cała ta sekwencja zakłada zbyt dużo czasu.

Zatem jakie tu masz zasady do nauki? bzdurne? bezsensowną relację która nijak się nie przekłada na owo spontaniczne kreowanie technik potem.

Wystarczyło by sobie wyobrazić że czas płynie dla nich jednocześnie, dopóki rusza się uke, może ruszać się tori i na odwrót. I dla takiego założenia konstruować techniki i trening.

Żeby było jasne o co chodzi z "czystym aikidokom".
Nie raz padają stwierdzenia "ja jestem mocny, potrafię uderzać, kopać, turlam się na bjj, umiem boks, kondyche mam ze stali" a w domyśle "aikidocy są mocni i też umiom cośtam cośtam".
Na tej zasadzie można mówić że brydż uczy walki, bo przecież ja gram w brydża, a umiem boksować, kopać, coś tam się kulam, dźwignie zakładam...

Nie przypisujmy treningowi aikido umiejętności które z niego wynikają. Nie mówmy że to aikido nauczyło pana X tego a tego, skoro trening aikido się tym zajmuje. Nie ważne co kto robi sobie indywidualnie "po szkole".

Do pisania WY: no niestety język polski ma taki zaimek, i jako język naturalny jest on nieostry. Sztuką rozumnego odbiorcy w debacie jest zamiast szukać dziury w całym zrozumieć, wtedy z dyskusji można coś wynieść.
Zarzuty jakie postwił mort celnie trafiają w wielu ludzi ze światka aikido, pewnie w większość. A z całą pewnością godzą w teorię aikido.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Szczepan, ja niemam nic naprzeci takiemu ćiwczeniu, tzn z żebrem i bańką, oczywiście musisz się liczyć że przy tak przyjętych zasadach też będę bił z bańki łokci itp.
Oczywiście jest zasadnicza różnica między suchą techniką, a jej w walce implementacją.


Aggrrrr....
To co napisalem to byl ZART! Takie lustrzane odbicie twojego tekstu, zeby bylo calkowicie jasne ze uzywanie tego rodzaju argumentacji w dyskusji prowadzi do nikad.

Dostrzgam tu kierunek, zdaje mi się zawsze wskazywany przez Ciebie:
Techniki aikido to tak naprawdę ćwiczenia i nic poza tym.


Przeczytaj sobie jakis jest cel aikido w stopce pod wlasnym podpisem LOL

Zgoda, ćwiczymy atak i obronę, znane. Tylko, że uke daje impuls, atakuje i zamiera - jedna prosta sekwencja, ot tsuki z krokiem by było łatwo się uczyć.
Ale na to tori odpowiada długaśną sekwencją, wejściem, zejściem, atemi, przechwytem, wyciągnięciem, tenkanem itp. To się "nie klei" właśnie przez to że cała ta sekwencja zakłada zbyt dużo czasu.

Nie bierz tego osobiscie, ale uogolniasz obserwacje z wlasnego podworka na caly swiat. To iluzja. Prosty przyklad: znajdz sobie na youtube jak robi jiu waza Shioda sensei z kilkoma atakujacymi.O tym rozmawiamy - wejscie->rzut, wejscie->rzut,wejscie->rzut... To mnie interesuje. Tylko ze to co on robi jest nie tylko nie do powtorzenia przez poczatkujacych nawet w obrebie wspolpracy ze strony atakujacego, ale jest to calkowicie niezrozumiale dla wiekszosci cwiczacych. Bo jest tak proste ze az strach. Znaczy z zewnatrz forma wyglada prostacko, jak ciecie mieczem.

Ale zeby tak robic, w rzeczywistosci trzeba przejsc przez posredni poziom z dosc skomplikowanymi technikami. Te skomplikowane techniki maja za zadanie przeprogramowanie ciala i umyslu i przygotowanie to takiej formy jiu waza jaka reprezentuje Shioda sensei.

Oczywiscie znakomita wiekszosc ludzi zatrzymuje sie na tym posrednim poziomie na zawsze a potem umiera. Ale ja osobiscie nie zamierzam, i ludzie ode mnie z dojo po paru latach juz zaczynaja cos podobnego robic.Zadne sparringi do tego nie sa potrzebne.
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Swoją drogą ciekawe czy są tu jacyś "czyści aikidocy"? Może Aikia? Ninja?

yoł! Ja świeżo po treningu więc jestem spocony i śmierdzący :) Ide zaraz pod prysznic to będe czysty. :) A swoją drogą o co kaman? Bo jestem tak wyluzowany po treningu że wlampiam się w ten monitor jak sroka w gnat. Mam błogi stan robienia nic i myślenia o niczym (uwaga! zdarza się tylko mężczyznom zaś kobiety tego nie rozumieją!).

Pozdrawiam

Aż nadto wyluzowany zombiak - Ninja :)
  • 0

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

A o tym wymuszaniu na przeciwniku aby zaatakował nas w określony sposób, to Redakcja może coś więcej napisać? Np. jak się toto trenuje? :wink:

Jędruś nie mów, że nie masz o tym pojęcia bo zwątpię w twoich nauczycieli. :roll: :roll: :roll: Tam gdzie o momencie i rodzaju ataku decyduje człowiek a nie automat możesz dość dowolnie kształować zachowanie dostarczając odpowiednie bodźce. (oczywiście przeciwnik nie idiota też się uczy - ale to tylko przyczynek do sublimacji taktyki a nie jej negowania) Czas reakcji fizjologicznej jest ważny, ale o ile nie mamy do czynienia z osobą z poważnymi zaburzeniami reakcji to różnice pomiędzy zdrowymi osobnikami są drugorzędne.
Jak się toto trenuje? Ponieważ się znamy najlepiej wpadnij do budojo to ci objaśnię. Zanim wpadniesz zacznij od trywialnie elementarnego ćwiczenia. Kokyu ho suwari-waza (przypominam że pozwalam się siłować w tym ćwiczeniu) zadanie uke jest oczywiste jednak ma on kilka podstawowych opcji ataku, jeśli w momencie zakładania uchwytu przesuniesz jedną dłoń nieznacznie do partnera to ta właśnie strona zostanie mocniej zaatakowana. Jeśli zawczasu wiesz, która strona zostanie mocniej zaatakowana to nie muszę ci tłumaczyć co dalej robić. A im bardziej odruchowo reaguje przeciwnik tym lepiej dla nas.Kiedy opanujesz taki zwód to masz odczuwalną nadwyżkę czasu w stosunku do zwykłej reakcji fizjologicznej. Nie wiem właściwie po co to piszę bo to są banały o których każdy trener floretu opowie ci lepiej niż ja, chyba po prostu ciągle jeszcze cie lubię. :oops: :oops: :oops:
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Przeczytaj sobie jakis jest cel aikido w stopce pod wlasnym podpisem LOL

No może wdg Ciebie..
Poza tym przypominam trywialny podział: cel ćwiczenia, cel ćwiczeń, cel ćwiczącego, cel aikido.

Nie bierz tego osobiscie, ale uogolniasz obserwacje z wlasnego podworka na caly swiat. To iluzja.

A smucisz, na całym świecie nie ma sposobu by zrobić to kotegaeshi wystarczająco szybko, to znaczy tak by atakujący nie miał czasu na kontynuację. To, że jedni kręcą na dyszlach, drudzy skracają jak się da nie ma znaczenia. W obu wypadkach to za wolno. Wklej z tuba filmik pokazujący jak w przybliżeniu to powinno wyglądać.

Prosty przyklad: znajdz sobie na youtube jak robi jiu waza Shioda sensei z kilkoma atakujacymi.O tym rozmawiamy - wejscie->rzut, wejscie->rzut,wejscie->rzut... To mnie interesuje.

No znalazłem, od 1:35
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Taka zabawa? No wyskakanych ma uke, czego to dowodzi? Równie dobrze zrobiłby to dobry aktor po tygodniu ćwiczeń.

Tylko ze to co on robi jest nie tylko nie do powtorzenia przez poczatkujacych nawet w obrebie wspolpracy ze strony atakujacego, ale jest to calkowicie niezrozumiale dla wiekszosci cwiczacych.

Bo większość początkujących ćwiczących myśli że on coś robi. Do głowy im nie przyjdzie, że to czysty teatr.
Masz 100% racji w jednym: początkujący tego nie powtórzą, bo będą chcieli coś naprawdę zrobić, poza tym nie są wystarczająco sprawni i wyskakani tudzież nie czają technik i tego jak powinny one wyglądać, by się tak ślicznie podkładać.

Bo jest tak proste ze az strach.

Zgadzam się, dziadek się kręci a uke skacza, proste jak konstrukcja gwoździa.

Ale zeby tak robic, w rzeczywistosci trzeba przejsc przez posredni poziom z dosc skomplikowanymi technikami.

Żeby zrozumieć że te techniki sa niewykonalne a aikido opiera się na podkładaniu (przepraszam, współpracy)?

Oczywiscie znakomita wiekszosc ludzi zatrzymuje sie na tym posrednim poziomie na zawsze a potem umiera. Ale ja osobiscie nie zamierzam, i ludzie ode mnie z dojo po paru latach juz zaczynaja cos podobnego robic. Zadne sparringi do tego nie sa potrzebne.

Pokaż nam jakiś film, może być anonimowo, skoro masz ludi którzy już ogarniają temat, to masz z kim skręcić.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Nie wiem właściwie po co to piszę bo to są banały o których każdy trener floretu opowie ci lepiej niż ja, chyba po prostu ciągle jeszcze cie lubię.

To nie są banały, szczególnie na tym forum, gdzie mimo iż podobno 845 razy w miesiącu powtarzam definicję reakcji prostej, niektórzy mistrzowie dalej jej nie rozumieją i opowiadają bajuchy. A ja już dawno chciałbym przejść do reakcji różnicowej z wyborem i bez. :wink:
Czym innym jest wymuszanie działań w szermierce lub boksie, a czym innym w walce typu zapaśniczego/parterowego. Dlatego wolę się upewnić, czy redakcja nie jest pewexem i nie miesza systemów walutowych, co wcale nie wynikało z dyskusji z Mortem.

P.S. Ja to w ogóle nie rozumiem jak można mnie znać i nie lubić i spokojnie z tym żyć! :D :wink:
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

nadążasz?

Nadążam, nadążam. Wprawdzie odpisuję Ci poniewczasie, ale lapiej niż wcale, nieprawdaż?

Wszystko co piszesz przypomina mi coniektórych kolegów, co to zawsze wiedzą lepiej - ba, są i tacy co oskarżają nas, że przy pomocy cwiczenia aikido rozwijamy intuicję duchową która nam pozwala wyczuwać ostateczną rzeczywistość.

Otóż, nic z tych rzeczy. Staram się chodzić po ziemi, a i nie przypuszczam by moja kariera sportowa miała się lepiej rozdzielając włos na czworo. Ot, profesorowie swoje, a my studenci szur - na matę tak często jak było to możliwe.

Wymiana zdań z Prorockiem była jednak swojego rodzaju przekamarzaniem się, a mnie chodziło o to, by zaakcentować, że jedyny, warty rozpatrywania atak w aikido to atak z bliskiej odległości zadany na przykład ręką z pełną siłą i szybkością. Oczywiście, pewnie wszystko co napiszesz o takim ataku będzie sluszne, choć pewnie mało zrozumiałe.

Widzisz, ja stoję na stanowisku, że człowiek jest w stanie wykształtować w sobie reakcję (odruch) by taki atak był nieskuteczny. Głównie poprzez odchylenie tułowia, czy też głowy. Nie mówię tu o serii ataków ponieważ ćwiczenia o których mówię taką serię powinny uniemożliwić. Już reakcja na pierwszy atak powinna skończyć konfrontację i tak właśnie rozumiem aikido. Inni z kolei spędzają lata w dojo, ale za grosz nie rozumieją co tam robią (patrz wyżej).

Proszę nie wzburzaj się powyższym wywodem, ponieważ tę lekcję już na tym forum przerobiliśmy. Był nawet trochę przydługi topik z którego nic nie wyniknęło. Koledzy zgodnie okrzyknęli, że to jest niemożliwe (unik), a jedynym ich argumentem w zasadzie było - bo, nie. Ja przytaczałem z kolei wiarygodne źródła na to, że twórca aikido taką umiejętność sobie przyswoił i stąd mamy aikido. Masz rację - my, wy, i oni tego nie potrafimy robić. Zatem wszystko co powiesz o nas czy o nich, czy zarzucisz, pokrywa się z prawdą. Ale czy tak musi być?
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
tak byc ni emusi, o to wlasie chodzi, mamy punkt wspolny :)
rzecz w tym ze zeby tak nie bylo trzeba bybylo zmian...
na te zmiany nie ma zgody tej czesci ktora okreslana jest przez niektorych betonem, przez innych trzonem, a inni powiedzilei by czysci aikidocy :)
oka nie zartuje juz :)

cios unik jest oka
uniemozliwienie seri ciosow poprzez wejscie do zwarcia tez jest oka
ino jak to cwiczysz zeby to osiagnac?
przyznam szczerze ze mialem z tym klopt na treningu boksu
znaczy z wdrozeniem tej teori w praktyke, poniewaz w momencie ataku partnera i moim wejsci udawalo mi si ew najlepszym wypadku zadac cias kontrujacy
parner poprostu natychmiast wychodzl z dystansu, albo cofajac si ealbo gorzej obracajac.
i nie byl to chlop trenujacy lata, tylko pol roku...

oczywisci eporownywanie dyscypliny sportu z innymi zalozeniami i celami do smiercionosnej sztuki walki z jej zalozeniami i celami nie jest adekwatne
niemniej poprostu staralem sie to zrobic i nie wychodzilo

zaoberwowalem tez ze gdy zrobilem 3 kroki to partner juz nie dawal rady uciekac i go lapalem, jedynie po drodze inkasujac dwa sierpowe, taki drobiazg

nikt nie zginal, mamy rekawice i kaski, pewnie bez po mojej 1 kontrze w 1 kroku juz by padl :) ale co z tego...

w ukladzie wspolmiernym nie da sie zrobic niewspolmiernych kombinacji

to co Szczepan napisal o zlozonosci idacej do prostoty - oka, zgadzam sie , ale to i to co proponuje np ja, w zadne sposob ze soba nie koliduje
to sa pewne uzupelnienia, przeikajace sie dwa oblicza jednej strony medalu :)

...................
ostatnio bardzo brudny aikidoka Smile
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Aikido nie pretenduje do nauczania realnej walki, ani zadnej innej walki. Nie wiem po co wyjezdzasz z takim argumentem?


uważam, ze dokładnie tak jest, tylko w czasach kiedy ja ćwiczylem nie mówieono tego ćwiczacym

konsekwencją tego co powiedziałes powinno być przeniesienie tego forum na MA Tricks, czyli udawane sztuki walki, czysta choreografia


odnoszac się do postu Mr Smaila- kiedy ja szedłem na aikido sugerowano mi ,ze ma dawac odpowiedż na każdy atak- więc także na atak boksera

paradoks polega na tym, ze boks lepiej spełnia załozenia aikido ( cała koncepcja atemi, zejść z linii ciosu, wykorzystania ruchu przeciwnika w naszym kierunku, zajmowania pozycja ktora uniemozliwi efektywny atak znajduje się w boksie od samego początku i tylko w wydaniu sportowym ostatnich 30- 40 lat zostala zmarginalizowana)

nie jestem apologeta boksu-ale po zetknięciu z aikido i wcześniejszych doswiadczeniach w boksie wg papy stamma (Henryk Kukier) był to narzucający sie wniosek

Randall słusznie zauważył, ze w aikidio strona techniaczna obfituje w zbyt wiele szczegółów i jest niezwykle narazone na błędy

to dyskwalifikuje aikido jako SW- niech pozostanie formą ruchu
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

ino jak to cwiczysz zeby to osiagnac?

Myślę, że z tym problemu nie ma jak się bardzo chce. Dla mnie punktem wyjścia było i jest 6 podstawowych ataków aikido lewą i prawą ręką. 3 cięcia i 3 pchnięcia (zamiast uchwytów) zadawane z bliskiej odległości (bez kroków). Pamiętasz, rozpytywałem o Tai Chi? A właśnie rozpoczynając od bardzo (i to bardzo) powolnych ruchów można opanować odchylenia tułowia i głowy. Zwiększając szybkość, uzyskujemy coraz większą moc ataku. Atak musi być zawsze taki sam co do kierunku, bez żadnych improwizacji, aby wytworzyć prawidłową reakcję (odruch). Tak się właśnie składa, że tych ataków jest wystarczająca ilość by 'pokryć' zapotrzebowanie na reakcję przy dowolnym ataku. Nie trzeba w to wierzyć ale sięgnąć do szkół sztuk walki w których ten sam cel przyświeca ograniczonej ilości bloków ćwiczonych w formie kata lub z partnerem.

Przypuszczam, że nie zadałeś sobie jak dotąd trudu by spróbował się zmierzyć z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. A sprawa staje się już bardzo skomlikowana przy losowym (random) wyborze sekwencji ataku. Zachęcam i ciekaw jestem czy wytrzymasz przynajmniej 10 minut przed ekranem podążając za skaczącym kwadratem. Chociażby tylko odchylając głowę i tułów.
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
ja do Ciebie na powaznie a Ty znowu zartujesz...

od tego skryptu mozna oczaplasu dostac to wszystko :)
jak wylacze oswietlenie w do mu to tez za swiatelko dyskotekowe moze robic :-)
oki koniec zartow :D

nie neguje Twojej metody, ale nie sprawdzi sie ona w moim przypadku, gdyz jest czysto teoretyczna...
nijak ma sie to pracy z zywym czlowiekiem
nie naucze sie dzieki temu skryptowi niczego co potzrebuje
co nie znaczy ze Ty sie nie nauczysz, nie chce oceniac, Twoje dzielo, ktorego ja nie pojmuje poprostu

nadal nie widze odpowiedzi rzeczywistej jak sie nauczyc tego co piszesz, ja szukam zwyklej namacalnej, fizycznej wrecz atawistycznej metody nauczenia ciala tego co ma umiec, matrix do mnie nie dociera


Mort - dalej sie mowi to samo na aikido co kiedys...
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
Co do skryptu...Nauczy Cie tylko takich reakcji które spokojnie możesz sobie wypracować grając w gry na konsoli czy PC. :)
W realu jest możliwość korekty ataku, zeby dobrze reagować na atak trzeba "czuć" partnera. Reagujemy na bodźce ktore objawiają się ruchem ręką/nogą a nie na skaczące literki na ekranie. Przeciez to wszyscy wiemy i doskonale rozumiemy. Więc nie obraź sie @gość ale o kant d...rozbić ten skrypt. Rownie dobrze moglaby to byc tabliczka mnożenia na czas. :)
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Więc nie obraź sie @gość ale o kant d...rozbić ten skrypt. Rownie dobrze moglaby to byc tabliczka mnożenia na czas.

Nooo Ninja! Już nie żyjesz! Nie wspominając, że nie rozumiesz, o co w aikido naprawdę chodzi. :D
A jak was, mięczaki, oczka bolą od wpatrywania się w gościowy skrypt, to se kupcie okulary ochronne albo taką maskę, co ją mają spawacze w stoczni. :D

Jeszcze jeden film o robieniu kote gaeshi. Tym razem jak to robią karatecy Goju Ryu. Takie połączenie lepkich rąk z Wing Tsun z pchającymi rękoma z Tai Chi ( początek filmu):

  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Więc nie obraź sie @gość ale o kant d...rozbić ten skrypt. Rownie dobrze moglaby to byc tabliczka mnożenia na czas.

Nooo Ninja! Już nie żyjesz! Nie wspominając, że nie rozumiesz, o co w aikido naprawdę chodzi. :D

Heh :) to zwiewam z kraju! :)
Nie rozumiem to ja tego o co chodzi niektorym osobom na tym forum :)
A aikido każdy z nas rozumie na swój sposób. 8) Czy to Ja, Ty czy @gość.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Widzisz, ja stoję na stanowisku, że człowiek jest w stanie wykształtować w sobie reakcję (odruch) by taki atak był nieskuteczny. Głównie poprzez odchylenie tułowia, czy też głowy.

A nauczyć się latać człowiek przez wykształcenie szybkiego machania ptaszkiem też może? pewne rzeczy sa niemożliwe z obiektywnych przyczyn, niezależnych od podmiotu, jego starań, chęci, ćwiczeń i dobrej woli.

Był nawet trochę przydługi topik z którego nic nie wyniknęło. Koledzy zgodnie okrzyknęli, że to jest niemożliwe (unik), a jedynym ich argumentem w zasadzie było - bo, nie.

Nie, naszymi argumentami było wiele rzeczy, z których gro powtórzył mort.
Nie ma też żadnych wiarygodnych historycznych świadectw na to, że Ueshiba, czy ktokolwiek inny potrafił to co deklarujesz.
Przeciwnie: wszelkie doświadczenie obecnego aikido, oraz brak jakichkolwiek mistrzów aikido uczących tego, jak i ogólna praktyka i doświadczenie sportów i sztuk walki świadczą negatywnie dla Twoich tez.
To że debata do niczego nie doprowadziła wynika z prostego faktu ignorowania przez Ciebie każdego rzeczowego argumentu, własnie na zasadzie "bo tak nie jest".

Przypominam, że skoro wprowadzasz nowy pogląd, odmienną teorię, na Tobie ciąży obowiązek dowiedzenia że jest słuszna. Przekonaj nas że to działa i tyle. Chodzi o praktyczną demonstrację umiejętności oczywiście.


A co do skryptu, to ma on mniej wspólnego z ćwiczeniem, co redtube z seksem.
Po co mam się wpatrywać jakieś kwadraty na monitorze, od tego mam pracę z partnerem na treningu.
Przykład zadianiówki:
Poruszamy się w pozycji, on wykonuje atak, ja technikę (określone), zmiana.
przy okazji uczymy się:
- pilnowania dystansu
- obserwacji przeciwnika, jego gestów, ruchów
- reagowania na bodziec zadaną techniką (kojarzenia bodźca z reakcją)
- doskonalimy technikę, szybkość
- doskonalimy wyczucie przeciwnika
Ćwiczymy kilka serii, w interwałach, za każdym razem zmieniając partnera, żeby to wyczucie, zmiana tempa, dystansu nie dotyczyło konkretnej osoby.
Ćwiczymy kilka serii zmieniając atak i obronę, by "zamknąć schemat". Kończymy seriami zawierającymi jeden z 3 ataków, i adekwatnie 3 techniki obrony.

Proste jak sranie po krzakach i działa, po co skrypty wymyślasz?
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Nie, naszymi argumentami było wiele rzeczy, z których gro powtórzył mort.
Nie ma też żadnych wiarygodnych historycznych świadectw na to, że Ueshiba, czy ktokolwiek inny potrafił to co deklarujesz.
Przeciwnie: wszelkie doświadczenie obecnego aikido, oraz brak jakichkolwiek mistrzów aikido uczących tego, jak i ogólna praktyka i doświadczenie sportów i sztuk walki świadczą negatywnie dla Twoich tez.
To że debata do niczego nie doprowadziła wynika z prostego faktu ignorowania przez Ciebie każdego rzeczowego argumentu, własnie na zasadzie "bo tak nie jest".

Przypominam, że skoro wprowadzasz nowy pogląd, odmienną teorię, na Tobie ciąży obowiązek dowiedzenia że jest słuszna. Przekonaj nas że to działa i tyle. Chodzi o praktyczną demonstrację umiejętności oczywiście.

Otóż, idąc za Twoim rozumowaniem, bitwa pod Grunwaldem nigdy nie miała miejsca. Nie ma zdjęć, świadków, tylko parę starych kronik, które o niej wspominają. W sprawie zdarzenia potwierdzającego określone umiejętności Mistrza mamy relacje osób, które jeszcze nie tak dawno były pośród nas. Nie jednej, a kilku. Fakt, o innych osobach nic mi nie wiadomo, ale nie one stworzyły sztukę będącą przedmiotem naszych sporów. Sztukę, która ma sens tylko przy takim założeniu. Przypomnę, stworzonej w XX wieku i uznanej przez współczesne autorytety takie jak Jigoro Kano i admirał Takeshita.

Oczekujesz ode mnie udawadniania tez. W jaki sposób? Własnym przykładem? Nie wystarczy Ci nakreślone przeze mnie tło historyczne wskazujące na drogę od pomysłu, implementacji pośród członków sekty Omoto, promocji w określonych środowiskach zakończonej prezentacją w pałacu Cesarza (czy Takeda doczekał się tego kiedykolwiek?), do upadku, prześladowań, okupacji amerykańskiej włącznie z zakazem uprawiania sztuk walki praktycznie do 1955 r. Wciąż nie dociera do Ciebie to, że dzisiejsze aikido, czy też jego kształ, to jedna wielka konsekwencja tych zdarzeń, by sztuka Morihei Ueshiby przetrwała?

Ot, cała logika Twojej wypowiedzi. Pokaż co potrawisz. Wejdź do klatki MMA i dolej wszystkim ubrany w gi z hakamą. Przecież Garcia to zrobił i stąd nie mamy już niedowiarków, że bjj ma sens. Nie, ja nic nie muszę nikomu udowadniać, szczególnie jeśli chodzi o prostą arytmetykę, że 2+2=4.

A co do skryptu, to ma on mniej wspólnego z ćwiczeniem, co redtube z seksem. Po co mam się wpatrywać jakieś kwadraty na monitorze, od tego mam pracę z partnerem na treningu.

Znaczy się skrypt wzbudza emocje. Tak trzymać. Mnie zawsze chodziło o to, co Tobie. Znaczy się, ćwiczyć z partnerem. Ale to stanowczo za mało. Z kolei, jęśli ktoś ma obłędną ideę by siedzić przed monitorem i wpatrywać się w skrypt, to tylko żal. Moim pierwszym podejściem był robot ze strzelającymi papierowymi ślimakami, jak pamiętasz. Skrypt w zasadzie skutecznie go zastępuje, jeśli wyobrazimy sobie, że chodzący po ekranie kwadrat to zainicjowany konkretny atak. Ponieważ nasze zachowanie się w takim przypadku jest rutynowe, bo chodzi o wykształtowanie określonego odruchu, czas na pracę przed komputerem nie jest marnowany. Po prostu uzupełnia trening.

Twoja propozycja Randall ma może sens w innych sztukach walki, ale nie w aikido. Tutaj właśnie chodzi zawsze o jeden atak, pochodzący z nieoczekiwanej strony. Skrypt pozwala także zmienić interwał czasowy, a tym samym wzbogacić sekwencję ruchu o przejęcie kontroli nad atakującą ręką, czy też wykonanie kompletnej techniki.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

...by sztuka Morihei Ueshiby przetrwała?

No ale o co chodzi poecie? Mnie absolutnie nie interesuje czy Dziadka swędziała stopa i jak przez to zmienił shihonage. Interesuje mnie jedynie przedmiot, czyli to co zostało.

Ot, cała logika Twojej wypowiedzi. Pokaż co potrawisz.

Tak, to jest moja logika, bardzo prosta.

Wejdź do klatki MMA i dolej wszystkim ubrany w gi z hakamą. Przecież Garcia to zrobił i stąd nie mamy już niedowiarków, że bjj ma sens. Nie, ja nic nie muszę nikomu udowadniać, szczególnie jeśli chodzi o prostą arytmetykę, że 2+2=4.

A to jest Twoja logika, której pojąć nijak nie mogę.

Z jednej strony chwalisz się odkryciem "prostoty" aikido, pokazujesz dziwne ćwiczenia mające za zadanie wykształcić umiejętność błyskawicznego uniku i zakłądania dźwigni, po których atakującego ma głowa przeważyć tak by na nią upadł.
Z drugiej wzdragasz się od jakiejkolwiek praktycznej demonstracji tego co mówisz.
Nie proszę byś poszedł bić się w klatce. Pokaż ot, że potrafisz zrobić to ze swoim uke, który będzie Cię chciał uderzyć, w dojo, nawet z umówionym atakiem.


[skrypt]Po prostu uzupełnia trening.

Nie uzupełnia. Jeśli trening zawiera te elementy które opisałem, twój skrypt jest zbędny. Jeśli nie zawiera, też jest zbędny, bo nic nie da.

Twoja propozycja Randall ma może sens w innych sztukach walki, ale nie w aikido.

W Twoim aikido, czyli 6 ataków na stronę, i podstawowe techniki, to akurat ten sposób ćwiczenia jest w 100% adekwatny i konieczny. Mogę się zgodzić żę nie pasuje do koncepcji aikido Szczepana, ale cóż, jeszcze nie wymyślono ćwiczeń rozwijających ostateczne poznanie rzeczywistości.

Tutaj właśnie chodzi zawsze o jeden atak, pochodzący z nieoczekiwanej strony.
Skrypt pozwala także zmienić interwał czasowy, a tym samym wzbogacić sekwencję ruchu o przejęcie kontroli nad atakującą ręką, czy też wykonanie kompletnej techniki.

Weź brachu przeczytaj jeszcze raz opis tej zadaniówki...
Praca z partnerem, wielokrotnie zmienianym zawiera to wszystko.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Przecież Garcia to zrobił i stąd nie mamy już niedowiarków, że bjj ma sens.

Garcia? Ten gruby sierżant z "Zorro"? Ten, co dwóch kromek chleba nie umiał złożyć w kanapkę? 8O
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024