Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak zrobic kotegaeshi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
275 odpowiedzi w tym temacie

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Sznowna Redakcja, Aiki, Voivod, zwróćcie uwagę że wasze stanowiska i zarzuty opierają się na błędnych założeniach.
Co do cholery jest trudnego w zrozumieniu "aikido nie uczy aikido"?
Nie piszę przecież "aikido nie uczy walki", sparing zadaniowy to nie walka.
Redakcjo, sam piszesz że atak ma być, że często nie jest. Zgoda.
W czym zatem problem? W czym się to kłóci z wprowadzeniem treningu sparingowo-zadaniowego? tam jeden udaje atak, na sparingu też jest to "udawany" atak.
Aiki, znowu, co ładnie Akahige Ci wypomniał, zarzucasz nam jakieś "patenty na wiedze o jedynym słusznym aikido", a sam jak i reszta gawiedzi stająca okoniem, bronicie się właśnie z okopu jedynie słusznej wersji. Albo schabowe albo wegetarianizm.
A wracając do Tojej lansowanej sekwencji - przecież każdy z nas ćwiczył w ramach aikido "wiązanki" technik czy inne kaeshi-waza, a to przecież już nie taka sekwencja. Skoro są, to znaczy, że są dopuszczalne.

Staliście się zaskorupiałym betonem, który w obprciu o własne widzimisie, chce rozstrzygać o wszystkim i wszędzie. Nie ważne jakie po temu racje, byle by nasze na wierzchu było. Ratujecie się pseudointelektualnym ujęciem aikido, wywyższaniem siebie, jedynie słusznej drogi, a cała reszta ludków, nie ważne czy ja czy Kenji Tomiki, to wariaci którzy pobłądzili. Żywy pomnik tego co zarzucam aikido i to na najwyższym szczeblu.

.


To wszystko żale chyba jakiegos urazonego ego.

1. Nie formułowałem żadnych " zarzutów". Chcesz, ćwicz se Aikido chocby chodzac na rekach. Mnie nic do tego.

2. Dyskutowałem wtedy gdy z Twoich ( i np. Akahige) słow wynikało, ze tak jak piszecie BYĆ POWINNO, ze kazde inne ćwiczenie to sciema, taniec itp. Nie pisałes " tak mi się wydaje" , " moim zdaniem" " według mojego rozumienia". Uzywaliscie trybu niemal rozkazujacego : " tak ma być, bo jak nie to ściema, taniec itp".

stad moja reakcja na slowa " Aikido nie uczy Aikido"

3. No bo niby dlaczego Aikido miałoby uczyć własnie tak jak TY to opisujesz? Zwłaszcza, ze zdecydowana większośc Aikidoków od prawie 100 lat ćwiczy inaczej niz TY to opisujesz.

4. To zupełna nieprawda, ze gdziekolwiek napisalem, iż mam jakis patent na wiedze o jedynym slusznym Aikido. Opisywałem moje podejscie, moje rozumienie, mój pogląd . Nic ponadto.
Primo: sa madrzejsci i bardziej doswiadczeni ode mnie
Secundo: Aikido jest bardzo zróznicowane

5. Pisalismy głownie ( a przynajmniej ja) o zasadach Aikido. To, ze w celach treningowych incydentalnie stosuje sie ćwiczenia spoza zakresu Aikido ( kaeshi waza albo nawet, jak Redakcja, elementy sumo) to nie znaczy, ze powinno sie tak cwiczyc jako zasada.

6. W ZADNYM przypadku siebie nie wywyzszam ponad nikogo, co wynika takze z zasad Aikido :D . To, ze uważam aikido Kenji Tomiki za " nie-aikido" wcale nie oznacza , ze mam do niego jakis negatywny stosunek. Przypominajac tylko moj stary przyklad z futbolem, jezeli ktos sobie zmienia reguły twierdząc, ze wygrywa ten kto kopnie wyzej piłke a nie ten kto ja umiesc w bramce, to musi sie liczyc z zarzutem, iz to pilka nozna juz nie jest.

A wracajac do tematu kote gaeshi. Zgadzam sie z tym co napisali przedmówcy, w szczególnosci Szczepan. Pytanie tylko co ma zrobic uke jak tori zrobi szybko, dynamicznie i mocno dokładna dzwignie?
Ja ratuje nadgarstek padem. Czy to znaczy, ze zle robie? To co mam zrobic?
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
W Shin Shin Toitsu wszystkie techniki zmierzaja do zabrania uke ziemi spod nóg, co w dużej mierze zawdzięczamy panu Koichi Tohei, dla którego aikido w tym względzie nie różni się od judo. W gruncie rzeczy chodzi o to, że uke musi być w ruchu. Rola tori sprowadza się do zsynchronizowania się z uke, by w określonym momencie (kiedy ten przenosi swój środek ciężkości z nogi na nogę) spowodować jego upadek. W przypadku kote-gaeshi pojawił się problem kierunku rzutu, jeśli przyjmiemy skręcenie nadgarstka jako punktu wyjścia. Po prostu nie da się go wykonać bezpiecznie, jeśli uke nie zostanie obrócony wokół swojej osi o 180 stopni. To zaś przeczy idei zabrania "ziemi spod nóg". W konsekwencji pan Koichi Tohei zmodyfikował tę technikę, czy też stworzył nową, własną, którą nazwał kote-oroshi. Różnica polega na tym, że nie skręca się nadgarstka przy dżwigni. Podobnie jak w nikyo dżwignia zamyka się wzdłuż ramienia, co powoduje uniesienie łokcia do góry i odchylenie głowy do tyłu.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Ja ratuje nadgarstek padem. Czy to znaczy, ze zle robie? To co mam zrobic?

Dobrze robisz! :D Problem polega na tym, że rzuty różnią się między sobą stopniem złożoności ( skomplikowania ruchu ). Niektóre łatwiej wykonać, inne trudniej. Każdy rzut składa się z trzech płynnie następujących po sobie faz: kuzushi ( wychylenie uke ), tsukuri ( wejście do rzutu zapewniające optymalne ułożenie ciała tori ) oraz kake ( realny rzut zaczynający się w momencie oderwania stóp uke od podłoża ). W judo zmierzono czasy trwania poszczególnych faz i wyszło, że najkrótszy czas kuzushi ma seoi nage ( rzut przez plecy) przy względnie długiej fazie kake. Odwrotna współzależność czasowa występuje przy rzutach nożnych: okuri ashi barai, uchi mata i o soto gari. To sprawia, że seoi nage zachowuje pozycję jednego z najskuteczniejszych rzutów mimo doskonalenia wielu sposobów obron przed nim.
W judo jest bardzo ładna technika przypominająca kokyu nage. Nazywa się uki otoshi i robi się ją tak:
Ale w walce bardzo trudno osiagnąć taki ideał i w wykonaniu mistrza wygląda to tak: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tego rodzaju rzuty zawsze będą trudniejsze niż rzuty z zablokowaniem nóg/bioder uke własnymi nogami lub biodrami.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
Jesli uke moze obrocic sie wokol wlasnej osi, oznacza to ze zajal pozycje do kontrataku. Moze on to wykonac na dwa sposoby: obracajac tylko wlasne biodra, albo odrywajac tylnia noge i przenoszac ja do przodu(co rowniez spowoduje obrot jego bioder). W obu wariantach oznacza to, ze nage stracil calkowicie kontrole nad atakujacym i to co dalej robi nie ma nic wspolnego z aikido.

Z mojego punktu widzenia jedynym sposobem na przeszkodzenie obrotu bioder atakujacego jest wykonanie calej techniki w czasie kiedy atakujacy wykonuje krok to przodu zeby zaatakowac*. W momencie kiedy jego stopa zaczyna dotykac tatami kotegaeshi musi byc juz zakonczone. Wtedy nie ma mowy zeby uke mogl obrocic biodra i skoczyc to padu(co rowniez oznacza skontrowac technike) tylko nastepuje zwykle obalenie.

* Atakowanie z krokiem do przodu stosuje sie zeby poczatkujacym bylo latwiej sie nauczyc techniki. Taka sama zasade sie stosuje kiedy atakujacy nie daje kroku do przodu tylko wyciaga reke aby chwycic/uderzyc. Liczy sie czas od rozpoczecia ataku to momentu zetkniecia sie ataku z cialem nage. To jest caly czas jakim dysponujemy aby wykonac technike.

Jesli chodzi o to czy nazwa sie zmieni jesli kotegaeshi zrobimy np na lokciu/barku zamiast na nadgarstku, to dla mnie to nie ma znaczenia, to bedzie po prostu wariant kotegaeshi. Aikido cwiczymy fizycznie materializujac ogolne zasady. W roznych technikach polozony jest rozny nacisk na te same zasady w zaleznosci od reakcji atakujacego.

Np. kotegaeshi wykorzystuje te same zasady w niemal identyczny sposob co shihonage.

Szczegolowe nazwy zostalu wprowadzone przez Syna, w celu umozliwienia masowego nauczania Kihonu w aikido. Poza kihonem, podczas odbierania ataku, jedna technika przeksztalca sie w druga tak, ze moim zdaniem bez sensu jest sztuczne ich rozdzielanie za pomoca nadawania oddzielnych nazw.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi


A wracajac do tematu kote gaeshi. Zgadzam sie z tym co napisali przedmówcy, w szczególnosci Szczepan.

Mysle ze zyjesz w zludzeniach. Nie mozesz sie ze mna zgadzac, bo cwiczysz w linii Tissier sensei.
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi


A wracajac do tematu kote gaeshi. Zgadzam sie z tym co napisali przedmówcy, w szczególnosci Szczepan.

Mysle ze zyjesz w zludzeniach. Nie mozesz sie ze mna zgadzac, bo cwiczysz w linii Tissier sensei.

Pudło.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
Mam troche czasu to jeszcze cos dodam.

Mysle ze nie dla wszystkich jest jasne jaka jest rola samej dzwigni na nadgarstek w kotegaeshi. Nie sluzy ona do obalenia atakujacego. Atakujacy uoadnie, bo traci rownowage. Fizycznie nie jest mozliwe wychylic kogokolwiek z rownowagi wykorzystujac tylko dzwignie na nadgarstek. W ten sposob mozna tylko nadgarstek zlamac.

W aikido aby wychylic atakujacego musimy zachwiac jego centrum. W przypadku kotegaeshi jest to osiagniete przez usztywnienie stawow nadgarstka, lokcia i barku jednoczesnie tak, aby stworzyc pewnego rodzaju 'polaczenie' z calym szkieletem uke.Nastepnie wykorzystuje sie tak osiagnieta sztywna strukture, zeby zachwiac rownowage poprzez niewielka zmiane dystansu przy pomocy ciezaru ciala.

To musi byc osiagniete w pierwszej sekundzie kontaktu. Nastepnie dzwignia na nadgarstek sluzy do utrzymania tego stanu nierownowagi podczas gdy Nage obraca wlasne biodra. Oznacza to, ze w rzeczywistosci dzwignia ta jest zalozona dopiero wtedy, kiedy atakujacy jest dostatecznie wychylony zeby upasc.Kolejna rola tej dzwigni jest utrzymanie polaczenia ze szkieletem atakujacego w momencie obalenia, bo wtedy te polaczenie ma duza szanse sie wyluzowac czy nawet calkiem zerwac. Utrzymujac to polaczenie, mozemy plynnie przejsc do obrocenia bioder atakujacego tak, aby lezal on brzuchem do tatami.

Jak widac dzwignie ta wykorzystujemy aby zaaplikowac zasade "polaczenia' oraz 'prowadzenia'(bo niejako 'prowadzimy' atakujacego wykorzystujac 'polaczenie' od momentu kontaktu, poprzez obalenie do obrocenia go na brzuch i unieruchomienie).Ach, prawda, sa warianty unieruchomienia gdzie ta dzwignia zapewnia usztywnienie stawow nadgarstka, lokcia i barku aby ulatwic unieruchomienie centrum atakujacego.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

W aikido aby wychylic atakujacego musimy zachwiac jego centrum.

Niejednokrotnie kładłem nacisk na to, że wychodząc z błędnego założenia dochodzi się do wniosków które do niczego nie prowadzą. I tak jest z tą dyskusją. Szczególnie trudno jest rozmawiać o technikach stosowanych w walce, jeśli chodzi o nadgarstki, nawiązując do aikido. Po prostu nie mam słów.

Aikido jest proste i dlatego piękne. Każda dźwignia ma swój cel. Wskazuje mianowicie drogę, która pozwoli uniknąć przykrych konsekwencji (ból, kontuzja) które są jej konsekwencją. Uke podświadomie nią podąża, co w rezultacie pozwala tori kontynuować technikę która w odróżnieniu od judo, jest zawsze techniką góra-dół (ten-chi, up and down). Czy naprawdę tak trudno to zrozumieć?

Podałem przykład pana Koichi Tohei, który 'obszedł' problem kote-gaeshi nie wyciągając głębszych wniosków. A powinny te wnioski go doprowadzić właśnie do sedna sprawy. Nie chodzi o żadne centrum, czy wychylenie z równowagi. Chodzi, podobnie jak już wspomniano, o to samo, o co chodzi w shiho-nage. O odchylenie głowy to tyłu aby przeważyła ciało pozwalając na jego upadek tylko poprzez opuszczenie rąk. I dotyczy to wszystkich technik aikido.

A o co chodzi w aikido? Dużym skrócie - o czas. Moment w którym atakujący się pogubił, bo nie trafił w cel. Nie wykorzystamy go, czy też - nie poświęcimy wyłącznie na to całego swojego treningu, i jest rezultat. Kupa straconego czasu.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
Noo, oprócz ciekawej i konkretnej, aczkolwiek odjechanej wypowiedzi Gościa, mamy znów przeteoretyzowany topik. kazdy się z każdym zgadza, wszyscy wiedzą jak zrobić kotegaeshi wedle własnej koncepcji, a jak przyjdzie co do czego to tylko Smail mówi, że to niewykonalne jest (z czym się zgadzam). Od opisania pieknej teorii, do praktycznego jej wdrożenia jest długa droga.
Może lepiej by było zatytułować temat : jak nauczyć kotegaeshi? było by konkretu trochę.
Co to kotegaeshi? Każda technika w której przechwytujemy łapę, skręcamy nadgarstek w określony sposób a finalnie atakujący leży na glebie. O czym tu debatować?
Że ma być wychylony, że w dobrym czasie, że nie może sie obrócić, że pierdu pierdu... Przecież to są banały, wychodzą w 5 minut ćwiczenia ze złośliwym uke a Wy się doktoryzujecie nad tym już drugą stronę.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Niejednokrotnie kładłem nacisk na to, że wychodząc z błędnego założenia dochodzi się do wniosków które do niczego nie prowadzą.


To ze aikido nie ma nic wspolnego z walka to juz dawno ustalilismy Gosciu, i nie wracajmy do tego. Po prostu juz nigdy o tym nie wspominaj. Jak chcesz dyskutowac o tym to idz na inne forum.
Jesli bedziesz sie dalej w to wglebial, zadna dyskusja na tym forum nie bedzie mozliwa.

W kotegashi nie jest mozliwe odchylenie glowy, zeby to zrobic trzeba by przejsc do duszenia - ale o tym nie dyskutujemy w tym temacie. Przeciez przy kotegaeshi nie dotykasz glowy uke, to jak chcesz to zroibc?
No chyba ze ci chodzi o odchylenie glowy uke poprzez atemi? Ale nawet to nie spowoduje jego upadku, chyba ze bedzie KO.

Nie rozumiem o co ci chodzi z tym czasem, opisz to na przykladzie kotegaeshi i trzymaj sie tego tematu prosze.
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
przy kazdym rzucie glowa uke odchyla sie od pionu, to jest efekt kuzushi :-)
wiec w kotegaeshi tez ...

o co chodzi z tym czaem, w podstawowce robilismy taki zart, jak ktos chial usiasc na krzesle to mu sie to krzeslo wyciagalo spod tylka i przewracal sie na ziemie

trzeba bylo tylko krzeslo zabrac w takim momencie zeby juz nie mogl zmienic decyzji o usiasciu :) ot o co chodzi z tym czasem

tylko ze to chodzi w kazdej sztuce walki, nie tylko w aikido, ot ameryka znowu :)

i zeby to si eudalo trzeba cwiczyc i cwiczyc i cwiczyc i to w ukladzie w ktorym uke wcale nie ma ochoty robi tego co mu sie powiedzialo a wrecz przeciwnie :)
inaczej nie ma szans na wychwycenie "tego czasu"
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Nie rozumiem o co ci chodzi z tym czasem, opisz to na przykladzie kotegaeshi i trzymaj sie tego tematu prosze.

Oj, trzymam się tematu. Trzymam. Po prostu, skręcając nadgarstek wymuszasz na uke uniesienie łokcia, a za tym, w sposób naturalny odchyla się głowa do tyłu. Sprawdź sam na sobie zakładając prawą ręką kote-gaeshi na lewej ręce.

Nie wiem z kim ustaliłeś, że aikido nie ma nic wspólnego z walką. Dla mnie jest to od zarania (no, może nie od zarania) oczywiste (aikido: unik-śmierć) ale już nie dla całego grona 'prześmiewców' których tolerujesz. Dyskusja nie jest możliwa nie dlatego, że ktoś się w coś wgłębia, ale dlatego, że wspominasz o duszeniu w aikido, czy też dotykanie głowy uke - cokolwiek by to znaczyło. O atemi już nie wspomnę.

Na koniec, jeśli nie rozumiesz o co chodzi z tym czasem w kote-gaeshi, to ja już Ci nie pomogę. Mune-tsuki, to podstawowy atak dla tej techniki. Ile to już razy oberwałeś w brzuch od jakiegoś 'ambitnego' partnera? Szczególnie przy aikido 'na krawędzi'. Czy czekał, że coś zrobisz? Nie przypuszczam. Cofnął po prostu rękę.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi
Szczepan: To ze aikido nie ma nic wspolnego z walka to juz dawno ustalilismy Gosciu,
Gość: Nie wiem z kim ustaliłeś, że aikido nie ma nic wspólnego z walką.
I jak tu nie kochać aikido? :D :D :D

P.S. Dokładnie pół roku temu, w temacie o unikach Gość napisał:

Aikido z walką nie ma nic wspólnego. Unikalność aikido polega na tym, że konfrontację kończy się w pierwszej sekundzie. Jest jak broń palna. Każdy rzut w dojo, czy na ulicy, to akt łaski, porównywalny do ostrzegawczego wystrzału w powietrze. Niesie za sobą potencjał śmiertelnego zagrożenia, i to musi być widoczne.

:lol: :lol: :lol:
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

przy kazdym rzucie glowa uke odchyla sie od pionu, to jest efekt kuzushi :-)
wiec w kotegaeshi tez ...

Wychylenie człowieka, który stoi mocno na nogach, a nie ma powodu by uke atakował inaczej, jest niemożliwe. To nie judo, gdzie obaj partnerzy trzymają się mocno za gi (jeśli nie, to sędzia ich zmusi) i tym samym poprzez siłę (!!!) wytwarza się sytuacja, gdzie kuzushi jest możliwe.

Właśnie uroda technik wyselekcjonowanych przez Mistrza polega na tym, że nie trzeba nikogo wychylać z pionu. Trzeba po prostu zdezorientować uke dźwignią lub dużym zamachem w górę, aby następnie przeważyć ciało głową i opuścić ręce.

Ot, cały problem w tym, by uke zrozumiał, że nie oczekujemy od niego nic, na co by miał, czy nie miał ochotę. Od nas zależy czy zakończymy technikę twardo, czy miękko. Stąd warto wiedzieć czy uke umie padać. I nic poza tym.
  • 0

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

.

Staliście się zaskorupiałym betonem, który w obprciu o własne widzimisie, chce rozstrzygać o wszystkim i wszędzie. Nie ważne jakie po temu racje, byle by nasze na wierzchu było. Ratujecie się pseudointelektualnym ujęciem aikido, wywyższaniem siebie, jedynie słusznej drogi, a cała reszta ludków, nie ważne czy ja czy Kenji Tomiki, to wariaci którzy pobłądzili. Żywy pomnik tego co zarzucam aikido i to na najwyższym szczeblu.


.


Fuj i znów mowa inkwizytora. Taki zgrzyt, histeryczny bluzg i "manifest lipcowy" w ustach rzekomego stoika i racjonalnego wolnomyśliciela fuj fuj. Prawdziwa natura zawsze się ujawni. :roll: :? :roll:
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Dokładnie pół roku temu, w temacie o unikach Gość napisał: ...

Już czas byś to, co napisałem wtedy właśnie, zawarł w swojej stopce. Nie uważasz? :)
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

.
Staliście się zaskorupiałym betonem, który w obprciu o własne widzimisie, chce rozstrzygać o wszystkim i wszędzie. Nie ważne jakie po temu racje, byle by nasze na wierzchu było. Ratujecie się pseudointelektualnym ujęciem aikido, wywyższaniem siebie, jedynie słusznej drogi, a cała reszta ludków, nie ważne czy ja czy Kenji Tomiki, to wariaci którzy pobłądzili. Żywy pomnik tego co zarzucam aikido i to na najwyższym szczeblu.


Fuj i znów mowa inkwizytora. Taki zgrzyt, histeryczny bluzg i "manifest lipcowy" w ustach rzekomego stoika i racjonalnego wolnomyśliciela fuj fuj. Prawdziwa natura zawsze się ujawni. :roll: :? :roll:

Jaki zgrzyt? stwierdzenie faktu. Nie chce mi się teraz cytować Redakcji, nie będę też wątku zaśmiecał. Standardowa postawa to i banalny opis. Jesteście beton towarzyszu i tyle.
Czyja natura się ujawnia? Ja nie deklaruję miłości, harmoni i pozamatowej filozoficznej umiejętności łagodzenia i kochania bliźniego, postrzegania prawdziwej natury rzeczywistości i co tam jeszcze aikido daje. Każdy wybryk i atak personalny, wdawanie się w utarczki, to Twoja/wasza deklaracja że co innego robicie co innego mówicie, oraz dowód na to iż to całe aikido w waszym wydaniu (pozafizycznym) też nie działa.
I bardzo dobrze się bawię wytykając to :twisted:

Temat jest o kotegaeshi.


@gość, zapytałbym jak zamierzasz założyć tą dźwignię jeśli oponent będzie stabilny? Tylko na bazie timingu? przecież atakujący zawsze bedzie szybszy z kontynuacją niż Ty z zejściem/obrotem/założeniem dźwigni.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

@gość, zapytałbym jak zamierzasz założyć tą dźwignię jeśli oponent będzie stabilny? Tylko na bazie timingu? przecież atakujący zawsze bedzie szybszy z kontynuacją niż Ty z zejściem/obrotem/założeniem dźwigni.

Dobre pytanie - na które jednak wielokrotnie odpowiedziałem. Nie ma cudów, co słusznie zauważyłeś. Jedyny sposób to podążyć za atakującą ręką i nie dopuścić do jej powrotu. Nie wyprzedzimy ataku, nawet nie jesteśmy w stanie się z nim zsynchronizować, ale za nim możemy jednak podążyć. W wydaniu dzisiejszych instruktorów kote-gaeshi robi się po 'popchnięciu' ręki (czy też jej prowadzeniu), co jak sam kiedyś zauważyłeś, jest nierealne. Realne jest jednak jej zatrzymanie kiedy powraca poprzez 2 palce blokujące nasadę dłoni. To zderzenie daje na moment 'stan zrelaksowanego ramienia' pozwalający na ugięcie ręki w łokciu i skręt nadgarstka. Ten właśnie moment to sedno aikido. Moim zdaniem.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

człowieka, który stoi mocno na nogach, a nie ma powodu by uke atakował inaczej

Jeśli atakuje to tak czy siak musi się ruszyć. Choćby dlatego, że atak wiąże się z wejściem w pozycję odpowiednią do danego ataku, a jeśli się wchodzi, to się nie stoi, i na pewno nie mocno. Stara judocka zasada mówi, że w walce równowagę się miewa, a nie ma.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak zrobic kotegaeshi

Jeśli atakuje to tak czy siak musi się ruszyć..

I tak, i nie. Bokser wyprowadza cios stojąc pewnie na nogach, lub inaczej mówiąc w stanie pełnej równowagi. Podobnie z cięciem mieczem. Bez tego atak nie jest atakiem i jego skutek trudno przewidzieć. Bywa, że jest zgubny dla atakującego. Myślę, że masz na myśli zbliżenie się do atakowanego, by móc zainicjować właściwy atak. Z tego niestety też nic nie wynika, choć daje czas na wyprzedzenie, atemi itp. W rzeczywistości taki komfort nie ma miejsca. Trzeba reagować automatycznie. Ale o tym już też mówiliśmy.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024