Ciekawostki internetowe.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie wywodzi się tylko z tego co wiem to swego czasu zrzeszyli się w osobnej federacji która miała być przeciwwagą dla PZK.
Napisano Ponad rok temu
A Ojcowie Założyciele tacy jak Tadashi Nakamura to o tym wiedzą?
Napisano Ponad rok temu
OK, on robi co robi ale jest tam zrzeszonych sporo szkół i wartościowych ludzi.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- shotokan,
- kyokushin,
- taekwondo,
- kendo,
- cała reszta, czyli tzw. piąta komisja stylowa
Potem taekwondo i kendo utworzyły swoje związki, a ludzie z piątej komisji stylowej utworzyli PFDSzW. Innymi słowy w tamtym okresie właściwie wszystkie uprawiane wtedy w Polsce style poza shotokan, kyokushin, taekwondo i kendo były współtwórcami PFDSzW i przeszły przez okres funkcjonowania w ramach tej organizacji.
Napisano Ponad rok temu
Sprawa jest banalnie prosta i bez tajemnic. Mlodziez o tym nie pamieta a byly to czasy , kiedy powstawalo duzo nowych organizacji . Byly to czasy w ktorych bardzo wielu instruktorow nie posiadalo uprawnien instruktorskich . Byly to czasy w ktorych kursy instruktorskie organizowane byly tylko przez PZK / Drewniak / albo PFDSZW / Murat / . Chyba jeszcze Hanshi Dyduch zaczal organizowac kursy ale tylko dla Oyama Karate. Wybor wiec byl prosty : albo tolerowac prowadzenie treningow przez osoby nie majace uprawnien a to w razie wypadku grozilo prokuratorem albo umozliwic przyszlym instruktorom zrobienie uprawnien . U Drewniaka bylo to nie mozliwe wiec z koniecznosci pozostala PFDSZW . I taka opcje wybralo wielu . Kiedy wszyscy ukonczyli kursy i uzyskali uprawnienia odeszlismy z PFDSZW. I wtedy jak zauwazyl kol. Moderator zaczely sie jazdy z Muratem / donosy, paszkwile, kontrole skarbowki itp / . Przetrzymalismy to wszystko . Seitedo zadnego innego zwiazku z PFDSZW nie mialo . Tym bardziej Seido .
Wykaz graficzny " pochodzenia " styli jest nie kompetentny.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
A jeśli się nie dało, to czemu nie robić z Dyduchem? Albo tak jak Dyduch?
To samo pytanie mógłbym zadać "okinawczykom" - dlaczego nie z PZK, a jeśli nie z PZK to czemu nie z Dyduchem, a jeśli nie z nim to czemu nie z tradycyjnym, a jeśli nie z nimi to czemu nie samemu?
Napisano Ponad rok temu
Z jakichś powodów z Drewniakiem nie chcieli lub nie mogli, ich sprawa
Napisano Ponad rok temu
W momencie kiedy w Polsce powstawało Okinawa Karate, nie było za dużo opcji. Oyama Karate w ogóle nie istniało.
Za RM ostrzeżenie. Jeszcze jedna taka akcja i dorobisz się zakazu pisania w dziale.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To samo pytanie mógłbym zadać "okinawczykom" - dlaczego nie z PZK, a jeśli nie z PZK to czemu nie z Dyduchem, a jeśli nie z nim to czemu nie z tradycyjnym, a jeśli nie z nimi to czemu nie samemu?
Do PZK nie można było wstąpić - był otwarty tylko dla Kyokushinkai i Shotokan. Ani Oyama Karate ani Karate Tradycyjnego wtedy ( czyli pod koniec lat 80-siątych jeszcze w Polsce nie było). W 1991 sensei Staniszew zarejestrował w ministerstwie na prawach polskiego związku sportowego - Polską Unia Shorin-Ryu Karate. Był to pierwszy samodzielny stylowy związek karate, funkcjonujący zresztą do dzisiaj. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ten schemat Pana Ruty jest bardzo słabiutki pod względem rzetelności. wystarczy zobaczyć schemat
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Jakbyś KOGAN pogrzebał trochę w internecie to byś wiedział zresztą dotyczy to również wybitnego historyka polskiego karate Pana Ruty. W 2003 roku m.in.Dyduch, Staniszew ,Sworek, Stanisławek zakładają Polską Federację Karate - nic jednak z wielostylowych tworów w naszym kraju widać nie udaje sie utrzymać.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zaiste Panie moder, popadłeś w taką samą sytuację jak Polska po przystąpieniu do UE. Mamy w konstytucji wpisane potępienie komunizmu i zakaz używania jego symboli, a w Europie (i na świecie) jest masa takich partii, które bez wstydu odnoszą się do dziedzictwa i z którymi nasi europosłowie muszą się znosić i rajcować. Pokazuje to jawnie nonsens wszelkiej cenzury. Myślę, że zrozumiesz analogię.
Proszę się zapoznać z tematem:
http://www.forum-kul...showtopic=91817
A co do cenzury, tyle razy leciał ten tekst że się przyzwyczaiłem. Poza tym nie cenzuruję treści merytorycznych tylko idiotyczne wyskoki, jak ten twój z RM, zauważ że twój post nie poleciał. Poza tym nic się nie zmienia, albo stonujesz albo wylecisz. Myślę, że zrozumiesz analogię.
Poza tym z polityką wynocha do Knajpy.
Napisano Ponad rok temu
Upshttp://karateswo.org/2012/06/20/staz-z-hiroshi-shirai-10-dan-walcz-16-17-06-2012-r/
A ja H.Shirai również pamiętam jako wspaniałego instruktora. Ale dostałem kiedyś zaproszenie z Wałcza na seminarium i w regulaminie było napisane, że nie wolno mi podejść, zapytać, nie mogę wyjść z sali dopóki Maestro nie wyjdzie... Zatem nie pojechałem
Ale na tej samej stronie SWO jest też napisane, że będą uczyć "efektywnych kombinacji walki". Wychodzi na to, że każdy w swoim reklamowym i karateckim arsenale ma jakiegoś babola, którego mimo woli chlapnie. Z krytyką lepiej ostrożnie, bo łatwo być skrytykowanym.
Napisano Ponad rok temu
Taki poprawiacz humoru:D
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Seminarium KATA SEPAI - Okinawan GojuRyu - Tarnowskie Góry
- Ponad rok temu
-
Shotokan Cultural Institute - Poland SCI
- Ponad rok temu
-
Wzmocnienie mięśni ud...!
- Ponad rok temu
-
Ksiazka kyokushinkan
- Ponad rok temu
-
Pytanie do Instruktorów
- Ponad rok temu
-
Grupa Kamui z filmu Kill Bill Tarantino w Polsce!
- Ponad rok temu
-
Ippon kumite
- Ponad rok temu
-
Różnice w technikach ręcznych karate a boks
- Ponad rok temu
-
Karate Fudokan
- Ponad rok temu
-
Shotokan
- Ponad rok temu