martwy ciąg
Napisano Ponad rok temu
jak sie niezaklada 200 kilo i niewygina mocno bioder do przodu przy wyproscie trzyma sie letko zgiete nogi w kolanach i prosto plecy to nic nie bedzie.a jak ktos ma chore plecy to wiadomo ze nic nie moze robic bo je zajedzie
Napisano Ponad rok temu
dopuki nie zakladasz 200kg i prawidlowo wykonujesz to z tego cwiczenia ida same plusy aby.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
źródło: Biomechanika kliniczna, J. Błaszczyk
Prostymi słowami mówiąc, podnosząc 15 kg w 50% obciążamy kompresyjnie krażek międzykręgowy, ze względu na ciężar, dźwignie i dodatkowy nacisk wywołany pracą mięśni brzucha które to robią ze względu na to że krążek międzykręgowy (potocznie dysk) o wiele lepiej przyjmuje obciążenie w osi (kompresje) niż obciążenia kątowe (siły ścinające występujące w nadmiernej lordozie). Co nie zmienia faktu że 15kg wykorzystuje jego 50% bezpiecznego obciążenia kompresyjnego. Więc mitem jest że poprawnie wykonywany martwy ciąg u człowieka ze zdrowymi lędźwiami nie wywołuje nadmiernych obciążeń kręgosłupa. Niestety fizyki się nie oszuka i nie potrzeba 200kg żeby przekroczyć bezpieczne obciążenia. Przekroczenie tych obciążeń powoduje powstawanie mikrourazów w krążku które się kumulują i mogą w perspektywie czasu dawać objawy mimo że początkowo nie dają.
Co do trenowania martwego ciągu u prawie każdego sportowca wystarczy prześledzić newsy o kontuzjach i zobaczyć jak wiele z nich dotyczy pleców. Co niby nie powinno mieć miejsca bo czołowi sportowcy to ludzie z najwydajnieszym apartem ruchu. Co za tym idzie ludzie którzy mogą na treningu przyjąć największe przeciążenia. Bo niestety ale obecny sport zawodowy to zupełna patologia i nie ma nic wspólnego ze zdrowiem.
Nie chce znowu wywoływać krucjaty przeciwko treningowi z ciężarami bo taki w sporcie zawodowym jest niezbędny, tak samo jak ktoś lubi siłownie to przecież nie musi z niej rezygnować. Chodzi tylko o to żeby mieć świadomość że siłownia nie jest najkorzystniejszym rozwiązaniem dla aparatu ruchu bo nakłada na niego ponadprzeciętne obciążenia a często spotyka się opinie gdzie wyliczane jest ile to tych korzyści dla zdrowia siłownia przynosi. Według mnie (podkreślam to tylko moja osobista opinia!) są lepsze aktywności fizyczne od siłowni które działają korzystniej na aparat ruchu. Dodatkowo obecnie większość ludzi ze względu na powszechny siedzący tryb życia i brak ruchu ma tak zaniedbany aparat ruchu że zwykłe codzienne funkcjonowanie powoduję u nich ponadprzeciętne przeciążenia i u tych osób siłownia jest przeciwskazana ze względu na to że tylko pogłębia ich patologie i prowadzi do jeszcze większych przeciążeń.
Podsumowując jeżeli ktoś chce ćwiczyć rekreacyjnie i dla zdrowia to siłownia wcale nie jest mu potrzebna. Osoby które lubią siłownie też nie powinny się za bardzo zamartwiać że sobie szkodzą bo jeżeli mają dobry balans mięśniowy i mocne lędźwia +ćwiczą z głową to i tak wyjdą na tym lepiej niż osoby z dysbalansem mięśniowym które nic z tym nie robią. Zawodowcy to osobna sprawa bo w pewnym sensie na siłownie są skazani.
Napisano Ponad rok temu
z ta dzwignia cos srednio mi pasuje, ale musze sie upewnic. wydaje mi sie ze opisany jest przypadek jezeli ktos mialby wyprostowane rece (przedluzenie kregoslupa) i trzymal ciezar 15kg. wtedy dlugosc rak mialaby znaczenie [zwiększalaby moment gnący i sily sciskajace (jezeli mozna je tak nazwac) miedzy kregami], no ale musialbym dokladniej przeanalizowac...
a co do ksiazki, to moglbys wstawic caly podrozdzial? (jezeli nie ma tego zbyt duzo) z checia bym przeczytal. (albo na PW, mail, jak nie chcialbys na forum).
pzdr.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
calkiem dobry artykul. z obrazkami i wykresami
Napisano Ponad rok temu
http://www.sfu.ca/~leyland/Kin201%20Files/Deadlift%20Mechanics.pdf
calkiem dobry artykul. z obrazkami i wykresami
panie. po angielskiemu to ja to bd pare dni czytal zeby zrozumiec
a co do "Biomechanika kliniczna" - Janusz Wiesław Błaszczyk, jest tez na PEB-ie, na chomikuj to trzeba sie rejestrowac i pozniej i tak sa limity sciagania itp.
takze jak sciagne, troche postudiuje, to moze cos napisze ;]
z tego co novo wkleil to z wykresow widac, ze przy zlej technice MC, sily "tnące" (mimo ze nie sa one do konca czysto-tnące) miedzy L4-L5 zwiekszaja sie prawie 5,5 razy. sily sciskajace sa porownywalne.
zla technika - czyli jak robi sie MC z "garbem" .
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Ściągacze na kolana w SW |
Inne sporty |
|
|
||
Rozciąganie, odcinek 1. |
Inne sporty |
|
|
||
Klasyki ;) BM ciag dalszy, fotki, fotki... |
MAGIA STALI |
|
|
||
Podciąganie sztangielki w opadzie - wskazówki Ronniego |
Artykuły i Ciekawostki |
|
|
||
Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki |
Filmy |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Siłówka po treningu
- Ponad rok temu
-
gumy do gruszki
- Ponad rok temu
-
Intermittent fasting
- Ponad rok temu
-
Czy się opłaca??
- Ponad rok temu
-
Sauna po siłowni ?
- Ponad rok temu
-
Nasze wyniki sportowe
- Ponad rok temu
-
Sok z noni ktoś używał ktoś coś wie?
- Ponad rok temu
-
Dobra dieta bez mięsa?
- Ponad rok temu
-
Boks, nadgarstki, sprzęt do treningu
- Ponad rok temu
-
Urządzenie do treningu siłowego (boks)
- Ponad rok temu