jak cztery jak 2? podciagania i wioslowania nie licze jako biceps poza tym, robilem je zawsze, i nic na biceps nie dalo.Ale 4 razy w tygodniu to chyba trochę za dużo. Sam kiedyś pisałeś, że więcej nie znaczy lepiej. Biceps ze sztangielką będzie chyba najlepszym ćwiczeniem, zwłaszcza jak dorzucisz jeszcze do tego supinację. Do tego podciąganie i wiosłowanie i powinno wystarczyć.
wiesz, robie 5/3/1 a potem 3x10. wystarczy ;PPrzy takiej ilość rwania w kondycji, to faktycznie tutaj rwanie możesz już sobie odpuścić.
Jednak ja robię wyciskanie sztangielek po wyciskaniu sztangi i różnica między tymi ćwiczeniami jest na tyle duża, że nie ma problemu z powtarzaniem.
ale, ze slucham innych, to sprobuje.
hmm masz racje, przemysleMasz też mało ćwiczeń na górę klatki. Przy wyciskaniu na skosie będziesz miał i triceps i klatkę. Skoro to nie jest trening pod mma, to nie musi być sztangielka.
rwanie KB na kondycje jest 16kg zero obciazenia na plecy prawie. drill robie nie wiecej jak 50kg i traktuje to jako rozgrzewke przed martwym/siadem, a miedzy martwym i siadem mam dwa dni przerwy. jak na razie plecy trzymaja sie dobrze.Jakiego cieżaru używasz? Nie przeciąża to pleców? Rwania dwa razy w tygodniu, drill, martwy, siady - sporo tego.