Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
112 odpowiedzi w tym temacie

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Właśnie, kiedy młotek służy komuś tylko do ćwiczeniania ciała i umysłu. :D

Jest taka sekta o nazwie Crossfit. Oni właśnie w tym celu używają młotka:


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_zrazik.wolowy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
@gość

No OK, to najpierw to pierwsze.

Dla mnie ważne jest poprawność techniki, szybkość i siła. Ok, zaraz pojawią się głosy, że nie ćwiczę "prawdziwego" aikido bo używam siły, ale jak tak to rozumiem, że jak np. jestem uke to muszę czuć siłę rzutu. Siła może wynikać z dynamiki, ruchu bioder i siły fizycznej. Bardzo lubię Aikido Yamady, Chiby czy Tissiera. Nie odpowiada mi natomiast Aikido ze zbyt obszernymi ruchami, z ruchami wykonywanymi po "dużych okręgach" chociażby to co prezentował K.Ueshiba. Pewnie posypią się gromy, ale fakt nie przemawia do mnie takie Aikido, jednak szanuję go jako wielkiego mistrza. Chcę przez to powiedzieć, że uważam że istnieje wiele osób, które można określić mianem Mistrza, prezentujące określony poziom techniczny czy osobowościowy, jednak sprawą zupełnie inną jest którego będę uważał za wzór. Co więcej wraz z moim osobistym rozwojem wzór będzie się zmieniał, jednak osoby, które uważałem wcześniej za mistrzów takimi nadal pozostaną.

Mimo stosunkowo krótkiego stażu, miałem okazję ćwiczyć w kilku dojo i podejścia niektórych instruktorów leżały mi bardziej a inne mniej. Jedni zwracali uwagę na aspekty samoobrony, a inni właściwie je pomijali, bo takie było ich podejście, jednak przez poziom, który reprezentowali jednych jak i drugich uważam za mistrzów.

Druga mańka to samoobrona.

Piszesz, że wg. Ciebie ćwiczenie Aikido do samoobrony jest bez sensu i moim zdaniem masz rację... ale też jej nie masz :) Podkreślam, że to moje prywatne zdanie. Bo ja zapytam co rozumiesz przez samoobronę? Jak zdefiniujesz warunki brzegowe (sorry za określenie, ale nic lepszego nie przyszło mi do głowy :D ) dla samoobrony? Czy to jest walka 1 na 1 na ulicy bez zasad, czy walka 1 na 50, czy są kategorie wagowo/wiekowo/trzeźwościowe? Czy tylko stójka, czy stójka + parter, czy pięści + nogi + kostka brukowa + szyby wystawowe + inne gadżety pokazywane przez Basa Ruthena w słynnym "bidibum badabęg" ?

Jeżeli ja ćwiczę Aikido i zaatakuje mnie starsza babcia i zacznie napierdzielać laską, to chyba cośtam jej zaaplikuję :D jakąś tam niedużą koszinażkę :)

Jeżeli natomiast podejdzie do mnie w ciemnym zaułku 5-6 typa z gazrurkami, kastetami czy bóg wie czym jeszcze to nie ma ch...ja żebym się obronił choćbym znał kung-fu-karate-nie-wiadomo-co.

Więc we wszystkim umiar, nie można mówić że Aikido jest do dupy w samoobronie bo to nie jest takie łatwe. Samoobrona, czy walka uliczna (bo do tego się wszystko sprowadza) jest tak nieprzewidywalna i niedefiniowalna, że nie da się jasno określić reguł, a co za tym idzie nie da się określić metod działania.

Aikido samo w sobie posiada elementy, które da się zastosować w samoobronie, ale nie można mówić, że jak trenuję to jestem kozak i wpie....ę wszystkim na ulicy. Sam trenowałem różne sztuki walki i miewałem sytuacje, których dobrym wyjściem było starcie+bomba, a potem w nogi, albo takie kiedy od razu w nogi i słynna zasada 100m.

Dlatego uważam, że sprowadzanie Aikido jedynie do aspektów samoobrony i wykazywanie że jest nieskuteczne jest bez sensu. Co więcej prowadzi do tego, że wpada jakaś tam nowa osoba na forum, chce coś poczytać o Aikido to od razu na dzień dobry dostaje dyskusje, które nie robią dobrej opinii o tej sztuce walki.

Ua, alem się naprodukował :)
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Bo ja zapytam co rozumiesz przez samoobronę? Jak zdefiniujesz warunki brzegowe (sorry za określenie, ale nic lepszego nie przyszło mi do głowy Very Happy ) dla samoobrony? Czy to jest walka 1 na 1 na ulicy bez zasad, czy walka 1 na 50, czy są kategorie wagowo/wiekowo/trzeźwościowe? Czy tylko stójka, czy stójka + parter, czy pięści + nogi + kostka brukowa + szyby wystawowe + inne gadżety pokazywane przez Basa Ruthena w słynnym "bidibum badabęg" ?

Zarówno samoobrona jak i warunki brzegowe są od dawna zdefiniowane. Robi się to nawet na poziomie instytutów naukowych ponieważ samoobrona ma charakter interdyscyplinarny (prawo, psychologia, wiktymologia, kryminalistyka nawet oraz prakseologia, w tym ogólna teoria walki, no i sport rzecz jasna ). Napisałem, że czynnikami tworzącymi specyficzną tożsamość sztuk walki są czynniki: pragmatyczny, utylitarny oraz mentalny. Samoobrona znajduje się w obszarze czynników utylitarnych. Te trzy kategorie są jak koła nachodzące na siebie w związku z czym zawierają cześć wspólną. Oderwanie się któregoś z tych kół powoduje, że określona forma aktywności psychofizycznej przestaje być sztuką walki. I tyle o tym tutaj bo zrobi się OT. :wink:
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
A i jeszcze jedno drogi (albo raczej smaczny?) Zraziku Wołowy,
Nie będziesz w stanie określić warunków brzegowych dla samoobrony tworząc hipostazy czyli byty nieistniejące w rzeczywistości jak np. jednorożec albo "starsza babcia napierdzielająca laską" :D :D :D :D :D
  • 0

budo_zrazik.wolowy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Zarówno samoobrona jak i warunki brzegowe są od dawna zdefiniowane. ...


Nie kwestionuje podejścia teoretycznego, jednakże chodzi mi o warunki, które możesz zastać w praktyce. Mnogość zmiennych (przytoczonych przez Ciebie), których nie jesteś w stanie jednoznacznie zidentyfikować i określić prowadzi do sytuacji, w której warunki dla samoobrony w ujęciu praktycznym są niedefiniowalne ściśle. Co za tym idzie liczba przypadków jest nieskończona. Zgoła odmiennie od większości sportów walki określonych przez ścisłe reguły stanowiących dla nich warunki brzegowe jak i początkowe.
Sorry za OT.
  • 0

budo_sebol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

...czyli byty nieistniejące w rzeczywistości jak np. jednorożec albo "starsza babcia napierdzielająca laską" :D :D :D :D :D


Akahige co ty opowiadasz??
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_zrazik.wolowy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

A i jeszcze jedno drogi (albo raczej smaczny?) Zraziku Wołowy,
Nie będziesz w stanie określić warunków brzegowych dla samoobrony tworząc hipostazy czyli byty nieistniejące w rzeczywistości jak np. jednorożec albo "starsza babcia napierdzielająca laską" :D :D :D :D :D


:) Czy smaczny to raczej pytanie do mojej żony, broń boże do mistrza :) :)

Drogi Akahige ja określiłbym "byty nieistniejące w rzeczywistości", raczej jako byty, których prawdopodobieństwo istnienia w rzeczywistości jest stosunkowo małe :) :D :D
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
Samoobrona i jej warunki brzegowe oparte są o praktykę a nie teorię, zmienne jestem w stanie jednoznacznie zidentyfikować, warunki dla samoobrony są ściśle definiowalne. Jak chcesz o tym podyskutować załóż nowy temat albo odkop stary np. "Obrona konieczna bez sądu".

Sebol,
Obiecuję Ci, że jak się kiedyś spotkamy osobiście wcisnę ci kciuk w splot podobojczykowy. A jak trafisz na promocję to się też załapiesz na darmowe kręcenie wora :evil: :evil: :evil: :wink:
  • 0

budo_zrazik.wolowy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Samoobrona i jej warunki brzegowe oparte są o praktykę a nie teorię, zmienne jestem w stanie jednoznacznie zidentyfikować, warunki dla samoobrony są ściśle


Tak tylko w kwestii uściślenia. Chyba nie do końca się zrozumieliśmy. Popraw mnie jeśli się mylę, ale Ty warunki rozumiesz jako pojęcia z zakresu dziedzin, które wymieniłeś i zgadzam się, że jesteś w stanie ściśle określić kiedy mamy do czynienia z samoobroną, obroną konieczną itd - ok.

Mnie chodziło raczej o mnogość przypadków, które możesz zastać już będąc, że tak powiem "w fazie samoobrony" - po spełnieniu warunków, o których wspominasz. Mi chodzi raczej o warunki takie jak: liczbę napastników, wiek, warunki fizyczne, płeć, otoczenie, rodzaj broni, obecność świadków itd np. fazę księżyca :) chodzi o to, że moim zdaniem nie jesteś w stanie precyzyjnie określić wszystkich przypadków. Ok, z mojej strony koniec OT :)
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
Jak to czesto bywa, niektóre z problemów poruszanych w dyskusji biorą sie z braku precyzji tematu. Sprobuje to uporzadkowac , zgodnie z moim zdaniem.

Określenie " mistrz", w bardziej lub mniej uswiadomiony sposób wiąze sie z :

1. mistrzostwem - w sensie rywalizacji, a zatem "mistrzem" jest najlepszy wsród innych. Istotą tego rozumienia jest spór o to czy np. Tissier sensei jest lepszy od Chiba sensei albo innego sensei, jakkolwiek to głupio by zabrzmiało.

2.mistrzostwem - w sensie dydaktycznym, czyli okresleniem slowem "mistrz" bezposredniego nauczyciela, ewentualnie nauczyciela wiodacego dla danej szkoły czy grupy

3. mistrzostwem - w sensie ogólnym, czyli osiagnięciem wybitnych , uniwersalnych umiejetnosci w Aikido, perfekcji i charyzmy niekwestionowanych w środowisku

Ad. 1 - w Aikido podejscie tego typu jest bez sensu a jedynym mistrzem w takim rozumieniu jest O' sensei.

Ad. 2 - tu sprawa jest prosta , bowiem w wiekszosci przypadkow za mistrza bedzie uznany ten kto jest nam najblizszy, ten z którego sposobem rozumienia i przekazu Aikido się identyfikujemy

Ad. 3 - sadzę , ze ten aspekt jest najciekawszy w tym watku. Czy znajda sie uniwersalne autorytety? Czy jest ich duzo? Czy w ogole mozna jeszcze mowic o wspólnych , powszechnie akceptowanych wzorcach i mistrzach?
Ten temat wiąze sie z wczesniejszymi dyskusjami, a w szczegolnosci np. z tematem Szcepana " Przekaz dziadkowego Aikido przez jego uczniow" i IMHO jest kluczowy dla wielu watkow, w ktorych dyskutujemy.
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
"Smaczny" od dzis bede Cie nazywal :) :) :) hehe
Dobrze gadasz,polać Ci wódki trzeba :)
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

@gość
No OK, to najpierw to pierwsze.
......
Druga mańka to samoobrona.
Piszesz, że wg. Ciebie ćwiczenie Aikido do samoobrony jest bez sensu ....

Czy aby kolego, nie pomyliłeś adresata swojej wypowiedzi? :lol:

Ale już, aby nie zbaczać z tematu, wróćmy do języka którym rozmawiamy. Dla wielu dyskutantów, w moim odczuciu, pojęcie Mistrza utożsamiane jest z autorytetem. A to są dwie różne sprawy, czasem się wykluczające, a czasem i nie. Dam przykład bliski naszemu koledze voivodowi. Kiedy buszował po Kalifornii, odwiedził mnie w drodze na Aikido Expo, które było organizowane przez Stanleya Pranina. Wprawdzie nie był świadkiem incydentu który miał miejsce na tej ekspozycji, ale myślę, że to potwierdzi. Otóż, uznany w Północnej Kalifornii 'Mistrz', w czasie jednego z treningów, świadomie przetrącił jednemu z partnerów kręgosłup, bynajmniej nie stosując techniki aikido. Poszło o to, że młody człowiek próbował zademonstrować (za zgodą organizatora), jego zdaniem, rewelacyjne podejście do wykonywania atemi, jako elementu techniki aikido. Tego ów 'Mistrz' nie mógł zdzierżyć. Jaki z tego wniosek? Z jednej strony żaden Mistrz aikido, a z drugiej, w ciągu jednej sekundy ten domniemany autorytet w moich oczach stracił. Człowiek ten jest wciąż bardzo aktywny na anglojęzycznym forum, ale ja, od tego momentu, po prostu mam w sobie opory czytać to, co pisze.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Sprobuje to uporzadkowac , zgodnie z moim zdaniem.

Z tego, co napisałeś, tylko jedno zdanie wnosi coś do naszej dyskusji. Morihei Ueshiba zasługiwał na miano Mistrza. I tutaj właśnie wraca sprawa, którą poruszyłem w poprzednim poście. Jego życiorys nie wskazuje na to, że mógłby być dla mnie autorytetem moralnym. Nie mniej, jest dla mnie autorytem, jako twórca aikido. Z kolei, podobnym autorytetem jest dla mnie Jigoro Kano, twórca judo, z którego zdaniem (z definicji) się liczę. To on właśnie, obok innych współczesnych autorytetów, potwierdził Mistrzostwo Ueshiby. Wystarczyło, że spojrzał. Dla mnie wystarczy, że spojrzę na obraz Rubensa i wiem, że mam do czynienia z Mistrzem. Jeśli zatem, jak to tej pory, nie miałem okazji zobaczyć na własne oczy Mistrza (a widziałem sporo, włącznie z filmami), to twierdzę, że aikido wciąż na niego czeka. Żeby sprawę postawić jasno - to, co widziałem, włącznie z zarejestrowanymi filmami z O-Sensei, tego śladu po Mistrzu nie potwierdzają. Uke prześcigają się, by techniki wyglądały wspaniale. Ale nie o tym przecież rozmawiamy.
  • 0

budo_zrazik.wolowy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Czy aby kolego, nie pomyliłeś adresata swojej wypowiedzi? :lol:


No może nie do końca to miałem na myśli, zapomniałem dodać "w obecnym kształcie" z Twojej wypowiedzi.

Jeśli zatem ktoś zapiera się na siłę, że uprawiając 2-3 razy w tygodniu aikido, w obecnym kształcie, zdolny jest do samoobrony - to ja chcę się dowiedzić, jakim cudem jest to możliwe.


Z tego właśnie wnioskuję, że wg Ciebie Aikido nauczane w większości przypadków w taki właśnie sposób nie nadaje się do samoobrony, z czym nie do końca się zgadzam. Ale mniejsza o to :wink: Jeżeli nie to miałeś na myśli to sorki. :wink:

...


Jak mawia stare chińskie przysłowie: Po szklanie i na rusztowanie. Ale tylko dla zachowania niezbędnej płynności ruchów i spokoju ducha :) i gibkości w yoko, może nie będę obijać sobie łydek :) :) :) Smacznie :)


Właściwie to zgadzam się z akitą. Co do pkt.3. to wg mnie istnieje wielu, no przynajmniej kilku shihanów, których nazwałbym wielkimi mistrzami, jednak nie ma mistrza mistrzów, z całym szacunkiem dla Doshu. :wink:
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Z tego właśnie wnioskuję, że wg Ciebie Aikido nauczane w większości przypadków w taki właśnie sposób nie nadaje się do samoobrony, z czym nie do końca się zgadzam.

Aikido, w obecnym kształcie (metodologia nauczania), pozwala je studiować. Aby móc je zastosować w praktyce (samoobrona), należy je przystosować do swoich potrzeb, oraz poświęcić dużo dodatkowej pracy, by wykształtować odruchy warunkowe. Nawet uzyskując, w ten sposób, pewność siebie, nie możemy o sobie powiedzieć, że jesteśmy Mistrzami. To jest warunek konieczny, ale nie dostateczny. Problem w tym, że nie docierają do nas informacje na temat tego drugiego etapu treningu. To znaczy, zdecydowanie innej metodologii przyswajania sobie takich umiejętności. To nie wyklucza wcale możliwości poprawnego, czy też nawet znakomitego przekazu. Jeśli do tego dodamy osobowość, autorytet moralny, oraz haryzmę - ulegamy oczarowaniu. Nie mniej, to wcale nie oznacza, że człowiek o takich cechach jest Mistrzem. Zgodnie z intencją Twórcy aikido (moja własna interpretacja), poprzez sam fakt eliminacji współzawodnictwa, aikido stoi ponad wszystkim, co wymyślono dotąd w sprawach walki wręcz. Oznacza to w skrócie, że Mistrz aikido nie powinien mieć jakichkolwiek problemów we współczesnym współzawodnictwie. :wink:
  • 0

budo_wice psa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
Tu jest PRAWDZIWY MISTRZ

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Aikido, w obecnym kształcie (metodologia nauczania), pozwala je studiować. Aby móc je zastosować w praktyce (samoobrona), należy je przystosować do swoich potrzeb, oraz poświęcić dużo dodatkowej pracy, by wykształtować odruchy warunkowe. Nawet uzyskując, w ten sposób, pewność siebie, nie możemy o sobie powiedzieć, że jesteśmy Mistrzami. To jest warunek konieczny, ale nie dostateczny. Problem w tym, że nie docierają do nas informacje na temat tego drugiego etapu treningu. To znaczy, zdecydowanie innej metodologii przyswajania sobie takich umiejętności. To nie wyklucza wcale możliwości poprawnego, czy też nawet znakomitego przekazu. Jeśli do tego dodamy osobowość, autorytet moralny, oraz haryzmę - ulegamy oczarowaniu. Nie mniej, to wcale nie oznacza, że człowiek o takich cechach jest Mistrzem. Zgodnie z intencją Twórcy aikido (moja własna interpretacja), poprzez sam fakt eliminacji współzawodnictwa, aikido stoi ponad wszystkim, co wymyślono dotąd w sprawach walki wręcz. Oznacza to w skrócie, że Mistrz aikido nie powinien mieć jakichkolwiek problemów we współczesnym współzawodnictwie. :wink:

No, jasny gwint, ależ właśnie o to chodzi, ślicznie to ująłeś!!!

A co do tego czerwonego - wystarczy otworzyć oczy, uszy i, co najważniejsze, umysł!!!
(mam namysli NIEDOCENIANY przez Ciebie staly, dlugotrwaly i silny kontakt z NAUCZYCIELEM pokroju Chiba, Saotome czy Tissier)

Nic tak nie uwiera, jak ciasny umysł... (Stan Jozwiak)
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
Nie wiem do czego pijesz. Miałem przyjemność ćwiczenia z uczniami pana Chiby, na przykład. O stażach z Nim samym, nie wspomnę. Stały kontakt nie zmienia faktu, że metodologia naucznia nie jest inna od tej, którą wszyscy znamy. Ile to razy w tygodniu powtórzyłeś, nawet pod okiem uznanego przez Ciebie autorytetu, jedną z Twoich ulubionych technik? 5, 10, 15 razy? Mieszasz pojęcia, przyjacielu. :wink:
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Nie wiem do czego pijesz. Miałem przyjemność ćwiczenia z uczniami pana Chiby, na przykład. O stażach z Nim samym, nie wspomnę. Stały kontakt nie zmienia faktu, że metodologia naucznia nie jest inna od tej, którą wszyscy znamy. Ile to razy w tygodniu powtórzyłeś, nawet pod okiem uznanego przez Ciebie autorytetu, jedną z Twoich ulubionych technik? 5, 10, 15 razy? Mieszasz pojęcia, przyjacielu. :wink:

Przepraszam, jesli odebrales to zbyt osobiscie, nie to bylo moim zamiarem. Pisalem OGOLNIE...

A sama przyjemnosc cwiczenia z tym czy owym lub tez jego uczniami na stazach raz czy dwa w roku to nie to samo, co cyt.: "staly, dlugotrwaly i silny (rowniez emocjonalnie) kontakt z NAUCZYCIELEM pokroju Chiba, Saotome czy Tissier"... 8)

PS. Ile razy...? Ostatnio np. naprawde dalo sie pocwiczyc u Tissier. Cwiczylem z pmaszem jakas durna nage i mnie prawie zajezdzil... :oops: :oops: :oops:
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
Na pierwszy rzut oka prawdziwy mistrz SW ma czarny pas.
Jeżeli nie jesteśmy przekonani czy pas jest prawdziwy - to mistrz ma zazwyczaj dyplom jakiejś ważnej organizacji.
Można być oczywiście mistrzem lokalnym, co nie umniejsza naszego lokalnego mistrzostwa np. Mistrz Podwórka zawsze pozostanie Mistrzem Podwórka.

Prawdziwy Mistrz Aikido spełna te warunki. Ma czarny pas, fajny dyplom z zagranicy i zazwyczaj ludzi dla których jest mistrzem.

Inne cechy mistrza są drugorzędne. Co z tego że ktoś jest Wielkim Mistrzem, jak i tak jakiś brudas z litwy może go zakłuć naostrzonym kijem.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024