Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
112 odpowiedzi w tym temacie

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
He, he ... dałeś się podpuścić. :D

Morihei Ueshiba niczego nie włączył do swojej sztuki. Wszystkie te 12 technik znajdowało się w Daito-ryu aiki jujutsu.

Oczywiście, że Morihei Ueshiba niczego nie wymyślił. Po prostu wyselekcjonował, by osiągnąć to, co zamierzał.

Właśnie, że wprowadził. Są na to dowody, relacje, zdjęcia na których wykonuje kumi tachi oraz kaeshi waza.

To, że dał sobie zrobić zdjęcie z patykiem przy drzewie, niczego nie dowodzi.

Aikido też nie daje takiej pewności. 100-procentowo pewne są śmierć i podatki.

Owszem daje. Sam napisałeś. Dobrze wykonana technika aikido, to pewna śmierć.

Pisałem już wielokrotnie, że najczęściej stosowaną techniką jest "police takedown" czyli zwykłe ściągnięcie człowieka za łeb do ziemi.

Owszem, sciągnięcie człowieka za łeb do ziemi, to może być pewna śmierć, ale nikt dotąd nie zrobił z tego sztuki walki.

Na ten temat są ciekawe dane statystyczne ale dla Ciebie drogi Gościu to i tak nic nie znaczy. ....

Dlaczego z kolei znowu bierzesz się za bary? Tak dobrze nam szło. :wink:
  • 0

budo_niedźwiedź
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:shin-dojo

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
:D Drogi Gościu, przy kote gaeshi nie zabijesz człowieka, jeśli jest dobrze wykonane, na szybkim dynamicznym tempie, uszkadza nadgarstek, w niektórych aplikacjach sprowadzi na kolana. Jedną z niebezpieczniejszych technik dla nieznających jej jest ikkio, gdyż łatwo im uderzyć głową o ziemię. Wybrałeś 12 technik, które wg Ciebie pasują do stworzonego przez Ciebie systemu i usiłujesz wmówić że TY jeden wiesz to, co umnknęło tym, którzy bezpośrednio znali i dotykali :D . Bez urazy, to Ty tworzysz system rozstrzygania walki w pierwszej sekundzie, to Twoja wizja i interpretacja. Może więc o Tobie będą mówić, że jesteś/byłeś mistrzem. Ale zrób to jak Ueshiba - nic nie wyjaśniaj konkretnie, selekcjonuj podług własnego uznania, wczuj się w jakiś ruch duchowy o uniwersalnych wartościach. I najważniejsze, wkręć się w kręgi polityków lub mediów,gdyż tylko poparcie tych gremiów da gwarancję sukcesu. W końcu mistrzowsko dasz zajęcie (i utrzymanie) wielu ludziom, a jeszcze więcej oderwiesz od telewizora. Nie wiedząc dokładnie o Co Ci chodziło, będą dorabiać do tego teorie, wykonywać formy ruchowe bez zrozumienia ich znaczenia lub je przeinaczać - a będą to robić, bo będzie im to sprawiać radość i przyjemnośc. Po zaliczeniu wszelkich objawów fenomenu Ueschiby, dasz się poznać jako mistrz. Bo w końcu po tym mistrza się poznało PRAWDA? :?
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
Dawno nie rozmawialiśmy ze sobą kolego. :D Ciekaw jestem, czy moja odpowiedź zainspiruje Cię do kontynuowania rozmowy.

Wybrałeś 12 technik, które wg Ciebie pasują do stworzonego przez Ciebie systemu i usiłujesz wmówić że TY jeden wiesz to, co umnknęło tym, którzy bezpośrednio znali i dotykali

Jeśli myślisz, że to ja wybrałem owe 12 technik, to jesteś w błędzie. Wymienię je jeszcze raz po kolei, wiersz po wierszu, aby nie było niedomówień.

Irimi-nage
Shiho-nage
Kote-gaeshi
Ikkyo
Nikyo
Sankyo

Yonkyo
Kaiten-nage
Koshi-nage
Juji-nage
Ude-kime-nage
Tenchi-nage

Oczywiście, mówimy tu o technikach bez ataku, ponieważ do każdej z nich można przyporządkować po kilka ataków, z około 20 sklasyfikowanych (stąd owa mnogość technik). Jeśli uczysz się innych, poza kokyu-nage, to zauważysz z pewnością, że w innych szkołach ich nie ma, zaś te 12 są nauczane w każdej. Z kolei w szkole Koichi Tohei (Shin Shin Toitsu Aikido) ćwiczy się na codzień w zasadzie tylko 6 pierwszych, które uznane są za podstawowe.

Zdecydowanie, nikogo nie krytykuję za to, co uczy, czy też się uczy sam w dojo. Czasem może zwracałem uwagę na to, że aktualnie forma przerosła treść. Uważam, że nie ma w tym nic złego do momentu, kiedy celem jest 'przekaz'.

Bez urazy, to Ty tworzysz system rozstrzygania walki w pierwszej sekundzie, to Twoja wizja i interpretacja

Po raz kolejny powtarzam, ani mi w głowie stworzenie jakiegoś nowego systemu, czy szkoły. To, że aikido jest sztuką rozstrzygania walki w pierwszej sekundzie wcale nie jest moją wizją, ani też interpretacją. Wielu shihanów i uczniów Dziadka tak właśnie uważa. Pisałem o tym powyżej, i nawet skomentowałem, że kończy się to tylko na słowach. O'Sensei właśnie dlatego zdobył rozgłos.

W każdym razie, twierdzenie, że przy powszechnie przyjętej metodologi nauczania aikido można przyswoić sobie nawyki samoobrony, czy też zakończyć konfrontację w ciągu 1 sekundy, jest nieporozumieniem. Myślę, że się ze mną zgodzisz. Ze swojej strony, dzielę się z Wami tym, co robię poza zajęciami aikido, by właśnie sobie z tym poradzić - 6 podstawowych technik, powtarzanych do wiwatu, bez konieczności upadania. Inni natomiast tego nie robią. Znaczy się, nie dzielą się swoimi doświadczeniami w tym zakresie.

Drogi Gościu, przy kote gaeshi nie zabijesz człowieka

A i owszem, kote-gaeshi wykonane prawidłowo, kieruje uke głową do ziemi. Różnimy się widać w rozumieniu, co to znaczy dobrze wykonać kote-gaeshi. Zauważ także, że w żadnej ze szkół aikido nie dąży się do skręcenia nadgarstka. Chodzi o zasygnalizowanie jego nadwyrężenie w oczekiwaniu na odruch bezwarunkowy. Każda z wymienionych technik to technika 'Up and Down'. Jeśli tego nie dostrzegasz dzisiaj, to przyjdzie i na to czas.

Już na koniec - Twoje oczekiwania wobec mnie są trochę na wyrost. Nawet, jeśli z przymróżeniem oka. Znam swoje możliwości - podyktowane są one wiekiem, pracą i rodziną. Ale Ty, jeśli się zaprzesz, i skorzystasz z moich rad - kto wie? Może zostaniesz Mistrzem. Tego Ci życzę, i wszystkim tym, co to czytają. :wink:
  • 0

budo_sebol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Drogi Gościu, przy kote gaeshi nie zabijesz człowieka

A i owszem, kote-gaeshi wykonane prawidłowo, kieruje uke głową do ziemi. Różnimy się widać w rozumieniu, co to znaczy dobrze wykonać kote-gaeshi.


fajnie, fajnie.
jako, że ostatnio po raz pierwszy udało mi się w sparingu (grapling) zaaplikować kotegaeshi to się wypowiem :D 8)
A więc wykonałem je nieprawidłowo bo partner nie poleciał na głowę ale jak długi rypnął o glębę plecami. Był zaskoczony tą techniką bo jej na MMA nie robimy ;-) co więcej kiedy szybciutko próbował wstać udało mi się założyć sankyo i kuźwa - nie uwierzycie - sprowadziłem go w dół i osae aikidowe założyłem (no może nie tak bardzo aikidowe bo klęczałem na nim). Hehe - czy jestem mistrzem? Czy moje kotegaeshi było rzeczywiście źle wykonane? :D

Dodam, że partner był osobą początkującą jak i ja. Zapewne z doświadczonym by nie wyszło ;-)
  • 0

budo_nazgul
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 57 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

...

Drogi Gościu, przy kote gaeshi nie zabijesz człowieka

A i owszem, kote-gaeshi wykonane prawidłowo, kieruje uke głową do ziemi. Różnimy się widać w rozumieniu, co to znaczy dobrze wykonać kote-gaeshi. Zauważ także, że w żadnej ze szkół aikido nie dąży się do skręcenia nadgarstka.


naprawde? w zadnej?

Chodzi o zasygnalizowanie jego nadwyrężenie w oczekiwaniu na odruch bezwarunkowy. Każda z wymienionych technik to technika 'Up and Down'. Jeśli tego nie dostrzegasz dzisiaj, to przyjdzie i na to czas.
...


Robilem kote-gaeshi na wielu osobach - cwiczacych MA i niecwiczacych, pakerach i normalnych ludziskach.
WSZYSCY bez wyjatku padali na plecy (lub ew na kolana jesli bylo w innym kierunku).
Sam padlem ofiara w/w techniki - zobiono ja szybko i zdecydowanie a ja za pozno zareagowalem - skonczylo sie naderwanymi sciegnami.
Wiec oswiec mnie prosze (tu bez sarkazmu... prawie) jak wykonac k-g tak zeby bylo prawidlowo - zeby skierowac glowe ku ziemi? Kierujemy ja tylem do ziemi (pad przez plecy?) czy tez moze przodem (yoko?)?
Nawet robiac dynamiczne k-g na wychylonym uke nie da sie wytworzyc takiego momentu obrotowego zeby "zawinac" kims tak aby spadl na glowe - sciegna pekna wczesniej niz zawiniesz kims w powietrzu.
Tak sie niesmialo pytam bo wszedzie (nie tylko na aikido) uczono mnie ze skret nadgarstka powoduje bol umozliwiajacy pacyfikacje przeciwnika/zabranie niebezpiecznego narzedzia. W ostatecznosci uszkodzenie reki. W tym kontekscie "prawidlowosc" jest prosta do zweryfikowania - albo boli, albo nie boli. Proste, przejrzyste i klarowne, prawda? No chyba ze chodzi o to zeby rzecz uniejednoznacznic i dodac odrobine mistycyzmu, wiedzy tajemnej uzyskiwanej po x-dziesieciu latach cwiczenia i niedostepnej po banalnych 2-5-8 latach?
Gdybys wiec mogl podzielic sie wiedza - jak sie _powinno_ robic ta technike?
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

kuźwa - nie uwierzycie

Sebol, ja wierzę! :D
Zainspirowany tym filmikiem:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
zacząłem masowo wywracać przeciwników przy pomocy kote gaeshi. Podczas sparingu z kolan oczywiście - dokładnie tak, jak robi to Roy Harris. Po tym idę natychmiast do pozycji bocznej. Ponieważ zrobiłem to wcześniej od Ciebie i więcej niż jeden raz jestem WIĘKSZYM MISTRZEM od Ciebie. :D Chociaż...o sankyo tylko pomyślałem ale go nie zrobiłem więc może Ty jesteś większym mistrzem... :cry:
W każdym bądź razie aby rzucić kogoś na głowę przy pomocy kote gaeshi trzeba mieć przeciwnika o specyficznej anatomii. Występującej masowo wśród mutantów na Saturnie.
Wklejałem co prawda Gościowi filmik Sapp vs Minotauro o ten:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Minotauro dwukrotnie rzucony na głowę na początku walki za cholerę nie chciał umrzeć. No ale dla Gościa:
"Fakty teoriom bowiem przeczą,
A to jest karygodną rzeczą..."
(Janusz "Szpot" Szpotański) :wink:
  • 0

budo_sebol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Zainspirowany tym filmikiem:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
zacząłem masowo wywracać przeciwników przy pomocy kote gaeshi. Podczas sparingu z kolan oczywiście - dokładnie tak, jak robi to Roy Harris. Po tym idę natychmiast do pozycji bocznej. Ponieważ zrobiłem to wcześniej od Ciebie i więcej niż jeden raz jestem WIĘKSZYM MISTRZEM od Ciebie. :D Chociaż...o sankyo tylko pomyślałem ale go nie zrobiłem więc może Ty jesteś większym mistrzem... :cry:


Na tym filmiku ładnie powyginał "w te i wewte" ten nadgarstek. Mi się udało na stojaka wykonać. Będę chyba częściej próbował bo to fajna zabawa tak se udowadniać, że coś co się ileś tam lat ćwiczyło na aikido jednak można zrobić w sparingu ;-) Ja w każdym bądź razie mam z tego radochę :D
No i myślę, że mistrzem to jednak ty jesteś większym ;-) wnioskuję z wiedzy, którą posiadasz ;-) ja jestem taki łoś co się mu "wydaje" :cry: hehe!
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
O czym wy mówicie? Kote-gaeshi, to nie kokyu-nage. Zatem upadek na plecy wynika z asekuracji głowy przez przytrzymanie przedramienia. A o to przecież chodzi w aikido! Jeśli mechanika Wam nie pasuje, to zegnijcie swoją własną rękę w łokciu, i drugą naciśnijcie nasadę dłoni. Łokieć bezwiednie uniesie się do góry, a głowa odchyli do tyłu. Nawet lekkie stuknięcie głową o ziemię, z określonym zamiarem, powoduje przetrącenie kręgów szyjnych. Pokazane filmy nic nie obrazują, ponieważ walki mają charakter współzawodnictwa.
  • 0

budo_feanor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
Gościu z całym szacunkiem ale jakoś tego twojego zabijającego kotegaeshi nie widzę....
Osoby którym się zaaplikuję tą dźwignie reaguja na 2 sposoby

Osoby które ćwiczą bądź ćwiczyły zrobia przewrót / pad
osoby które po raz pierwszy zaznały błogiej techniki przewrócą się na plecy

zazwyczaj....

natomiast jeżeli ciągle sie upierasz przy wersji że prawidłowe kotegaeshi to takie prz którym powinno się rzucać na głowę to poproszę o jakiś filmik czy cos....
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
Ja się kolego przy niczym nie upieram. Jeśli liznąłeś kiedyś [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], to wiesz, że nikt nikogo jeszcze nie rzucił na głowę przy rzucie seoi-nage, czy kata-guruma. Chyba, że przypadkiem, i to na matę. Piszesz tak, jak być we mnie widział jakieś zwierzę, co to każdego chce zabijać. Jeśli kontrolujesz upadek kogoś na głowę, to jest oczywiste, że od Ciebie zależy, czy zrobisz mu krzywdę, czy nie. Jeśli zaś osoby rzucane na kote-gaeshi mają czas na jakąkolwiek własną reakcję, to oznacza, że technika jest źle wykonana. A o tym decyduje szybkość i precyzja. To właśnie atrybuty Mistrza.
  • 0

budo_niedźwiedź
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:shin-dojo

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?
Witaj, sprytnie wybrnąłeś z tez o tworzeniu nowego systemu, ale może dasz się chociaż nazwać twórcą i mistrzem w nowej metodyce treningowej. Sama idea ćwiczeń bez padów, wielokrotnie powtarzana jest dobra :D , tylko ja się boję, że po niej będę miał na koncie sporo różnych - nie dusz bandytów - ale ich ścięgien i stawów. A już tego mistrzowskiego kote gaeshi na głowę nie potrafię sobie wyobrazić, za to przynajmniej jeden uszkodzony nadgarstek przy tej technice u zdrowego, szybkiego i świetnie przygotowanego technicznie człowieka widziałem :oops:
Poza tym uważam że Ueshiba zdobył rozgłos wyłącznie dzięki dobremu PR, przygotowanemu przez syna i Toheia, którzy nie mieli chęci pracować w innym charakterze i wytworzyli odpowiednią markę. Nie był niesamowity, był normalnym mistrzem sztuk walki z dużym doświadczeniem w formach starojapońskich. A jeśli nie wprowadził do swej sztuki broni jak twierdzisz, to po co pokazywał w swej książce Budo techniki przeciwko bagnetowi oraz bagnet na bagnet (oczywiście apliakcje z włóczni)? Chyba nie chodziło mu o zjednoczenie z kami - to do Szczepana- chyba że nie wierzył że bez ciała da się szybciej zjednoczyć z bóstwem?
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Jeśli zaś osoby rzucane na kote-gaeshi mają czas na jakąkolwiek własną reakcję, to oznacza, że technika jest źle wykonana. A o tym decyduje szybkość i precyzja. To właśnie atrybuty Mistrza.

Jesli zas nie zareaguja, a dzwignia jest dobrze zalozona, to po prostu zlamiesz facetowi nadgarstek a on dalej bedzie stal - nadal daleko mu do zabicia sie glowa o glebe :P
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak rospoznać prawdziwego misrtsza aikido?

Witaj, sprytnie wybrnąłeś z tez o tworzeniu nowego systemu, ale może dasz się chociaż nazwać twórcą i mistrzem w nowej metodyce treningowej.

Nie przesadzaj - ale faktycznie, mojego podejścia do indywidualnego treningu wybranych technik aikido, nie 'zerżnąłem' od nikogo.

Po pierwsze, zainspirowała mnie historia tanga argentyńskiego, które to najpierw zaistniało jako podkład do monotonnych ćwiczeń walki na noże. Już na marginesie, przekamarzamy się z przyjacielem (uczy tango i jest instruktorem judo), że to właśnie randori w judo bardziej odpowiada tangu, niż aikido.

A po drugie, sposób przejęcia ataku, który proponuję, także nie ma (ja się nie spotkałem) odpowiednika w literaturze i praktyce aikido. Chodzi o to, że wykorzystanie siły ataku pozwala na 'uwolnienie' ręki (poprzez lekkie wyszarpnięcie), to znaczy odwrócenie od niej uwagi atakującego. Wtedy właśnie możliwe jest założenie dźwigni i wykorzystanie reakcji na nią. Aby uzyskać oczekiwane przeze mnie wspięcie na palce, następnie zawsze przechodzę do założenia sankyo. I to jest właśnie bezpośrednia odpowiedź na zastrzeżenie Szczepana.

Jest, i po trzecie. Idea ćwiczenia bez upadków ma sens, ponieważ pozwala nie tracić czasu na wstawanie, i nie wymaga maty. Oczywiście, nie miało by to z kolei sensu, gdybym nie wprowadził trasformacji każdej z 6 technik do sankyo. Dodam, że bardzo ważnym elementem w czasie ćwiczeń jest absolutne zrelaksowanie obu partnerów, co sprzyja precyzji i stopniowemu zwiększaniu szybkości. Poza tym, po przejęciu ataku, partnerzy nie ruszają się z miejsca. Ale nie będę zanudzał szczegółami.

Poza tym uważam że Ueshiba zdobył rozgłos wyłącznie dzięki dobremu PR, przygotowanemu przez syna i Toheia

Proszę nie myl Niedźwiedziu osobistego rozgłosu Morihei Ueshiby, z rozgłosem sztuki, którą stworzył. Do tego pierwszego przyczyniła się sekta Omote, i jej wpływy. Do drugiego, Kisshomaru Ueshiba i Koichi Tohei. I był niesamowity! Potwierdzały to współczesne mu autorytety, oraz jego uczniowie. A ze 'zjednoczeniem' i 'objawieniem' to miało niewiele wspólnego. Rzadki talent, poparty mrówczą pracą, i dużą wyobraźnią.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024