Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chciałbym wrócić do walki z psem...


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
88 odpowiedzi w tym temacie

budo_hellbo...
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Chciałbym wrócić do walki z psem...
Witam jak w temacie chcialbym wrócic do walki/skutecznej obrony przed atakiem psa...,oparte na doświadczeniach własnych :D
1.Obrona przed bardzo złym psem (jak na tabliczcze PIES: ja dobiegam w 3 sek.do bramy a ty ? :evil: )
- Cel ćwiczeń ja - kilka lat jj z dodtakami (zero odznak :twisted: )
- obiekt pies Owczarek podh.... 55 kg wagi -biały -gwałciciel -czołg :( jak się rozpędzi i zaatakuje to ze 200 kg ściegien,mięśni...)

Tak więc poczytałem zamkniety temat walki z psem i postanowiłem podzieliś się moimi uwagami.

Info: pytałem instruktorów ... i mówią bagnet; kula w łeb. Idę dalej i pytam ludzi co szkolą oczarki niemieckie w "MILICJI"- pyt. jak sie bronić -odp. he he he "ludzie myślą ,że złapią psa za ogon,nogę,oko dadzą renkę do ugryzienia... złapią za szczenkę i rozerwą" a jak pies ugryzł w udo koksa to się zesrał i odpłyną....."

Testy:

Nr.1 Jak na mnie wpadł to się wyje....dobrze ,że trawa była i żarł mnie w zabawie...
Nr.2 Byłem gotowy - strzał w szczękę (celowałem w nos) krótki lewy bez wykroku (pozycja obronna)- efekt :) ręka krwawi (sina) trafiłem na kły i heja powt z test.nr.jeden.
Nr.3 Atak psa - Moja garda - łokieć kontra pysk - udało się zbić jednak pies nie "odlatał" tylko sprężył się na łapch i jak blyskawica ugryzl mnie w ramię. Podciołem go od wew. i ucieklem. (zdziwony wyrżnoł na dupsko)
4.Uwaga: Jedyna potwierdzona oczywiście made by me technika. Pies atak -garda i prosty kop prosto w wora (celowałem w klatkę piersiową ale to nie ważne ) pies odlatuje,jęczy (i "sanczkuje"dla wtajemniczonych) daje mi spokój i chowa się w budzie (2 tygodnie musiałem mu przynosić pychoty).

podumowanie:
1.testów było więcej
-za każdym razem pies był górą (oprócz jednego razu)
2.to był PIES ! ,jak by była suka to chyba by nic nie wyszlo :)
3.Psu nie stała się krzywda, dalej jesteśmy przyjaciółmi lubi nasze sparingi- JA NIE (już staram się z nim nie sparingować heh)

JAK to wygląda - uważam ,że wgrana z psem jest prawie niemożliwa; on instyktownie chce Cię zabić,zagryźć itd..., atakuje z furią i determinacja ,którą wyzwala w ułamku sekundy napędza się i pracuje; na 100% celując w twoją szyję,rękę kiedy ją złapie; w ciągu 1 sek szarpie kilkanaście razy w lewo i w prawo do przodu i tyłu z siłą kiludziesięciu kg. To chce Cię ZABIĆ. I tyle.

Jak jest się takim kozakiem to nie jest sie człowiekiem tylko zwierzęciem.

JA TEŻ ŻAŁUJE ,ŻE NIE UMARŁEM PRZY PORODZIE.......
POZDRAWIAM
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
co Ty kurwa kopiesz i bijesz psy zeby sobie potrenowac?
  • 0

budo_scorpioneq
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 53 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
no to ja mam pytanie. Czy to był Twoj pies? ? bo chyba dość bliski Twojemu otoczeniu ?

a ja myślałem że jednak trochę obeznani w temacie sw etc. coś by zrobili psu :P



p.s. Też nienawidzisz psów ? :evil: :evil: :twisted:





Edit: Do zaorisha: TEST - Sparing :lol:
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
co to kurwa znaczy "TEST" ?!
  • 0

budo_yaro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 183 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...

JA TEŻ ŻAŁUJE ,ŻE NIE UMARŁEM PRZY PORODZIE....

Też żałuję, że nie umarłeś. Jak dla mnie jesteś pieprzonym sadystą który w ramach pierdolonego pseudotreningu katuje własnego psa.
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
HellBo... zakładasz jakieś kosmiczne tematy i wypisujesz takie bzdury że się nóż w kieszeni otwiera. Na ten moment uznaj to za ustne upomnienie. Nie będzie żadnych banów ani kasowania, ale proponuję żebyś jednak mniej pisał a więcej czytał.
  • 0

budo_hellbo...
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
Chciałbym odopowiedzieć na pytania na forum

1.Lubię psy bardzo w przeciweństwie do kotów...
2.Mojemu Psu nie stała sie krzywda tak jak napisałem on lubi takie zabawy (niestety raz przez przypadek trafilem go (po prostu) w jaja ) i tyle. Sparingi tak to nazwałem... jak by chcial to by mnie zagryzł ale jak leże na ziemi a on trzyma moja rękę w paszczy i mnie P.O.S.Ó.W.A dla "jaj" to chyba po prostu "test"... nie mam tylu synonimów dla każdego słowa ,żeby wszystkie zdania wyglądały różowo.
3.Nie chciałem nikogo urazić poprostu podzieliłem się swoimi uwagami.
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
Kolejna uwaga do HellBo...: odpisuj w odpowiednim temacie, nie zakładaj nowych.

Teraz scaliłem ale następna podobna akcja będzie ukarana.

  • 0

budo_sniffles
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze slonecznej warmii
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
Przestan tak robic i pamietaj ze on sie z Toba bawi. Jestes jego panem i nie chce Ci zrobic krzywdy. Co innego pies ktory chce przegryzc Ci gardlo.
  • 0

budo_pogromca z lbn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 588 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
Nie wiem, jak to ogólnie wyglądało, ale sam kiedyś miałem psa i w ten sposób można sprawdzić mniej więcej jego odruchy (spokojnie nie biłem psa po prostu się "szarpałem" i to definitywnie było traktowane jako zabawa). Ale jest jedno "ale". Pies podczas agresywnego ataku jest z 3x szybszy... nie ta liga :roll:
  • 0

budo_wookash
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
Co innego szarpanie z psem i tego rodzaju zabawy...

a co innnego "strzał w szczękę", czy kopnięcia w klatę/wora.

Idiotyzm.
  • 0

budo_nechrist
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2092 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wro

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
twoj pies dyma cie dla jaj? :lol:
to juz wiem czemu ci sie wasze sparringi nie podobaja :P

ogolnie piszesz nawet w miare sensownie, ale niekiedy dosc polewkowo :)

pzdr
  • 0

budo_pan przem
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 119 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
Człowieku!
Pies nie "posówa cię dla jaj", tylko sygnalizuje swoją nad tobą dominację.
Szerze radzę ci powstrzymać się z takimi "testami".
Nie zapominaj, że pies to jest ZWIERZE, które kieruje się INSTYNKTEM, i któregoś dnia naprawdę może zrobić ci poważną krzywdę.
Zwłaszcza, że owczarki podhalańskie mają trudny charakter i są raczej dominujące.
  • 0

budo_ambull
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 782 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
lol stary moj pies kiedys jak zawracal to wygiol gruby kontownik (dupa walna) a raz jak zajebal glowa w bok samochodu (samochod stal a on jakos sie zaperzyl i wpadl rozpedzony na niego) to ostra wgniowka on potrzasna glowa i leci dalej, jakbys zrbil taki test to by bylo mniesze w gniecenie a lepetyna rozwalona.

rozbawila mnie tez ta historia jak mu sztuke wyplaciles i trafiles w zab :) nigdy sie z nim bawiac w szarpanie nie trafiles w zab? hehe piekielnie ostre sie wtedy robia nie :)

generalnie wszystkie takie pojedyncze "sztuki" i "kopy" (ale nie kating) mozna uznac za zabawe z psem, powaznie.

Ale nie rob tak wiecej, po co pies ma wiedziec ze jest od Ciebie silniejszy, baw sie z nim inaczej np bierz szmate i ciagaj sie z nim, a na koniec zdecydowanym glosem karz puscic pochwal go i daj mu szmate
  • 0

budo_noite
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1593 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Freistadt

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...

jak leże na ziemi a on trzyma moja rękę w paszczy i mnie P.O.S.Ó.W.A dla "jaj"




:lol: :lol: :lol:

Dołączona grafika
  • 0

budo_ambull
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 782 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
moj czasem rano wskakuje na lozko staje mi na klacie (ja leze na pleczach) a on takim kurewsko szybkim ruchem lapie zembami przedznim moj nos tak super delikatnie i potem sie cieszy, robi fikolki i sie tarza :D
  • 0

budo_szwed
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 520 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
Ambull a czy to prawda ze jak pies kladzie lape np na twoim kolanie lub rece to oznacza, ze uwaza, jest gora, ze onacza to wladze? Podobno nie mozna pozwalac by tak robil Tak mi kolezanka tlumaczyla, ale czy miala racje?
  • 0

budo_ambull
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 782 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
miala i nie miala, odokolicznosci zalerzy, ja to widze tak - pies jak natarczywie "podaje lape" to chce cos wymosic, jak tak jest a powiedzmy robi to bo widzi ciastko, posiedzial poslinil sie i nie dostawal to zwraca na siebie uwage lapa - drapie, Ty dajesz swoje ciastko to on wtedy widzi ze "wygral" byl na tyle natarczywy, ze osiagna swoj cel - to jest dominacja. Ja to wyeliminowalem dawno temu, drapna to zero uwagi odwracalem sie od niego - wie ze ta sztuczka nic nie osiagnie, ale powiedzmy jakby zaczepial lapa i prowadzil Cie do miski z woda ktora jest pusta no to nic zdroznego w tym nie widze (o ile to sie nie przerodzi w "cos wiecej), tak samo mowi sie ze pies powinien czeka az Ty przejdziesz przez drzwi, ja moje czesto przepuszczam bo tak mi wygodniej.

Teoria dominacji jest ok, ale nie ma co swirowac, byle byc konsekwetnym i ustepowac gdzy sie chce a nie gdy trzeba
  • 0

budo_domr
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
HellBo, czy jak ci tam - SKURWYSYNU. Rzadko piszę na forum, więc mam w dupie, czy teraz dostanę ostrzeżenie, czy nie. Mam nadzieję, że kiedyś twój pies albo jakiś inny, przypadkowy, żeby bardziej bolało, wkurwi się na maksa i po prostu upierdoli ci łeb. Ja zrobiłbym to samo, gdybym dorwał cię na sparingu. To tyle, chory pojebie.

A gdyby to ode mnie zależało, już by cię tutaj nie było - taka mała uwaga do moderatora tego śmietnika, którym stało się budo, a ulica maksymalnie. Przykre.
  • 0

budo_miłujący pokój
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 53 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chciałbym wrócić do walki z psem...
W swoim życiu wielokrotnie zostałem zaatakowany przez psa.
Jak dotąd zawsze udawało mi się obronić, bez żadnych obrażeń.
Uważam, że najważniejsza jest determinacja i postawa. Pies odbiera prosty przekaz - jestem silniejszy, a jako drapieżnik kieruje się instyktem i stara się nie walczyć z kimś lub czymś co może go uszkodzić, a tym samym pozbawić miożliwości zdobycia jedzenia.
Pierwszą swoją walkę z psem miałem w wieku 12 lat, gdy jakaś trochę starsza małolata poszczuła mnie dogiem arlekinem. Pies miał około 3 lat i był wówczas dla mnie naprawdę wielki. Zanim dobiegł do mnie zdążyłem go trafić kamieniem. Rzucił się do mojej ręki, którą odruchowo uniosłem w górę i ją złapał a ja w tym czasie sprzedałem mu około 10 socerkicków. To go ostudziło i zostawił mnie z wyciem. Od tego czasu nie boję się takich konfrontacji.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024