Skocz do zawartości


Zdjęcie

Partyzant


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
47 odpowiedzi w tym temacie

budo_yamatano
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 81 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Partyzant
Miałem wczoraj taką sytuacje: wysiadam z busa, odwracam się czekając na kolegę i z niczego dostaję tube w pape...Po pierwszym momencie zdziwienia "co jest, kurna"? Idę za gościem, podchodze do niego i się pytam, może nie do końca kulturalnie za co dostałem w twarz i ogólnie bulwers. Cwaniak był z 5 kolegami, ale ogólnie wydawał się zdziwiony co ja od niego chce, jak by danie komuś w morde było normą. Jego koledzy byli zdziwieni tak samo jak ja, ale że było nas 2 a ich 6 to nie barszo mogliśmy cokolwiek zrobić...
I teraz takie pytanie, co waszym zdaniem powinno się robić w takiej sytuacji? Ogólnie nie wiadomo za co, po co i dlaczego...
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
Nie dopuscic do takiej sytuacji. Jak przechodzisz kolo podejrzanej grupki osob, zawsze musisz byc nieco bardziej skoncentrowany, gotowy do obrony. To IMO nie jest paranoja tylko przezornosc :) . A jak juz dostaniesz - jesli jestes zaparty, chcesz postawic na swoim i nie straszne ci ganianie po sadach - po prostu zadzwon na policje. Jesli o mnie chodzi, pewnie znajac moj temperament doszedlbym do goscia i mu oddal, a jakby jego koledzy rzucili sie to pomocy - uciekando. No ale to moja, nie koniecznie poprawka postawa :) .
  • 0

budo_yamatano
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 81 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
Tu ostrożność nie miała nic do rzeczy, odwróciłem się i zobaczyłem lecącą pięść;p Samobójcą nie jestem, pozatym nie zdarzają mi się takie sytuacje co 2, 3 dni, więc reakcja też była opóźniona
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
W zasadzie mogles zadzwonic na policje, ale wez pod uwage, ze nawet najprostrze sprawy moga ciagnac sie za toba miesiacami i kosztowac cie nawet kilka wizyt w sadzie. Nie zawsze to sie usmiecha. Jedyna pozostala opcja jest odpuscic, co zrobiles. Takie zycie.
  • 0

budo_ofeck
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pisz/Olsztyn/Gdańsk
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
Ja gdybym dostal po pysku i nic by mi sie nie stalo to pewnie bym odposcil (jezeli przewaga liczebna przeciwnika), nawet pomimo noszonego sprzetu, nie chce robic sobie klopotow, jednak przyjzal bym sie typowi, zeby zapamietac morde. Gdyby natomiast zrobil mi uszczerbek na twarzy to dzwonie po paly i tyle.
  • 0

budo_yamatano
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 81 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
Twarz zapamiętałem, niech go tylko spotkam samego albo z jakimś jednym na mieście :evil: :twisted: Ja normalnie jestem spokojnym człowiekiem, ale bez przesady, z kolei kamikadze też nie stosuje :)
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
z pamiętnika partyzanta Dara :) :

Podobną sytuację mialem dwa razy. Za pierwszym razem jeden gong centalnie w nos od mijanego w niedzielę w południe, leciutko wstawionego dresa ( 3 ich było). Gleba, gwiazdki w oczach, kichawa rozbita i krwawi. Jeden z tych dresiarzy był kolegą kolegi kolegi więc się jeszcze pokłocili po co mnie walnał, pomogli się obmyć i sprawa się jakoś ułagodziła, a po latach nikt o tym nie pamięta.

Druga sprawa. Wieczór, wracam do domciu od kobitki. 4 dresów + 3 lub 4 dresiary ( ja 25 lat, oni 17-19). Gong od mijanego i poszli dalej. Zwrot o 180 stopni, okulary w kieszeń, trucht, jedna z panienek zauważyła i krzyczy "uważaj" . Koleś się odwraca więc kop w bebech, drugi w maskę. Startują kumple więc baton w łapę. Oni pomachali łapami, ja pomachałem batonem. Wkurzyli się, panienki judzą, a gdy zaczęli otaczać dałem w długą.
I tyle.
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant

Gong od mijanego i poszli dalej. Zwrot o 180 stopni, okulary w kieszeń, trucht, jedna z panienek zauważyła i krzyczy "uważaj" . Koleś się odwraca więc kop w bebech, drugi w maskę. Startują kumple więc baton w łapę. Oni pomachali łapami, ja pomachałem batonem. Wkurzyli się, panienki judzą, a gdy zaczęli otaczać dałem w długą.
I tyle.

Ja bym pewnie zrobil tak samo, gdybym mial batona. Gdybym nie mial, pewnie tez. Agresor zaraz sie przy czyms takim zalacza. Na szczescie jeszcze nie mialem takiej sytuacji :-) .
  • 0

budo_erisnay
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 115 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
gaz i piasek pomaga w kontroli tłumu. 6 skruwysnów to nie jest potęga... to po prostu 6 skurwysynów.

Za taką bombe z partyzanta 'dla jaj' na pewno zapsikałbym gazem typa i całe jego towarzystwo u któego szukał pomocy. I boże miej ich w obronie jakby któryś z nich sięgnąłby po nóż. . . :evil:
  • 0

budo_ambull
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 782 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
wtedy wyciagasz olowek i ich rach ciach?
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
Sekatorem :)
  • 0

budo_silver
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 747 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:88.1 FM
  • Zainteresowania:Combat

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
Maczuga Herkulesa lepsza i większy zasięg. :wink:
  • 0

budo_erisnay
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 115 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
bazooke, ta to ma dopiero zasięg :D
  • 0

budo_rolnikzz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 304 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TM/Lodz

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
Ak-47 ..najlepszy do walk ulicznych:)
  • 0

budo_fear
  • Użytkownik
  • Pip
  • 25 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W.

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
Logika i bandy instruktorów/"osób myślących" kazałaby się cieszyć że napastnicy sobie poszli z poczuciem spełnienia a my możemy iść dalej. Jest to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie xD
Jednak człowiek jest człowiek i niewiele czynników w takiej sytuacji może go powstrzymać przed warknięciem wyszarpnięciem batona i "ukaraniu nędznych skurwieli za zuchwałość". Czynniki te to: strach, skołowanie, wewnętrzny spokój ("dali mi w mordę, ale przecież dziś jest taki piękny dzień, po co mam go sobie psuć"). Nasz kolega zapewne poczuł się skołowany, stąd brak wyjątkowo agresywnej reakcji która to zapewne wystąpiłaby u większości osób czytających te słowa xD

Zuo.
  • 0

budo_yamatano
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 81 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
Heh, skołowanie nie skołowanie, ciekawy jestem ilu tutaj rzuciłoby się bez żadnego sprzętu na 6 typa z jedym kolegą:) Bo w necie to łatwo napisać... i podkreślam, nie zdarza mi się to dzień :wink:
  • 0

budo_nosferatu_usunięty
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant

Heh, skołowanie nie skołowanie, ciekawy jestem ilu tutaj rzuciłoby się bez żadnego sprzętu na 6 typa z jedym kolegą:) Bo w necie to łatwo napisać... i podkreślam, nie zdarza mi się to dzień :wink:

Dokładnie. Niektórzy tutaj chyba trochę za bardzo zgrywają internetowych napinaczy, bo ja osobiście wahałbym się rzucić nawet na jednego dresa, a co dopiero na 6. :roll:
  • 0

budo_szwed
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 520 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
To ty ksywkę wahacz powinieneś mieć... Tym Nosferatu wprowadzasz w błąd. Przemyśl to.
  • 0

budo_nosferatu_usunięty
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant

To ty ksywkę wahacz powinieneś mieć... Tym Nosferatu wprowadzasz w błąd. Przemyśl to.

Tak samo jak Ty nosząc ksywkę Szwed pomimo nienagannej znajomości języka polskiego. Zmień ksywkę na Polak. Przemyśl to.
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Partyzant
Szwed pasuje: atakuje bez zastanowienia i dostaje srogi łomot :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024