Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kyokushin fajna strona


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
186 odpowiedzi w tym temacie

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona
Ha ha, jak sie czyta co druga linijke i zna sie odpowiedz zanim sie przeczyta post, to sie strzela obok do sasiada, tak to juz jest, panie Mtb.
Gdzies , cos, ktos, podobno, jakoby, jakis dlugow narobil do IFK, zombie, w dol pikuje, IFK rozwalone... haha. Cos huczy, jakis dzwon chyba, albo cos, gdzies graja.
Jak sie stoi na obozie w czwartym rzedzie, jezyka zadnego nie kuma, slucha jednym uchem, sensownych pytan nie potrafi zadac, w miedzyczasie jeszcze jakies komentarze na biezaco z kumplami uskutecznia, to sa tego takie, a nie inne efekty.
Przykre.
Brak skupienia uwagi na rzeczach istotnych, z gory ustalona opinia, brak wiarygodnych zrodel informacji, brak dystansu do wlasnych pogladow to generalnie cechy 80% Twoich wypowiedzi na forum.
Zero szans na rzeczowa dyskusje. No i jeszcze jedno - nie potrafisz zabrac glosu w jakies sprawie, potrafisz pisac tylko przeciwko czemus lub komus. Czarny PR.
Szkoda.
A jesli chodzi o clicker. Idea polega na przeniesieniu cech potrzebnych do zdmuchniecia plomienia swiecy uderzeniem lub kopnieciem - to byla jedna z metod doskonalenia techniki w dojo Oyamy - przeniesieniu tych cech do walki, w tym wypadku, walki bezkontaktowej. Jak Kyokushinkai w Wielkiej Brytanii sie formowalo (w latach 60 i 70 siatych), walka kontaktowa byla niedozwolona prawem, stad sie wzial system walki ciaglej, wielopunktowej zwany potocznie kliker - od dzwieku urzadzenia sluzacego do zliczania celnych trafien, ktrore sedziowie trzymaja w dloniach. Clicker rozwija doskonale szybkosc i precyzje technik. Nie rozwija natomiast sily technik karate. To jest jego ulomnosc. Ale system ten wymusza blokowanie, w tym strefy jodan ktora atakowana jest rowniez rekami - to z kolei zaleta clikcer.
Jest to rowniez doskonaly sposob nauki karate dla dzieci, ktore moga rozpoczac rywalizacje sportowa duzo wczesniej niz walke kontaktowa.
To tyle na temat tej parodii Kyokushin.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona
Mr Monk ma racje. ksiazka Jeremicza to podrecznik dla poczatkujacych i krytyka ze nie ma tam kopniec obrotowych, albo za malo jest o walce - nie ma sensu. Natomiast nazywanie tej ksiazki - i tu cytat - "doglebnym studium trenigu Kyokushin", albo "skarbnica wiedzy dla bardziej zaawansowanych cwiczacych" - tez nie ma sensu, bo albo jest to ksiazka dla poczatkujacych albo nie jest.
Na dodatek rekomenduje ksiazke uczen i podwladny shihana.
Rozprawy doktorskie recenzuje z zasady profesor, a nie magister.
  • 0

budo_shu lien
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona
Temat zaczął się od fajnej strony, a potem dyskusja poszła w zupełnie innym kierunku, a ja chcę wrócić do strony. Co sądzicie o artykule shihana Fomina, który znajduje się na stronie sensei Piotra? Czy ktoś z Was go w ogóle przeczytał? Jeśli nie to polecam, jest w nim odpowiedź na wiele pytań m.in. na temat tego kto i w jaki sposób na prawdę jest spadkobiercą i realizatorem tego, co stworzył Oyama. Ciekawa jestem Waszych opinii na temat tego tekstu.
  • 0

budo_nowicjusz321
  • Użytkownik
  • Pip
  • 19 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona
Chce trenować karate. Nie wiem jaki styl wybrać ale chyba kyokushin. czy to dobra szkołą [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

???????????????????????????????????????
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona
Zapisz sie na tsunami :!: A powaznie- klub ktorego link zamiesciles na pewno jest dobry.
  • 0

budo_mrozek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 380 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona

Chce trenować karate. Nie wiem jaki styl wybrać ale chyba kyokushin. czy to dobra szkołą [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Nowicjusz na litość mistrza Miyagi, ile razy już zadawałeś to pytanie w różnych wątkach? Cztery?
Zamiast spamować forum, przejdź się do tego klubu na jeden próbny trening i sam się przekonasz.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona

Temat zaczął się od fajnej strony, a potem dyskusja poszła w zupełnie innym kierunku, a ja chcę wrócić do strony. Co sądzicie o artykule shihana Fomina, który znajduje się na stronie sensei Piotra? Czy ktoś z Was go w ogóle przeczytał? Jeśli nie to polecam, jest w nim odpowiedź na wiele pytań m.in. na temat tego kto i w jaki sposób na prawdę jest spadkobiercą i realizatorem tego, co stworzył Oyama. Ciekawa jestem Waszych opinii na temat tego tekstu.


czytalem i co z tego? to wedlug Ciebie kto jest spadkobierca? Kazdy ma prawo do tego dziedzictwa.
Problem dziedzictwa tradycji lezy w rewolucyjnych stwierdzeniach - "wprowadzil i rozwinal" w miejsce gdzie nalezy uzyc raczej "zachowal zasady treningu starej szkoly".
Obecnie w Japonii sie przescigaja, kto co bardziej odmiennego i orginalnego wprowadzi do treningu, ktory rzekomo juz kiedys tam propagowal Oyama. Nie ma w tym zadnej przewodniej mysli, zadnego systemu. Wazne zeby sie roznic.
Nikt sie juz nie zastanawia po co, zreszta zawsze z tym pytaniem byly klopoty. A wszystko kosztem bazowej techniki i kata, ktora w obecnym Kyokushin rodem z Japonii jest na zalosnym poziomie zrozumienia a co za tym idzie rowniez wykonania.
Trudno zmusic sie do ciezkiego treningu, ale tak na prawde to o wiele trudniej jest cwiczyc z sensem. W kazdym razie ciezki trening to za malo, nie wystarczy juz zmuszac sie do nadludzkiego wysilku, trzeba jeszcze wysilic intelekt, a z tym juz jest gorzej.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona

Ja napiszę tak...takich stron w internecie jest tysiące i dla mnie nie jest ona ani lepsza ani gorsza od wielu ...wielu innych stron:) Mam wrazenie, ze książka nadchodzi, bo zaczęła się reklama, a najlepiej zacząć ją na forach związanych ze sztukami walki.
Recenzja książki Jeremicza jest taka, a nie inna, bo jest to po prostu konkurencja, która trzeba delikatnie zdyskredytować.
A prawda jest taka, że IFK upada ( niestety jest w tym duża zasługa sensei Piotra ), a -kan rośnie w siłę ( a tu z kolei zasługa shihan Bogdana )...howk :D


Monk24... podaj jakies trzy pierwsze z brzegu linki tych lepszych stron z Twojego tysiaca, albo podaj link do Twojej strony.
Co do ksiazki Jeremicza i takiej a nie innej recenzji, to poczytaj prosze co napisalem o np. ksiazce Tadashi Nakamury na mojej stronie. Mimo ze to tez konkurencja.
Dobra ksiazka broni sie sama i nic nie jest w stanie jej zaszkodzic. Ale jak ktos przez 40 stron w ksiazce spaceruje w zenkutsu dachi robiac trzy kroki w przod, obrot trzy kroki z powrotem, to ja nie kupuje tego jako wiedzy objawionej. Dla mnie to marnotrastwo papieru.
Co do upadku IFK i moich zaslug to dziekuje za docenienie moich wszystkich wysilkow. Staralem sie rozwalic wszystko do fundamentow, zeby kamien na kamieniu nie zostal. Niestety nie udalo mi sie.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona

Sądząc po bibliografii książka sensei Piotra Szeligowskiego bedzie doskonała pod wzgledem metodycznym i merytorycznym, a to niesłychanie ważne i potrzebne szczególnie jeśli chodzi o Polskę. Co prawda ukazała się ostatnio książka shihan Jaremicza, ale...jej recenzja też jest na stronie sensei Piotra...i z tą recenzją się w zupełności zgadzam - niestety. Książka sensei Piotra to bedzie kompedium wiedzy o karate kyokushin poparte solidnym studium tematu i wieloletnim doświadczeniem. Nie mogę się doczekać wydania tej książki.


Shu Lien... nie wiem co Ty mozesz wiedzie o ksiazce sadzac po bibligrafii.
"Krytyka Czystego rozumu" Immanuela Kanta czy "Rozprawa o metodzie" Kartezjusza nie ma bibligrafii wcale. A sa to kamienie milowe w rozwoju ludzkiej mysli. Kto czytal ten wie o co chodzi. Jedyne z czym sie zgadzam to zdanie ze nie moge sie doczekac ksiazki.
  • 0

budo_shu lien
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona
czytalem i co z tego? to wedlug Ciebie kto jest spadkobierca? Kazdy ma prawo do tego dziedzictwa.
Problem dziedzictwa tradycji lezy w rewolucyjnych stwierdzeniach - "wprowadzil i rozwinal" w miejsce gdzie nalezy uzyc raczej "zachowal zasady treningu starej szkoly".
Obecnie w Japonii sie przescigaja, kto co bardziej odmiennego i orginalnego wprowadzi do treningu, ktory rzekomo juz kiedys tam propagowal Oyama. Nie ma w tym zadnej przewodniej mysli, zadnego systemu. Wazne zeby sie roznic.
Nikt sie juz nie zastanawia po co, zreszta zawsze z tym pytaniem byly klopoty. A wszystko kosztem bazowej techniki i kata, ktora w obecnym Kyokushin rodem z Japonii jest na zalosnym poziomie zrozumienia a co za tym idzie rowniez wykonania.
Trudno zmusic sie do ciezkiego treningu, ale tak na prawde to o wiele trudniej jest cwiczyc z sensem. W kazdym razie ciezki trening to za malo, nie wystarczy juz zmuszac sie do nadludzkiego wysilku, trzeba jeszcze wysilic intelekt, a z tym juz jest gorzej.


Wyborowa czy ktoś, kto tylko wywodzi swoją szkołę z kyokushin jakie stworzył Oyama i zupełnie odszedł od jego zasad ma prawo do tego dziedzictwa? Mnie się wydaje, że takie twierdzenie jest błędem. To jest tworzenie jakiejś marnej imitacji tego czym jest karate kyokushin. Problem polega na tym, że nie można z całości wyrwać kilku elementów, które pasują do mojej wizji. Styl to cały system. Nie wolno czegoś odrzucić, coś innego zmienić i mówić, że to nadal jest to samo. Dla mnie spadkobiercą jest ta szkoła karate, która zachowuje cały system, która oprócz ciężkiego treningu, o którym mówisz, umożliwia adeptom pełne zrozumienie znaków tego systemu. Kihon czy kata wykonywany bez zrozumienia znaczenia poszczególnych technik i ich celu jest tylko nudnym, głupim i wyczerpującym zajęciem. Nie ma sensu.
  • 0

budo_shu lien
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona

Shu Lien... nie wiem co Ty mozesz wiedzie o ksiazce sadzac po bibligrafii.
"Krytyka Czystego rozumu" Immanuela Kanta czy "Rozprawa o metodzie" Kartezjusza nie ma bibligrafii wcale. A sa to kamienie milowe w rozwoju ludzkiej mysli. Kto czytal ten wie o co chodzi. Jedyne z czym sie zgadzam to zdanie ze nie moge sie doczekac ksiazki.


Tak sie akuratnie sklada, że mam doświadczenie i dobre przygotowanie jeśli chodzi o metodykę pisania różnego rodzaju prac i książek. Bibliografia świadczy o dogłębności zbadania jakiegoś tematu. Jeśli ktoś porywa się na pisanie książki, która ma stać się kompendium wiedzy w jakiejś dziedzinie i ogranicza się do czterech, czy pięciu pozycji na dodatek z pogranicza fikcji literackiej to, z całym szacunkiem, dalsza lektura nie ma sensu. Na karate jako sztukę walki i sport składa się wiedza z wielu różnych działów nauki. Nie wydaje mi się, że bez ich znajomości, nawet z dużym doświadczeniem i autorytetem można stworzyć rzetelne żródło wiedzy. Sam tytuł shihan czy sensei przed nazwiskiem autora to zbyt mało.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona

Wyborowa czy ktoś, kto tylko wywodzi swoją szkołę z kyokushin jakie stworzył Oyama i zupełnie odszedł od jego zasad ma prawo do tego dziedzictwa? Mnie się wydaje, że takie twierdzenie jest błędem. To jest tworzenie jakiejś marnej imitacji tego czym jest karate kyokushin. Problem polega na tym, że nie można z całości wyrwać kilku elementów, które pasują do mojej wizji. Styl to cały system. Nie wolno czegoś odrzucić, coś innego zmienić i mówić, że to nadal jest to samo. Dla mnie spadkobiercą jest ta szkoła karate, która zachowuje cały system, która oprócz ciężkiego treningu, o którym mówisz, umożliwia adeptom pełne zrozumienie znaków tego systemu. Kihon czy kata wykonywany bez zrozumienia znaczenia poszczególnych technik i ich celu jest tylko nudnym, głupim i wyczerpującym zajęciem. Nie ma sensu.


Ha ha. Najpierw zdefiniuj zasady a potem bedziemy dyskutowac o odejsciu od nich. Co ja sie w zyciu naczytalem o prawdziwym budo karate, ale nigdy co znacza zasady w budokarate zawarte, itd, itp. Same slogany i pustoslowie.
Jest oczywiscie rdzen, a ten zawiera sie sie w kata. To od wiekow byla metoda przekazywania wiedzy i informacji. Kto ten element bagatelizuje to splyca caly temat i nie ma prawa zabierac glosu w sprawie dziedzictwa i tradycji. W kata - swiadomosc zrodel jest kluczowa do zrozumienia i samoidentyfikacji.
To jest tak jak z heraldyka wspolczesnie. Kazdy chce miec herb i przynalezec do elity, ale co poszczegolne elementy oznaczaja to juz nie jest wazne.
  • 0

budo_shu lien
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona

Ha ha. Najpierw zdefiniuj zasady a potem bedziemy dyskutowac o odejsciu od nich. Co ja sie w zyciu naczytalem o prawdziwym budo karate, ale nigdy co znacza zasady w budokarate zawarte, itd, itp. Same slogany i pustoslowie.
Jest oczywiscie rdzen, a ten zawiera sie sie w kata. To od wiekow byla metoda przekazywania wiedzy i informacji. Kto ten element bagatelizuje to splyca caly temat i nie ma prawa zabierac glosu w sprawie dziedzictwa i tradycji. W kata - swiadomosc zrodel jest kluczowa do zrozumienia i samoidentyfikacji.
To jest tak jak z heraldyka wspolczesnie. Kazdy chce miec herb i przynalezec do elity, ale co poszczegolne elementy oznaczaja to juz nie jest wazne.


Z Twoich odpowiedzi i nieustannego krytykanctwa wynika, że uważasz się za znawcę karate i mnie pytasz o zasady?
Karate choć dziś traktowane jako sport jest sztuką wojenną i takie było jego pierwotne przeznaczenie. Zasady budo karate to zasady bushido. Kodeksu rycerskiego samurajów. Przypomnę tylko w skrócie:
1. Prawość i sprawiedliwość.
2. Męstwo i odwaga.
3. Grzeczność.
4. Dobroć i współczucie.
5. Prawda i prawdomówność.
6. Honor.
7. Obowiązek wierności.
Wiele szkół karate dziś widać zapomniało o tych zasadach. Jasne, że można uznać je za pustosłowie i slogany, ale dla mnie mają bardzo konkretne znaczenie i sens. Bo jak traktować sytuacje, gdy czarny pas dostaje się tylko dlatego, że wpłaciło się odpowiednią kwotę do kasy organizacji? Albo handluje się plagiatami książki bez wiedzy i zgody jej autora? Gdzie tu prawość i sprawiedliwość, gdzie honor? A obowiązek wierności? Wierności Mistrzowi i twórcy stylu. Uważam, że organizacje kyokushin, które odchodzą od tradycyjnych kata zmieniając je na inne lub zupełnie z nich rezygnują nie wypełniają podstawowej zasady budo. Zasady wierności. Nie chce tu już wspominać o grzeczności i prawdzie. To najlepiej widać po wypowiedziach na forach. Nie ważna prawda, nie ważna grzeczność ważne aby kogoś opluć, albo wyśmiać.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona

Z Twoich odpowiedzi i nieustannego krytykanctwa wynika, że uważasz się za znawcę karate i mnie pytasz o zasady?
Karate choć dziś traktowane jako sport jest sztuką wojenną i takie było jego pierwotne przeznaczenie. Zasady budo karate to zasady bushido. Kodeksu rycerskiego samurajów. Przypomnę tylko w skrócie:
1. Prawość i sprawiedliwość.
2. Męstwo i odwaga.
3. Grzeczność.
4. Dobroć i współczucie.
5. Prawda i prawdomówność.
6. Honor.
7. Obowiązek wierności.
Wiele szkół karate dziś widać zapomniało o tych zasadach. Jasne, że można uznać je za pustosłowie i slogany, ale dla mnie mają bardzo konkretne znaczenie i sens. Bo jak traktować sytuacje, gdy czarny pas dostaje się tylko dlatego, że wpłaciło się odpowiednią kwotę do kasy organizacji? Albo handluje się plagiatami książki bez wiedzy i zgody jej autora? Gdzie tu prawość i sprawiedliwość, gdzie honor? A obowiązek wierności? Wierności Mistrzowi i twórcy stylu. Uważam, że organizacje kyokushin, które odchodzą od tradycyjnych kata zmieniając je na inne lub zupełnie z nich rezygnują nie wypełniają podstawowej zasady budo. Zasady wierności. Nie chce tu już wspominać o grzeczności i prawdzie. To najlepiej widać po wypowiedziach na forach. Nie ważna prawda, nie ważna grzeczność ważne aby kogoś opluć, albo wyśmiać.


fajne, ciekawe skad to sciagnales?

mialo byc o dziedzictwie przypomne. troche sie zrobilo pompatycznie ale to nie znaczy ze nie na temat. a zycie swoje. trzeba przeciez jakos zyc i kolejne stopnie zdobywac. kazdy orze jak moze.
nie jestem zadnym znawca karate. sie moze jeszcze czegos doucze przy okazji.

otym handlowaniu ksiazkami to o co chodzi, bo nie kumam. pytam grzecznie. z szacunkiem.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona

Tak sie akuratnie sklada, że mam doświadczenie i dobre przygotowanie jeśli chodzi o metodykę pisania różnego rodzaju prac i książek. Bibliografia świadczy o dogłębności zbadania jakiegoś tematu. Jeśli ktoś porywa się na pisanie książki, która ma stać się kompendium wiedzy w jakiejś dziedzinie i ogranicza się do czterech, czy pięciu pozycji na dodatek z pogranicza fikcji literackiej to, z całym szacunkiem, dalsza lektura nie ma sensu. Na karate jako sztukę walki i sport składa się wiedza z wielu różnych działów nauki. Nie wydaje mi się, że bez ich znajomości, nawet z dużym doświadczeniem i autorytetem można stworzyć rzetelne żródło wiedzy. Sam tytuł shihan czy sensei przed nazwiskiem autora to zbyt mało.


to Ty jakis uczony jestes czy co? doglebne zbadanie tematu?
jest taki shihan z Australii co to napisal ksiazke Budo karate of Mas Oyama jakies 20 lat temu i teraz musi odkrecac w niej rozne tematy mimo ze doglebnie zbadal sprawe. Przedmowe do ksiazki napisal Oyama, on tez opowiedzial autorowi ze paru ludzi co robilo 100 kumite w ciagu dwoch dni. No i tak doglebnie zbadal ze napisal totalna glupote i nieprawde. Jest w tej ksiazce pare innych rownie ciekawych strzalow, faktow bez pokrycia . A ksiazka jest prawie slowem objawionym dla ludzi z Kyokushin.
Dla mnie - malo wiarygodna propaganda.
Tak wiec to jeszcze nic nie znaczy. Bibliografia, przedmowa, itp. Dalej jest spora szansa na pociskanie kitow, firmowanych przez autorytety. Trzeba niezwyklej sily i odpowiedzialnosci za slowo zeby napisac ksiazke, ktora mialaby jakis sens. W kazdym razie nie kazdego kto umie pisac mozna nazwac pisarzem.
  • 0

budo_tluczek
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona
wyborowa, przeciez kazdy moze sie mylic, ale to nie jest jeszcze powod zeby na nim psy wieszac.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona
Ogólnie to wezcie mi ktos wytlumaczcie o co chodzi z tym kyokushin ? Bo ja nic nie kapuje... Sa rozne organizacje jednego stylu tak ? I robi sie to samo kyokushin czy rozne kyokushiny ? Bo jak rozne kyokushiny to ja problemu nie widze - kazdy sika w swoje krzaki. Problem jest jak kyokushin jest jeden a tylko rozne organizacje robiace magiel... Wiec o co w tym wszystkim chodzi ?
  • 0

budo_shu lien
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona

to Ty jakis uczony jestes czy co? doglebne zbadanie tematu?
jest taki shihan z Australii co to napisal ksiazke Budo karate of Mas Oyama jakies 20 lat temu i teraz musi odkrecac w niej rozne tematy mimo ze doglebnie zbadal sprawe. Przedmowe do ksiazki napisal Oyama, on tez opowiedzial autorowi ze paru ludzi co robilo 100 kumite w ciagu dwoch dni. No i tak doglebnie zbadal ze napisal totalna glupote i nieprawde. Jest w tej ksiazce pare innych rownie ciekawych strzalow, faktow bez pokrycia . A ksiazka jest prawie slowem objawionym dla ludzi z Kyokushin.
Dla mnie - malo wiarygodna propaganda.
Tak wiec to jeszcze nic nie znaczy. Bibliografia, przedmowa, itp. Dalej jest spora szansa na pociskanie kitow, firmowanych przez autorytety. Trzeba niezwyklej sily i odpowiedzialnosci za slowo zeby napisac ksiazke, ktora mialaby jakis sens. W kazdym razie nie kazdego kto umie pisac mozna nazwac pisarzem.


Wyborowa, a co ma do rzeczy kim jestem? Co Ty sobie w ogóle wyobrażasz, że karate w Polsce trenują tylko chłopy siłą od pługa oderwane? A co do prawd objawionych to wszystko polega na czytaniu ze zrozumieniem i myśleniu. Dobra książka obroni się sama. Jeśli czegoś się dzięki niej nauczę, jeśli wiedza w niej zawarta pomoże mi w lepszym zrozumieniu tradycji karate, jeśli dzięki radom autora, lepiej przygotuję się do kolejnych zawodów, poprowadzę ciekawszy trening to nie potrzeba mi już żadnych innych dowodów Chociaż ja uważam, że recenzja osoby, która zna się na temacie jest ważnym elementem książki i zazwyczaj świadczy o wartości treści w niej zawartych. A pomylić się może każdy i nie wierzę w to, że Ty się nigdy nie mylisz.
  • 0

budo_shu lien
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona

fajne, ciekawe skad to sciagnales?

mialo byc o dziedzictwie przypomne. troche sie zrobilo pompatycznie ale to nie znaczy ze nie na temat. a zycie swoje. trzeba przeciez jakos zyc i kolejne stopnie zdobywac. kazdy orze jak moze.
nie jestem zadnym znawca karate. sie moze jeszcze czegos doucze przy okazji.

otym handlowaniu ksiazkami to o co chodzi, bo nie kumam. pytam grzecznie. z szacunkiem.


Pytasz grzecznie i z szacunkiem, więc widać nawet Ty, któremu wydaje się, że masz monopol na prawdę o karate możesz się czegoś z kodeksu bushido nauczyć. Serdeczne gratulacje!
A teraz już na poważnie. Nie mów, że uważasz, że to jest ok, że stopień można dostać za kasę. W organizacji, w której ja trenuję jedyną drogą do uzyskania stopnia jest zdanie egzaminu, zgodnego z wymaganiami, jakie w tej organizacji obowiązują na całym świecie. Pewnie, że to wymaga uczciwej pracy, ale ja bez wstydu jadę na jakiekolwiek zgrupowanie, seminarium, czy obóz i wiem, że nikt nie będzie komentował, że kupiłam swój stopień i że umiem to, co powinnam.
A handel książkami to ogólnie znana od wielu lat działalność shihana Drewniaka i jego ludzi.
Od 16 lat nielegalnie produkuje i sprzedaje Kata Book Shihan Steve Arneila i co najważniejsze ludzie z jego organizacji w tym zwyczajnym złodziejstwie nie widzą nic złego.
  • 0

budo_itosu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Leszno
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Kyokushin fajna strona
Spokojnie Panowie i Panie...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024